Dwa dni temu lekarz stwierdził u mnie zapalenie oskrzeli, wiem, że to moja, bo ostatnio trzymam za duże tempo w intensywności treningów, rano o 5:30 biegówka, po szkole luźno z piłką, wieczorem siłownia, wszystko po to, aby stawać się lepszym i latem próbować swoich sił na testach w różnych klubach.
Teraz siedzę, próbuję grać w przeróżne gry i nie mogę po prostu zważając na to, że gdyby nie ta paskudna choroba teraz bym mógł wyjść na orlika poćwiczyć, bądź na siłownię.
Najgorsza jest myśl, że nie mogę teraz trenować przez trenowanie? :D
Jeszcze tydzień antybiotyku, dni w technikum uciekają, dni na boisku również, ciężko mi tak żyć, naprawdę.
Jednym z głównych powodów tego wątku jest trochę wyżalenie się, a drugi cel jest taki, co mogli byście polecić w tym czasie wolnym do roboty?
Jakąś dobrą książkę może(lubię czytać), może film jakiś, czekam na propozycję no i jestem ciekaw czy też kiedyś mieliście tak, że bardzo chcieliście coś zrobić, ale nie mogliście przez chorobę.
Pozdrawiam.
Strategia total wary, sport fifa, rpg skyrim, baldurs. Ksiazka "Cien Wiatru".
[6] Czytałeś w ogóle tekst?
Nie mogę wychodzić z domu.
[3] Nawet się Tobą nie przejmuje, bo nawet w tych poważniejszych wątkach zawsze musi znaleźć się ktoś wszechwiedzący i perfekcyjny, który musi skrytykować.
Nie interesuje Ciebie ta historia to po co to obwieszczasz całemu światu? Może jest grono osób, które to interesuje, a Ty niepotrzebnie wrzucasz swoje trzy grosze.
Jest to forum ogólnotematyczne, wbrew pozorom, bo nazwa gry-online mówi co innego, ale skoro jest tak, że możemy porozmawiać dosłownie o wszystkim to dlaczego nawet te wątki, które nie są od strony trollującej są niszczone przez takie osoby jak Ty? Nie rozumiem tej nowej mody hejtowania, nie wszystko trzeba rozumieć, cóż.
Nie rozumiem, mamy ci wymyślać zajęcie? Jesteś upośledzony czy co?
Nie wiem, poczytaj, pograj, pooglądaj filmy, pomajsterkuj. Nie wiem co lubisz robić, nie znam cię. I prawdopodobnie 99% ludzi z forum też, więc pytanie o wymyślenie jakiegoś zajęcia jest deko idiotyczne.
Skoro chodzisz do technikum to chyba masz już wystarczająco dużo oleju w głowie i potrafisz zrobić coś z czasem, podczas przymusowego przybywania w domu. Jeśli nie to coś jest z tobą nie tak.
Ale ty masz ciężko, jak w ogóle dajesz sobie radę?
Napisałem, czy możecie może polecić jakąś dobrą książkę, nie jestem wszechwiedzący, nie znam wszystkich książek na świecie, z chęcią bym sobie coś poczytał, ale znane mi materiały wyczerpałem, a jak ktoś poleca książkę to znaczy, że może być ona godna poczytania.
Film również ta sama sytuacja.
Zajęcie znaleźć sobie potrafię, ale leżąc cały dzień w łóżku niestety nie mogę wykonywać wielu czynności, dlatego książka, czy dobry polecony film to jedne z niewielu opcji.
[9] Mam zapalenie oskrzeli, antybiotyk, szansa, że zrobiłbym chociaż 5km dla utrzymania kondycja równa się 0% :D
Proponuję porno, będziesz miał 2 w 1: obejrzysz filmy i utrzymasz kondycję.
To może byś chociaż napisał co ostatnio przeczytałeś lub co obejrzałeś? Jakie gatunki lubisz? Nie będziemy robić wszystkiego za Ciebie. Skoro masz czas pisać na forum, na pewno jesteś w stanie trochę go poświęcić na znalezienie sobie zajęcia.
Jak chcesz iść w ślady Lewego to może poczytaj sobie biografie piłkarzy. Droga do osiągnięcia sukcesu często jest trudna i musisz wiedzieć, że nie można zbyt łatwo się poddawać.
Co do innych książek: Metro 2033, Ojciec Chrzestny, Diuna, Władca Pierścieni.
Fajnie że jesteś ambitny. Taka przerwa Ci dobrze zrobi - w przyszłości nie dasz sobie odpoczynku, pamiętając, ile już straciłeś. :) Keep it up!
A co do czasu... musisz po prostu przeżyć te dni :D Z filmów to wejdź na filmweb.pl, i szukaj do woli.
Fajnie widać dlaczego trenujący nadmiernie nie mają wyników :).
Przeciążenie organizmu treningami bez regeneracji zawsze się kończy infekcją, a przez tydzień leżenia w łóżku cofasz się z kondycją o miesiąc.
To tak na przyszłość.
Nie no bez przesady, że o miesiąc, ale trochę na pewno stracę, zwłaszcza, że antybiotyk potrafi człowieka osłabić.
Patryx0 - dzięki :)
[15] Filmy jakie lubię?
Thriller, dramat, western.
Też miałem lekką kontuzję z kolanem i miałem przerwę od szkoły, też ciężko było żyć bez treningów. Ale całe szczęście od poniedziałku pewnie już ze stabilizatorem zagram. :)
W czasie kiedy nie chodziłem do szkoły i siedziałem cały czas w domu grałem w całą serię Assassin's Creed.
Polecam książkę Virgini Woolf - Fale - sam nie czytałem ale "po recenzjach na biblionetce" można powiedzieć "ponoć może zmienić podejście do życia". Podobno najlepsza książka jaką recenzentka czytała.
Trochę znam ten ból, bo jakos z parę lat temu sporo kopałem piłkę, jak się dowiedziałem że będą mi wycinać operacyjnie wyrostek robaczkowy i mam miesiąc ruchu z głowy, to zbladłem momentalnie. To były te czasy, gdzie tłukłem w Football Managera, możliwe że wersje 08/09, czy coś - chociaż byłem z piłką duchem. ;d
Geez. Przejrzyj jakąś bibliotekę gier, filmów, książek. Sklejaj modele, zrób ciasto, posprzątaj dom. Cokolwiek. W domu też można znaleźć sporo pracy. Ale oprócz ciągłej pracy, trzeba umieć też odpoczywać o czym przypomina ci to, co sam napisałeś - nie możesz iść na trening przez trening :)
Westerny:
Dobry zły i brzydki
Rio Bravo
Rio Grande
Silverado
7 wspaniałych
Za garść dolarów
Za garść dolarów więcej
Pewnego razu w Meksyku
Pewnego razu na Dzikim Zachodzie
Alamo
Cool Hand Luke
Butch Cassidy i Sundance Kid
Skoro fizycznie ćwiczyć nie możesz, to czas rozruszać umysł, który też potrzebuje treningu. Dlatego też polecam film 'Człowiek z Ziemi' (The Man from Earth) oraz książkę 'Człowiek z Wysokiego Zamku' Philip K. Dick. Jedno i drugie daje do myślenia.
@Novus. Czułem jak mój organizm z każdym dniem staje się coraz słabszy po treningach, niezregenerowany po treningach, jednak sądziłem, że w sobotę sobie odpocznę i to wystarczy, przespałem pół soboty z bólem gardła itp, w niedzielę już cały dzień przeleżany z powodu gorączki. Oczywiście mogę się mylić, ale w 99% to wina braku regeneracji, przemęczenia, niewysypiania i niedostosowywania się do pogody.
@Szyszkłak widzę jesteś obeznany w Westernach, z chęcią przejrzę niejedną wymienioną przez Ciebie produkcję.
Westerny zaciekawiły mnie jakoś pół roku temu kiedy wstawałem regularnie o 4 rano z niewiadomych mi powodów i już dalej nie mogłem spać to odpalałem TCM i tam czasami były westerny i tak jakoś mnie wciągnęło.
Tak, więc jestem na dobrą sprawę świeżak.
@Baalnazzar - no właśnie czegoś w tym stylu szukam, bo 50 razie przeczytania ponownie Tolkienowskich książek, mam na jakiś czas dość fantastyki itp.
@Tuthrick Film "Człowiek z Ziemi" piszą, że jest podobny swoim motywem do Mr.Nobody dlatego z chęcią obejrzę.
Leon. --> kaliniestyka
druga sprawa, nie trening jest problemem, a złe ubieranie się do niego :)
A możliwe, że złe ubieranie.
Ale jednego dnia po treningu w klubie czułem się jakbym w zasadzie wyparował z tego świata, no i następne dni to były już smarkanie, kaszel itd, więc może przez złe ubieranie się coś mnie wzięło, a później dobiłem organizm :D
No cóż pozostaje mi czekać i mieć nadzieję, że w przyszły piątek już pójdę na trening.
A w tym czasie będę oglądać to co mi tutaj niektórzy polecili.
Ja ostatnio stwierdziłam że może jednak czas zacząć ćwiczyć. Ubrałam się wygodnie i wyszłam. Po godzinie truchtu byłam mega zgrzana i największy błąd że zdjęłam kamizelkę a jeszcze potem zaczął padać śnieg. Na chwile obecną leże w łóżku z zapasem chusteczek i popijam syrop Dicotuss baby na kaszel( tak dla dzieci ale mi pomaga ;)). Mam nadzieje że lek jak zwykle szybko pomoże i znowu pójdę biegać zanim mi zapał minie. Teraz już wiem że co by się nie działo takiej głupoty nie popełnię.