Forum Gry Hobby Sprzęt Rozmawiamy Archiwum Regulamin

Forum: Fallout 4 - walka z ikoną serii - deatchlawem.

13.11.2015 21:24
Mastyl
1
Mastyl
161
Za godzinę pod Jubilatem

Fallout 4 - walka z ikoną serii - deatchlawem.

Wiem, że spadną gromy za wybór kategorii, ale mniejsza o to...

Pytanie - skierowane głownie do osób, które już trochę w grze spędziły - brzmi: czy na zwykłym poziomie trudności, jestem w stanie przeżyć starcie z deathclawem w zwykłej (tzn. niewspomaganej) zbroi? Nawet najlepszej, ale nie klasy "pałer armor" ?

13.11.2015 21:27
2
odpowiedz
Dr_Wycior
9
Pretorianin

poczekaj na dlc z zestawem broni za jedyne €9,99

13.11.2015 21:42
Amadeusz ^^
3
odpowiedz
Amadeusz ^^
199
of the Abyss

Pewnie że można zabijać deathclawy bez power armora, sam ubiłem już jednego na survival.

Co nie zmienia faktu że walka wymaga przygotowania, sytuacja w której po prostu podchodzisz i próbujesz mu odstrzelić głowę strzelbą z 3 metrów raczej nie wchodzi w rachubę.

Najważniejsze to zaczynać walkę z daleka, najlepiej od headshota w stealth i cały czas atakować równocześnie poruszając się w tył. Kiedy deathclaw jest blisko warto polegać na VATS i critach strzelbą w łeb. Lubię też planując atak zostawić na drodze trochę min, każdy punkt obrażeń się liczy :)

W pogotowiu oczywiście Buffout, Med-X, Jet i Psycho.

14.11.2015 11:27
Mastyl
4
odpowiedz
Mastyl
161
Za godzinę pod Jubilatem

Mnie nie zdzwiła liczba HP tych skurczybyków, ale zadziwiło mnie jak ciężko w realtimie czasami w nie przycelować - w F4 deathclawy biegają zakosami, co utrudnia precyzyjne celowanie.

Właściwa jest chyba droga, którą wybrała Bethesda w zakresie zastosowania Power Armora - to już nie zwykłe, chowane w ekwipunku ubranie (chociaż można nosić w plecaku... ) , a coś więcej, czyli mobilny kroczący czołg.

I tak miało być.

A ogólnie jestem pod wrażeniem sceny przybycia Prydwena.

14.11.2015 13:47
grish_em_all
5
odpowiedz
grish_em_all
237
Grish

Zgadzam się z Mastylem, Szpony są wyjątkowo zwinne i zwrotne w F4, głównie z tego powodu są tak groźne. Szybko mogą doskoczyć i są naprawdę trudne do trafienia. Z drugiej strony jak już skubaniec jest blisko, to mam wrażenie że lekko zwalnia i szykuje się do "sprzedania liścia", wtedy biegając do tyłu można przez dobrą chwilę w miarę bezpiecznie faszerować go ołowiem. Trzeba tylko uważać żeby nie trafić na jakąś przeszkodę, gdy nie ma gdzie uciec robi się naprawdę nieprzyjemnie.

A ogólnie jestem pod wrażeniem sceny przybycia Prydwena.
O tak, ja trafiłem na ten moment nocą, wyglądało genialnie.

spoiler start

Z początku myślałem że to Instytut po mnie przyleciał, bo akcja wydarzyła się tuż po tym jak po zabiciu Kellogga wyszedłem z Fortu Hagen na zewnątrz. Jak już zdążyłem pomyśleć że mam przerąbane i czeka mnie walka z całą armią, po chwili usłyszałem komunikat "Mieszkańcy Wspólnoty nie interweniujcie, jesteśmy Bractwem Stali, mamy pokojowe zamiary". To było wielkie ufff :)

spoiler stop

14.11.2015 13:54
ilprincipino
6
odpowiedz
ilprincipino
65
Senator

grish
co do spoilera to mialem wszystko tak samo :D

14.11.2015 14:12
Ragn'or
7
odpowiedz
Ragn'or
223
MuremZaPolskimMundurem

Na stopniu trudności normal - trzy strzały z rakietnicy i magazynek z karabinu i padł

Forum: Fallout 4 - walka z ikoną serii - deatchlawem.