Do tej pory wystarczał mi w NL net po wi-fi i dawał radę, nawet pingi nie były zbyt wysokie. Teraz siedzę na nowym projekcie i mam darmowy wi-fi, nawet yt odpala ale pingi są tragiczne! Nawet na steam nie mogę się zalogować z tym syfem. Mam modem LTE usb i potrzebuje jakiegoś neta z transferem ok. 5gb żebym mógł pograć po sieci (ping max-50-60). Proszę o info jeśli ktoś może coś dobrego polecić bo szperałem trochę i nic ciekawego nie znalazłem.
Różne są internety. Lebara, Lyca itd. Pogoogluj trochę, większość jest dostępna nawet w AH (Albert Heijn).
No straszna sralnia z mobilnym netem w NL. W Polsce miałem lte z play za 45zł bez limitu!!! i śmigał jak marzenie. Jak patrze na te ceny i transfer 1gb...
Niestety, rozpuszczony krajowymi cenami i pakietami Polak, w Holandii zastaje niezłego zonka, wiem coś o tym ;)
To samo w Anglii.. myśli się że "Anglia.. zachód..." a jeśli chodzi o Internet i wszystko co z nim związane.. to czuję się jak 10 lat temu w Polsce.
Wycior, M D
Wypróbuje, jak się sprawdzi(grywalne pingi) to wezmę pakiet 4G 5gb za 40 ojro bo nic lepszego nie widzę. Teraz po wi fi mam ping 800 o_O