Mając wiele komputerów, laptopów z górnej i niższej półki, grając w te same gry na różnych sprzętach, jest zauważalna jedna rzecz. To raczej też nie jest moje spostrzeżenie czy żadne odkrycie hameryki.
Na PC, laptopach, z podzespołami z najwyższego rzędu, nigdy nie uświadczyłem żadnego glitcha, czy buga w grze. Co mnie wcześniej dziwiło czemu wielu ludzi, w wielu grach ma i miało jakieś problemy. A grę mamy tą samą. Często da się zauważyć biadolenie na ten temat na tym forum. Grając w to samo na sprzęcie trochę gorszej jakości czy o połowę z gorszymi(tańszymi) podzespołami błędy w grach już zaczynają występować. Ostatnio sobie testowałem parę gier tych samych na różnym sprzęcie. I oczywiście na sprzęcie z np. 970, 980, SSD, 16GB RAM, i-7xxx o jakichkolwiek gliczach w grach nie było mowy. Na sprzęcie z HDD, 8GB RAM, grafiką 2GB prockiem i-5xxx, źle dobranym zasilaczem, chłodzeniem, bugi w grach zaczynały występować. Niektóre naprawdę śmiesznie, niektóre od razu crash-owały grę, ale najczęściej to bugi z zanikaniem postaci/tekstur, zapadaniem się "pod ziemię".
To już dawno zauważyłem, ale teraz jestem stu procentowo przekonany że problemy z grami są powodem po prostu złego sprzętu.
Jest na TVGry "Liczę na glicze", chyba w każdą grę która występowała w tym programie kiedyś grałem, a ani jednego glicza co tam wystąpił i w ogóle nigdy nie zobaczyłem grając.
I kto jest dalej za tym że te wszystkie błędy, bugi, glicze, są po prostu źle zrobioną grą?
Ale owszem, pomińmy fakt, że z miesiąca na miesiąc, gry mają coraz większe wymagania sprzętowe, spowodowane wiadomo że coraz to lepszą grafiką, technologią i "optymalizacją" co część graczy na to narzeka a druga część nie wie co to takiego jest bo nigdy z tym problemu nie miała.
Jak kogoś po prostu nie stać na lepszy sprzęt do grania, niech nie narzeka że ma jakieś śmieszne problemy, tylko po prostu się cieszy z faktu że gra jako tako działa w ogóle :)
Myślę że teraz samą bazą, podstawą jest mieć dysk SSD w tych czasach, jest to skok milowy od HDD.
A mieć jeszcze SSD z PCI-E NVMe to jest już kilka kroków dalej od SSD ATA :)
Ale nie ma co się rozwodzić na temat sprzętu, ogólnie wiadomo że każdy podzespół ma jakąś ważną rolę co się przyczynia do stabilnego, szybkiego działania PC/Laptopa.
Przeglądam też czasem allegro czy będąc w MM i podobnych sklepach, patrząc jakie oferują nam tam "składaki" i za jaką kwotę... To jest naprawdę rozbój w biały dzień, przekręt doskonały :) tylko to jest już temat na oddzielny wątek :P
Czyli sugerujesz, ze jesli dokupie drugiego 980Ti albo wrecz Titana, to Van Helsing Final Cut zacznie wreszcie byc grywalny?
Zysk z posiadania NVMe jest znikomy i zupelnie niezauwazalny w codziennym uzytkowaniu komputera, pisze to jako posiadacz 950 Pro na M.2.
Aha czyli klasyczne - "ja nie widziałem więc tego nie ma" albo "kupcie sobie lepszego kompa". Wytłumaczyć mi jak niby specyfikacja kompa wpływa na glicze czy bugi w grach. Słucham. Uważasz, że gdybym grał w Wiedźmina 3 na GTX 980 to nie miałbym buga z doświadczeniem? A może, że Gothic 3 nie wywalałby " where is guru"?
Najdurniejszy wątek jaki ostatnio tu powstał. Ty sobie nawet nie wyobrażasz ile gry mają bugów, to, że jesteś ślepy i ich nie widzisz to nie znaczy, że ich nie ma :P
Co nie zmienia faktu, że tytuł jest trafny - to nie bugi sprawiają, że gra jest słaba, tylko zły projekt i/lub wykonanie.
Aha rozumiem, że według Ciebie gry na konsolach z wiadomych względów są błędów pozbawione?
[3]
Te bugi mogłeś sobie pominąć bo były to akurat błędy przez niedopatrzenie programistów.
Gównie rozchodzi się go glicze, bugi, błędy wizualne/graficzne.
[4] Sory, ale czemu obrażasz mnie od ślepców?
Po po prostu ja i nie tylko ja nie mam błędów, grajac w gry na bardzo dobrym sprzęcie. A grając w to samo tylko że na gorszym bugi już widać.
Nie jestem konsolowcem, nie mi tam jest już coś oceniać.
Już 3 osoby daly się nabrać na takie dość marne trollowanko?
Teraz juz wiadomo, czemu AC Unity i Batman AK byly tak niegrywalne: wszyscy maja slabe komputery. Zwlaszcza te znikajace twarze w Unity.
To ja Ci podpowiem, że gram często na tak mocnym sprzęcie jakiego pewnie na oczy nie widziałeś i tam też są bugi, są ich setki i tysiące i bardzo wiele z nich zostaje w tym co dostajesz na premierę. I stosunkowo rzadko jest to wina sprzętu.