Polećcie mi jakiś dobry tytuł, załóżmy że z ostatniej dekady. Filmweb mi mówi, że najwięcej oglądam dramatów, czarnych komedii, przygodówek i sci-fi, choć i dobrą komedią nie pogardzę. Czekam na propozycje
Od siebie powiem, że ostatnio zainspirowany wątkiem z forum (link niżej) oglądałem kilka tzw. "mózgotrzepów", tak bym je nazwał. Numer 23 oraz Mechanik są zdecydowanie warte obejrzenia.
Jeśli chodzi o czarną komedię, to ostatnio widziałem Housebound i mogę polecić.
Jeżeli wpisujesz oceny filmom na filmwebie to polecam sprawdzić co poleca ich algorytm. W mojej ocenie działa to co najmniej przyzwoicie i w ten sposób sam zobaczyłem kilka naprawdę dobrych filmów.
Pls, ten cały gustomierz można o kant dupy potłuc. Niby znalazłem kilka fimów, które naprawdę przypadły mi do gustu, ale to było KILKA, na całą masę, która była mi polecona.
A co do tematu, to obejrzyj sobie "Oldboy", tylko wersję z 2000 roku, jak coś.
kil69 - wpisuję filmom oceny, czasem zaglądam do rekomendacji, ale niemal nigdy nie oglądam polecanych tam filmów...
W większości wypadków sam opis mnie wystarczająco odstręcza np. jedna z pierwszych rekomendacji:
"Nietykalni - Sparaliżowany milioner zatrudnia do opieki młodego chłopaka z przedmieścia, który właśnie wyszedł z więzienia." - lol po prostu. W życiu bym tego nie obejrzał.
Nie wspominając już o tym, że co trzeci film to jakieś anime japońskie czy inny syf, choć nic takiego nie mam nawet ocenionego, bo tego nie oglądam.
W większości wypadków sam opis mnie wystarczająco odstręcza np. jedna z pierwszych rekomendacji:
"Nietykalni - Sparaliżowany milioner zatrudnia do opieki młodego chłopaka z przedmieścia, który właśnie wyszedł z więzienia." - lol po prostu. W życiu bym tego nie obejrzał.
A żałuj, bo film jest bardzo dobry.
Z czarnych komedii to setnie bawiłem się przy filmie "Zgon na pogrzebie". Może podejdzie :)
Czarna komedia... duński film "Jabłka Adama" z Madsem Mikkelsenem.
W większości wypadków sam opis mnie wystarczająco odstręcza np. jedna z pierwszych rekomendacji:
"Nietykalni - Sparaliżowany milioner zatrudnia do opieki młodego chłopaka z przedmieścia, który właśnie wyszedł z więzienia." - lol po prostu. W życiu bym tego nie obejrzał.
"Nietykalni" są świetni, też uciekałem od tego filmu bo po opisie obawiałem się ckliwego, łzawego pierdolamento od jakiegoś chuderlawego Francuza, ale niepotrzebnie bo film jest rewelacyjny. Jest marihuanen w nim, może to Cię przekona ;)
Od siebie polecę "Thank You For Smoking".
Czarne komedie...
"Porachunki", "Przekręt", "Najpierw strzelaj, potem zwiedzaj" (kretyńskie tłumaczenie... W rzeczywistości tytuł brzmi "In Bruges"), "7 psychopatów", "Sześciostrzałowiec", "Cztery Lwy".
Wszystkie powyższe filmy polecam z czystym sumieniem. Mam nadzieję, że pomogłem... ;)
Obejrzałem wczoraj Housebound od czader-mastera - dosyć przyzwoity film, dla mnie 7+ na 10. Masa pokręconych scen, całkowite wypaczenie gatunku horroru czyli główny aspekt tego filmu. Polecam
Na dziś wyszukam sobie później coś innego w postach ;p
Dawałem już chyba z 10 razy tu na forum, najczarniejsza z czarnych komedii, tyle, że z 1992 r. Tak czarna, że ciężko czasami dostrzec jak jest naprawde śmieszna. Ja się pośmiałem w pewnych momentach a potem czułem się winny. C'est arrivé pres de chez vous ---> http://www.imdb.com/title/tt0103905/?ref_=fn_al_tt_1
Gran Torino - ale to chyba każdy widział, a jeśli nie.. no cóz, to Eastwood :)
Jagten - z Mikkelsenem
Oldboy - no, tutaj wymagane skupienie :)
Predestination - Ethan Hawke przenosi się w czasie
Ex Machina - klaustrofobiczne mieszkanie z AI
Interstellar - no to pewnie oglądałeś
Gravity - no cóż, całkiem sprawny, ale...
Mad Max: Fury Road obłędny Max wiecznie w formie :)
Wakolda - Natalia Oreiro i i powojenne czasy z sledztwem w tle
Kingsman: Tajne służby - Colin Firth i nijaki Sam L. Dżekson
Boyhood - ciekawa koncepcja w wyśmienitym wykonaniu
American Hustle - Bale, w duecie z dekoltami Amy Adams :)
Z komedii polecam Avengers: Age of Ultron i Jurassic World. :)
"mózgotrzepów" z ostatniej dekady (filmy z przedziału 2003-2014) jakie warto według mnie obejrzeć to (te, które nie zostały wymienione w wątku filmwebowym): Eternal Sunshine of the Spotless Mind, Butterfly Effect, El Laberinto del fauno, The Prestige, The Fountain, Mr. Nobody, Black Swan, Predestination.
Jest też wiele starszych pozycji mindfuckowych, ale skoro to mają być filmy +2000 to chyba tyle warto poznać :)
Kiedys podawalem pare filmow moze nie jakies arcydziela ale dobre dla mnie, numer obok to ranking z imdb.com
maze runner 7.1
tokarev 5.0
frozen ground 6.4
pawn 5.7
welcome to the punch 6.1
deliver us from evil 6.3
enemy 6.8
homefront 6.5
mindscape 6.4
the prince 4.5
predestination 7.5
brake 6.1
sabotage 5.8
the rise 6.6
open windows 5.4
out of the furnace 6.8
non-stop 7.0
third person 6.4
3 days to kill 6.2
the cold light of day 4.9
stoker 6.9
reasonable doubt 5.7
law abiding citizen 7.4
dad man down 6.5
broken city 6.2
the expatriate 6.1
unknown 6.9
alex cross 5.1
colombiana 6.4
the double (2011) 5.9
arbitrage 6.6
