HTC Vive droższe od Oculus Rift - za urządzenie zapłacimy 4000 zł
Kosztuje tyle co 2 nowe konsole. Wiec nie jest zle. Tylko takie narzekanie bo "duzo kosztuje za jednym razem" jak ktos sobie sprawial PS4 i XO, po jednym dodatkowym padzie, pare eksow to ile go kosztowala ta przyjemnosc? Tez sporo a dostal tyle ze "nic".
Zaraz pojawia sie inne gadzety od Samsunga i jakos nikt nie lamentuje ze co roku topowy telefon kosztuje 600-700€ a to TYLKO telefon.
Nie mowiac ze tyle pieniedzy wydaja gracze na sprzet PC ktory nie ma swoich eksow (no ma tam kilka ale to nie killery graficzne), srednie porty multiplatform, i cala moc tych kompow idzie na jakies popierdolki, teraz przynajmniej moc bedzie szla w VR a nie w bajerki typu wlosy, latajace biusty.
W tekście jest wspomniane, że z czasem te technologie zaczną tanieć. Jak dla mnie warunkiem takiego obrotu spraw jest kwestia czy w ogóle po ukazaniu na rynku się przyjmą. Wątpię, że firmy będą chciały ładować pewnie niemałą kasę w ich rozwój w sytuacji gdy po prostu będą się słabo sprzedawać. Do tego mogą jeszcze dojść znane już problemy z błędnikiem u co niektórych osób i pozamiatane. Ale czas pokaże...
@Koktajl Mrozacy Mozg
Ty masz już kompletnie zmrożony mózg, za kogo ty się masz by mówić komuś co jest opłacalne, że kupił konsole i nic nie ma.
Taa, kupi te okularki w takim razie i będzie miał jeszcze mniej niż nic, bo do tego potrzebujesz drugie tyle na pc, tak to wychodzi idąc twoim błyskotliwym tokiem rozumowania...
Nie będzie miał pc, nie będzie miał obu konsol, w sumie to i tak jest "nic", no ale będzie miał bryle za 4K, super, jako przycisk do papieru mogą być, a jak jest i pc, no to wtedy pogra w te niebywałe gry VR, a zapomniałem nie ma ich.
Mózg ci już wypaliło od tego fanbojstwa do vr i każdy to widzi.
Nikomu nic nie wciskam, wyrazam opinie osoby ktora miala to przez dlugi czas i siedzi w temacie. Od dluzszego czasu narzekalem ze gry sa slabe, krotkie, puste i nic nowego w nich nie ma, Titan w PC siedzi by sobie pograc zwykla gre na maksymalnych ustawieniach, z konsoli. Malo ktora gra jest dobrze zoptymalizowana ale przez te lata nikomu nie przeszkadzalo wydawac 4k na komputer. Zwykle proste gierki w ktorych moje rece to sa "rece" a glowa "glowa" daja zdecydowanie wiecej frajdy niz Crysis4 z padem czy mycha w reku na UTV
Jesli ktos chce grac by grac to moze kupic i 3 konsole. Ale co to za granie w Remastered, Redux, Revisited albo jakis nextgenowy tytul jak Unity w 900p i 30fps (moze teraz jest lepiej). Bo tak wygladanie granie - nonstop jakies odswiezenia, starych czy nowych gier, typowe gry sa tak ograniczone dla casuali, co roku te same marki, krojenie graczy jak SFV czy Battlefront.
Komputer na tym forum to zaden problem...
I wlasnie z powodu ceny i tego ze trzeba miec kompa za wiele tysi wroze temu calemu VR porazke taka jak to ma miejsce z 3D w telewizorach...Samsung i LG juz od tego odchodza...
Pare lat i nikt nie bedzie o tym pamietal :)
No i pre-order na oculusa anulowany, Vive zdecydowanie wygrywa w konfrontacji pod kątem stosunku ceny do zawartości.
Teraz tylko mieć nadzieję, że HTC mówi prawdę i faktycznie nie będzie problemów z dostępnością urządzenia i kolejek jak do Oculusa...
Adrian Werner czlowieku nie rob z siebie kompletnego idioty , cena OCULUS byla bez podatkow , bez wszystkiego , po obliczeniu tego wszystkiego wychodzi tez 800 dolcow , ale w HTC mamy dodatkowe pierdoly a w OCULUSie nic nie dostaniemy za bardzo .
Po 1 - Oculus kosztuje w PL 5 tysi i to w promocji, ale po 2 - będzie on mimo wszystko lepszą pozycją niż HTC, gdyż dzięki vorpxowi odpalimy na nim każdą istniejącą grę w formie VR, a jeśli gra np będzie z trzeciej osoby, lub będziecie chcieli pograć nawet w Diablo to odpalicie sobei virtual desktopa (oprogramowanie dołączone do rifta), dzięki czemu będziecie mieli prawie jak w HMZ'cie. Dlaczego prawie ? W hmzcie mamy jeden wielki ekran ze zgóry już ustawioną odległością i przekątną. Tutaj przekątną możecie ustawić sobie nawet na 2000 cali z odległości nawet jednego metra (możecie oczywiście ustawić nawet jedną cale z odległości 200 metrów, tylko po co :P), a także ustawić to tak, by ekran był pół okrągły, a w tle różne skiny takie jak np kosmos czy salę kinową. Dodatkowo w HMZ'cie ekran "podąża" za Wami, a tutaj jest w jednym punkcie a to Wy ruszacie się w okół niego. Możecie oczywiście ustawić sobie wszystko tak jak w HMZ'cie, czyli będzie on dokładnie na wprost Was. Ważniejsze jest jednak to, że jeśli gra nie będzie obsługiwała VR, to dzięki vorpxowi już będzie i często z takim samym efektem, jak gra obsługująca VR. Jeśli z kolei gra jest w pełni pisana pod VR to doznacie szoku :)
Nie za bardzo jednak rozumiem, kto miałby za niemałe jednak pieniądze kupować sprzęt do gier, które nie zostały do tego sprzętu przystosowane.
Nie ma w tym zadnej zalety.
"Po 1 - Oculus kosztuje w PL 5 tysi i to w promocji"
Oculus dla Polski kosztuje 700 euro, czyli 700 x 4,35 zł.
Sprzedam Ci za 4200 w marcu, bierzesz?
Alacer - Bo nikt nie patrzy w przeszlosc, fani wyciagna stare gry i sobie po przerobia pod Oculusa. Oczywiscie beda i konkretne gierki pod CV1 ale wiele osob moze chce zagrac w klasycznego Quake 1 czy 2. Id tego nie zrobi czy Bethesta bo moze maja prawa ale fani tak. Nawet Doom3 ma mod ktory pozwala majac Hydre, trzymac bron czy latarke, podobnie z HL2 ktory dostal podobna modyfikacje
https://www.youtube.com/user/OculusOnly
Tu masz pare filmikow - OpenRA (CnC) na goglach jako w/w Virtal Desktop, DN3D czy HL2 z rekami
Tylko ze nadal nie widze sensu takiego rozwiazania? Po co?
legrooch - to w teorii. W praktyce kosztuje 5 tysi. Mam kontakt z jedynym polskim dostawcą i wg niego 5 tysi to i tak "w promocji" :) Cło i marża plus podatek od nowości robią swoje :)
Alacer - bo to daje wieksze mozliwosci. Czy trzeba odrazu potwora PC? Moze kogos bardziej interesuja klasyczne gry FPP typu DN3D (Rift), Quake1 (Card, Rift i GearVR), Quake 2 (Rift) badz gra Dune2000/Generals gdzie ogladasz pole bitwy podobnie jak tutaj https://www.youtube.com/watch?v=_0F1x7JQEK4
Po co - ktos na tym skorzysta, ty nie, dla ciebie bedzie Eve VR, dla kogos Brutal Doom w VR
Nie wiem czy wiesz ale emulator GC dzialal dosc dobrze z VR https://www.youtube.com/watch?v=Zh3Mkf-srdI
Zawsze lepiej miec mozliwosc wyboru miedzy A (homebrew) i B (typowe gry pod VR) niz tylko jedna opcje - B
Jakim pośrednikiem, skoro zamówienie u źródła kosztuje 699 euro? Lubisz przepłacać jak widać dając zarobić pośrednikom.
Tutaj przekątną możecie ustawić sobie nawet na 2000 cali z odległości nawet jednego metra
Co za totalne brednie, nie, nie ustawisz, bo soczewki mają limit i nie jest możliwe takie ustawienie, wirtualnie to sobie możesz wiesz, ale fizycznych limitów nie przeskoczysz i ten ekran nie będzie odbierany nigdy jako z jednego metra.
Ja tylko mówię, na co pozwalają opcje samego programu. Wiadomo, że nikt o zdrowych zmysłach tak nie ustawi, ale teoretycznie się da. nawet gdzieś jest filmik w sieci, który to pokazuje. Ważne, że nie będzie jak w HMZ'cie z góry narzucona przekątna i odległość od ekranu, a dodatkowo ekran mogę sobie ustawić w okół siebie, lub przed sobą :)
Jakie 5 tysięcy? Miałem otwartego pre-ordera i razem z kosztem wysyłki cena Oculusa wychodziła ~3.2k.
Poczytaj co napisałem wyżej to zobaczysz dlaczego 5 a nie 3200. 3200 to kosztuje jak byś mieszkał w USA, zamawiał tylko ze strony producenta i czekał do września. Dla osób, które mieszkają w PL i chcą mieć go w czerwcu, sprzęt wyniesie równe co do złotówki 5 tysięcy złotych w promocji :)
Tak się składa, że mam założonego pre-ordera, z wysyłką na kwiecień - możesz mi powiedzieć o jakich ukrytych kosztach nie wiem? 700 euro na stronie producenta zawiera wszystkie podatki (jak zgodnie z prawem UE musi) i opłaty poza kosztami przesyłki. Skąd niby miało by się wziąć 5k?
Dopóki taki sprzęt nie będzie kosztował tyle ile średniej lub wysokiej klasy monitor to nie zarobią na tym, a ja nie widzę sensu zakupu.
Niech ktos szybko napisze maila do HTC, dj_sasek nie widzi sensu zakupu w tej cenie, wiec na pewno nie zarobia, wiec musza szybko to przemyslec (i niech od razu zwolnia wszystkich swoich analitykow rynku, a zatrudnia na ich miejsce dj_saska)!
Ale to jest cena "wysokiej jakości monitora".
Za 5 lat będzie kosztować tyle co używany telefon i każdy se kupi. Johny Mnemonic miał już w 1986 :)
@wysiak - wyraziłem swoją opinię na ten temat, od tego chyba jest ten portal i to forum. A jadem możesz pluć w inną stronę. Cena jest za wysoka i sprzedaż będzie marginalna. Ludzie nadal będą woleli wydać na dobry monitor niż na VR od HTC.
Od dobrego monitora jest lepszy dobry tv, które to w 4k można kupić poniżej 3k, a sensownych monitorów poniżej 3k z 4k nie ma, wszystkie na szajsie TN, a w tv full RGB 4:4:4 i nie szajs TN.
Tylko tv nie mają display portu, ciekawe czemu, pewno wtedy by się monitory nie sprzedawały.
ileeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeee ??????????!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Wrażenie robi, bo miałem 2 tygodnie DK2, ale już wole ulepszyć kompa niż wydawać tyle, bo mimo wszystko nie jest dla mnie wart takiej ceny. jeśli miałby wyświetlacze 4k, byłbym i tak wstanie góra dać 3500zl z ważywszy, że wirtualne kino wyglądałoby należycie, ale w tej formie, to maks 1800zł jeszcze jako tako, więcej nawet mi się nie widz, wolałbym monitor za 2k :) Nie mówiąc już o 5tys, to dla mnie najwyżej żart :) Te kosztują 4k, ale to dalej u mnie się nawet nie kalkuluje 2x za duzo. Nie że mnie nie stać, ale gdy już miałbym wybierać, to wolałbym przeznaczyć na ulepszenie kompa i mieć SLI :)
Kłótnie i dyskusje. Powiem Wam, że wolę sobie usiąść wygodnie na dupie przed monitorem/tv i pograć tak jak to robiłem prawie dwadzieścia lat temu. Lubię to w takiej formie jaka była dla mnie zawsze i na prawdę - przynajmniej dla mnie - żadne cuda pod tym kątem nie są potrzebne.
Leegroch - to czekaj sobie do końca września i to jeśli zamówisz do końca lutego. Dzień później przez kolejny miesiąc, to dodatkowy miesiąc później. Czyli od 1go marca do 30 marca - dostawa - październik. Od 1go kwietnia do 31 kwietnia - listopad. Itd. Ja nie mam zamiaru czekać dłużej niż do czerwca :)
No to co zaproponował poniżej okazyjnej ceny za 4200, no bierz od ręki.
P.S. I będziesz grał w jedno wielkie guano, czyli nic.
?? Dobrze się czujesz ? Czytasz w ogóle ze zrozumienie, czy to odpowiedź do innego postu niż chciałeś dać i nie trafiłeś w odpowiedź pod wpływem
? :D
Nie wiem na co komu taki szajs. Życzę klęski sprzedażowej.
Pośmiejemy się razem kiedy będę recenzował każdy ciekawszy fps i każdy horror i kiedy ja będę przeżywał granie nowej generacji, ty będziesz płakał na monitorze z Biedronki :)
VR z taką ceną wejściową nie ma żadnych szans na przetrwanie. Zobaczycie będzie to samo co z komórkami - cegłami z lat 80. Kosztowały na starcie 3-4 tyś. $, a teraz kto to pamięta albo używa...
Tak serio. Prawie każda nowa technologia w roku premiery jest droga. Pierwsi nabywcy pokrywają koszt badań i rozwoju. Czy się przyjmie? Moim zdaniem tak i jak dla mnie będzie to przełom. Czy tak będzie? Nie wiem. Jak się przyjmie to za jakiś czas ceny będą znacznie niższe, a aplikacji pod dostatkiem.
Jak gra wygląda brzydko to płacz bo downgrade, jak wysokie wymagania to płacz, jak coś drogie to płacz. Nie stać was, to nie kupujcie. Jak Audi zapowiada nową linie samochodów za pół miliona, to nikt nie płacze, że za drogie. Bardzo dobrze, że jest drogie. Po co komu jakiś tani szajs. "Wydaje się, że obecnie producenci zakładają, że lepiej jest wystartować z kosztownym sprzętem o jakości na tyle wysokiej, aby przekonać ludzi do VR, niż ryzykować tworzenie tańszych, ale rozczarowujących produktów, które mogłyby na dobre odstraszyć klientów od tej kategorii." - nic dodać, nic ująć.
HTC przez "ilość gier" polegnie. Oculus ma szansę i mam nadzieję, że uda mi się napisać wrażenia w czerwcu wraz z vorpx'em :) Technologicznie jednak może być nawet lepszy, ale już to przerabiałem i miałem DK1, które mnie prawie by powaliło i nie mówię o aspektach technicznych, (które i tak mi w tym przeszkodziły), ale o braku dostępności gier, albo fatalnego wykorzystania urządzenia. Na szczęście to było DK1, a dziś jest zupełnie inaczej. Dziś na Oculusie odpalę każdy istniejący tytuł, więc cokolwiek HTC ma lepszego od Oculusa (a wątpię, by było coś takiego w ogóle istniało, ale nawet załóżmy, że tak jest), nie jest tego warte, bo na co mi coś, czego nie mogę używać ;) A że to praktycznie 2 inne urządzenia (a DK1 i tak zrobiło wow, never seen before), to jakoś jestem spokojny o wersję finalną. Dawno nie chciałem tak żadnego urzadzenia :P
Na oculusie odpalisz każdy tytuł ale czy przypadkiem do tych tytułów tak jak przy DK2 nie trzeba z osobna kupować oprogramowania od zewnętrznych firm?
Jest taka aplikacja, która nazywa się Virtual Desktop. Na niej mogę ustawić sobie ekran o dowolnej przekątnej z dowolnej odległości i sam zadecydować, czy ekran będzie przede mną, czy w okól mnie. Mogę sobie nawet ustawić ekran w okół mnie z odległości jednego metra i 2000 cali, a mogę sobie ustawić tak jak w hmzcie, że ekran będzie przede mną. Oczywiście podobnie jak w HMZ'cie tak i tutaj mamy zachowaną stereoskopię 3D. Mogę też na wolną przestrzeń ustalić sobie skin sali kinowej, kosmosu itd. Natomiast by uzyskać VR w każdej grze (a nie kino) na Oculusie to rzeczywiście, jeśli gra nie jest tworzona pod VR, a wg nas świetnie by się do tego nadawała, to tutaj przychodzi nam z pomocą niestety płatne, ale mimo wszystko umożliwiające odpalenie każdej istniejącej gry w VR oprogramowanie VorpX. Wystarczy, że wybieramy w nim aplikację, która ma być "przetłumaczona" na VR i mamy VR. Takie GTA5, Lyers of Fear, wszystkie Crysisy, wszelkiej maści horrory FPP to poezja :) Dlatego tak: bierzemy jakiś sobie tytuł kompletnie nie nadający się do VR, np Unravel i włączamy go w 3D na kolosalnie wielkim ekranie, ale bierzemy też np takiego Alien Isolation i cieszymy się prawdziwym VR. Nie musimy też czekać na specjalny sterownik po wyjściu gry. Wystarczy, że wychodzi jakiś fps, na który mocno czekaliśmy, ale wiedzieliśmy, że nie jest on defaultowo pisany pod Oculusa. Bierzemy VorpX'a i mamy VR i to najczęściej z efektem identycznym, jak gra pisana pod VR. Natomiast jeśli gra jest już pisana z myślą o VR to już w ogóle nie musimy się martwić o najlepszy możliwy efekt, tyle, że ten z Vorpx'a w zupełności wystarczy :)
Dobrze wiedzieć o tym VorpX, dziękuje.
Ja przy DK2 musiałem wykupić całą masę osobnych zewnętrznych oprogramowań do gier jak COD, max payne 3, far cry, TR itp. sporo to kosztowało w ogólnym rozrachunku.
A mogłeś samego Vorpa, tyle, że dokładnie wersja obecna kosztuje ok 170 paru złotych z tego co pamiętam, ale wątpię, byś mógł updatować sobie ją do wersji 1.0 (obecna 0.9 i z każdej wcześniejszej mogłeś robić darmowy update, gdy wyszedł)m choć pewności nie mam, ale wydaje mi się, że będzie on przeznaczony tylko do finalnego urządzenia, aczkolwiek nie wiem. Teraz Ci się nie opłaca kupować vorpa. Jeśli nadal masz DK2 to poczekaj na marzec, bo wtedy pierwsze egzemplarze pojawią się u klientów i powinna pojawić się wersja 1.0. Jeśli się okaże, że nie zadziała ona na DK2, wtedy kupisz wersję 0.9, która na pewno nie zniknie ze sprzedaży, a jeśli zniknie tzn, że wersja 1.0 także zadziała z DK2 :) Ja testowałem też Tridefa, ale często dawał on fatalny fov. W vorpie znacznie łatwiej go ustawić), no i miał sporo błędów. Nie działa także z grami DX11. Nie wiem jak jest teraz, ale na pewno został byym przy vorpie. Poza tym VR'y przeznaczone są raczej do gier FPP, więc w takich tytułach jakie wymieniłeś podejrzewam, że lepszy byłby virtual desktop, bo ze względu na widoczną postać sterującą nie poczujemy tak tej imersji, ale to może też być sprawa indywidualna.
Prawdopodobieństwo że te całe VR upadnie jest bardzo duże. Być może za 10 lat znowu wróci, ale na razie jest to oferta dla samobójców.
Pamiętam jak pierwsze czytniki e-paper kosztowały około 3k, popularność zerowa praktycznie ich była. Teraz kiedy Kindle kosztuje 350 zł można powoli mówić o jakiejś popularności.
Poczekamy aż zobaczysz to u kogoś na żywo :) Ja póki co liczę, że zdam relację jako pierwszy na golu :)
Szczerze mówiąc, jestem w stanie zapłacić tyle za Rifta lub Vive, ponieważ od dłuższego już czasu, czekam na coś nowego. Przy tonie odgrzewanych kotletów, kolejnych edycji tej samej gry z większym numerkiem, VR to powiew świeżości, który ma chociaż szansę dodać coś nowego do grania.
Plus, parę filmików z gameplayami z Budget Cuts przekonało mnie, że potencjał jest ogromny.
W zasadzie to ciekawi mnie jedna rzecz odnośnie VR - co z oczami? Jak oddziałują na wzrok?
W tej ankiecie aż mnie szokuje ilu z Was woli HTC. Ja też bym wolał, ale nie mam zamiaru odpalać 5 gier i ... sprzedać urządzenie, na które tak ciężko pracowałem.
Na Oculusie odpalicie wszystko, co wyszło, a na HTC w co pogracie ? Obecnie jest to 5 gier. Będziecie musieli czekać na specjalnie pisane gry pod HTC, a nie sądzę, że wyjdzie odpowiednik vorpx'a, przynajmniej tego dziś nie wiadomo. Jeśli wyjdzie, a do tego wyjdzie też coś na miarę Oculusowego Virtual Desktopu (czyli bym na nim pograł w gry nie nadające się do VR, ale w 3D nawet Diablo czy RTS'y), to inna sprawa. Jednak z jakiegoś powodu o Oculusie to wiedziałem od dawna, a o HTC nigdzie nic takiego nie pisali, albo ja nie trafiłem, w co wątpię, bo czytam wszystko, na co tylko natknę się w sieci o VR, więc coś chyba musi być na rzeczy :> Dlatego przemyślcie dobrze głosowanie w ankiecie ;) Technologia HTC nie odbiega specjalnie od Oculusa, a mam przynajmniej pewność, że we wszystko pogram :)
Sprawdzę i jedne i drugie, ale tak jak pisałem wcześniej, myśl o graniu w nich nie poraża mnie jakoś specjalnie.
Co sprawdzisz na HTC ? Na Oculusie sprawdzisz każdy istniejący tytuł z czego wszystkie istniejące fpsy w VR, a na HTC ? 5 gier na krzyż i jaką wydasz opinie ? Poza tym tak jask mówiłem - Od Crysisa nie widziałem ładniejszej grafiki w grach, więc pora przerzucić się na granie w nowej generacji, a nie jest nią granie w 4K, tylko w VR i Ty jako entuzjasta sprzętu dla graczy powinieneś to wiedzieć najlepiej, więc ze wszystkich osób na tym portalu, akurat od Ciebie nie powinny w ogóle padać słowa z końcówki wymienionego przez Ciebie zdania :> Poza tym chyba pora na następce naszych poczciwych HMZ'tów don't you think ? Ja np czekam na to na poziomie 3DFX'a w roku 1998 :)
Ja sam miałem HMZ i sprzedałem bo się zwyczajnie kurzył, gra na tym była katorgą a nie przyjemnością bo zwyczajnie siedzenie z hełmem na głowie jest męczące, do tego straszna pikseloza. Teraz posiadam monitor 4k, dokładnie taki model jak ma Alex i to jest właśnie granie w nowej generacji, 4k a FullHD to przepaść, DSR na TV 40 calowaym z FullHD nic nie zmienia bo dalej piksel masz wielkości pięści, więc nie masz porównania. Chciałbym się mylić ale wątpie aby VR się przyjęło, będzie taki hype jak na TV 3D, po roku o tym zapomni się. Trzeba jeszcze lat na dopracowanie, miniaturyzacje, moim zdaniem jeszcze za wcześnie na to, głównie właśnie ze względu na komfort użytkowania, gogle nie zastąpią dobrego monitora 4k, póki co zostaną bajerem, który założysz na góra godzinkę, odłożysz w kąt i wrócisz do"tradycyjnego" grania. Oczywiście, znajdą się osoby jak Ty Hydro, co widzą więcej zalet ale jesteś tu w mniejszości.
Dla mnie katorgą nie był i gram na nim do dziś. Widać, że nie był do Ciebie dopasowany :) Poza tym pamiętam Twoje słowa, że to Twój najlepszy zakup od lat. Szkoda, że jednak nie dopasowałeś go pod siebie i przeszkadzało Ci 720p. Co do Oculusa to wyobraź sobie na nim dobry horror czy konkretnego fpsa. Nie wierze, że byś nie pograł tymbardziej, że Oculus do Hmzta pod względem wygody to niebo do piekła i masz normalną rozdziałkę z prawdziwym vr a nie jeden wielki ekran z rozmyciem po boku ;) Mówisz też, że wrócę do teadycyjnego grania. A z hmztem wróciłem? :p Pozbędę się go w czerwcu kiedy przyjdzie Oculus, ale do zwykłego monitora nie wrócę nigdy chćby miał 8K a ja 4 pascale w quad sli. Natomiast z tym dsrem to pojechałeś:> Przetestuj na jakimś dobrym tv i sam zobaczysz :)
Ponieważ na początku, podobnie jak Aleks byłem zachwycony ale czar szybko prysł, owszem 3D super i efekt kina jest ale brak komfortu i to 720p były dla mnie na dłuższą metę nie do przyjęcia. Chciałbym się mylić i za kilka lat zobaczyć, że to się przyjęło i otrzymamy pełno dobrych gier a sprzęt będzie ważył tyle ile okulary słoneczne a obraz ostry jak żyleta niczym w 4k, ale póki co nie podzielam Twojego optymizmu i uważam, że to będzie zabawka sezonowa.
Oczywiście na moją "reckę: i tak poczekasz i jesteś choć trochę ciekaw ? :>
Degmar - na kwiecień to możesz mieć, jeśli złożyłeś zamówienie w pierwszy tydzień od dnia preordera, ale nie dziś. Dziś to min wrzesień, zapewniam. 5tysi nie wytrzasnąłem z powietrza, bo .... tyle właśnie daję u polskiego dystrybutora ;)
Kiedyś się jarałem tą technologią ale jakoś mi przeszło. Nie wyobrażam siebie grającego z tym hełmem dłużej niż 15 minut. Zwyczajnie na kanapie grając nie jestem w stanie długo posiedzieć a tu miałbym jeszcze mieć na sobie hełm.
Jest jeszcze jedna rzecz, dla której Oculus zdeklasuje HTC i w sumie jest to rzecz ważniejsza od dostępności gier (mimo, że tutaj Oculus wręcz gniecie HTC): HTC wymaga pokoju 12m, brak jakichś stołów i mebli na środku pokoju (a ja mam ), brak zwierzątek, zwłaszcza kotka (ja mam kotka i królika) i zaciemnione rolety/zasłony. Zapomnijmy więc o graniu sobie w nocy, chyba, że domownikom nie przeszkadza, ze kiedy oni śpią Wy sobie chodzicie po pokoju. W dodatku zero komfortu na dłuższą metę, bo nie mogę sobie siedzieć, tylko muszę chodzić by postać się poruszała, lol. Ja gram zawsze leżąc w łóżku, kobieta we mnie wtulona, a ja przykryty kołdrą. Oculus bez problemu mi to umożliwi, a HTC ? No ask. Zatem w ogóle się zastanawiam jak ktokolwiek mógł z Was wybrać go w ankiecie. Chyba za mało (lub w ogóle) czytaliście o tym urządzeniu.
Podsumowując:
OCULUS:
+ wygoda
+ technologia
+ kontrolerem jest tradycyjny pad
+ odpalimy na nim każdą istniejącą grę (wszystkie na VR i te które się do tego nie nadają)
+ dwie świetne gry w zestawie
+ a także filmy
+ możemy grać w każdych warunkach, czyli na stojąco, na leżąco, na siedząco
+ kamera łatwo wykrywa nasze położenie gdziekolwiek by ona nie stała
+ może on nam zastąpić monitor programem virtual desktop
+ dzięki czemu mamy dowolną ilość cali z dowolnej odległości i wybór między prostym a zakrzywionym ekranem
+ ale i oculus touch przypominający wygodny kontroler do viiu
+ nieco niższa cena
- ale i tak bardzo wysoka
- nieco mniejsza dostępność urządzenia niż u konkurencji
- potrzebujemy mocnego peceta (mnie nie dotyczy)
- by cieszyć się VR w grach domyślnie nie pisanych pod VR potrzebujemy wydać dodatkowe 180zł na vorpx'a i pobawić się z jego konfiguracją
- nie dostajemy od razu Oculus Toucha i musimy go dokupić
HTC:
+ technologia
+ secondarna kamera umożliwiająca widoczność tego, co dzieje się w okół nas
+ nieco precyzyjniejszy niż Oculus
+ zajebiste tech dema
+ większa dostępność urządzenia
+ nie musimy dokupywać dodatkowego oprogramowania
+ dojście do gier obsługujących VR będzie z pozycji steam shopu
- ale trochę wody w Wiśle upłynie nim ich doczekamy, a obecnie mamy ich tylko 5
- nie możemy mieć zwierząt w miejscu gry
- potrzebujemy olbrzymiej (mimo wszystko) wolnej i nieumeblowanej przestrzeni
- zapomnijmy o wygodnym graniu przed biurkiem lub w łóżku (potężny minus nie do przyjęcia)
- jeszcze większa cena niż u konkurencji
- potrzebujemy równie potężnego peceta, tyle, że z jednym USB (co niekoniecznie musi być plusem, bo łatwo o gubienie transferu, mamy wielką USB'ożerność)
Sami zdecydujcie, co lepsze, czytaj Oculus Rift :)
O czym Ty gadasz?
Wcale nie trzeba nigdzie chodzic. Mozesz siedziec albo lezec tak samo jak w przypadku Oculusa.
To zalezy wylacznie od twórcow gry jakie funkcjonalnosci zaimplementuja i czy bedzie wymog chodzenia.
Co wiecej fakt, ze sprzet HTC potrafi swietnie zlokalizowac Cie w całym pomieszczeniu jest zdecydowana zaleta w odrozenieniu od Oculusa, ktory ma z tym problem. Przynajmniej DK2 mial.
Poki co ja wybieram HTC.
Albo ktoś się naprawdę dał złapać hypowi, albo będzie próbował sprzedawać Oculusy na allegro zaraz po premierze, bo ilość błędnych informacji powala.
Swoją drogą, co do ilości potrzebnego miejsca do korzystania z Roomscale - nie wygląda to tak źle: https://www.youtube.com/watch?v=NixHENChoQ4
Alacer - tak uważasz, że będziesz mógł grać na leżąco? To przeczytaj ale bardzo dokładnie i z bólem cofnij te słowa.
http://m.pclab.pl/news68301.html
Poza tym sory, ale nie będę zciemniał pokoju i bral kotka i królika, bo ktoś sobie tak życzy. Na Oculusie nie muszę a tutaj? Czytaj powyższy artykuł ;)
Po drugie nadal nie odpowiedziałeś na pytanie: co Ci da 5 gier na krzyż? Pograsz w nie i co? Będziesz czekał rok na wsparcie kolejnych 10 gier? Nie no super, tyle że urządzenie zdąrzy się zestarzeć.
Mało tego: z tych gier interesuje mnie .... 0. Mam liczyć, że kolejny rok mi zapewni 2 gry? Nie no zaszaleli:D Ja lubię mieć urządzenie do wszystkich istniejących gier od razu a nie wybranych, a da Ci to tylko Oculus. ;) Get use to it ;)
Sorki nie wiedziałem, że się mnie o coś pytałeś.
A co do głównego wątku to zalinkowany arykuł niczego nie zmienia.
Nadal bedziesz mógł grać jak chcesz. Jeśli jakaś gra będzie wymagała do gry dużej pustej przestrzeni to dwa razy się zastanowie czy ją kupić. Zresztą na sieci łatwo znaleźć filmiki prezentujące HTC w akcji i gracze wcale nie musieli się nigdzie przemieszczać.
Wykorzystanie przestrzeni bądź nie zależy wyłącznie od trwórców oprogramowania a nie jest ograniczeniem sprzetu. Wrecz przeciwnie fakt, ze HTC daje taka możliwość jest raczej kolejną zaletą w stosunku do Oculusa.
Jedynym zmartwieniem są te źródła światła. Faktycznie o tym nie wiedziałem. Ale tak naprawde niewiele ponad to wiadomo. Jak silne światło będzię zakłócało sensory? Może to zwykła burza w szklance wody. Na tych samych filmikach widać, że sprzęt działa w oświetlonym pomieszczeniu. I to solidnie oświetlonym. Trzeba będzie poczekać na szersze relacje.
Co do gier. Dla mnie sprawa jest niezwykle prosta. Po zabawie z DK2 wiem, ze interesują mnie tytuły wyłącznie dedykowane pod VR. Nie mam zamiaru nawet paznokciem ruszać starszych gier.
Jeśli na starcie będzie tylko 5 pozycji to najzwyczajniej w świecie poczekam, aż będzie ich 20 i dopiero wtedy kupie sprzęt.
Nawet jeśli będą to nie wszystkie tytuły, które będą wymagać "chodzenia po domu", to jednak sam fakt, że nie wszystkie pozwolą Ci na granie na siedząco lub leżąco, a na Oculusie każda istniejąca. Zresztą widać, że to własnie do takich "chodzonych" gier HTC jest stworzone, a do Oculusa jest stworzony praktycznie każdy tytuł z widokiem z pierwszej osoby, a wiele jest wręcz pisanych pod VR (np Edge of Nowhere) z widokiem TPP, czyli na Oculusie pogram w większą ilość gier niż ..... na monitorze, bo pogram dosłownie we wszystko co istnieje.
Kolejna rzecz, to piszesz, że nie interesują Cię starsze gry. Mnie tak i to nawet te co ograłem i jakoś nie wierzę, że nie pograsz w takiego GTA5, czy np Alien Isolation na VR. Nawet jeśli interesują Cię tylko nowe gry to zobacz jak jest na Oculusie. Załóżmy, że czekasz na Dooma 4. Wychodzi Doom 4 i .... od razu w niego grasz pod VR, a nie czekasz 18 lat na patcha pod VR. Patch jest w samym VorpX'ie. Wychodzi inny tytuł fpp i w ten sam dzień, kiedy wyszedł grasz w niego przez VR. Jedyne co, to jeśli nie jest tworzony pod VR to bierzesz VorpX'a, ale co za różnica, skoro efekt będzie prawie taki sam, tylko nie mów, że to robi wielką różnicę, bo jedyna różnica między Vorpx'em a grą dedykowaną od zera pod VR jest taka, że w VorpX'e musisz posiedzieć nad idealnym efektem od kilku do kilkudziesięciu minut na konfigurację, a w grach robionych pod VR nie musisz robić nic poza ich uruchomieniem przez Virtual Desktop lub (jeśli opcja gry na to pozwala albo gra jest VR only) włączyć VR w opcjach samej gry. Jeśli z kolei chcesz odpalić jakikolwiek tytuł nie mający nic w spólnego z VR to co robisz na HTC? Włączasz grę przez .... monitor :E A co ja robię na Oculusie ? Włączasz sobie kolosalny ekran jak na HMZ'cie, wymuszam 3D i jeśli chcę nawet sobie ustawiam ekran z bliziutka na pierdyliard cali i nawet go sobie zakrzywiam.
Kolejna rzecz: mogę się mylić (jeśli tak jest to popraw mnie) na HTC tylko pograsz, a ja sobie włączę filmy 360 i takie kino 5D na 15 min za 20zł może się schować ;) Wyobraź sobie np takie Transformersy, a ty w samym centrum akcji rozglądając się po obszarze filmu jak byś w nim był, a nie tylko patrzysz na jeden wielki ekran. Masakra. I z tego co słyszałem to jeśli chodzi o odbiór, nie ma to nic wspólnego z tymi samymi filmami na card board googli za 20zł z Allegro :P Zresztą zwykłe filmy 2D też na tym obejrzymy i wykorzystamy do tego Virtual Desktop :)
I co do ostatniego zdania - Ty sobie poczekasz aż się sprzęt zestarzeje. Ja w tym czasie pogram w 50 innych gier. I nie myśl, że do tego czasu sprzęt jakoś mocno stanieje. Owszem, będzie tańszy, ale za jedyne 20 gier po dwóch latach czekania średnio mi się opłaca wydawać nawet 2000 a co dopiero 6, a tyle będzie kosztować dzisiaj HTC skoro Oculus kosztuje 5 (jeśli chcemy go na czerwiec). Weź to pod uwagę ;)
Jednak nie rozumiesz.
Nie intersują mnie gry nie przeznaczone pod VR. Koniec kropka.
Jesli Doom 4 bedzie przeznaczony pod VR(mam na mysli przedewszystkim sterowanie, bo ze 3D bedzie chodzic nie mam watpliwosci) to nie będę musiał czekać na żadnego patcha. Jesli Doom 4 nie bedzie wymagal chodzenia po pokoju to zagram w niego tak samo jak na OR. Jesli bedzie wymagal to na HTC zagram a na OR juz nie!!! Jak dla mnie przewaga HTC.
Probowalem grac w Aliena na DK2 i o ile sama gre uwielbiam i przeszedlem to fakt, ze nie zostala stworzona pod VR sprawił, że byla dla mnie niegrywalna.
Dlatego jeszcze raz i ostatecznie. Dla mnie gra pod VR musi być dedykowana zarowno pod same okulary jak i kontroler im przypisany. Sterowanie musi uwzgledniac cały zakres mozliwosci sprzetu.
We wszystkie inne gry nie przeznaczone pod VR zagram po staremu. Na monitorze. Znacznie lepiej i wygodniej.
Ja sie zgodze z Hydro2 - VR to jest ten krok do przodu, zadne ekrany 4k, 144hz, 3D Stereo Nvidia czy inne bajery. Nadal to bedzie taka sama gra jak Doom3 na Xbox1 a Doom4 na 4k n a PC. Roznice w grafice, wiadomo im dalej tym lepiej (rocznik) ale czy ten Doom daje cos nowego? Nie mowie tu o silniku, technologi ale odczuciach z gry - jest dalej sieka w ktorej patrzysz na ekranie.
Gralem na DK1 w Doom3 i mimo braku rozdzielczosci, gralo mi sie swietnie - czulem iz bylem w grze bo gdzie nie spojrzalem glowa, widzialem baze UAC. Obiecywano Doom3BFG na DK2 ale Bethesta sie wypiela i nie bylo. Jak sprzedalem DK2 wraz z Hydra to pojawila modyfikacja pod wlasnie wymienione urzadzenia i dziki nimi mamy wieksza kontrole w srodowisku gry.
https://www.youtube.com/watch?v=p1SuZaPdTJY Doom3 + Hydra
https://www.youtube.com/watch?v=9zJISM7hDzs HL2 + Hydra
Jak dla mnie taki HL2 z Hydra byl zajebisty! Szkoda ze na D3 sie nie zalapalem ale HL2 mimo iz to klasyk sprzed 11 lat to sie sprawdzal idealnie. W grze bylo troche strzelania, troche jakis zagadek, troche zwiedzania a wrazenie trudne do opisania. By przeladowac rewolwer trzeba bylo machnac by otworzyc komore, druga reka podac ammo, nastepnie zamknac komore enegicznym gachnieciem, no curwa, zadne X to reload!
Dla mnie to wlasnie byl postep, gdyz w wiekszy sposob uczestnicze w grze, podobnie Alien Isolation na DK2, akurat jakies DLC oferowalo szybka potyczke z obcym ale odczucia zdecydowanie prawdziwsze - czujesz strach, rozgladasz sie, spogladasz na radar. Potem probowalem ten sam etap na ekranie, ani to straszne, ani jakies interesujace zas w VR na sluchawkach, 15min gry bylo wysmienite, wyczekuje obcego bo widze radar pulsuje za drzwami, ten je otwiera, ja naciskam spust, raz, drugi, fakk, nie ma amunicji i ja umarlem.
A co to za przyjemność chodzenia po domu i wypraszanie zwierząt. Rozumiem, że żadnego nie masz. Ja mam 2. No i zapomnij o graniu w horrory w nocy, chyba że mieszkasz sam i tak lubisz to przepraszam. W ogóle zapomnij o graniu w nocy chodząc. Ja np nie gram w ogóle w dzień, bo nie mam czasu. Najszybciej zaczynam granie przed 23cią a to i tak rzadkość. Najczęściej tak ok 23.50 - 0.20, to mw średni czas operacyjny kiedy włączam grę i powiedz mi: jak mam tego dokonać na HTC w grach "chodzonych"? Kolejna sprawa: Mówisz, że nie czekasz na gry niededykowane pod VR? A na czym je odpalałeś, bo na pewno nie na Vorpie, chyba że nie umiałeś go skonfigurować, (bo często idealny efekt uzyskamy dopiero po kilkudzisięciu minutach) to nie dziwne, że nie czekasz na grę pod VR. Akurat w Alien Isolation i GTA (podobnie jak w 90% gier fpp) kompletnie nie ma różnicy (przy dobrym skonfigurowaniu Vorpa) od gry dedykowanej pod VR. Jakby było inaczej to by ten "sterownik" nie kosztował prawie 200zł. Pewnie testowałeś Aliena albo na jakimś autorskim modzie albo (o zgrozo) na Tridefie3D, który rzekomo obsługuje Rifta. Jeśli to drugie to w ogóle się Tobie nie dziwię taliej decyzji. Testowałem Tridefa na Rifcie i wyglądało to jak kupa nie mówiąc o wygodzie. Na Vorpie Alien wygląda nieziemsko ;)
Zapomniales dodac w minusach Oculusa dodanie pada od XO, co podnosi cene. Na co mi trzeci?
Vive mozna uzywac siedzac, lezac, stojac i w kazdej innej pozycji jaka ci przyjdzie do glowy. Wymagania przestrzeni dotycza tylko gier, gdzie mozna (nie trzeba) bedzie chodzic. Ten podlinkowany tekst z pclaba jest niedokladny.
https://twitter.com/chetfaliszek/status/625555717232029697
Napisałem ogólnie cena i tak, trzeba będzie chodzić, by wykorzystać potencjał urządzenia. Poza tym musisz czekać na dedykowane gry czyli zanim te się ppjawią to sprzęt Ci się znudzi, a Ty powiesz : dla pięciu gier wydałem 5 tysi. Ja tyle wydam, ale pogram we wszystko co istnieje a nie w 5 gier. To wychodzi jedna gra za 1000zł. Na prawdę warto, nie ma co ;)
Ja sie nie sklaniam ku zadnemu rozwiazaniu, poczekam na rozwoj sytuacji. Pre-orderowanie sprzetu jest tak samo glupie jak kupowanie gier przed premiera, early adopters zawsze dostaja po dupie ;) Ciesze sie, ze sa dwa rozwiazania (a wkrotce trzy), bo konkurencja zawsze sluzy klientowi.
Co do ceny to juz wyzej pisalem, ze 5k za OR to niezla przebitka, ktos cie ladnie podliczyl. Twoje posty odbieram jako probe przekonania samego siebie, ze warto bylo zaplacic. Prowadzisz tu taki marketing jakby ci za to placili.
W Valve pracuja madrzy ludzie, wiec Vive na pewno nie bedzie odstawal od OR pod wzgledem oferty gier. Na Vive tez pojawi sie oprogramowanie pozwalajace odpalic wszystko w 3D, ostatecznie roznice beda tylko w marketingu i specyfikacji technicznej.