Cześć. Wczoraj dotarł do mnie kurier z umową i dekoderem z dyskiem, z cyfrowego polsatu. Na ścianie domu mam zamontowaną antenę siatkową i przeciągnięty jeden kabel. I tutaj rodzi się moje pytanie - czy zamiast przeciągać drugi kabel i zakładać podwójny konwerter mogę na kablu już w domu zamontować zwykły standardowy rozdzielacz kabla antenowego? Będzie to działać?
Aha. Rozdzielacz nie zadziała, potrzebujesz konwertera twin i dwóch różnych przewodów antenowych.
Wycior --> w teorii masz rację, jednak znam potwierdzony przypadek gdzie do anteny z pojedynczym konwerterem są podłączone trzy dekodery i to działa :)
hubercik --> Jeżeli masz jeden dekoder to nie - na obydwóch telewizorach będzie lecieć to samo. Musisz mieć dwa dekodery i rozdzielacz zamontowany pomiędzy anteną a dekoderami. Licz się jednak ze stratą jakości przy takim rozwiązaniu, chyba że "po drodze" pomontujesz coś na zasadzie wzmacniacza lub repeatera.
grish_em_all - coś nie tak mnie zrozumiałeś. Mam dekoder z CP z dyskiem, nagrywaniem, stopowaniem itd. Do tego potrzeba 2 kabli. Czyli podsumowanie: Mam jeden dekoder, który musi mieć dwa kable. Tylko czy te dwa kable muszą iść osobno od konwertera czy mogę z jednego w pewnym momencie rozdzielić na dwa?
nie możesz. Chyba że zawsze będziesz nagrywał audycję nadawaną w tym samym paśmie i z tą samą polaryzacją,
co program jaki jednocześnie oglądasz.
Sprzęt do fachowego rozdzielania sygnału kosztuje grubsze pieniądze.
Faktycznie nie dogadaliśmy się. W takiej sytuacji rzeczywiście musisz ciągnąć dwa kable, o ile chcesz oglądać jedno a nagrywać drugie. Do samego odbioru, lub nagrywania tego co aktualnie oglądasz, wystarczy podłączenie jednego kabla.