Gonitwa z czaszkami – świetny minimalistyczny FPS Devil Daggers
I takie materiały lubię, dobrze zmontowane, przedstawiające ciekawe gry, o których sam bym się nie dowiedział.
Turbo fajny materiał Hedzio! :]
Co do gry, to nie wiem czy ją sprawdzę, może kiedyś? Przypomina mi trochę Painkillera. :]
"Ta gra kosztuje zaledwie parę złotych..." Gdybym miał miliony , nawet wtedy nie wydałbym na tą gre ani grosza. Zerowa zawartość , aż dziw że ma pozytywne recenzje.
Po Devil Daggers również nie spodziewałem się zbyt wiele. Po pierwszych kilku minutach byłem naprawdę rozczarowany jednak z czasem przerodziło się to w fascynacje i koniec końców łapka w górę dla chłopaków ze studia Sorath. Jeśli ktoś byłby żądny informacji z innego źródła to zapraszam: http://bedegralwgre.blogspot.ca/2016/02/devil-daggers-recenzja.html
Gierka niewątpliwie ciekawa, ale człowiek myślał że jest za darmo.... a tutaj prawie 5 euro... xD
Nie jest to dużo jak na jakąś normalną bardziej rozbudowaną produkcję, ale zdecydowanie za dużo jak na tą.
Woow!!!!!!!!!!!! Nie przypuszczałem od Pana Szymona obeznania się w takich zakamarkach muzycznych jak Prurient! Szacun pełen :)