Czesc i czolem!
Wraz z premiera DiRT Rally naszla mnie ochota, aby przypomniec sobie jedna z najlepszych gier rajdowych, jaka bez watpienia jest Colin McRae Rally 2. I wszystko bylo by dobrze gdyby nie fakt, ze ciezko zmusic te gre do poprawnego dzialania w srodowisku Windows 10.
Instalujac latke SilentPatch (Build 1) pozbylem sie wiekszosci denerwujacych bledow, jak niepoprawne wyswietlanie obrazu w trybie 16:9 oraz wielu graficznych baboli wliczajac w to przeklamania graficzne, znikajace tekstury i zanikanie obrazu.
Mimo wszystko borykam sie ze slaba wydajnoscia. Gra jest w stanie utrzymac plynne 60 klatek na sekunde, ale zdarzaja sie momenty, gdy spadaja one do 40, a nawet do 30. Plynnosc gry jest zachowana, jednak skoki z 60 na 40 lub 30 sa odczuwalne i wplywaja bardzo niekorzystnie na sama zabawe. Do tego dochodzi nierzyjemny stuttering.
Komputer jest bardzo mocny, wrecz maszyna "do zabijania", dlatego wykluczam calkowicie problem natury sprzetowej.
Czy ktos gra obecnie w CMR2 na nowszych systemach jak Win 8, Win 8.1 lub wlasnie Win 10 i nie ma problemow z plynnoscia? Ewentualnie czy ktos zna jakis sposob, aby sobie z tym poradzic?
Znalezione na szybko:
- podmiana pliku ddraw.dll
- zabawa z Microsoft Application Compatibility Toolkit
To drugie jest podobno lepsiejsze, bo nie psuje początkowych filmików.
http://www.blitzbasic.com/Community/post.php?topic=99477&post=1281001
http://www.vogons.org/viewtopic.php?f=8&t=42348
Dziekuje slicznie!
Podmienilem DLL i teraz juz wszystko smiga jak ta lala :)
Nie gryzie się z tym paczem Silenta?
Super. Gdzie moja płytka....?
PS. Best ścigałka ever!
Z niczym sie nie gryzie... Stale 60 klatek na sekunde mam w tej chwili :)
Wrzucilem DLL dla Windows 8.