No więc wystartowali. Kto to tworzy, nie wiadomo bo w zakładce "o nas" nic nie ma.
Narazie wygląda troche biednie, ale zobaczymy jak im będzie szło. Może się rozwinać, a może skończyć jak ebay w Polsce.
Mają zakładkę "esport" to plus dla nich. A czy mają forum? Bo nie widze.
dupy nie urywa, reklamy kontekstowe i to jakies dziwne, raczej spoza kregu moich zainteresowan (wtf, koslawy paluch)
wlascicielem jest jakis 21-latek, ktory wczesniej robil strone o anime
tyle dobrego, ze moze nie łoi wódy z pr-owcami dzien w dzien i nie wystawia kazdemu crapowi 8-9/10 z automatu, jak to niestety czesto jest spotykane
ogolnie szalu nie ma, za duzo sie tych serwisow o grach narobilo, wszyscy chca pisac recenzje, a ja na gola wchodze glownie po poradniki i encyklopedie, ktore oni olewaja
nie wiem w ogole po co te serwisy typu polski eurogamer czy ign powstaja, grupka ludzi chce sobie popisac o gierkach i serialach, ktore ogladali, a coraz mniej osob chce to czytac
zreszta to nigdy nie byly zbyt poczytne tresci
imho raczej niewypal bedzie
Czas powoli migrować, aż tak przebrzydłymi jednoplatformowcami to raczej nie będą.
Bez polotu, ale może z czasem będzie lepiej :) Jak za granicą ;d
Zobaczymy kto będzie dla nich pisał, wtedy w zasadzie będzie można dopiero zadecydować czy warto. Obecnie wygląda to bardzo biednie, aczkolwiek mam nadzieję że się rozwiną, konkurencja zawsze się przyda.
Wygląda to jakby ktoś skopiował layout z ign do swojej amatorskiej stronki. Bieda.
Minie dużo czasu zanim powstanie coś na kształt GOL-a. A nawet jeśli to do czegoś takiego przyczynia się społeczność, a chyba żaden portal nie może poszczycić się taką ilością ludzi go tworzących, czyli m.in. nas.
Główna strona. Ostatni trailer najnowszego Fallauta podgrzewa atmosferę tuż przed premierą.
Postanowiłem przeczytać całkiem ciekawy artykuł o polskich akcentach w amerykańskich komiksach i pierwsze co widzę...
Potrafiły jednak nieźle skopać tyłek napotkanym złoczyńcą.
I tego typu inne kwiatki. Na razie wygląda jak jakaś totalna amatorszczyzna.
Przeciez liczy sie tylko amerykanska wersja.
Chyba koszt zrobienia wersji polskiej wyniosl 5$.
Myslalem ze otworza biuro w Warszawie, zatrudnia najlepszych recenzentow, bede lecialy reklamy w TV i pierwszego dnia rozdadza 100 konsol i iphonow.
A tutaj jak napisal ktos wyzej, wyglada to jakby jakis gimbus ukradl layout IGN i wklejil swoje texty. Seryjnie ma sie wrazenie ze robi to jedna osoba.
Zenada, po takim otwarciu to raczej po nich.
Ile płacom?
BTW rzeczywiście jest to słabizna w sferze tekstowej, tak jakby nikt tych tekstów przed publikacją nie czytał, nie sprawdzał. Co więcej, polszczyzna jest jakaś taka dziwnie nieporadna, tak jakby ktoś próbował przetłumaczyć trochę lepszym google translatorem obcojęzyczne teksty. Np. pierwszy z brzegu kwiatek napotkany w artykule o mieczach świetlnych z uniwersum Star Wars:
"Ponieważ oni kochają koordynować wszystkim prawie tak bardzo, jak plądrować galaktykę i niszczyć wszystko na swojej drodze!"