Witam.
Na samym wstępie chciałbym zaznaczyć, że poczta i pocztex to banda papudraków. Zamówiłem paczkę kurierem, spodziewałem się dostarczenia jej dzisiaj. Ja byłem w pracy, ale jeden z domowników cały dzień był w domu.
Przychodzę z pracy, paczki nie ma. Myślę sobie okej, pewnie będzie jutro, poczekam. No i tutaj sytuacja się rozwinęła. Po 18:30 dostałem smsa, że paczka z takim i takim numerem została awizowana i czeka na odbiór na poczcie.
Problem w tym, że żadnego awizo nie znalazłem ani w skrzynce ani gdziekolwiek. Nikt do drzwi nie dzwonił, więc ja się pytam - czy ja po to płacę za przesyłkę, żebym sam się musiał jeszcze po nią fatygować? Tak to wygląda, jakby kurier olał sobie sprawę.
To już nie pierwszy raz taka sytuacja, kiedyś też się zdarzyło, że byłem w domu a paczka która miała dotrzeć nie dotarła.
A jeszcze lepiej - awizo było u sąsiadki w skrzynce, jeden dom dalej..
Taka przestroga, jeśli macie wybór opcji doręczenia, nie wybierajcie poczty.. Chyba że lubicie tracić nerwy. Szkoda, że było już po 18:00, bo bym tam zadzwonił i powiedział kilka słów.
Przejdźmy do sedna sprawy.
Czy osoba z rodziny posiadająca mój dowód może odebrać paczkę zapisaną na mnie?
UPS nawet nie zadzwoni do odbiorcy i zapyta czy nie poszedł po bułki pod dom.
Papier w skrzynkę i spier.... Dymaj 5 przystanków do zasranego warzywniaka po odbiór, którego sprzedawczyni nie potrafi obsługiwać tego elektronicznego ustrojstwa. A to się zastanawia a to jej coś nie działa...
Miałem zadzwonić ale sobie podarowałem. Szkoda mi nerwów i tak rzadko zamawiam z neta.
Z innymi kurierami problemu nie miałem. Zawsze dzwonią i pytają, czy jestem na miejscu, żeby paczkę odebrać.
W sumie innego wyboru nie ma, po paczkę np. z siódemki, ups, dpd musiałbym jechać prawie 50km ;)
"Czy osoba z rodziny posiadająca mój dowód może odebrać paczkę zapisaną na mnie?"
A po co dowód?
Urzędowe pisma może bez niego odbierać,a co dopiero paczki...
Dla potwierdzenia, że paczka nie powędruje w obce ręce, to chyba proste.
Naprawdę tak jest? W takim razie byle kto może to zrobić?
A czesto masz obych ludzi w domu, ktorzy otwieraja drzwi gdy dzwoni dzwonek?
>>> Mutant
Szkoda, ze akutar cswthomas 93pl mowi o pojsciu na POCZTE, a nie odbior paczki gdy przychodzi kurier do mieszkania/domu
Okularkowy hitlerek by lepiej czytac dla Ciebie
Dlatego kiedy się da korzystam z paczkomatu. Ide kiedy chce, mam pewność że będzie, nie muszcze czekać cały dzień w domu jak na księdza po koledzie, taniej, wygodniej
Paczkomaty to najlepsze rozwiazanie. Wole sie kopsnac te 1.5km do paczkomatu o dowolnej porze (dostarczaja nawet w weekendy) niz siedziec i czekac na kuriera ciul wie jak dlugo.
Nie do końca. Jak zamówisz jakąś elektronikę, to będzie leżeć na mrozie, a to nie jest dla niej najlepsze. Poza tym ostatnio miałem chyba ze dwa razy sytuację, w której paczkomat był pełny i kurier nie mógł do niego włożyć mojej przesyłki. Trzeba było czekać kilka dni. Poczta jest jednak pod tym względem dużo lepsza.
Niestety tzw. Pocztex48 i cała Poczt Polska (a tak naprawdę teraz francuska) to wielka lipa, a sytuacja z awizo opisana w pierwszym poście to standard, a nie wyjątek. Naciąłems ie tak ostatnio 2 razy i nigdy więcej już, jeśli tylko nie będę zmuszony, to nie skorzystam z usług tych badziewiarzy.
Potwierdzam. Ostatnio też miałem taką sytuację trzykrotnie. Pocztex jest mega tragiczny - wydaje się, że kurierom po prostu się nie chce rozwozić tych przesyłek... na szczęście poczta niedaleko, ale i tak czas stracony.
I po co podawać nr telefonu jak ci z poczty nigdy nie dzwonią? Przecież każdy kurier moze mieć za 30zł miesięcznie telefon z nielimitowanymi minutami. Listonosz też powinien przynajmniej raz zadzwonić jeśli jest podany telefon
To ladna lipe macie u mnie kurier UPS dzwoni , czasem nie zadzwoni ale napisze smsa ze paczke u sasiada zostawil. Poczta ? Dawno juz awizo nie dostalem....jak nie zastanie kogos w domu to sasiadowi zostawi.
Czy osoba z rodziny posiadająca mój dowód może odebrać paczkę zapisaną na mnie?
Byle kto może odebrać Twoją paczkę. Nawet jakby sąsiad był u Ciebie to mógłby wziąć. Nikt nikogo nie legitymuje podczas dostarczania paczek.
Paczka odebrana. Na poczcie powiedziałem kilka słów, kobieta tłumaczyła się, że mają dużo nowych pracowników i czy chcę to zgłosić do kierownika. Podziękowałem, bo czas naglił, a i też za bardzo mi na tym nie zależało. Jak będę zmuszony do korzystania z Pocztexu 48, to poszukam innej aukcji.
Dodała również, że sytuacja dziwna, bo kurierom zależy na dostarczeniu paczki, a nie zostawieniu awizo, gdyż za doręczenie mają płacone. Ile w tym prawdy - nie wiem.
Miałem niedawno podobny problem. A tak w ogóle, to czy Poczta Polska wrzuci awizo to zależy od listonosza i jak nie wrzuci, to mu tego nie udowodnisz no chyba, że masz ciągły monitoring skrzynki pocztowej. Tak na marginesie to jak ktoś ma sprawę w sądzie, to powinien nisko kłaniać się listonoszowi bo to od niego wszystko zależy, jak ktoś napisał, jest ważniejszy od sędziego [link]
