Już od dłuższego czasu nie mogę jakoś pograć normalnie gry. Nie wiem, jakoś gry już mnie nie mogą wciągnąć, zainteresować na dłużej. Nie mam ulubionego typu gier, grałem we wszystko co dobre i ciekawe. Teraz nie wiem co się dzieje. Już nawet nie mogę pograć dłużej niż 10 minut w GTA Online bo zaraz mi się nudzi, nie ma co robić... bo mam już wszystko tam zrobione, odblokowane, kupione. Tak samo jak kupiłem BF4 myślałem że będe w to grał ciągle, no niestety pograłem parę dni na multiku i już mnie nie ciągnie... Nawet nowy Fallout 4 mnie nie zachwycił i zaraz się znudził, ale to pewnie przez przestarzałą i oklepaną mechanike gry Czy jest jakaś gra gdzie będę mógł jeszcze normalnie pograć i cieszyć się tym? Nie ukrywam że chciał bym pograć w coś, ale nie mam w co i nie wiem w co :/ Już chyba nie mam tej radości z grania co kiedyś... jakaś depresja na gry??
Czyżby mój czas grania przeminął? I trzeba będzie wysprzedawać cały sprzęt?
Pewnie dlatego że:
- Nie masz z kim grać
- Grasz w odgrzewane kotlety
- Wybierasz słabe gry
Jak nie chcesz grać w F4, to możesz mi go podarować?
Wiedźmin 3 też mnie jakoś nie zachwycił nie wiem czy ukończyłem 1/4 gry... To samo z Batmanem Arkham Knight... Może to przez te że grałem w poprzednie odsłony tych serii i wszystko dla mnie jest takie samo jak w poprzednich częściach i dlatego mi się to błyskawicznie znudziło? Byłem fanem serii AC i po BF4 już nie jestem. Wcześniejsze odsłony potrafiły jakoś wciągnąć, samą fabułą, mechaniką gry... Teraz to jest już nudnawe o fabule nie wspomne, bo się robi żenada...
Nie jesteś wypalony. Mam podobnie. Ja ograłem wszystko, co chciałem z tą różnicą, że mnie jszcze wciągają total wary. Teraz szukam czegoś nowego i chyba zakupie sobie gre z gatunku, którego nie lubie - wyścigówki, konkretnie The Crew, być może edycje Wild Run. Postanowiłem dać szanse gatunkom, w które nie zwykłem grać. Poza tym, ostatmio wychodzą same gówniane, oklepane i schematyczne gry. Może zakup konsole i ograj tytuły, w które nie można na pc ? Ten rok jest dla gier beznadziejny, może następny będzie lepszy...
Przeżywasz jakby granie było sposobem na życie i jakby nie było innych rzeczy do robienia w świecie.
Pograj sobie w klasyczne rpegi. Klasyczne rpegi zawsze fajne.
Mam podobnie,
tylko u mnie to wygląda tak, ze jak gram to gram, ale jak przestane, to nie mam ochoty wracać do gry, kiedyś tak było ze nie mogłem się doczekać aż wrócę do domu i zagram, a teraz to zapominam że w coś grałem.
Jednak jak gra jest dobra to gram w nią, wiedzmina ograłem i mi sie bardz podobał, teraz na przemian gram w nową larę fajna podoba mi się do tego kolejcje dreyka, która jest taka sobie za mocno filmowa jak dla mnie, ten głupowaty humor mnie przy niej trzyma głównie.
Mam tak od dluzszego czasu... Ale moze to i dobrze bo czuje ze wyrosłem.
Gram najczesciej w jakas gre akcji (ostatnio Singularity i Batman Arkham asylum) a teraz wkrecilem sie na nowo w wiedzmina 1.
Za to ps3 stoi nieuzywana... Moze kupie na swieta god of wara 3 bo tylko to mnie powstrzymuje zeby jej nie sprzedac...
Też przez to przechodziłem. Rozwiązaniem były gry multiplayer lub jakiś tytuł z powiewem świeżości.
GTA V fabuła zaliczona, zaraz po tym Online. Też mam wszystko, ale też mam z kim grać. Samemu faktycznie jest nudno.
Battlefield 4 też mi sprawia frajdę, ciśnięcie oponentów na multi to jest to. Lubię pokopać piłkę w Fifie 15, a także masakrować zawodników UFC. Do tego na dniach przychodzi Dying Light. Coop będzie grany :)
Btw gram na PS4.
Też tak miałem, jak grałem w te wszystkie mainstreamowe gówna w latach 2009-2011. Teraz dokładnie selekcjonuje gierki i gram, jak za dawnych lat. Ze strzelankami przykładowo już skończyłem.
Jak zaczniesz mieć mniej czasu na granie to wróci Ci ochota. Mówię z własnego doświadczenia. Też kiedyś czułem to samo co Ty ale od kiedy zalały mnie inne obowiązki cieszę się każdą chwilą spędzoną na graniu :)
Po prostu za dużo grasz i tyle. Też tak kiedyś miałem jak miałem zbyt dużo wolnego czasu. Szybkie nudzenie sie, zaczynanie kilku gier na raz, a potem ich nie ruszanie, później na silę szukanie kolejnych gier. Jak masz za dużo czasu to znajdź sobie jakieś dodatkowe hobby i tyle. Ja ostatnio gram bardzo mało z powodu braku czasu i rozwoju innych zainteresowań, ale każdy czas spędzony przy grze to czas mile spędzony.
Dwie gry rocznie warte uwagi wyjdą które przejde od początku do końca, a tak to gram cały czas w to samo od kilku lat. Dzisiaj wychodzą gówniane gry.