Darkest Dungeon ukaże się w polskiej wersji językowej
Kupiłem na wyprzedaży ostatniej i prawdę mówiąc. Po 11 godzinach mogę stwierdzić że wywaliłem kasę w błoto. Za dużo randomu w randomie, który chcę człowieka ubić na siłę. Przez co funu z gry właściwie nie mam bo w Dark souls padam przez swoje błędy a tu przez debilny handicap. Może coś na premierę zmienią ale na razie jestem sceptycznie nastawiony.
Chyba nie rozumiesz idei gier roguelike, losowosc to podstawa.
Rozumiem ale tu na siłę jest on podwyższony. Przeciwnik zawsze ma więcej tur od gracza, ciała które fakt można wyłączyć ale to przeszkadzajka, która jest iście debilna. I choćby dodać, że wylvlowane postacie odmawiają pomocy słabszym bohaterom w questach, bo tak. Nie mam przyjemności z tego tytułu i tyle.
Widac gatunek ci nie podchodzi. Odpowiedzialem tylko dlatego, ze porownales do Dark Souls, co bylo dziwne.
Gatunek akurat lubie sam sporo czasu w dungeon of the endless jak i pixel dungeon straciłem i nie żałuję. Tylko ten darkest mnie odrzucił choć sama gra nie jest taka zła. Ale ma debilne mechanizmy.
Random w randomie to masz w Binding of Isaac :) (i jest rewelacyjna!)
