Forum Gry Hobby Sprzęt Rozmawiamy Archiwum Regulamin

gameplay.pl Sandboksowe problemy Mad Maxa

20.09.2015 11:27
1
Szatansky07
24
Chorąży

Czyli Avalanche Studios nadal niczego nie nauczyło od czasów Just Cause 2 licząc, że ogromny otwarty świat wystarczy graczowi. Szkoda, liczyłem na naprawdę fajną i ciekawą grę i przez to martwię się coraz bardziej o Just Cause 3 :/

20.09.2015 11:52
Irek22
2
odpowiedz
Irek22
154
Legend

Zupełnie jakbym czytał wrażenia na temat Just Cause. No, może poza "w sumie to fajna gra akcji".
Niczego się nie nauczyli przez te 9 lat. Niczego.

20.09.2015 12:40
raziel88ck
3
odpowiedz
raziel88ck
196
Reaver is the Key!

To było do przewidzenia, a szkoda. Najwidoczniej Avalanche nie ma potencjału w tworzeniu gier. Twórcy nie potrafią wyciągnąć wniosków z poprzednich produkcji.

20.09.2015 20:59
Brucevsky
4
odpowiedz
Brucevsky
148
Playing with writing

GRYOnline.plTeam

W niektóre sandboxy trzeba grać z doskoku, po trochu, bo inaczej rażą powtarzalnością i nudzą. Szkoda, że Mad Max też taki jest, ale co poradzić.

20.09.2015 21:18
Mitsukai
5
odpowiedz
Mitsukai
239
Internet is for Porn

Najwidoczniej Avalanche nie ma potencjału w tworzeniu gier.
https://www.gry-online.pl/gra-ocena.asp?ID=2229&PLA=1
https://www.gry-online.pl/gra-ocena.asp?ID=183&PLA=1
https://www.gry-online.pl/gra-ocena.asp?ID=1099

Jak widac inni maja inna opinie. Tak jak JC1 uwazam za sredniaka, glownie przez IMO skopany model jazdy tak przy JC2 bawilem sie swietnie, podobnie jak przy RO.
W MM udalo mi sie zagrac pierwsze dwie, trzy misje, wiec narazie nie ma co oceniac. Shadow of Mordor tez na poczatku zachwycal, a pod koniec juz lecialem na zlamanie karku by ukonczyc, bo wialo nuda przez brak zawartosci. Z drugiej strony patrzac na mape w MM i ilosc ikon, moze byc az za duzo.

20.09.2015 21:21
raziel88ck
6
odpowiedz
raziel88ck
196
Reaver is the Key!

Ich produkcje są monotonne oraz schematyczne. Ubogie w zawartość. To wszystko.

21.09.2015 07:52
U.V. Impaler
7
odpowiedz
U.V. Impaler
224
Hurt me plenty

Brucevsky ---> Granie w Mad Maksa z doskoku to zajęcie na jakieś... 2 miesiące. :)

21.09.2015 08:53
Aricia
8
odpowiedz
Aricia
14
Legionista

Ja się mocno nie zgadzam z tym tekstem. Owszem gra nie wnosi nic świeżego do gatunku ale wszystkie "skopiowane" mechanizmy gry są wykonane solidnie. W ciągu tygodnia od premiery przegrałem w Mad Maxa 70h i przyznam szczerze, że bawiłem się wyśmienicie! Mało tego z pełną świadomością mogę przyznać, że ten tytuł ma lepszy klimat postapo od Fallouta 3 i NV. Recenzenci grę oceniają średnio. Na gameplayach też nie powala ale jak się siądzie to gra się przednio i ja się oderwać nie mogłem a to chyba o to chodzi w graniu?

21.09.2015 09:33
9
odpowiedz
daedalus87
6
Junior

Mój boże! nie sluchajcie tego użytkownika! @Aricia
ja po wielu latach zainstalowalem Fallouta 3 na win 10 teraz i zaraz po nim MadMaxa i blagam... te gry w zaden sposob nie porównują. We falloucie mamy jednak troche wiecej do roboty jak zbieranie zlomu... zeby bylo zabawniej mad max kopiuje schematy serii AC gdzie musimy co rusz wzbijac sie jak najwyzej by ODKRYC mapę... przejmujemy bazy niczym w FC a w nich pojawiaja sie nasi sprzymierzency... (ciekawe kim ci ludzie sa skoro Max jest pokazany jako samotny wilk w grze, a z innymi obcuje tylko dlatego ze ma w tym interes).
Mad Max to "fajna gra akcji" popieram. Fajny i prosty system walki sprawia ze chce sie grac, ale cala reszta jest....BLEH...

21.09.2015 09:47
pieterkov
10
odpowiedz
pieterkov
143
Senator

Zgadzam się z daedalus87, porównywanie tych gier to grzech ale o gustach się nie dyskutuje. Ja jednak pobawiłem się trochę, żeby odblokować wszystkie ulepszenia, poprzejmowałem tereny, obniżałem poziom zagrożenia do 1 czy nawet 0 żeby odblokować nowy silnik. Wymagało to kilkudziesięciu godzin grindu, a rezultat był mizerny, ale i tak nie usnąłem robiąc to. Wątek fabularny też nie jest ciekawy i sprowadza się tylko do odblokowywania nam nowych lokacji i stawiania kolejnych wymagań typu ukończ 3 misje poboczne i znajdź 2 elementy do rozbudowy twierdzy, żeby przejść dalej.

21.09.2015 10:19
11
odpowiedz
Sjelblighter
44
Centurion

Nudą to wieje z tego artykułu. Gra jest świetna, może powtarzalna, ale klimat, model jazdy i bardzo sprawna mechanika walki zapewniają zabawę na długie godziny. Do tego sposób prowadzenia historii poprzez Chumbucketa jest wciągający i bardzo ciekawy. Nowy Mad Max nie jest wcale taki zły.

21.09.2015 10:26
12
odpowiedz
zanonimizowany1015479
23
Generał

Nuda, powtarzalność... hmmm coś mi świta w głowie... NO TAK!

Skyrim - beznadziejna fabuła, nieinteresujące postacie, nuda, rutyna - 10/10.
Unity - jedna z najbardziej zabugowanych gier w historii - 9/10
Dragon Age: I - koszmarna fabuła, dużo znajdziek (hmmm Mad Max?), MMO w singlu - 9.5/10
CoD: Advanced Warfare - gra, która od lat się nie zmienia, w której nawet multi jest takie samo - 9/10.

Na tle tych gier Mad Max wypada naprawdę dobrze, ale skala ocen na GOL-u jest tak rozstrzelona, że dzisiaj gra z "siódemką" jest uważana za słabą.

I teraz nie skomentuję przytoczonych ocen gier, po prostu... cieszy moje oczy konsekwencja.

21.09.2015 10:28
U.V. Impaler
13
odpowiedz
U.V. Impaler
224
Hurt me plenty

Mechanika walki jest tak bardzo sprawna, że po kilkudziesięciu godzinach - na samą myśl o biciu kolejnych trzech mobów w jednym ze 191 opuszczonych miejsc, sięgam po shotguna. Ta gra to kompletnie zmarnowany potencjał. Co z tego, że wiele elementów jest tu dobrze zrealizowanych (walka w pojazdach, walka wręcz), skoro daje to fun tylko przez pierwsze kilka(naście) godzin. Najlepsi są minibossowie w obozach - wszyscy wyglądają tak samo i tak samo atakują - to chyba najlepsze podsumowanie całej gry. Fajnej mechaniki nie uzupełnił równie dobry content.

21.09.2015 10:32
Jarsston
14
odpowiedz
Jarsston
57
Centurion

Ciężko ocenić tą grę. Narobili hype na nią, zwiastuny, gameplay'e, a wyszło ostatecznie średnio. Od czasów Just Cause niczego się nie nauczyli i za każdym razem wychodzi im monotonny,otwarty świat wypełniony pierdołami. Po jakimś czasie już miałem dość zwiedzania tych pustkowi, bo uznałem, że ten świat nie ma nic ciekawego do zaoferowania i skakałem od ikony do ikony. Fabularnie ta gra też leży, bo cała postać Maxa jest słabo zarysowana. Wyszło jak wyszło, ale Avalanche nie powinni być raczej mega dumni z tej gry, bo na tle innych gier w tym roku za bardzo się nie wyróżnia. Teraz będzie wiadomo, że lepiej podchodzić z rezerwą do ich produkcji. Just Cause 3 pewnie też nie będzie wyjątkiem. Myślę, że gdyby ekipa R* zabrała się za Mad Maxa to każda postać byłaby ciekawsza, a nie zrobiona na odwal z obitą twarzą, a misje by zmotywowały do dalszej gry.

21.09.2015 10:43
nagytow
15
odpowiedz
nagytow
146
Firestarter

Niestety Mad Max to zwykly sredniak. O fabule za duzo nie wiem, wykonalem tylko kilka zadan (glowna misja wysyla mnie teraz do drugiej twierdzy), ale zrobilem wszystko co sie dalo w pierwszej twierdzy i zmniejszylem zagrozenie do zera w pierwszych lokacjach. Mam naprawde dosc odbijania w kolko tych samych obozow, zbierania setek smieci i ogolnie robienia wciaz tego samego. Od dwoch dni nie wlaczalem gry, bo wiem, ze jak dotre do nastepnej twierdzy, to wszystko zacznie sie od poczatku i trzeba bedzie oczyscic nastepne cztery lokacje. Mad Max to gra single player, a nie koreanskie MMO, jednak uczucie grindu jest porownywalne.

21.09.2015 11:38
FanGta
16
odpowiedz
FanGta
167
Generał

Jedynie co tu się jako tako nie nudzi to jazda świetnie zaprojektowanymi wozami, niszczenie konwojów i pościgi. Tylko szkoda że do ulepszenia wozu i budowy archaniołów nie wystarczy samo zbieranie złomu (co załatwiłem trainerem) ale te obniżanie zagrożenia, któro kompletnie psuje zabawe

21.09.2015 11:48
17
odpowiedz
g40st
155
Generał

Gra jest wykonana bardzo solidnie, ale jak już większość z komentujących zdążyła zauważyć, zmarnowano zupełnie potencjał fabularny mogący wpleść w wykonywane zadanie zdecydowanie większą różnorodność. Natomiast dzięki oprawie audiowizualnej klimat pustkowi jest przepotężny. Ja tam lubię się czasem zatrzymać i chłonąć atmosferę pustyni. Żar dosłownie wylewa się z ekranu telewizora.

21.09.2015 11:53
yasiu
18
odpowiedz
yasiu
199
Legend

Z tego co czytam to wcale nie jest solidnie zrealizowana. Co to napisał UV nie pozwala tak o niej sądzić.

21.09.2015 12:21
Aricia
19
odpowiedz
Aricia
14
Legionista

@daedalus87 Nie porównuję nowych Falloutów do Mad Maxa. Porównałem jedynie post-apokaliptyczny klimat tych gier, który według mnie jest cięższy i bardziej przybijający w MM. Fallout luźniej podchodzi do tematyki zagłady świata. I broń Boże, nie jest moją wolą obrażanie Fallouta bo to seria w którą najwięcej się zagrywam od samego początku :)

21.09.2015 12:40
Brucevsky
20
odpowiedz
Brucevsky
148
Playing with writing

GRYOnline.plTeam

U.V. Impaler - niektórzy to nawet regularnie grając spędziliby z Mad Maxem dwa miesiące. ;)

21.09.2015 12:58
21
odpowiedz
zanonimizowany1093317
18
Generał

"Nuda, powtarzalność... hmmm coś mi świta w głowie... NO TAK! Skyrim - beznadziejna fabuła, nieinteresujące postacie, nuda, rutyna - 10/10. Unity - jedna z najbardziej zabugowanych gier w historii - 9/10 Dragon Age: I - koszmarna fabuła, dużo znajdziek (hmmm Mad Max?), MMO w singlu - 9.5/10 CoD: Advanced Warfare - gra, która od lat się nie zmienia, w której nawet multi jest takie samo - 9/10. Na tle tych gier Mad Max wypada naprawdę dobrze, ale skala ocen na GOL-u jest tak rozstrzelona, że dzisiaj gra z "siódemką" jest uważana za słabą. I teraz nie skomentuję przytoczonych ocen gier, po prostu... cieszy moje oczy konsekwencja."

A ten znowu wyskakuje z "argumentami" w stylu:"xxx dostało 9/10, a yyy 7/10, jak tak można, to brak konsekwencji".
"Na tle tych gier Mad Max wypada naprawdę dobrze"
Nie wypada.

21.09.2015 13:08
Persecuted
22
odpowiedz
Persecuted
144
Adeptus Mechanicus

Ta gra ma właściwie tylko jedną zaletę - świetnie wykreowany świat i idący z nim w parze klimat (po części to zasługa bardzo dobrej grafiki).

Całość to niby jedna wielka pustynia, ale kryjąca w sobie masę różnorodności (wizualnej, projektowej i stylistycznej). Ludzie z Avalanche na prawdę popisali się kreatywnością i kunsztem, dzięki którym eksploracja długo utrzymuje świeżość i daje autentyczną frajdę, nawet po wielu godzinach gry.

Cała reszta niestety leży i robi pod siebie... Fabuła, postaci, gameplay itd., wszystko średnie albo wręcz poniżej średniej. Nie znaczy to jednak, że gra w ogóle mi się nie podoba. W moim przypadku genialny klimat oraz stosunkowo krótkie sesje z grą sprawiają, że czerpię z niej całkiem sporo przyjemności. Sama możliwość przebywania w tym świecie rekompensuje mi większość niedoróbek.

Generalnie jest tak, jak miało być. Avalanche od początku nie umie robić gier i niestety z biegiem lat, niczego się w tej kwestii nie uczy. Tworzy kolejne, niemal identyczne produkcje ze świetnym otwartym światem... i beznadzieją resztą składowych.

Potencjał był ogromny, ale już pierwsze prezentacje gry ostudziły zapał chyba wszystkich, którzy wiązali z nią jakiekolwiek nadzieje. Max zasługuje na dobrego sandboxa. Może kiedyś licencja trafi do Rockstara, Rocksteady albo nawet Ubisoftu i wtedy się doczekamy...

Projektanci poziomów z Avalanche powinni zmienić pracodawcę, bo u obecnego się tylko marnują. Reszta powinna chyba zmienić robotę ;).

PS. Tak sobie grając w MM doszedłem do przekonania, że tak właśnie (od strony perspektywy rozgrywki) powinien wyglądać współczesny Fallout. Skoro raczej nie mamy szans na powrót do systemu turowego i rzutu izometrycznego, chciałbym go kiedyś zobaczyć w formie właśnie gry akcji w czasie rzeczywistym i z widoku trzeciej osoby (bez głupiego VATSa), wzbogaconego jednak o matematyczną podbudowę rodem z cRPG (poziomy, perki, skille, atrybuty, gromadzenie ekwipunku itd).

21.09.2015 13:24
23
odpowiedz
zanonimizowany1015479
23
Generał

A ten znowu wyskakuje z "argumentami" w stylu:"xxx dostało 9/10, a yyy 7/10, jak tak można, to brak konsekwencji".

Płaczesz, żalisz się? Ja wiem, że niektórzy mają klapki na oczach, ale nie wszyscy.

Nie podoba się? Nie czytaj.

21.09.2015 13:48
24
odpowiedz
zanonimizowany1093317
18
Generał

"Płaczesz, żalisz się?"
Ani to, ani to.
"Ja wiem, że niektórzy mają klapki na oczach, ale nie wszyscy."
Ojej, wszyscy inni tacy ślepi, a ty taki mądry i "widzący". Ojej.
"Nie podoba się? Nie czytaj."
Kupa a nie argument.

21.09.2015 14:44
25
odpowiedz
zanonimizowany1015479
23
Generał

Ojej, wszyscy inni tacy ślepi, a ty taki mądry i "widzący". Ojej.

Jeżeli do wyczucia kipiącej niekonsekwencji potrzeba jakiejś wiedzy tajemnej, to tym bardziej jestem zachwycony :)

Kupa a nie argument.

Popadasz w pętlę własnej głupoty, bo doczepiasz się do tego, co napisałem tak jak ja doczepiam się do niekonsekwencji w recenzji.

21.09.2015 15:21
26
odpowiedz
Markill
55
Konsul

Po 62 godzinach jestem na 52%...ani razu gra nie wydała mi się nudna. Istnieje parę bugów (odporność Max'a na ogień czy jego umiejętności w skakaniu) ale nie przeszkadza to w świetnej rozgrywce. Przybijać gwoździe grze za to że bazuje na powtarzalanych elementach mija się z celem - mało która gra nie ma takich kopiuj / wklej questów....To jest pierwsza odsłona gry...nie trzecia (W3) nie czwarta (Fallout) i nie piąta (MGS/GTA) więc nie ma się co czepiać. Jest klimat i pełno akcji...spektakularnej akcji.

21.09.2015 16:15
27
odpowiedz
Hefarius
44
Centurion

Nie mogę się zgodzić w tekstem - "nuda" i "powtarzalność wynika z kreacji świata. Ciężko robić coś fancy i spektakularnego w świecie, gdzie hoduje się czerwie na kolacje. Zdobywanie nowych pojazdów, kart historii... To wszystko jest fajne i wplata się w narrację zardzewiałego, zepsutego świata. Jedynie na PC denerwuje mnie konieczność klikania drabinek i "podciągaczek". Brakuje mi również czegoś większego do prowadzenia np. jakaś większa ciężarówka czy cysterna oraz zabierania broni białej ze sobą do samochodu. Poza tym za ten brudny i trudny świat, niesamowicie dobrze zaprojektowany dałbym nawet 9/10.

21.09.2015 16:35
28
odpowiedz
;-p
88
Generał

Kurwa, ta gra jest tak zbugowana, że to szok. Teraz od ponad 2 h nie dostałem żadnego złomu od sojuszników a rzeczy są po ponad 1400 sztuk tego shitu

21.09.2015 16:43
29
odpowiedz
Markill
55
Konsul

Persecuted

....Mad Max w łapy Ubi$hit'u ???....wszystko tylko nie to!. Od czasu WD (albo i wcześniej) partaczą wszystko jak leci. Powinni zmienić nazwę Ubi-downgrade-soft.
Mad Max jest świetną grą z kilkoma błędami i niedociągnięciami tu i tam...jak prawie każda nowa gra. Mam nadzieję że wkrótce zobaczymy łatki i DLC...a najbardziej pożądane były by mody :)

21.09.2015 17:09
30
odpowiedz
Markill
55
Konsul
Wideo

:-P
...jest kilka bugów - fakt, ale niezbyt wielkich...przynajmniej w wesji Oryginalnej....bo z tego co wypisują piraci to zcrakowana wersja ma od cholery problemów.
A jak brakuje ci "złomu" to proszę bardzo....mały glitch w grze ci pomoże:
https://youtu.be/LE4F8pRHUkU

21.09.2015 17:44
31
odpowiedz
g40st
155
Generał

@yasiu - Mad Max ma solidnie wykonane poszczególne elementy, tyle że nie składają się one w fascynującą całość. UV doszedł po kilkudziesięciu godzinach do wniosku, że to zmarnowany potencjał. Jestem w stanie wskazać ci mnóstwo gier AAA, przy których podobne zdanie można sobie wyrobić już po kilkudziesięciu minutach. Jest coś, co mi się w klimacie tej gry podoba. Natomiast do tej pory zupełnie nie odpowiadały mi obie części Just Cause. Nie wiem jak będzie z trzecią, ale pod względem panującej atmosfery na razie obie te serie Avalanche dzieli przepaść.

21.09.2015 17:48
Persecuted
32
odpowiedz
Persecuted
144
Adeptus Mechanicus

@Markill

Wiele złego można o Ubisofcie powiedzieć, ale na pewno nie to, że nie potrafią robić sandboxów. Mimo pewnej powtarzalności ich gier i generalnej tendencji do powielania własnych pomysłów, zawsze udaje im się zapełnić otwarty świat w miarę atrakcyjną zawartością i wciągać gracza na długie godziny.

W chwili obecnej ciężko mi wskazać developera, który robiłby to lepiej niż oni. GTA V - czyli najmłodsze dziecko Rockstara - to fajna gra, ale jako sandbox - podobnie jak GTA IV - wypada dosyć blado (zwyczajnie nie ma tam za wiele do roboty oprócz wątku fabularnego). Z Rocksteady bywa różnie - Arkham Asylum chciało mi się maksować i robić aktywności poboczne. Arkham City mnie znudziło i odpuściłem w połowie (wszystkiego było zdecydowanie za dużo). Origins wymaksowałem z przyjemnością (to do tej pory chyba najfajniejszy i najbardziej zachęcający mnie do eksploracji sandbox w jaki grałem), ale to nie jest gra od Rocksteady... W Arkham Knight jeszcze nie grałem, więc nie wiem.

Ubi ma teraz 4 sandboxowe serie (Assassin's Creed, Far Cry, Watch_Dogs, The Crew), a dwie kolejne są w drodze (The Division i Ghost Recon Wildland). To czyni z nich jednego z najbardziej doświadczonych w tej materii developerów.

21.09.2015 17:58
Irek22
33
odpowiedz
Irek22
154
Legend

g40st [31]
pod względem panującej atmosfery

No właśnie: atmosfera, klimat - to jest jedyny element, który nie pozwala mi przejść obok Mad Maxa zupełnie obojętnie. Bo pod względem rozgrywki, niestety, widzę tu tylko Just Cause postapo.
Kiedy będzie na jakiejś wyprzedaży za 3,99 euro, to pewnie tego Mad Maxa kupię. Właśnie ze względu na klimat.

Ponieważ panowie z Avalanche Studios - jak widać - absolutnie nie wyciągnęli żadnych najmniejszych wniosków co do rozgrywki, a Mad Maxa ratuje jedynie - dzięki uniwersum - klimat, to po Just Cause 3 nie spodziewam się niczego dobrego, jeno - znów - kolejnego w ich wykonaniu średniaka z dość ładnym światem*, lecz bez takiego klimatu, jakim może się poszczycić Mad Max.

*Choć tym razem (na gameplayach) nawet ten element nie robi aż tak pozytywnego wrażenia, jak swego czasu (na gameplayach) świat Just Cause 2.

21.09.2015 19:44
34
odpowiedz
zanonimizowany812566
62
Generał

Gra jest nudna jak flaki z olejem, ma tragiczną fabułę, postacie, zakończenie, totalnie skopany system walki, nużące znajdźki. Mad Maxowi udają się dwie rzeczy-świetny klimat i Magnum Opus, te dwa elementy stoją na wysokim poziomie. Taki Btman pokazał jak powinna wyglądać gra akcji- genialny system walki, zagadki (znajdźki), fabułą, klimat, miasto (zakład psychiatryczny), postacie i wszystko inne. Avalanche robi słabe gry, przy JCI/II spędziłem razem może 4 godziny. ich najnowszej grze dałbym 5/10. Gry jeszcze nie skończyłem, bo kiedy tylko pomyślę o włączeniu tej gry to chce mi się wymiotować.

21.09.2015 19:47
dj_sasek
35
odpowiedz
dj_sasek
153
Freelancer

Świetny klimat, doskonała wydajność na PC, prowadzenie pojazdów, dobrze zrobiona walka w ręcz, fizyka w tym zniszczenia i efekty są zrobione na bardzo dobrym poziomie i czuć dobre nawiązanie do filmu. Jedyną bolączką tej gry jest powtarzalność jak już każdy zauważył i ilość pierdół na mapie które możemy wykonywać. O ile niektóre są fajne, o tyle inne są upchane na siłę. Na takie 6,5/10 gra zasługuje, może nawet 7. Nie mniej jednak nie żałuję wydanych pieniędzy, tym bardziej, że gra nie była droga. Przynajmniej na PC.

21.09.2015 19:59
36
odpowiedz
Markill
55
Konsul

Persecuted

Ubi już dawno zeszło na psy....Nie są mistrzami w sandboxach ale w sprzedawaniu kota w worku....najpierw super piękne trailery, a potem biedna finalna wersja. To nie tylko moje spostrzeżenia. ....ale całej masy innych graczy....zawiedzonych graczy. Fora i youtube są przepełnione treścią udowadniającą politykę fałszywego marketingu lansowanego przez Ubi już od dłuższego czasu. To że ich gry w większości to open world tylko pogarsza sprawę bo już dawno powinni się nauczyć wyciągać wnioski z powielanych błędów. ..tym czasem serwują te same odgrzewane kotlety z innym zestawem surówek. The Devision nie miało nawet jeszcze swojej premiery, a Ubi już oznajmia że " nie będzie żadnego downgrade'u"....a dlaczego?...bo osoby, które miały okazję pograć chociażby na ostatnich targach E3 zauważyły różnice między tym co widzieliśmy w pierwszych podobno "gameplay'ach", a tym co mieli do dyspozycji. Gra zapowiadała się świetnie. ...tymczasem z opini tych, którzy już grali wynika ze rewelacji nie będzie...do tego powielanie tych samych pomysłów w różnych grach...wieczny pop-in czy mizerny LOD....i chu**** optymalizacja. Mało tego że sprzedają co innego niż reklamują to jeszcze kłamią jak z nut. Kiedy zapytano o downgrade watch dogs...najpierw powiedzieli że NIE było żadnego downgrade-ingu....a kiedy moderzy znaleźli ukryte celowo wyłączone dodatkowe opcje graficzne i prawie przywrócili grę do tej z Prezentacji w 2012r ..Ubisoft stwierdził że Tak będzie lepiej dla graczy...w jakim Kur** kontekście się pytam? Gra z modami nie tylko wyglądała zdecydowanie lepiej ale i chodziła lepiej. Druga sprawa, że konsole nie były w stanie uciągnąć tego co Pecet mógłby tak więc downgrade...żeby każdy miał po równo. ..i tak robią z każdą grą. Kolejny w kolejce będzie Ghost Recon Wildlands....wątpię że zobaczymy grę w tak ładnej oprawie graficznej w wersji finalnej....to trochę tak jak z nowymi autami...koncept jest zawsze lepszy niż to co trafia na taśmę....ot całe Ubisoftowe gów** :)

21.09.2015 20:23
37
odpowiedz
Markill
55
Konsul

panTicTac

...już wiem skąd taki nick :)...musisz często wymiotować hehe LOL ;)

21.09.2015 20:46
Persecuted
38
odpowiedz
Persecuted
144
Adeptus Mechanicus

@Markill

To o czym piszesz, jest kompletnie bez sensu i nijak się ma do omawianego zagadnienia... Ubi owszem, potrafi wciskać kit, oszukiwać graczy, czy wydawać technologiczne buble, ale nie mówimy tutaj o polityce wydawniczej, marketingu czy kwestiach programistycznych*. Mówimy o "umiejętności tworzenia sandboxów", a pod tym względem Ubi jest w absolutnej czołówce. Nie twierdzę, że ich sandboxy są idealne, wręcz przeciwnie, sporo im do takiego stanu brakuje. Niemniej wśród konkurencji wypadają zdecydowanie najlepiej.

Sandboxy generalnie mają teraz problemy z właściwym zagospodarowaniem przestrzeni. Otwarte światy stają się coraz większe i większe, więc coraz trudniej wypełnić je interesującą i różnorodną zawartością. Gdyby podliczyć wszystkie ikonki w Far Cry 4, wskazujące na "coś do roboty", byłoby tego pewnie z 500 (wliczając wszystkie znajdźki i skrzynki).
Zmniejszenie tej liczby, wywołałoby wrażenie, że świat gry jest pusty, a przez to nudny i mało autentyczny. Z drugiej strony mając aż tyle pierdółek, jak długo można utrzymać świeżość i oryginalność? Sytuacja trochę patowa i chyba jeszcze nikomu nie udało się znaleźć dobrego rozwiązania. Na razie chyba najlepszym wyjściem jest robienie tylu rodzajów aktywności pobocznych, ile twórcy będą w stanie wymyślić. Far Cry 4 ma ich około 20 (plus zdarzenia losowe), Mad Max o ponad połowę mniej. Różnicę czuć od razu...

====

*Zwłaszcza, że mimo wszystko w przypadku Ubisoftu można takie sytuacje traktować jako wpadkę i odstępstwo od normy, a nie powtarzającą się regułę (jak choćby w przypadku CDP RED, który jak do tej pory każdą swoją grę musiał ostro łatać zaraz po premierze z powodu masy bugów). Statystycznie większość produktów od Francuzów wychodzi bez większych zgrzytów, czasem tylko coś im odwala ;d. Nie, nie twierdzę, że jest to usprawiedliwienie, ale generalizowanie nie jest ani mądre ani pożyteczne...

21.09.2015 21:09
39
odpowiedz
Markill
55
Konsul

Persecuted

500 ikonek w FC..250 w MM....co za różnica skoro nadal każdy będzie mówił o monotoni i powtarzalności zadań. Z Twojego punktu widzenia to co ja piszę jest bez sensu..a z mojego to co piszesz Ty....Naprawdę dzięki Bogu że licencja na MM nie poszła w ręce UBi...Wolę klimatyczną scenerię, świetną optymalizację i taką oprawę graficzną jaką prezentowano w reklamach ów gry....fabułę i misje poboczne schodzą na dalszy plan. Gdyby MM zrobiło Ubi gra wylądowała by w koszu po 6-8 godzinach tak jak i Watch Dogs / Far Cry 4 ...tymczasem 62 godziny w MM i bawię się świetnie.

21.09.2015 21:19
Persecuted
40
odpowiedz
Persecuted
144
Adeptus Mechanicus

@Markill

"Z Twojego punktu widzenia to co ja piszę jest bez sensu..a z mojego to co piszesz Ty..."

Która KONKRETNIE część mojej wypowiedzi nie ma sensu i dlaczego?

"Wolę klimatyczną scenerię, świetną optymalizację i taką oprawę graficzną jaką prezentowano w reklamach ów gry....fabułę i misje poboczne schodzą na dalszy plan"

No tak, po co komu ciekawa historia czy wciągająca, różnorodna rozgrywka, skoro jest ładna grafika? Nic więcej do szczęścia nie jest przecież potrzebne... The Order 1886 to w takim razie najlepsza gra na świecie, a zaraz za nią Ryse: Son of Rome ;].

"Gdyby MM zrobiło Ubi gra wylądowała by w koszu po 6-8 godzinach tak jak i Far Cry 4"

Czemu? Co takiego Mad Max robi lepiej od Far Cry'a 4?

"tymczasem 62 godziny w MM i bawię się świetnie.

To może zamiast kupować gry, oglądaj darmowe benchmarki? Nie masz - jak widać - praktycznie żadnych wymagań odnośnie rozgrywki i liczy się jedynie strona wizualna...

21.09.2015 22:07
41
odpowiedz
Markill
55
Konsul

Persecuted

Dla mnie bez sensu było zaproponowanie by Ubi zrobiło MM...sądzę że wielu by się ze mną zgodziło w tej kwesti. Jak sam napisałeś "Ubi potrafi wciskać kit, oszukiwać graczy, czy wydawać technologiczne buble" bardzo ładne i konkretne podsumowanie ich gier. W przypadku Mad Max'a to co pokazano w trailerach oraz gameplay'u przed premierą otrzymaliśmy w wersji finalnej. Czy sam klimat gry i oprawa wizualna może być wystarczajacym motorem napędowym dla gry nawet z przeciętną fabułą / misjami pobocznymi ? Oczywiście że tak...w MM spędzam wiele czasu przemierzając pustkowie polując na buzzard'y czy patrole warboys'ów...czasem odwiedzę jakąś miejscówkę ze złomem. .czasem zrobię misję główną. ...ale główna frajda to właśnie Magnum opus...pustynia i pojedynki na drodze - to jest rdzeniem tej gry i zapewne ku twojemu zdziwieniu mogę robić to godzinami i mieć z tego ogromną frajdę.

Co MM robi lepiej od Far Cry ? Przede wszystkim jest grą opartą w świecie Mad Max'a, a jestem fanem filmów z tej serii. Unikatowy system walki pojazdów i jak dla mnie walki wręcz...nie grałem ani w Batmana ani w Shadow of Mordor ani inną grę gdzie mechanizm walki jest bardzo podobny....pomimo powtarzalności wątków pobocznych wykonywanie ich nie nudzi mnie tak jak to miało miejsce w FC4 czy WD. Dla niektórych oprawa graficzna nie gra tak ważnej roli...dla mnie jednak pop-in jest czymś kompletnie rujnującym immersje zaraz po braku optymalizacji.

Co mają benchmarki do klimatu gry oraz jej grywalności ? Najważniejsze dla mnie jest to, że otrzymałem produkt jakiego się spodziewałem w takiej postacji, w jakiej był reklamowany. Kiedy mowa o ubi ...co innego oglądamy, a w co innego gramy....a często nawet w to samo bo czy FC4 jest aż taką nowością w porównaniu do FC3?
Najprościej jest skopiować...i troszkę zmienić a później wydoić graczy z kasy za praktycznie ten sam produkt.

22.09.2015 01:02
42
odpowiedz
han18
29
Legionista

wy chyba juz kurwa z 20 lat spicie i nie widzicie ci sie dzieje z grami muzom i filmami me 42 lat gram 10 h na dobe jestem na topie tego wszystkiego i wiecie co wszystko zdycha bo chodzi tu tylko o KASE za rok albo 2 wiencej kasy pujdzie na rekame gry jak na samam gre ja sam kawaler wiadomo siedzi siostrzewniec obok ujek co to za muze zapodajesz bo nie znam gadam wipeout the future sound of london lebek be nie kuma ale ja nie o tym wiedzmin mgs 5 i mencze teraz mad maxa po 2 h nie chce mi sie juz w to grac zygam to sam popierdulki wielkie jebane produkcje ale nie dla graczy tlumacze siostrzencowi moze rodzice zle przekazali dzieciom wiedze jak sie robi gry fimy muze i dlatego to wszystko jest zal a siostrzeniec gada nie ujek teraz jest wielkie bestalecie a wielkie zapotrzebowanie na KASE po tych slowach nie wytrzymalem wyszlem na szluga:)

22.09.2015 03:13
yadin
43
odpowiedz
yadin
102
Legend

Od dawna było czuć, że z tą grą będzie coś nie tak. Wyskoczyła w zapowiedziach jak filip z konopi i krótko potem zaczęto ją sprzedawać.

22.09.2015 07:16
Gorn221
44
odpowiedz
Gorn221
102
Łowca Demonów

A tysiąc razy gorszy Cień Mordoru zawierający wszystkie te wady i o wiele szybciej się nudzący dostał 8,5...

22.09.2015 09:29
Alt3ir
45
odpowiedz
Alt3ir
88
PlayForFun

Ja tam po 3 tygodniach mam nabite 61 godzin i bawię się rewelacyjnie choć grę już kończę. Produkcja jest typowym powtarzalnym sandboxem ale z masą elementów zrobionych tak dobrze że mi się nie nudzi - zwłaszcza że praca/sport pozwala mi grać max 2-3 godziny dziennie, więc taka gra jest w sam raz na relaks po dniu. Duże zaskoczenie tego roku dla mnie.

22.09.2015 09:52
46
odpowiedz
Markill
55
Konsul

Alt3ir
Spędziliśmy w grze praktycznie ten sam czas ale jestem dopiero na 52% ukończenia i całkowicie się z tobą zgadzam...nawet GTA5 mnie tak nie wciągnęło jak MM. Tylko czekać na DLC lub kolejne części w przyszłości :)
...a "hejterzy" nadal wylewają gorzkie żale hehe :)

22.09.2015 11:41
47
odpowiedz
TobiAlex
193
Legend
Wideo

@han18
LOOOOOOOOOOOLLLLLLLLLLLLLLLLLLLLLL tak można podsumować twój ostatni komentarz! A, i zamiast grania weź się lepiej za język!

A odnośnie samej gry, bardzo konstruktywny komentarz:

https://www.youtube.com/watch?v=fB6OE1xjZBQ

Panowie z gry-online / gameplay.pl (jeden pies), bierzcie przykład i uczcie się!

28.09.2015 17:58
48
odpowiedz
;-p
88
Generał

Napisałem wcześniejszy komentarz trochę na wyrost, bo gra rozwija skrzydła jak się ulepszy zarówno Maxa jaki Magnum Opus. A tym co się nie chce za każdym razem zbierać złomu niech szybko zbudują ekipę sprzątaczy.

28.09.2015 18:58
raziel88ck
49
odpowiedz
raziel88ck
196
Reaver is the Key!

Przy okazji zmieniłbym tytuł wpisu na: Sandboksowe problemy Avalanche Studios

28.09.2015 19:31
Mitsukai
50
odpowiedz
Mitsukai
239
Internet is for Porn

Jaki cel ma narzucanie innym swojej opinii o tym studiu?

10.10.2015 08:42
51
odpowiedz
Cryptic0
1
Junior

W mad maxa mam rozegrane około 20 godzin na xbox one i raptem nie mam mapy prosze o pomoc bo tak gra nie ma sensu.

gameplay.pl Sandboksowe problemy Mad Maxa