Ogląda ktoś ten program?
Gdzie w tym programie tkwi "haczyk" że komuś za friko(?) remontują dom. Oczywiście wszystko fajnie że komuś biednemu odnawiają, ale ile tak można?
zazdrość
Mógłbyś mnie nie mierzyć swoją miarą?
[1] Jeżeli cię zazdrość bierze, to na pocieszenie napiszę, że biedakiem jest się też z umysłu i jak taki margines dostanie wypasiony dom/mieszkanie to i tak nie będzie potrafił go utrzymać i utonie w długach.
Ja tam nie wiem czy tak za friko. Zależy ile by Cie kosztowało poupokarzanie się przed kamerami.
A jaki haczyk jest w teleturniejach gdzie w każdym odcinku rozdają hajs? A jaki haczyk jest w mam talent gdzie główny wygrany dostaje ileś tam tysięcy złotych? itp.. itp...
Haczyku nie ma. Telewizja zarabia na oglądalności i ewentualnych sponsorach. (nie wiem jak jest w Polskiej wersji ze sponsorami, ale np. w Amerykańskiej wersji wszystko kupywali w Searsie. Myśle że nie bez powodu)
Wolałbym się upokorzyć i zapewnić rodzinie normalny dom, niż dalej dziadować w tych zasyfionych, zagrzybiałych chałupach.
Przecież tam jest lokowanie produktu na każdym kroku. Hajs na reklamach się zgadza niesamowicie.
Na ten program becelują sponsorzy. Wszyscy, których produkty przewijają się w odcinkach. Np. skład budowlany ,,Mrówka'' - chyba główny. Plus przerywane reklamy podczas emisji.
Wolałbym się upokorzyć i zapewnić rodzinie normalny dom, niż dalej dziadować w tych zasyfionych, zagrzybiałych chałupach.
+1
Az dziw ze do tej pory nikt nie zauwazyl jaka amatorke tam odpierdalaja. Za taki "remont" to ja dziekuje. Ostatnio nieco sie poprawili, ale ci "fachowcy" to maja kompetencje zwyklego zula spod sklepu, ktory chce dorobic pare groszy, byleby wszystko sie trzymalo i jakos wygladalo
Na warunki mieszkalne w zupełności nie narzekam, ale przed edycją poprzedniego postu również pisałem, ze chętnie bym się tak "upokorzył" dla nowego domu.
Golmann - prócz Searsa były inne marki, chociaż ta występowała w większości.
szymon_majewski - o co ci chodzi? maja tylko pięć dni! (ta, jasne)
A poza tym sąsiadka na górze, i inni sąsiedzi, zamiast położyć sobie gładź ( blok z płyty, ale nie przesadzajmy, ściany nie są aż tak krzywe!) też zapierdzielili wszędzie karton-gips na profilach.
Fachowcy... fakt, sąsiadce rzeczonej kanalizację spieprzyli, teraz innym pozostaje śmiech przez łzy, że jak babka odkręca wodę, to kontenerowiec wpływa do portu...
Przecież tam jest lokowanie produktu na każdym kroku. Hajs na reklamach się zgadza niesamowicie.
że w muryce się opłaca odwalić nowy house za reklame to wiedziałem (wystarczy popatrzeć na ceny reklam w czasie finałów ich sportów narodowych), ale że Polsce to przechodzi to jestem lekko zaskoczony.
Przechodzi przechodzi, nawet nie wiesz jak dużo mogą kosztować reklamy w tv