Czy leci z nami pilot? to tak naprawdę lotniczy dramat - Ciekawostki filmowe #4
W takim razie jestem ciekawe, czy kolejna część: "Spokojnie, to tylko awaria", też bazowała na jakimś filmie?
Nie. Kontynuacja to przykład typowej parodii, gdzie do jednego wora wrzucono mnóstwo gagów i nawiązań. Na dodatek twórcy oryginału nie mieli ze "Spokojnie, to tylko awaria" nic wspólnego... Ale i tak było śmiesznie :)