Spotkałem sie wiele razy z anime tego typu, ale filmami raczej rzadko. Szukam filmu w którym głównym bohater jest właściwie nie do pokonania praktycznie przez cały film i często okazuję swą wyższość nad innymi.
Punisher, Filmy z gwiazdami akcji lat 80 (Arnold, Dolph Lundgren, Stallone, Van Damme, Norris itd), Filmy z superbohaterami (marvel, dc), Riddick i ogolnie 99% filmow z kina akcji.
@up- miałem to napisać. :) Ale najbardziej to Komando z Arnoldem Schwarzeneggerem
Commando ze Schwarzeneggerem. Pod tym względem ten film zawsze będzie numerem jeden.
Biorac pod uwagę, ze prawie cale kino (tudzież literatura) jest oparte na tym schemacie (z wyjątkiem kina "ambitnego" którego wyznacznikiem jest obowiązkowa smierc glownego bohatera by nie było jak we komercjijnym wrednym Hollywudzie ;)) to pytanie troszkę dziwne.
Wlacz dowolny film bądź serial i zobaczysz jak bohater pokonuje wrogow na sposoby wszelakie. Mysla i mieczem ;)
[9] Z tą różnicą, że najczęściej na filmach główny bohater progresywnie staje się niepokonany. Ja szukam czegoś gdzie bohater od początku do końca dominuję wrogów i nie ma przy tym zniesmaczonej miny, tylko wie o tym że czarny charakter od początku nie miał z nim szans.
@up - No właśnie Commando/Komando jest takim archetypem.
Cytat z wikipedii - "obok Rambo II (1985) jest rekordzistą pod względem natężenia przemocy i liczby zabitych w kadrze (ponad 80)"
Co to OP?
Jeeeezu! Skad wy bierzecie takie slownictwo! :D
Dziekuje.
A co to LOL?
Zartuje :P
Podobno wśród swingersów skrót LOL to 'lubie odbyt lizać" . Tak słyszałem.
Z takich filmów, w których głównego bohatera nie gra nikt z obsady The Expendables kojarzy mi się Equilibrium i Ultraviolet, oba oglądałem dość dawno, ale z tego co pamiętam bohaterowie byli niezniszczalni. O ile z pierwszego kojarzę jeszcze co nieco, to z drugiego zapamiętałem tylko ogólny rozpierdol (czyt. w pierwszym filmie istnieje fabuła).
Commando > all
Być może któryś film był kręcony w Senegalu, ale żeby od razu mylić Seagal'a z państwem w zachodniej Afryce. Litości Panowie !
@Vidos
Nieee, to nie mogła być pomyłka:-)
W ogóle to był jakiś bohater filmów akcji który przez te ~ 120 min seansu ani razu nie został ranny, czy też nie dostał nawet po mordzie? Bo z tego co pamiętam Arnie w Commando ździebko puścił farbę, a Senegal kozaczył prawdziwie tylko w tych najwcześniejszych filmach.
Nowy Danzel w "The Equalizer" (poza jedną sceną) wydaje sie chłopem nie do zdarcia.
http://www.filmweb.pl/film/Bez+lito%C5%9Bci-2014-316785
Oldboy, Maczeta 1 i 2, John Wick (gorąco polecam), Riddick (Pitch Black)
Uprowadzona zdecydowanie :) ale kto tego filmu nie oglądał ...
jest jeszcze Lucy ze Scarlett Johanson
Nie znacie się, Commando z Arnim to pikuś przy tym filmie!
https://www.youtube.com/watch?v=dzzEVp_kuD8
To nie jest tak zabawne jak poprzedni link, ale zajebiste na pewno:-):
https://www.youtube.com/watch?v=3bozxgVQ9m0
Oczywiście nie może zabraknąć lokalnego Chucka Norrisa
http://www.youtube.com/playlist?list=PLCdcRPFt0mMItP23hPZy53pCP6Tk0P__T