Granie na Windows 10 - czy pecet wygra kosztem XONE?
"Potknięcie Microsoftu czy słuszny zwrot w kierunku PC?"
Ani to ani to. M$ chce zachęcić do używania XOne jak i Win10 poprzez właśnie cross-buy.
Mnie tylko ciekawi dlaczego Microsoft az tak mocno chce by gracze przeszli na win 10 za darmo ,bo póki co wszystkie ich dzialania tylko tego chca. A ograniczanie gry tylko do własnego sklepu raczej szybko zniknie. Mam na mysli ze MS zauwazy ze graczom posiadajacym steama sie to nie podoba i postanowi udostepnic Quantium Brake na Steama
I najbardziej szpiegujacy , kazdy ruch myszki jest zapistwany na serverach NSA , ja**C ciebie i reszte pracownikow MS .
Nie widziałeś najnowszego Terminatora?
Obejrzyj to sie dowiesz czemu rozdają system za darmo.
Wazna rzecza jest ze gry "cross-buy" nie beda dostepne na steamie, tylko windows store z ktorego MS bierze duza prowizje.
Dlatego zdecydowali sie na taki ruch, bo beda miec z PC ogromne zyski mimo nizszej sprzedazy niz na konsole.
Steam moze miec problem o ile to wypali i zacznie sie pojawiac coraz wiecej exow z X1 na PC tylko w formie windows store.
Exów X1 ma bardzo mało, a exów wartych zakupu ma jeszcze mniej. Tu nie ma co wypalić. QB, Forza i nowe Gearsy. Bida.
Jakie potknięcie? Przecież Windows 10 i Xbox One to w tym momencie jedna rodzina. Oczywiście są obawy z tym co stało się z Windows Vista i Games For Windows Live!, ale myślę, że MS zrozumiał swoje błędy.
Kupię grę na Xbox One, otrzymam za darmo klucz do sklepu Windows 10, ekstra. Nie wiem czy to prawda z wydaniem Rise of the Tomb Raider na Windows Store 10, ale idea UWA (Universal WIndows Apps) bardzo mnie się podoba).
Siadam przed konsolą, gram w Quantum Break, później uruchamiam komputer z Windows 10 i kontynuuję grę w dokładnie tym samym momencie. Dla posiadacza konsoli Xbox One i tego, który rozumie ideę Microsoftu jest to super sprawa.
EDIT: Tak jestem fanboyem, ale takim który ma wiedzę na temat Microsoftu, Xboxa i W10. Chciałbym kupić kiedyś PS4 z uwagi na kilka gier :)
Idąc tym tokiem rozumowania imigranci zachęcali do siebie niemieckie kobiety w sylwestra.
Jeśli chodzi u żywotność systemów to Xp jest nadal używany co dopiero jeszcze lepszy system windows 7 raczej ot tak nikt nie przejdzie na jakiś syfiasty system pełny zbędnych bajerów.
A w czym siódemka jest lepsza? Przecież ten system się prawie niczym nie różni od dziesiątki, która teraz jest rozwijana, a siódemka powoli w odstawkę idzie. Jak dla mnie nie ma sensu zostawać na 7 szczególnie, że przesiadka jest za darmo.
Windows 10 to obecnie najszybszy system, do tego ma załatane wiele dziur z 7 i 8. Podoba mi się hasło inwigilacja MS, w dobie kiedy o was wszystko wiedzą instytucje finansowe, oraz firmy trzecie którym daliście zgodę przy każdy zakupach, pomijam już tutaj pokolenie discopolo które codziennie wrzuca do internetu szereg zdjęć ze swoją twarzą :) A jeszcze zabawniej to wygląda to w przypadku użytkowników instagrama, snapczata, czy inne innego spy syfu skierowanego do półmózgów. Tak naprawdę na bazie tego można nie tylko zrobić doktorat co nawet tytuł profesorski. No i w tym wszystkim jest zły Windows 10, który przesyła dane odnoście sprzętu i znaczników stron aby dostosować ofertę dla potencjalnego użytkownika, faktycznie pełna inwigilacja :]
Niby to jakie dziury są załatane w win10, a nie są w win7 czy 8.1? Podaj źródło.
I win10 wcale nie jest jakoś specjalnie szybszy, po instalacji może, ale z czasem spada do poziomu 8.1.
Myślę wszystkich najbardziej boli zmiana systemu aktualizacji.
Moim zdaniem to nie będzie miało wpływu skoro gra wychodzi tylko na Windows 10 to gra może być sprzedawana w sklepie Windows tylko i wyłącznie, steam jest tu zbędny instalując Windows 10 masz wszystko to czego potrzebujesz do uruchomienia Quantum Break'a, gdyby był rozprowadzany na Steamie musiałbyś mieć jeszcze Steama a to wiązałoby się z instalacją właśnie tej platformy + możliwość obejścia pewnie wyłączności danej gry tylko i wyłącznie na Windows 10, już nie mówiąc o tym że Microsoft podczas grania w tę grę będzie mógł jeszcze skuteczniej inwigilować nasz komputer. :D
Co prawa to prawda, Win10 jest narazie najlepszym i najładniejszym systemem operacyjnym. To dowodzi na to że XOne to nic nie warta maszynka która nie ma szans z nowym Windowsem. Jestem jak najbardzej za, jeżeli chodzi o dystrybucję exclusivów Microsoftu poprzez Windows Store. Taki zabieg szybko wyeliminuje XOne, czyniąc PS4 jedyną dobrą konsolą 8 generacji. Pozdrawiam wszystkich zagorzałych fanów XOne (bo prawa jest taka, że PC siedzi na tronie elektronicznej rozrywki).
Jakiś czas temu przeniosłem się na Windows 10. Jestem mega zadowolony. Świetnie śmiga n SSD. Wszystko super działa... Jednak Windows Store, mi się nie podoba. Dlaczego? Bo mam już dość tych wszystkich programików. Jedna gra na origin, druga ma battlnecie, trzecia na steamie, czwarta social club od r*. Inna znowu uplay. Chcesz jakieś koreańskie mmo to też trzeba jakiś badziew instalować. Zaczyna to być irytujące.
Chciałbym platformę która złączy wszystkie te gry w jedność. To jest największa wada PCtów - rozpiździel.
Ja tam sie ciesze nigdy xbox mi nie leżał a tak mogę zagrać w grę która mnie interesuje do tego jeszcze nowe "Girsy" i mogę z czystym sumieniem kupić PS4 dla exów :P
Nie rozumiem tylko tego bólu dupy o windowsa 10, skoro go dają za darmo i na stałe. Nie zmuszają więc do wydania ani złotówki. A od kultowej siódemki niewiele się różni.
Domyślam się że to głównie posiadacze win7 w wersji, ja wiem... "Ra2or", czy jakoś tak, wprost z zatoki. Ale ich zdanie i tak się nie liczy, bo przypuszczalnie Quantuma czy inne gry też z zatoki pociągną...
Steam to syf, zabawne jest, że wszyscy nagle wolą jeden syf zamiast drugiego syfu, bardzo dobrze, że to nie będzie na steam, nie ma monopolu, nie będzie oddawania wszystkiego za wygodę.
Jedyny dobry system dystrybucji to GOG.
Zupełnie nowa jakość materiału. Świetna robota! Wstawki, napisy, zdjęcia i materiały przedstawiające gry. Wszystko bardzo fajnie wykonane ale chciałbym się podzielić też kilkoma moimi uwagami.
Miejscami czułem się jakbym oglądał reklamę, która ma mnie zachęcić do kupienia jakiegoś produktu i w pewnym momencie wydało mi się, że było za dużo przerywników w stosunku do informacji. Czasami mówiliście o jakiejś sprawie bardzo krótko i po chwili przechodziliście do następnego tematu jednak przerywnik, który następował pomiędzy tymi dwoma tematami trwał prawie tyle samo ile wasze komentarze. Czyli powiedzmy mówicie o czymś przez pół minuty, pokazuje się tytuł następnego tematu przez pięć sekund i później znowu mówicie przez pół minuty.
Więcej treści, mniej przerw i nie róbcie ujęć jak z reklam a będzie idealnie :D.
Zbyt wąskie spojrzenie
Windows zmienia się w iOS/androida i MS od tej pory będzie wymuszał na użytkownikach wiele rzeczy - m.in. zmuszał do korzystania z Windows Store. Podobnie jest z pakietem office, który zupełnie przejdzie na model abonamentowy (#office 365). Musi to zrobić - spaprał zbyt wiele razy „nowego” Windowsa, co powodowało zamrażanie grup użytkowników (przede wszystkim na Windows XP i 7) i obniżało obroty. "Ok - nie chcecie zmienić systemu po dobroci, to zagramy inaczej" Poza tym widzi, jakie zyski aktualny model biznesowy przynosi Apple. Jeżeli z Windowsem się uda, to MS ma kilkukrotnie większą bazę użytkowników od Apple = potencjał na astronomiczne przychody.
Moim zdaniem to bardzo źle. Wiem, wiem - MS to moloch, monopolista, który wykończył dziesiątki firm i programów dobrych dla użytkowników (patrz przemysł kart dźwiękowych i graficznych), wymuszał korzystanie z ich DX; jednak równolegle zapewniał wsteczną kompatybilność, a użytkownicy i twórcy mogli robić co im się żywnie podobało (ściągać takie i takie pliki muzyczne, filmowe, w różnych standardach; korzystać emulatorów systemów i konsol; bawić się w plikach systemowych itd.). Przejście na system całkowicie zależny, wymuszający aktualizację jest dla nas niekorzystne.
Zadziwiające, jacy ludzie są małostkowi i ślepi na nowe możliwości, jeśli chodzi o uwalnianie gier z xone na w10. Nikt nie widzi korzyści jakie taka symbioza może przynieść. Poszerzenie rynku zbytu, może i powinno zmobilizować developerów do tworzenia eksów na platformy od Microsoftu, only xone i w10 :) To proste do rozumienia :)
mój sprzet to i5 4590
ge force 770 gtx lighting
10 gb ram
nic nadzwyczajnego
specialnie kilka dni temu przeniosłem się na windows 10 bo myślałem że faktycznie uświadcze jakieś plusy... po zainstalowaniu - spadki fps w gry które aktualnie gram : black desert , company of heroes 2 , subnautica i kilka innych tytułów early access
wierzcie mi że chciałem zostać z tym windowsem ale potem wyszły problemy z z programami jak stary word z 2007 któr za cholere nie chciał ruszyc..... ma też starą drukarkę gdzie na windows 7 chodzi bez problemu a na windows 10 nagle nie ma sterów do niej
stanowczo NIE temu windowsowi mówię.. wrócę do niego za 2 lata może coś się zmieni bo obecnie on nadaje się tylko dla niedzielnych graczy którzy uważają komputer za konsole
Może jakieś szczegółowe dane na temat spadków fps'ow?...
Ze sterownikami nie musisz tak panikować... jak potrafisz zmusić instalację sterowników od poprzednich wersji Windows'a to wszystko Ci pójdzie [ w Win 8 zainstalowałem stery od wi-fi dla win Vista.. ]
Możliwe też ,że miałeś uszkodzonego windowsa.
Sam mam problem po pewnej aktualizacji windows'a 10.
Otóż komputer nie potrafił się wyłączyć ani zrestartować. Czarny ekran ,a komp dalej coś myśli..
Wyłączenie wszelkich upiększeń Windows'a zwiększa fps'y również...
Dlaczego zasłaniacie Heda? Aż taki brzydki nie jest by trzeba go było zasłaniać.
Bardzo cieszy mnie ta informacja gdyż może w końcu skończy się monopol valve i steam na gry. Dzisiaj każda dobra gra na pc nieważne czy kupiona w wersji pudełkowej czy cyfrowej musi być aktywowana na steam i żeby móc zagrać trzeba założyć konto na steam i zgodzić się na wszystkie wymagania valve, nieważne jak absurdalne by one były (m.in. zrezygnować z prawa do uczestnictwa w pozwach zbiorowych przeciw valve) oraz brak możliwości odsprzedaży gry. Przez ostatnie lata valve dzięki brakowi poważnej konkurencji "rozbuchał" się na rynku i uważam, że decyzja microsoftu zrobi dużo dobrego w dłuższej perspektywie dla klientów-graczy.
Dam im kredyt zaufania i zobaczmy co z tego wyjdzie. Gorzej niz obecnie przy czystym monopolu valve już być nie może. Konkurencja pobudza firmy do działania na korzyść klienta niezależnie od branży
Oczywiście, że może. Wystarczy zobaczyć jak działa w tym momencie Games for Windows Live. Przepraszam, raczej jak nie działa.
Oraz battle.net od Blizzarda.
Win 7 user, nie zainteresowany Loss 10.
Kto to montował? Zatrudniliście jakiegoś studenciaka na stażu czy ktoś z ekipy naoglądał się tutków na YT? Przecież tego nie da się oglądać. Muzyka od czapy, plansze za długie, dziwne kadrowanie. WTF redakcjo ?!
Nie no sorry chlopaki, nie dotrwalem do konca... Nie wiem co tam sie w studiu dzisiaj stalo ale tak slabo zmontowanego materialu dawno nie widzialem... Kupa jakichs dziwnych napisow, wkurzajaca muzyczka, przyslanianie mowiacych, erraty, prawie jak w studiu reklamy Pana Mann (pokoj 112 - polecam skecz swoja droga). Ktosnowy w studiu zabral sie za montaz?
Wydawałoby się że sytuacja jest jednak klarowna. Win10 + XONE = ciągle ekskluziwy Microsoftu. Tylko większy rynek zbytu. W efekcie powstają 2 równorzędne systemy do gier (Sony vs Microsoft), gdzie wreszcie ms mógłby konkurować z japonczykami.
Bo prawda jest taka że Win od paru lat dąży do tego by się "zamknąć" na możliwość ingerencji w system, model bardziej w stylu iOSa czy Androida. Nie udało się to przy premierze ósemki, odłożyli to w czasie i powracają teraz z Win10. Pecety dążą do tego by stać się konsolami Microsoftu, co pewnie się stanie w przeciągu najbliższych 10 lat.
Rany Boskie jak oni prowadzą te programy... Jakby się zaraz mieli zapłakać żywcem stypa! Był program HYPER o grach tam to potrafili przekazać jakieś info lub zaprezentować grę tu jest tragedia
Wydaje się, że wszystko dąży do tego że win10 i dx12 będzie w przyszłości obowiązkowy grach PC-towychy co będzie przekładało się na to, że będzie trzeba zakupić szpiegowski win10, czyli "koniec" z pirackim oprogramowaniem = wzrost dochodów.
Ile głów tyle pomysłów to moje zdanie na ten temat patrząc z szerszego kąta.
Zgadzam się z tym, że ludzie nie lubią nowych platform. Myślę jednak, że jeżeli ktoś będzie chciał zakupić Quantum Break'a, to tak czy tak go zakupi. Największym problemem jest dla mnie konieczność posiadania Windows 10 - to znacznie ograniczy grono potencjalnych obrońców.
