Pytanie jak w temacie, przydałby mi się tablet, szczególnie jako organizator na studia, co bym mógł pozgrywać sobie materiały i nosić wszystko w jednym miejscu. Ale wiadomo, że jak mam już kupować sprzęt, to przydałoby się, żeby dało się z niego komfortowo korzystać także do internetu, muzyki, filmów czy mniej wymagających gier.
Dysponuję budżetem tak do 400 zł (ewentualnie mogę dopłacić niedużo jeżeli rzeczywiście warto), i mam wątpliwości, czy coś fajnego za to kupię, czy nie lepiej zbierać dalej i wrócić do tematu jak już będzie mnie stać na coś bardziej porządnego. Co możecie mi doradzić? :D
EDIT: nie dopisałem, interesują mnie nowe, lub używane, ale w dobrym stanie ;)
Nexus 7 2012, solidna konstrukcja i dość sprawdzony model. Radzi sobie całkiem przyzwoicie z Androidem 5.1
Możesz też kombinować z chińczykami, ale tutaj jest trochę loteria. Na pewno można trafić coś fajnego, ale zawsze trochę ryzykujesz.
PS. Jak może być używany to Nexusa 2013 powinieneś namierzyć na Allegro w cenie ~400zł, ma dużo lepsze bebechy niż poprzedni model.
Kupiłem na wiosnę tab 4 za 550. Teraz widziałem go za 450. Na razie sprawuje się całkiem dobrze, kilka razy mi upadł i nic nie pękło.
Warto kupować jakiegoś tableta do 400 zł?
Jeśli chcesz się irytować tym jak zamula i brakiem jakiegokolwiek wsparcia, to tak. Jeśli chcesz komfortowo korzystać z urządzenia - nie.
