Forum Gry Hobby Sprzęt Rozmawiamy Archiwum Regulamin

Forum: Komórka lokatorska (piwnica) nie wywiązanie się z umowy

25.11.2015 15:27
CheshireDog
1
CheshireDog
123
Desk jockey

Komórka lokatorska (piwnica) nie wywiązanie się z umowy

Jestem uczestnikiem dziwnej sytuacji. Prosiłbym o pomoc :)

FIRMA A miała oddać odnowioną komórkę lokatorską (albo jak kto woli piwnicę) do użytku do dnia 31 grudnia 2015.
Po drodze okazało się, że fabryka produkująca drzwi poleciała w kulki, więc drzwi będą w styczniu 2016- czyli komórka nie nadaje się do użytku.

Czy można coś wywalczyć z tego powodu? Jakieś podstawy prawne? Bo jak już raz rozmawiałem z przedstawicielami firmy A to powiedzieli, że życzą mi powodzenia, bo piwnica jest cała odnowiona i oni mogą mi ją oddać choćby jutro, tylko bez drzwi.

W umowie nie ma nawet słowa o drzwiach.

25.11.2015 15:36
2
odpowiedz
zanonimizowany343226
134
Senator

Próbujesz robić z siebie cebulaka? Poczekaj ten dodatkowy miesiąc i tyle, a nie szukasz problemów tam gdzie ich nie ma.

25.11.2015 17:10
Danley
3
odpowiedz
Danley
154
slow but dangerous

Kilka lat temu miałem do czynienia z podobną sprawą. Poszukaj w orzecznictwie sądów. Z tego co pamiętam to sądy przyznawały rację firmie A i nic nie mogłeś zrobić, ale nie jestem ekspertem i tylko raz się z tym spotkałem, do tego dawno. Dodam, że w tej sprawie, z którą ja miałem do czynienia wyrok również był na korzyść "firmy A".

25.11.2015 19:09
CheshireDog
4
odpowiedz
CheshireDog
123
Desk jockey

[3] dziękuję za pomoc, sprawdzę ten trop

25.11.2015 19:41
5
odpowiedz
zanonimizowany12249
164
Legend

Jako prawdziwy patriota i Polak powinienes isc postraszyc firme sprawa o odszkodowanie conajmniej 100 tys za straty moralne i zobaczysz ze drzwi sie znajda do 31.12.2015

25.11.2015 19:48
hopkins
6
odpowiedz
hopkins
212
Zaczarowany

Czegos nie rozumiem. Firma nie wywiazala się z umowy, przez co piwnica jest praktycznie nie do użytku, bo nie ma drzwi, a wy oczywiście od cebulakow, bo chce walczyc o swoje. Rozumiem, ze po was by to splynelo.

25.11.2015 19:58
CheshireDog
7
odpowiedz
CheshireDog
123
Desk jockey

[2] oraz [5]

1. Piwnica była kupiona aby trzymać w niej kilka rzeczy np. opony letnie na felgach, rowery, podstawowy sprzęt do prac domowych (wiertarka, młotek itp. itd.) i inne rzeczy, które znajdzie się w piwnicach. Teraz nagle mam to wszystko trzymać w mieszkaniu, rozumiem, że dla was to normalne.
2. Płacę - wymagam. Po to są umowy i terminy aby ich dotrzymywać. Rozumiem, że jak kupicie jakiś preorder gry i przyjdzie wam miesiąc po premierze to też dla was normalne?
3. Nie chodzi mi o kasę, bo realnie może zyskam 100 - 300 pln i zwrot kosztów utrzymania komórki za styczeń. Chodzi mi o presję, bo wiem, że pewnie wtedy drzwi magicznie znajdą się w grudniu.

Ogółem życzę powodzenia w życiu z takim podejściem.

25.11.2015 20:04
A.l.e.X
8
odpowiedz
A.l.e.X
153
Alekde

Premium VIP

--->CheshireDog - wiele firm "ciułaczy" na siłę chce przerzucić koszty zakupów na styczeń co jest nagminne w budowlance i materiałach budowlanych, ponieważ budżetówka zamyka rok w grudniu i często ma do wydania pieniądze które musi wydać szybko wtedy okazuje się że grudzień jest magicznym miesiącem 30-50% zwyżki cen :) Oczywiście chodzi tutaj o jakieś tam drzwi, ale na boga nie żyjemy w PRL, nie ma czegoś takiego w dzisiejszym świecie że czegoś nie ma, jeśli nie ma w miejscu X, to w miejscu Y leży w ilości hurtowej. Taka małe wtrącenie.

Jeśli chodzi o spór to brak wywiązania się z umowy to zawsze brak wywiązania się z umowy.

25.11.2015 21:05
9
odpowiedz
zanonimizowany12249
164
Legend

CheshireDog -> Jak w umowie nie ma wypisanego zakresu robot do wykonania, to mozesz mu naskoczyc, jak sam napisales w umowie nie ma nawet słowa o drzwiach. . Najlepiej zarzadac kontaktu z podwykonawca drzwi i tam sprawe przyspieszyc, bo moze firma A gra w ch.... Formy nacisku coz zaleza od firmy A i od ciebie ale z taka umowa jak trafisz na wrednego skurw... to sie przejdziesz. Znajomy ma firme i brata prawnika ostatnio jakis klient mu nie zaplacil cos kolo 300zl, pozwal go cywilnie i goscu musial zaplacic te 300zl + pokryc wszystkie koszty sadowe, rzeczoznawce etc. wyszedl ok 3k w plecy :)

25.11.2015 22:05
Herr Pietrus
10
odpowiedz
Herr Pietrus
224
Ficyt
Wideo

ale w sensie były drzwi, wyjęli je i nie włozyli nowych?
Czy drzwi nie było?

Zależy od umowy, ale co się obchodzi fakt, że "nie ma drzwi"?
Nie ma tu, to są tam, a jak wykonawca będzie potem narzekał, że musiał kupić dożej albo coś, to niech się też domaga satysfakcji u producenta drzwi.

A już tak ad rem: vhttps://www.youtube.com/watch?v=_Rf9yfrO0ZQ

26.11.2015 00:02
11
odpowiedz
zanonimizowany12249
164
Legend

Herr Pietrus -> problem taki ze ludzie zawieraja umowy ktore sa wpizdu nie jednoznaczne, a pozniej jak cos sie rypnie to placz. Przy remontach zawsze warto wykaz robot ktore maja byc dokonane zrobic, bo mozna sobie krwi napsuc. Poprostu w polce smutne ale prawdziwne ze na kazdego trzeba patrzec jak na zlodzieja ktory che nas wydymac z takim podejsciem bardzo zadko czlowiek ma problemy.

26.11.2015 01:07
12
odpowiedz
Aurelius
71
Weteran

Ech...

Zgodnie z art. 476 kc jest zwłoka i opóźnienie:
1) zwłoka - to niewykonanie świadczenia w terminie z powodów zawinionych przez przyjmującego zamówienie i za które ponosi odpowiedzialność,
2) opóźnienie - to niewykonanie świadczenia na skutek okoliczności, które powstały niezależnie od niego i za które przyjmujący zamówienie nie ponosi odpowiedzialności.

Wykonawca może być pociągnięty do uregulowania kar umownych za nieterminowe wykonanie zamówienia w przypadku zwłoki, a nie opóźnienia za które, zgodnie z kc nie ponosi odpowiedzialności.

W sądzie wykonawca będzie musiał usprawiedliwić każdy dzień swojego opóźnienia i ta fabryka może przejść. Chyba, ze zaczniecie ostro się boksować, że np. sam wybór fabryki był zawiniony, czyli wybrano pana Heńka, który robił drzwi w garażu i był znanym w okolicy pijakiem zawalającym terminy, ale może być ciężko to udowodnić.

26.11.2015 08:35
SULIK
13
odpowiedz
SULIK
251
olewam zasady

Najpierw zawsze staraj się dogadać, a nie walczyć.
Może można kupić drzwi gdzie indziej i podobnej cenie.

A jeżeli w umowie nie ma zakresu prac oraz kar umownych, to raczej słabo z dochodzeniem czegokolwiek. Druga sprawa - jeżeli już teraz uprzesz się na wydanie teraz, to drzwi tam już nigdy nie zobaczysz, że chyba sam założysz, a dodatkowo zapłacisz za nią czynsz od teraz.

26.11.2015 08:56
CheshireDog
14
odpowiedz
CheshireDog
123
Desk jockey

Dziękuję jeszcze raz wszystkim za rady i pomoc.

Ja nie chcę włóczyć się po sądach i dochodzić swoich praw nie wiadomo gdzie i jak. Chodzi mi o możliwość przytoczenia merytorycznych argumentów w rozmowie z firmą, a nie rozmowę w stylu: "Mi wydaję się, że .....".

Firma chce się dogadać, tylko jeżeli nie rozmawiasz merytorycznie (czytaj pienisz się albo grozisz nie wiadomo czym) to oni robią to samo. Sąsiad poszedł z pyskiem i zaczął rozmowę od "Hu..., pierd.., kur...." więc nic nie ugrał, dostał pismo dlaczego nie będzie drzwi na czas i do kiedy się pojawią.

Ja kulturalnie zapytałem co i jak, to:
- przeprosili;
- powiedzieli, że za styczeń opłacą koszty komórki;
- co do zwrotów kosztów / kar umownych proszą o podstawy prawne oraz merytoryczne argumenty. Więc pewnie gdzieś jest furtka, tylko samemu trzeba ją znaleźć;
- co do wcześniejszego terminu, innego dostawcy drzwi, to samo co wyżej.

Podejrzewam, że post [12] pomoże i dostanę na święta parę dodatkowych złotych, jakiś bonus, albo drzwi się znajdą.

Co do [10] oraz [11] Tak były wcześniej drzwi. Sam dałem ciała, bo nie dograłem kilku ważnych szczegółów w umowie i teraz poczekam chwilę na drzwi. Głównym błędem było to,że zaufałem innym (czytaj spółdzielnia), nie traktując Firmy A jak oszustów, za to traktując spółdzielnię jako bardzo ogarniętych ludzi. Dobrze podsumował to post [11]

Proszę zrozumieć, że ja nie chcę miliona złotych odszkodowania, czy setek tysięcy PLN kary dla firmy. Wiem jak działa rynek i wiem, że jak się zachcę to drzwi będę w przeciągu 2 dni roboczych, a jak nie, to zawsze pojawi się drobny rabacik.

01.12.2015 13:56
CheshireDog
15
odpowiedz
CheshireDog
123
Desk jockey

mam nadzieję, że nikogo nie drażnią dwie wiadomości pod rząd

Dla zainteresowanych:
Drzwi się znalazły, wystarczyło spokojnie pogadać i dodać podstawę prawną (post 12) oraz powiedzieć, że spoko czekam,ale liczymy kary umowne.

Forum: Komórka lokatorska (piwnica) nie wywiązanie się z umowy