Forum Gry Hobby Sprzęt Rozmawiamy Archiwum Regulamin

Forum: Problem z okładką albumu na Facebooku.

10.10.2015 13:15
1
zanonimizowany930719
83
Senator

Problem z okładką albumu na Facebooku.

Gdzieś na początku sierpnia założyłem sobie stronę na Facebooku, coś w rodzaju fanpage'a dotyczącego urbexu:

https://www.facebook.com/MIRUrbexTeam

Wiadomo, że na popularność i odbiór estetyczny takiej strony mają między innymi wpływ zdjęcia, które są widoczne jeszcze przed kliknięciem w link do danej galerii.

Przykładowo tu:
https://www.facebook.com/media/set/?set=a.482690098573016.1073741874.472468712928488&type=3

...pierwszym zdjęciem chronologicznym jest pieprzona kaczka, która w żadnym przypadku nie reprezentuje zawartości galerii.

Przygotowałem więc taki collage (z zamiarem użycia go jako okładkę albumu):

https://www.facebook.com/MIRUrbexTeam/photos/a.482690098573016.1073741874.472468712928488/484031275105565/?type=3&theater

A teraz do rzeczy, choćbym nie wiem jak próbował, nie mogę zmienić zdjęcia reprezantycjnego (czyli okładki albumu). Mogę to robić przez: edytuj>zmień okładkę albumu>gotowe. Albo zwyczajnie: klik na edytuj> ustaw jako okładkę albumu. Nic to nie daje, okładka się nie zmienia. Co ciekawe, gdy wysyłam komuś link do galerii, w miniaturce pojawia się nowo wybrane zdjęcie, ale tylko w miniaturce! Galeria i tak wygląda tak samo jak wcześniej. Coś jest ewidentnie skopane.

15 września wysłałem FB ticketa z opisem problemu, 25 września otrzymałem standardową odpowiedź o następujacej treści:

"Otrzymaliśmy Twoje zgłoszenie i prosimy o cierpliwe oczekiwanie na usunięcie problemów technicznych. Nie jesteśmy w stanie odpowiedzieć każdej osobie zgłaszającej błąd, ale wykorzystamy to zgłoszenie do ulepszenia Facebooka."

Zgłoszenie zostało zamknięte, a problem jak występował, tak występuje nadal. Mam wrażenie że wyczerpałem wszystkie możliwości, ale może macie jakieś pomysły?

10.10.2015 14:04
Glob3r
2
odpowiedz
Glob3r
97
Tots units fem força
Image

Jak na mój gust, to okładka jest taka, jaką chciałeś mieć.

10.10.2015 14:18
3
odpowiedz
zanonimizowany930719
83
Senator
Image

Hm, czyli co, wygląda na to że użytkownicy FB widzą prawidłową zmianę, a ja, oraz dwóch innych administratorów jej nie widzi, choć zmiana zaszła prawidłowo?

W załączeniu, żeby nie było wątpliwości przesyłam przykładowego printscreena, w którym po lewej stronie widać nieprawidłową okładkę galerii (czyli taką jaką widzę), a po prawej taką jak ma być.

PS. Poza tym mnie głównie interesuje jak to wygląda u innych na stronie głównej/osi czasu, miniaturki galerii gdzieś tam dalej są znacznie mniej istotne. Mógłby ktoś wkleić tu, w tym wątku, printscreena z mojej strony głównej? Gdzieś z samej góry na przykład, tam gdzie jest "Włochata" Fabryka? Dzięki.

10.10.2015 14:28
Glob3r
4
odpowiedz
Glob3r
97
Tots units fem força
Image

Jeśli chodzi o post na osi czasu, to jako największe zdjęcie widnieje to, które dodałeś jako pierwsze (w sensie, które się pierwsze załadowało do dodania).
>>>>
Tutaj największym zdjęcie byłby żółty kwadrat. Możesz je dowolnie przesuwać i wybrać, które zdjęcie ma być największe. Natomiast nie wydaje mi się, by można było to jakkolwiek zedytować.

10.10.2015 14:31
ppaatt1
5
odpowiedz
ppaatt1
95
Obieżyświat
Image

Okładka albumu działa poprawie (vide [2]), po prostu publikując post wklejają się 4 pierwsze zdjęcia z albumu, Twoja okładka jest niestety ustawiona na samym końcu.

Próbując udostępniać mam to samo. -->

Wyjściem dosyć topornym byłoby usunięcie wszystkich zdjęć prócz miniaturki, a następnie wgranie wyrzuconych zdjęć. Teoretycznie pozycja okładki powinna się podnieść, ale nie wiem jaki skutek miałoby to wobec już "udostępnionych" przez innych materiałów.

10.10.2015 14:43
Glob3r
6
odpowiedz
Glob3r
97
Tots units fem força

Możesz też wrzucić okładkę z datą wsteczną, ustawioną np. na dzień przed dodaniem innych zdjęć do albumu. Nie wiem, czy zadziała, ale na pewno nie zaszkodzi.

10.10.2015 14:44
7
odpowiedz
zanonimizowany930719
83
Senator
Image

@Glob3r

No i problem rozwiązany, jestem na tyle głupi (albo kompletnie nie obeznany z FB), że nie wpadłem na to, że zdjęcia można dowolnie przesuwać, zmieniając ich kolejność. Innymi słowy właśnie w ten sposób można zmienić okładkę albumu, albo po prostu wybrać dowolne zdjęcie i przesunąć je tak, by na osi czasu, w danej galerii pojawiło się ono jako to największe, reprezentacyjne. Użyłem doradzonego przez Ciebie sposobu i otrzymałem efekt dokładnie taki jakiego oczekiwałem, stokrotne dzięki!:-)

W załączniku przesyłam sposób w jaki próbowałem osiągnąć wcześniej opisywany efekt, oczywiście okazało się, że nie tędy droga.

Jeszcze raz dziękuję:-)

@ppaatt1 & Glob3r

Jasne, mógłbym próbować użyć daty wstecznej, albo dodać galerie jeszcze raz z odpowiednim zdjęciem na samym początku. Okazało się, że istnieje rozwiązanie tak proste, że na nie wcześniej zwyczajnie nie wpadłem. Wystarczy kliknąć na daną fotę LPM, przesunąć ją tam gdzie się chce i upuścić (w moim przypadku na sam początek albumu). Po prostu nie sądziłem, że FB dysponuje funkcjonalnością typu drag&drop, a opcja "zmień okładkę albumu", była dla mnie po prostu myląca. No i finito, "problem" rozwiązany:-)

10.10.2015 15:11
Glob3r
8
odpowiedz
Glob3r
97
Tots units fem força

Fajnie, że się udało :))

PS Mogę mieć kilka rad?

spoiler start


- Namawiaj znajomych, żeby klikali lajki przy postach - chociażby umówcie się, żeby każdy z Waszej ekipy musiał kliknąć lajka przy nowym poście - to zwiększa zasięg.
- Staraj się nie dodawać wszystkich zdjęć do albumu od razu. Tu 68, tu 96... postaraj się rozbić je np na grupy po 10 zdjęć i rozłóż dodawanie na cały tydzień.
- Jeśli nie masz swoich materiałów, przeszukaj internet - na pewno jest multum artykułów w tych tematach. FP dobrze prowadzić regularnie - np. dwa posty na tydzień.
- Do każdego posta dodawaj jakieś zdjęcie - czy to wasze, czy jakieś z sieci. Zazwyczaj to robisz, ale np. tutaj jest sam tekst: https://www.facebook.com/MIRUrbexTeam/posts/478910268950999 - zdjęcia dodają zasięgu ;)
- Nie myśleliście o zainwestowaniu paru złotych w posty sponsorowane? To najprostsza i skuteczna metoda do zwiększenia liczby fanów - a temat macie bardzo ciekawy, zdjęcia bardzo dobre, więc mogłoby chwycić

spoiler stop

10.10.2015 15:34
ppaatt1
9
odpowiedz
ppaatt1
95
Obieżyświat

A to w sumie całkiem przydatna informacja. :) Nie myślałem, że tak łatwo zarządzać kolejnością zdjęć w albumie.

Jeśli już jesteśmy w temacie fanpejdży. Tak się składa, że też prowadzę mini-bloga, raczej dla siebie, ale wiadomo - jeśli ktoś to czyta, komentuje, reaguje to zawsze podnosi motywację. Akurat tematycznie (podróże) to raczej nic wielce specjalnego (do czasu, bo mam ambitną ideę, ale wątpię że się przyjmie w takiej formie), dlatego nie myślę o jakichś wielkich zasięgach i robieniu kariery w tych kręgach, ale nic nie szkodzi pobawieniu się, w związku z czym miałbym kilka pytań.

Nie myśleliście o zainwestowaniu paru złotych w posty sponsorowane? To najprostsza i skuteczna metoda do zwiększenia liczby fanów - a temat macie bardzo ciekawy, zdjęcia bardzo dobre, więc mogłoby chwycić
Ja się pewnego razu pokusiłem o to mając na koncie parę "zbędnych" funtów. I jeśli mam być szczery to byłem mocno zawiedziony. Normalnie jak ktoś trafia do mnie to wydaje się być zainteresowany tematem, ale ludzie którzy przyszli przez post sponsorowany byli... dziwni. Np. swego czasu wrzucałem link do mojej notki blogowej na innym portalu. Zalajkowało to sporo osób, ale ruch na zewnętrznym blogu zwiększył się tylko minimalnie. Rozumiem, że mogli mieć w dupie czytanie notki blogowej, ale w takim razie po jaką cholerę lajkować?

Pomijam taki głupi problem, że w nazwie mam słowo "herbata" i co chwilę postują u mnie ludzie związany ze sprzedażą/produkcją herbaty. :D:D

- Staraj się nie dodawać wszystkich zdjęć do albumu od razu. Tu 68, tu 96... postaraj się rozbić je np na grupy po 10 zdjęć i rozłóż dodawanie na cały tydzień.
Mógłbyś wytłumaczyć?

10.10.2015 16:18
Glob3r
10
odpowiedz
Glob3r
97
Tots units fem força

Ja się pewnego razu pokusiłem o to mając na koncie parę "zbędnych" funtów. I jeśli mam być szczery to byłem mocno zawiedziony. Normalnie jak ktoś trafia do mnie to wydaje się być zainteresowany tematem, ale ludzie którzy przyszli przez post sponsorowany byli... dziwni. Np. swego czasu wrzucałem link do mojej notki blogowej na innym portalu. Zalajkowało to sporo osób, ale ruch na zewnętrznym blogu zwiększył się tylko minimalnie. Rozumiem, że mogli mieć w dupie czytanie notki blogowej, ale w takim razie po jaką cholerę lajkować?
To niestety jest minus postów sponsorowanych - ale też masz możliwość sprecyzowania grupy docelowej, co jakoś może ograniczyć przypadkowych fanów. Ja też czasem lajkuję posty bez zaglądania w artykuł - bo podoba mi się komentarz do niego, bo wiem o czym jest, bo po prostu chcę, by posty z danego FP częściej mi się wyświetlały ;)

Mógłbyś wytłumaczyć?
Załóżmy: jedziesz na wyprawę, robisz na niej zdjęcia. Później wybierasz 100, które chcesz wrzucić na fanpage. Wrzucasz 100 zdjęć, opisujesz je jakoś, zapraszasz do obejrzenia. I tyle - biorąc pod uwagę beznadziejne zasięgi na FP, zobaczy je niewielki procent Twoich fanów. Ktoś nie wejdzie tego dnia na FB, ktoś przeoczy, komuś się po prostu nie pojawi.
Ale rozbijasz te zdjęcia na jakieś grupy - np. na 10 zdjęć. Tematycznie, dniami, jakkolwiek. 10 dodajesz dzisiaj, 10 jutro, 10 pojutrze... Każdy post ze zdjęciami jakoś opisujesz. I jeśli ktoś nie wszedł wczoraj na FB, ale wejdzie dzisiaj, to zobaczy ppatt1 dodał 10 nowych zdjęć do albumu XYZ. Przejrzy zdjęcia - zobaczy, że jest ich już 20, bo wczoraj dodane jakieś były. I już masz jednego gościa więcej, niż jakbyś dodał 100 w jednym rzucie (+ to, że mało komu chciałoby się przeglądać 100 zdjęć w albumie - zazwyczaj przeleci kilka i wyłączy).

Poza tym wrzucając wszystko w jednym czasie sam sobie zabierasz możliwości na kolejne posty - a jak wcześniej napisałem, FP warto prowadzić w miarę regularnie.

10.10.2015 16:40
ppaatt1
11
odpowiedz
ppaatt1
95
Obieżyświat

Miałem zamiar sobie odpuścić dalsze prowadzenie bloga (tylko 300 lajków z czego 100 od znajomych), ale zainspirowaliście mnie trochę i w sumie pojawiło mi się w głowie kilka pomysłów.

To niestety jest minus postów sponsorowanych - ale też masz możliwość sprecyzowania grupy docelowej, co jakoś może ograniczyć przypadkowych fanów. Ja też czasem lajkuję posty bez zaglądania w artykuł - bo podoba mi się komentarz do niego, bo wiem o czym jest, bo po prostu chcę, by posty z danego FP częściej mi się wyświetlały ;)
Sprecyzowałem grupę docelową, ale niestety to też niewiele pomogło. Co druga osoba jest w stanie powiedzieć, że "lubi podróże".

No właśnie moim głównym problemem był brak czasu na prowadzenie bloga. Jak miałem możliwość to pisałem notkę i wrzucałem foty. I masz rację, wklejanie setki zdjęć jest trochę bez sensu, rzeczywiście niewiele osób przegląda całą wrzutę. Nie mówiąc o czytaniu ścian tekstu naskrobanych w średniej jakości języku.

Dzięki za wyjaśnienie, możliwe że wkrótce wypróbuje Twoje porady.

10.10.2015 17:06
Glob3r
12
odpowiedz
Glob3r
97
Tots units fem força

Miałem zamiar sobie odpuścić dalsze prowadzenie bloga (tylko 300 lajków z czego 100 od znajomych), ale zainspirowaliście mnie trochę i w sumie pojawiło mi się w głowie kilka pomysłów. To samo u mnie ;). Też 300 lajków, też sporo od znajomych, też podróże. Natomiast sporo się ostatnio w tym temacie nauczyłem, a mam o czym pisać, więc...

Sprecyzowałem grupę docelową, ale niestety to też niewiele pomogło. Co druga osoba jest w stanie powiedzieć, że "lubi podróże".
Ale trafianie też do bardzo sprecyzowanych grup też nie jest dobre, zwłaszcza jeśli mówimy o takim temacie, jak podróże.

No właśnie moim głównym problemem był brak czasu na prowadzenie bloga. Jak miałem możliwość to pisałem notkę i wrzucałem foty.
To spójrz na to trochę inaczej. Twój FP to nie muszą być tylko Twoje notki na blogu - bo to wymaga chwilę czasu, żeby była przyjemnie napisana. W internecie jest milionpińcet artykułów związanych z podróżami, które możesz linkować. Fajne oferty hoteli, tanie loty, darmowe zwiedzanie czegoś tam, ponowne otwarcie, piosenki podróżnicze, cytaty, real-time marketing "W niedzielę w Warszawie jest tak cholernie ważny mecz, że spakowałem plecak i jadę tam stopem! Ktoś ze mną?!". Możliwości masz multum i nie musisz się ograniczać do notek ze swojego bloga. Powiem więcej: nie powinieneś. Jak się boisz, że w tygodniu nie będziesz miał czasu na przygotowywanie wpisów, to usiądź np. jutro na parę godzin i przygotuj sobie np. 10 artykułów, które wrzucisz na przestrzeni 2-3 tygodni.

10.10.2015 17:12
13
odpowiedz
zanonimizowany930719
83
Senator

@Glob3r

Jasne! Z miłą chęcią przyjąłem te rady, bo są zwyczajnie mądre i mogą być skuteczne. Problem od samego początku polegał i nadal polega na tym, że ja za FB nie przepadam. Założyłem tego fanpage'a z myślą o dotarciu do większej ilości urbexów. Pomyślałem sobie tak: wyrobimy sobie jakąś tam markę, zostaniemy zauważeni i przez to staniemy się bardziej wiarygodni (co może spowodować otwarcie paru drzwi - dosłownie i w przenośni).

W rezultacie okazało się to trudne, po pierwsze dlatego, że ja nie posiadam właściwie żadnych umiejętności marketingowych. Po prostu przebierałem zdjęcia, dodawałem komentarz i wrzucałem wszystko hurtem, na raz. Wynikało to z braku świadomości tego jak ten FB działa. Stroną graficzną potrafię się jeszcze jako tako zająć, ale strona społecznościowa to inna bajka i mówiąc szczerze mam z tym problem. Mam np. polubione pierdyliard stron urbeksowych i nawet przez myśl mi nie przyszło żeby je spamować żebrami o lajka.

Dlatego rady z postu [8] są dla mnie bardzo cenne. Postaram się je w miarę możliwości wykorzystać. Mam w związku z tym parę pytań i komentarzy.

"Namawiaj znajomych, żeby klikali lajki przy postach - chociażby umówcie się, żeby każdy z Waszej ekipy musiał kliknąć lajka przy nowym poście - to zwiększa zasięg."

To jest do zrobienia, jeżeli będzie im się chciało, to za każdym razem będą mogły to zrobić łącznie ze mną ze 3 osoby.

"- Staraj się nie dodawać wszystkich zdjęć do albumu od razu. Tu 68, tu 96... postaraj się rozbić je np na grupy po 10 zdjęć i rozłóż dodawanie na cały tydzień."

Wiem, że wytłumaczyłeś to w poście [10], ale nadal nie mam pewności co do jednej kwestii. Podam przykład: tworzę po wyprawie nowy album o nazwie "X". Pozostałe czynności robię tak jak Ty poradziłeś, czyli nie wrzucam wszystkich, załóżmy 100 zdjęć naraz, tylko robię to partiami, kilka-kilkanaście fot co parę dni. Ok, to kumam, tylko jak i gdzie to powinienem robić? Widziałem wiele stron gdzie jest załóżmy album "Y", a autor go co jakiś czas aktualizuje. Czasami wygląda to tak, że co jakiś czas wskakuje nowy post z pojedyńczym zdjęciem, który i tak ląduje w albumie "Y". Czyli na osi czasu gdzieś tam jest sobie album "Y" ze wszystkimi dotychczasowymi fotami, a pod nim i nad nim są posty z pojedyńczymi fotami, które i tak wskakują do albumu głównego, zbiorczego o nazwie "Y". Skutek jest pewnie taki o jakim pisałeś - większy zasięg. Z drugiej strony, mówiąc szczerze mnie takie rozwiązanie by irytowało. Dla mnie to straszny pieprznik, jakaś fota tam, inna tam, a i tak wszystkie można obejrzeć w albumie zbiorczym. Nie mam nic przeciwko temu, żeby co jakiś czas wrzucić fotę z jakimś komentarzem, ale opisany sposób nie podoba mi się ze względu na brak wartości... hm, porządkowo-estetycznych? Dla mnie to zaburza chronologię i ład (który lubię). Pytanie mam więc następujące: mam album "X" i co jakiś czas dodaję do niego nowe zdjęcia, po prostu go aktualizuję. Czy w takim wypadku efekt w postaci zwiększonego zasięgu będzie podobny, jak w przypadku wcześniej opisanego i mało akceptowalnego przeze mnie sposobu stosowanego na innych stronach?

"- Jeśli nie masz swoich materiałów, przeszukaj internet - na pewno jest multum artykułów w tych tematach. FP dobrze prowadzić regularnie - np. dwa posty na tydzień."

To jest jakiś pomysł, pociąg z Wałbrzycha, czyjaś wyprawa, albo inne informacje na temat urbexu, czemu nie?

"- Do każdego posta dodawaj jakieś zdjęcie - czy to wasze, czy jakieś z sieci. Zazwyczaj to robisz, ale np. tutaj jest sam tekst: https://www.facebook.com/MIRUrbexTeam/posts/478910268950999 - zdjęcia dodają zasięgu ;)"

Pojęcia nie miałem, że tak jest, zapamiętam to sobie:-)

"- Nie myśleliście o zainwestowaniu paru złotych w posty sponsorowane? To najprostsza i skuteczna metoda do zwiększenia liczby fanów - a temat macie bardzo ciekawy, zdjęcia bardzo dobre, więc mogłoby chwycić "

Wiem, że zabrzmi to infantylnie, ale dokładnie się do majątku Zuckerberga i wspieranie globalnej permanentnej inwigilacji jest dla mnie co najmniej dyskusyjne. Nie chcę przez to powiedzieć, że tego nie rozważałem. Temat jest otwarty i nie mogę powiedzieć, że nie skorzystam z tej opcji. Wątpię bym osiągnął jakieś niesamowite rezultaty, ale chciałbym, żeby moja strona była dostrzegalna i zapamiętana w tym środowisku. Tylko tyle i aż tyle. Poza tym chodzi też o to, że są strony które przebijają wszystkie inne absolutnie w każdym aspekcie:

https://www.facebook.com/Addic7edEmpire?fref=ts
https://www.facebook.com/UrbanExplorersLodz

Nie zależy mi na takich efekcie, ale cholera, 40 lajków w 2 miesiące? Pfff....

@ppaatt1

"Ja się pewnego razu pokusiłem o to mając na koncie parę "zbędnych" funtów. I jeśli mam być szczery to byłem mocno zawiedziony. Normalnie jak ktoś trafia do mnie to wydaje się być zainteresowany tematem, ale ludzie którzy przyszli przez post sponsorowany byli... dziwni. Np. swego czasu wrzucałem link do mojej notki blogowej na innym portalu. Zalajkowało to sporo osób, ale ruch na zewnętrznym blogu zwiększył się tylko minimalnie. Rozumiem, że mogli mieć w dupie czytanie notki blogowej, ale w takim razie po jaką cholerę lajkować?"

Na stronie bodajże Addic7ed Empire widziałem wpis autora, który stwierdził, że od ilości lajków ważniejsza jest aktywność społeczności fanowskiej. Co z tego, że ktoś raz wejdzie wejdzie, zalajkuje, ale już np. nigdy nie wróci, albo nie doda komentarza, który na zasięg też może mieć wpływ? Rady Glob3r podał, ale nie jestem pewien czy wprowadzenie ich w życie jest jakieś bajecznie łatwe...

EDIT:

"Sprecyzowałem grupę docelową, ale niestety to też niewiele pomogło. Co druga osoba jest w stanie powiedzieć, że "lubi podróże".
Ale trafianie też do bardzo sprecyzowanych grup też nie jest dobre, zwłaszcza jeśli mówimy o takim temacie, jak podróże.
"

Z urbexem jest na pewno prościej, urbex to urbex. Natomiast podróże? Tu już rzecz może być zdecydowanie bardziej zniuansowana, podobnie jak grupa odbiorców.

"To spójrz na to trochę inaczej. Twój FP to nie muszą być tylko Twoje notki na blogu - bo to wymaga chwilę czasu, żeby była przyjemnie napisana. W internecie jest milionpińcet artykułów związanych z podróżami, które możesz linkować. Fajne oferty hoteli, tanie loty, darmowe zwiedzanie czegoś tam, ponowne otwarcie, piosenki podróżnicze, cytaty, real-time marketing "W niedzielę w Warszawie jest tak cholernie ważny mecz, że spakowałem plecak i jadę tam stopem! Ktoś ze mną?!". Możliwości masz multum i nie musisz się ograniczać do notek ze swojego bloga. Powiem więcej: nie powinieneś. Jak się boisz, że w tygodniu nie będziesz miał czasu na przygotowywanie wpisów, to usiądź np. jutro na parę godzin i przygotuj sobie np. 10 artykułów, które wrzucisz na przestrzeni 2-3 tygodni."

Jasne, tylko na to trzeba mieć przede wszystkim pomysł. Jeżeli przygotuję sobie wcześniej te wspomiane ~ 10 artykułów, ktore można np. nazwać newsami, to za dwa dni nie będzie sensu ich wrzucać, bo mogą się zdezaktualizować. Nie wiem jak z podróżami, ale w przypadku spraw około-urbexowych najczęściej liczy się szybkość reakcji. Szczerze mówiąc nie mam za bardzo pomysłu co mógłbym w takich postach prócz newsów umieszczać. Urbexowe memy? Znalazłem 2-3, może zabawne foty quasi-urbexowe? Parę by się znalazło, ale po chwili tematyka by mi się wyczerpała. Poza tym trzeba mieć odrobinę "dziennikarskiego" samozaparcia, cierpliwości i oczywiście czasu. Trzeba wierzyć w swoją stronę, wtedy tematy się pewnie znajdą, ale do tego trzeba już być czymś w rodzaju instytucji (przykłady podałem wyżej w linkach, pasują idealnie).

10.10.2015 19:18
Glob3r
14
odpowiedz
Glob3r
97
Tots units fem força

Mam np. polubione pierdyliard stron urbeksowych i nawet przez myśl mi nie przyszło żeby je spamować żebrami o lajka.
I absolutnie tego nie rób ^^. Natomiast polecam inne rzeczy - na przykład komentowanie zdjęć, artykułów etc. umieszczanych na tego typu FP. Oczywiście nie na zasadzie siema fajne zdjęcia wpadnijcie do mnie, tylko coś bardziej "subtelnego" w przekazie, np. Bardzo fajne zdjęcia, możecie powiedzieć, jakiego aparatu używacie?, albo Sami się niedługo wybieramy do tego budynku. Patrząc na Twoje zdjęcia widać, że czeka nas ciekawy czas. Chodzi o to, żeby admina takiej strony nie uderzyć w twarz tym, że przyszedłeś tam tylko się zareklamować ;).

To jest do zrobienia, jeżeli będzie im się chciało, to za każdym razem będą mogły to zrobić łącznie ze mną ze 3 osoby.
To niech robią :). Nie dość, że zwiększy to zasięg, to i inaczej wygląda, kiedy posty mają jakieś polubienia, a jak są gołe i wesołe.

Pytanie mam więc następujące: mam album "X" i co jakiś czas dodaję do niego nowe zdjęcia, po prostu go aktualizuję. Czy w takim wypadku efekt w postaci zwiększonego zasięgu będzie podobny, jak w przypadku wcześniej opisanego i mało akceptowalnego przeze mnie sposobu stosowanego na innych stronach?
Generalnie chodzi o to, że każda aktualizacja albumu będzie widoczna dla fanów profilu. Będą widzieć, że "XYZ dodał 10 zdjęć do albumu ZYX". Opatrz to zawsze kilkoma zdaniami komentarza - najlepiej oczywiście coś związanego ze zdjęciami. Tylko też nie wolno przesadzać w drugą stronę - nie dziel 100 zdjęć na 50 grup po dwa zdjęcia, które będziesz wrzucał co godzinę, bo faktycznie szybko można w ten sposób ludzi zniechęcić do śledzenia profilu. Owszem, może to później średnio wyglądać na osi czasu, jak kilka kolejnych postów będzie dodawaniem zdjęć, ale to też kwestia gustu - jeśli opatrzone komentarzem i jakoś z sensem ułożone, to mi osobiście by to nie przeszkadzało. Możesz też po np. 48h ukrywać posty na osi czasu.

To jest jakiś pomysł, pociąg z Wałbrzycha, czyjaś wyprawa, albo inne informacje na temat urbexu, czemu nie?
Dokładnie. Zwłaszcza że takich miejsc na świecie jest multum.

Wiem, że zabrzmi to infantylnie, ale dokładnie się do majątku Zuckerberga i wspieranie globalnej permanentnej inwigilacji jest dla mnie co najmniej dyskusyjne.
Jasne, to już kwestia indywidualna, ale fakt, że to najskuteczniejszy sposób pozyskiwania fanów (inna sprawa, to to, o czym pisał ppatt1 - czasami to ludzie przypadkowi).

Te strony które podałeś - albo im ktoś z zewnątrz je prowadzi, albo po prostu znają się na rzeczy :). Fajnie prowadzone.
https://www.facebook.com/media/set/?set=a.808791275906104.1073742347.378304435621459&type=3 - to jest to, o czym pisałem. Album "100 zdjęć..." a dodawane sukcesywnie jeden po drugim z jakąś tam przerwą. To zarówno dobre dla nowego zdjęcia (bo wyskakuje na osi fanów), starych zdjęć (bo ktoś może przeklikać album i polubić inne zdjęcia), jak i całego albumu (dam sobie rękę uciąć, że z każdym kolejnym zdjęciem przybywa też polubień dla albumu jako całości). I jak przejrzysz sobie ich oś czasu - nie rzuca się to negatywnie w oczy.

Na stronie bodajże Addic7ed Empire widziałem wpis autora, który stwierdził, że od ilości lajków ważniejsza jest aktywność społeczności fanowskiej. Co z tego, że ktoś raz wejdzie wejdzie, zalajkuje, ale już np. nigdy nie wróci, albo nie doda komentarza, który na zasięg też może mieć wpływ? Rady Glob3r podał, ale nie jestem pewien czy wprowadzenie ich w życie jest jakieś bajecznie łatwe...
No to już zależy od podejścia. Chociaż faktycznie, po co mieć 10000 fanów, jak pod każdym postem lajki będziesz liczył na palcach jednej ręki. Można sobie wyliczać różne wskaźniki, np. stosunek ilości fanów do lajków posta (lepiej mieć 100 fanów i 5 lajków pod postem [1 lajk / 20 fanów] czy 1000 fanów i 20 lajków [1/50]?). Na aktywizację fanów też są sposoby (zadawanie pytań etc.) ;).

Jasne, tylko na to trzeba mieć przede wszystkim pomysł. Jeżeli przygotuję sobie wcześniej te wspomiane ~ 10 artykułów, ktore można np. nazwać newsami, to za dwa dni nie będzie sensu ich wrzucać, bo mogą się zdezaktualizować. Nie wiem jak z podróżami, ale w przypadku spraw około-urbexowych najczęściej liczy się szybkość reakcji. Szczerze mówiąc nie mam za bardzo pomysłu co mógłbym w takich postach prócz newsów umieszczać. Urbexowe memy? Znalazłem 2-3, może zabawne foty quasi-urbexowe? Parę by się znalazło, ale po chwili tematyka by mi się wyczerpała. Poza tym trzeba mieć odrobinę "dziennikarskiego" samozaparcia, cierpliwości i oczywiście czasu. Trzeba wierzyć w swoją stronę, wtedy tematy się pewnie znajdą, ale do tego trzeba już być czymś w rodzaju instytucji (przykłady podałem wyżej w linkach, pasują idealnie).
Ja się na urbexie nie znam, więc nie odpowiem Ci konkretnie, ale na pewno coś potrafiłbyś wykombinować ;). Jeśli newsy, to owszem, warto dawać szybko. Ale relacje, opisy, zdjęcia mogą zazwyczaj poczekać jakiś czas. Od czasu do czasu pewnie nie zaszkodzi wrzucić czegoś lajtowego, co jest na czasie. Ot chociażby jutro zrobicie sobie zdjęcie, jak oglądacie mecz Polska - Irlandia i wrzucicie z jakimś komentarzem typu "Sami uwielbiamy opuszczone miejsca, ale naszej kadry nie opuścimy nigdy ;)".

10.10.2015 23:13
Deton
15
odpowiedz
Deton
195
Know thyself

Przydatne rady.

To ja może wlecę z lekkim offtopem. Też od niedawna pomału "robię internety", blog, fanpage itd.
Mój główny cel, to dzielić się zdjęciami. Jako, że fotografuję głównie w podróży, to i to siłą rzeczy jest tematem.
Postów póki co mało i dosyć monotematycze, fanpage ostatnio staram się regularniej prowadzić i linkuję go do grup związanych z fotografią, ale póki co polubieniami jest średnio. Dlatego nie wiem, czy po prostu słaby content, czy potrzeba jakiś usprawnień, zmainy podejścia?
Jakbyście mieli ochotę, to chętnie przyjmę jakąś opinię co do bloga i samego fanpage'a:
http://filiposkar.com/

11.10.2015 14:57
16
odpowiedz
zanonimizowany930719
83
Senator

"Natomiast polecam inne rzeczy - na przykład komentowanie zdjęć, artykułów etc. umieszczanych na tego typu FP. Oczywiście nie na zasadzie siema fajne zdjęcia wpadnijcie do mnie, tylko coś bardziej "subtelnego" w przekazie, np. Bardzo fajne zdjęcia, możecie powiedzieć, jakiego aparatu używacie?, albo Sami się niedługo wybieramy do tego budynku. Patrząc na Twoje zdjęcia widać, że czeka nas ciekawy czas. Chodzi o to, żeby admina takiej strony nie uderzyć w twarz tym, że przyszedłeś tam tylko się zareklamować ;)."

Staram się to robić, dokładnie w opisany przez Ciebie sposób. Zupełnie na luzie i bez żadnej kryptoreklamy. Problem może tkwić w tym, że komentarze dodaje mi z prywatnego konta, a nie jako M.I.R. Urbex Team. Jestem leniwy, nawet nie chce mi się sprawdzać dlaczego:-)

"To niech robią :). Nie dość, że zwiększy to zasięg, to i inaczej wygląda, kiedy posty mają jakieś polubienia, a jak są gołe i wesołe."

Przycisnę ich, zobaczymy jaki będzie efekt:-)

"Owszem, może to później średnio wyglądać na osi czasu, jak kilka kolejnych postów będzie dodawaniem zdjęć, ale to też kwestia gustu - jeśli opatrzone komentarzem i jakoś z sensem ułożone, to mi osobiście by to nie przeszkadzało. Możesz też po np. 48h ukrywać posty na osi czasu."

Przy albumie zawierającym docelowo ok. 100 zdjęć, będę go co jakiś aktualizować o jakieś 30 fot, myślę, że będzie w sam raz. Trochę boję się burdelu, ale masz rację, zawsze te wcześniejsze posty mogę poukrywać.

"to jest to, o czym pisałem. Album "100 zdjęć..." a dodawane sukcesywnie jeden po drugim z jakąś tam przerwą. To zarówno dobre dla nowego zdjęcia (bo wyskakuje na osi fanów), starych zdjęć (bo ktoś może przeklikać album i polubić inne zdjęcia), jak i całego albumu (dam sobie rękę uciąć, że z każdym kolejnym zdjęciem przybywa też polubień dla albumu jako całości). I jak przejrzysz sobie ich oś czasu - nie rzuca się to negatywnie w oczy."

Z całą pewnością coś w tym jest:-)

"Ja się na urbexie nie znam, więc nie odpowiem Ci konkretnie, ale na pewno coś potrafiłbyś wykombinować ;). Jeśli newsy, to owszem, warto dawać szybko. Ale relacje, opisy, zdjęcia mogą zazwyczaj poczekać jakiś czas. Od czasu do czasu pewnie nie zaszkodzi wrzucić czegoś lajtowego, co jest na czasie. Ot chociażby jutro zrobicie sobie zdjęcie, jak oglądacie mecz Polska - Irlandia i wrzucicie z jakimś komentarzem typu "Sami uwielbiamy opuszczone miejsca, ale naszej kadry nie opuścimy nigdy ;)"."

Ostatni pomysł świetny, tylko że nikt z nas nie jest fanem piłki nożnej i prócz jednej osoby, wszyscy dbamy o anonimowość (więc wspólne foty odpadają, chyba, że w maskach p-gaz, albo z przerobionymi japami). Jasne, że szukam teraz sposobów na to by nic nie wymyślać i pogrążać się w stagnacji:-D Tutaj wchodzimy na grunt relacji społecznościowych o których nie zielonego pojęcia, ani nie posiadam w tym względzie żadnych wyraźnych umiejętności.

Dostałem w tym wątku wiele rad i mam nadzieję, że z ich analizy wyniknie coś konkretnego i pozytywnego. Pierwszym ruchem jaki wykonam będzie powiadomienie pozostałych adminów o sytuacji i sugestiach jakie od Ciebie otrzymałem. Poproszę ich o większą aktywność (do tej pory nad stroną pracowałem w pojedynkę), a sam postaram się wprowadzić omawiane zmiany. Jeszcze raz dziękuję!

11.10.2015 15:24
Glob3r
17
odpowiedz
Glob3r
97
Tots units fem força
Image

Deton - Wszystko z czasem przychodzi. Autorski content raczej nie jest słaby - sam fakt, że to Ty robisz zdjęcia, dodaje temu wartości.

@Lemur80
Staram się to robić, dokładnie w opisany przez Ciebie sposób. Zupełnie na luzie i bez żadnej kryptoreklamy. Problem może tkwić w tym, że komentarze dodaje mi z prywatnego konta, a nie jako M.I.R. Urbex Team. Jestem leniwy, nawet nie chce mi się sprawdzać dlaczego:-)
Spójrz na wrzucony przeze mnie obrazek. Jak klikniesz w tym miejscu, to będziesz mógł wybrać, czy komentarze i lajki dajesz jako Ty, czy jako strona, którą zarządzasz.

Dostałem w tym wątku wiele rad i mam nadzieję, że z ich analizy wyniknie coś konkretnego i pozytywnego. Pierwszym ruchem jaki wykonam będzie powiadomienie pozostałych adminów o sytuacji i sugestiach jakie od Ciebie otrzymałem. Poproszę ich o większą aktywność (do tej pory nad stroną pracowałem w pojedynkę), a sam postaram się wprowadzić omawiane zmiany. Jeszcze raz dziękuję!
Również mam nadzieję, że się uda :). Jakbyś miał jakieś pytania, to śmiało. Tylko nie obiecuję, że szybko odpowiem, bo od jakiegoś czasu rzadziej na GOLa zaglądam :)

EDIT:
Deton -> Przejrzałem bloga i fanpage. To na pewno nie chodzi o słaby content - świetne zdjęcia!
Jedyne co mi teraz przyszło do głowy - jak wrzucasz zdjęcia na facebooka, to możesz postarać się opisać je choć jednym zdaniem, nawet skopiowanym z wpisu z bloga.
Np tutaj https://www.facebook.com/fagiewicz/photos/a.1609167716002940.1073741832.1396998363886544/1615249482061430/?type=3 zamiast pisać "Alcatraz Island + link" mógłbyś dać, powiedzmy "W najsłynniejszym więzieniu świata - Alcatraz - nie ma już skazańców. Teraz ludzie sami pchają się za kraty". Czy coś takiego.

11.10.2015 15:34
18
odpowiedz
zanonimizowany930719
83
Senator
Image

@Deton

Wygląd bloga masz bardzo przejrzysty i estetyczny. Zdjęcia są bardzo, bardzo dobre, mam wobec nich jednak jeden zarzut, mają w sobie coś z chirurgicznej precyzji i pocztówkowości. Wyglądają trochę jak zdjęcia z jakiegoś photostocka, z którego jakieś czasopismo je kupuje by mieć dobre tło do artykułu... Moje foty są znacznie gorsze pod względem technicznym i tematycznym, ale chyba wiesz o co mi chodzi? To oczywiście tylko moje zdanie:-)

"Deton -> Przejrzałem bloga i fanpage. To na pewno nie chodzi o słaby content - świetne zdjęcia!
Jedyne co mi teraz przyszło do głowy - jak wrzucasz zdjęcia na facebooka, to możesz postarać się opisać je choć jednym zdaniem, nawet skopiowanym z wpisu z bloga.
Np tutaj https://www.facebook.com/fagiewicz/photos/a.1609167716002940.1073741832.1396998363886544/1615249482061430/?type=3 zamiast pisać "Alcatraz Island + link" mógłbyś dać, powiedzmy "W najsłynniejszym więzieniu świata - Alcatraz - nie ma już skazańców. Teraz ludzie sami pchają się za kraty". Czy coś takiego.
"

Dokładnie! nawet jeżeli samo zdjęcie ma bardzo silny przekaz i wiadomo co przedstawia, to zawsze warto dodać parę słów! To jak gra skojarzeń, ktoś może coś w tym względzie napisać i rozwinie się dyskusja, a to tylko na Twoją korzyść. Dobre zdjęcie obroni się samo, ale mimo to nigdy nie należy go zostawiać bez jakiegokolwiek kontekstu słownego. Sami pchają się za kraty? Hahaha! Sam ostatnio byłem w zamkniętym pierdlu!:-) --->

PS. Sprzedałeś tego Olympusa?:-)

@Glob3r

"Spójrz na wrzucony przeze mnie obrazek. Jak klikniesz w tym miejscu, to będziesz mógł wybrać, czy komentarze i lajki dajesz jako Ty, czy jako strona, którą zarządzasz. "

Ok, czyli wykorzystać flagę. Zawsze klikałem na trójkącik:-)

"Również mam nadzieję, że się uda :). Jakbyś miał jakieś pytania, to śmiało. Tylko nie obiecuję, że szybko odpowiem, bo od jakiegoś czasu rzadziej na GOLa zaglądam :)"

Na cuda się nie nastawiam, ale może trochę wysiłku wystarczy żeby osiągnąć jakiś niegłupi efekt:-) Spoko, dzięki. Jak nie tu, to postaram się Ciebie dorwać na wordpressie.

11.10.2015 16:00
Deton
👍
19
odpowiedz
Deton
195
Know thyself

@Glob3r
Flaga mi też się przyda, bo miałem problem z tym kiedy dodaję komentarz i lakuję jako ja, a kiedy jako fanpage :)
Rada z trochę lepszą "zajawką" pod zdjęciami również ma sens ;)

@Lemur80
Zdjęcia są bardzo dobre, mam wobec nich jednak jeden zarzut, mają w sobie coś z chirurgicznej precyzji i pocztówkowości. Wyglądają trochę jak zdjęcia z jakiegoś photostocka, z którego jakieś czasopismo je kupuje by mieć dobre tło do artykułu...
Cieszę się, że się podobają :) W zasadzie to właśnie zależy mi na tej pocztówkowatości, chcę żeby były jak najlepsze, bo właśnie ze względów fotograficznych głównie tego bloga założyłem - żeby się rozwijać i mieć większą motywację. Tzn. chcę, żeby to raczej właśnie tekst był tłem dla zdjęć, nie na odwrót, ponieważ pisanie jest dla mnie trudne, sprawia mi mniej frajdy i na pewno gorzej wypada.
A co do Twoich zdjęć, to chyba właśnie takie powinny być ;) Oddają o co w tym urbexie chodzi. Tzn. czuć klimat eksploracji, rozkładu tych miejsc itd, a gdyby było widać że są za bardzo wychuchane, a każde kadrowane 10 minut to by to trochę nie pasowało do tematu.

Blog masz fajny, pytanie tylko czy masz stronę o tematyce fotograficznej na FB? Bo jeżeli nie, to IMO chcąc nie chcąc powinieneś ją jak najszybciej założyć.
Co masz na myśli? Jakiś fanpage typu "coś tam Photography"? Myślisz, że wtedy więcej ludzi by było zainteresowanych niż w obecnej formie? Raczej nie będę się rozdrabniał na więcej stron na FB, ale może muszę pomyśleć nad pewnymi zmianami.

W każdym razie dzięki Wam za opinie i wksazówki.

11.10.2015 16:16
ppaatt1
20
odpowiedz
ppaatt1
95
Obieżyświat
Image

Deton --> Zdjęcia są super, wszystko jest estetyczne. Niestety ja tutaj widzę inny problem. Blogów tego typu jest wiele w Internecie. Niektórzy publikują na devianarcie, inni na swoich fanpejdżach, a jeszcze inni mają swoje blogi lub strony. Wątpię, aby udało Ci się nagle przebić gdziekolwiek z samymi artystycznymi fotami.

W moim przypadku sporo pomogło przeniesienie się całkowicie z bloga na facebooka. Od razu przybyły lajki, jakieś komenty, a i ludzie nie są zmuszeni do odwiedzania osobnej strony regularnie, żeby nie przegapić nowości. Dodatkowo wiesz czy konkretne zdjęcia się ludziom podobają czy nie z powodu funkcji "lubię to", na blogu tego nie sprawdzisz. Dopóki nie masz super pomysłu ani renomy to jakoś nie widzę sensu w skupieniu się na zewnętrznym blogu. Sam osobiście raczej jeśli odwiedzam zewnętrzne strony regularnie to musi być coś tam "łał", dla ładnych obrazków, opowieści i zabawnego contentu siedzę tylko na facebooku.

Druga rzecz do której się przyczepię to nazwa. Wczoraj odwiedziłem Twój blog, podobały mi się zdjęcia, nawet kilka zostało w głowie. (to z rybą jest super!)... ale nie jestem w stanie sobie przypomnieć tytułu, czy jak w tym wypadku Twojego - jak podejrzewam - prawdziwego imienia. Znów, dopóki nie masz wyrobionej renomy to ciężko będzie Ci się tak przebić.

Lemur --> (więc wspólne foty odpadają, chyba, że w maskach p-gaz, albo z przerobionymi japami)
Ale to nawet fajny pomysł. :D Jeszcze jakbyście sobie załatwili jakieś obskurne mieszkanie i stary telewizor. :D Ustawiane, ale ciekawe. :D

Jak już w temacie więzień, podróży i tym podobnych. Ja też zawitałem do więzienia, w Lancaster. :D

11.10.2015 16:19
21
odpowiedz
zanonimizowany930719
83
Senator
Image

@Deton

"A co do Twoich zdjęć, to chyba właśnie takie powinny być ;) Oddają o co w tym urbexie chodzi. Tzn. czuć klimat eksploracji, rozkładu tych miejsc itd, a gdyby było widać że są za bardzo wychuchane, a każde kadrowane 10 minut to by to trochę nie pasowało do tematu."

Ja zawsze boję się, że będzie to jednak relacja w stylu "u cioci na imieniach". Wiesz, bez statywu, wbudowany flesz, a wokół ciemności... Światłocienia tym nie wyciągniesz, głębi, ani charakteru nie będzie. Ratunkiem jest obróbka, ale wtedy na wierzch wyłazi sztuczność (uch, ale mi z wagi i jakości ucięło z tej foty:-)) --->

Chciałbym mieć dobre oko i pomysł, ale chyba nie mam. Nie wiem, może to przyjdzie z wiekiem. Ratunkiem jest kumpel, który zdolność i sprzęt ma na wyższym poziomie.

"Co masz na myśli? Jakiś fanpage typu "coś tam Photography"? Myślisz, że wtedy więcej ludzi by było zainteresowanych niż w obecnej formie? Raczej nie będę się rozdrabniał na więcej stron na FB, ale może muszę pomyśleć nad pewnymi zmianami. "

Napisałem to co skomentowałeś, bo nie zauważyłem, że przecież masz stronę na FB:-) Wykasowałem to zdanie dopiero jak się skapnąłem:-)

EDIT:

@ppaatt1

Grubo, widać że był to pierdziel dla kilkuset, jak nie kilku tysięcy więźniów. Ja byłem w Łęczycy, koło Łodzi. Siedział tam np. Gomułka, a potem Frasyniuk. Więzienie powstało z klasztoru ojców Dominikanów (wybudowanego w XIII w.). Pierwsi więźniowe pojawili się tam w XVIII wieku. Jak chcecie to mogę wrzucić parę fot z cel i murów obronnych.

"Ale to nawet fajny pomysł. :D Jeszcze jakbyście sobie załatwili jakieś obskurne mieszkanie i stary telewizor. :D Ustawiane, ale ciekawe. :D"

Pewnie że fajny, ale nie mój:

https://www.facebook.com/unsphotogroup/photos/a.402865613129614.94171.402861383130037/900944279988409/?type=3&theater

Urbex nie śpi ma mnóstwo takich fot i wszystkie poryte jak ta lala:-) Z drugiej strony sam mam maskę p-gaz, a dla innych można by kupić "słonie" za dosłownie parę złotych. Później znalezienie obskurnego pomieszczenia nie stanowiłoby dla nas żadnego problemu:-)

11.10.2015 17:11
ppaatt1
22
odpowiedz
ppaatt1
95
Obieżyświat
Image
Wideo

Ten w Lancaster ma długą i krwawą historię, bo to zamek w środku miasta służący w przeszłości też jako miejsce sądów i egzekucji. (czarownice, heretycy i te klimaty :D ), współczesnym więzieniem stał się w latach 50 i został zamknięty dopiero w 2011, a do zwiedzania (też tylko połowicznie) oddany zdaje się rok albo dwa lata temu. Niestety nie wiem ilu więźniów można było tam trzymać, ale to dosyć okazały kompleks. Tutaj fajne video z drona https://www.youtube.com/watch?v=9Nn9_jZFs7M

12.10.2015 11:31
Deton
23
odpowiedz
Deton
195
Know thyself

ppaatt1
Dzięki wielkie za odzew. Znowu wiele do przemyślenia :)
Zdaje sobie sprawę, że takich blogów jest wiele i wiem, że tak przełomowej kariery nie zrobię, jednak miło widzieć jak jakaś grupka osób obserwuje i docenia to co się robi.

Początkowo blog powstał za założeniem faktycznego blogowania na różne tematy, jednak po kilku tekstach doszedłem do wniosku, że średnio mi to leży i za mało czasu na taką zabawę. A zrezygnować też raczej z niego nie zrezygnuję, bo jednak podoba mi się świadomość, że nie wszystko jest w rękach Facebooka :)

A co do nazwy - w chwili zakładania to był szczyt moich pomysłów na nią. Ale cały czas myślę nad czymś bardziej charakterystycznym. Niestety z podobnymi rezultatami do tej pory.

Lemur80
Jak chcesz mieć lepsze "oko" i pomysły, to warto po prostu oglądać dużo zdjęć, które Ci się podobają i je analizować. Chociaż zadać sobie pytanie "dlaczego to zdjęcie mi się podoba?". Mi takie analizowanie dużo daje.
Także polubiłbym fanpage jakiś urbexowych teamów, które mają świetne zdjęcia i dokładnie im się przyjrzał.

Tu na szybko znalezłem kilku autorów, którzy niezłe foty w tym temacie robią. Acz fakt, że statyw jednak się może przydać żeby podobne efekty osiągnąć:
https://500px.com/coach48
https://500px.com/rui_ferreira
https://500px.com/lichtgespiele
https://500px.com/lauricphotographies
https://500px.com/christianboss
https://500px.com/bottledlights

Forum: Problem z okładką albumu na Facebooku.