Koniki w grach to powiedzmy - mój konik. Każda gra w settingu fantasy bez -jak ja to nazywam - aktywnych mountów (wierzchowców, z których można walczyć) to dla mnie gra niepełna.
Najlepsze i najbardziej przydatne były chyba mounty w serii Mount & Blade. Szarżowanie ciężko opancerzonym rumakiem i zamach ciężką bronią miały niesmowity (nawet jeśli nierealistyczny) feeling i super skuteczność.
Z innych mógłbym wymienić mounty z możliwością walki na nich w MMO: Ultima online, Age of Conan, Mortal Online, dodatek do LOTRO - Riders of Rohan czy nadchodzący Black Desert.
W singlowych grach mounty były w Skyrimie - muszę jednak uczciwie oddać, że w tej grze element ten został wykonany nijako, walka z wierzchu nie ma w sobie nic z efektownej walki w Mount & Blade.
Nie próbowałem jeszcze Wiedźmina i jego Płotki oraz niestety Red Dead Redemption, chociaż widziałem w tych grach konika w akcji.
Dość obszerną listę gier z możliwością walki na mountach znajdziesz pod tym adresem:
http://www.giantbomb.com/mounted-combat/3015-2569/games/
Ja bym obstawiał Skyrim !!! Skakanie po górach na koniu jest jak najbardziej realistyczne ;)
Moim zdaniem wygrywa tutaj RDR mimo że nie jest to gra RPG. Wszystkie akcje z udziałem koni, tak jak strzelaniny czy pościgi za pociągami były wykonywane perfekcyjnie i dawały super odczucia.
Nie ma w tym wypadku, "prostej" odpowiedzi.. ;)
Najlepiej byłoby napisać - "w żadnej". Z gier, gdzie występuje koń na co dzień, do użytku gracza, nie znam RDR i ostatniego Wiedźmina..
Wszędzie gdzie są konie, "modele jazdy" mają swoje "ograniczenia i braki" (jak czytałem ostatniego Wiedźmina też to dotyczy ;)) W żadnej grze nie widziałem też w walce, realistycznie oddanych możliwości i efektów, koni bojowych. Dotyczy to również serii Mount&Blade, gdzie na koniu w walce, spędziłem najwięcej czasu ;)
Płynność jazdy i wygląd koni, najbardziej podobał mi się w DA Inkwizycji - tam "końskich modeli" najwięcej, od pozornie zwykłych do "fantastycznych" ;) Nie przyszło mi do głowy próbować ich w walce, bo po co? To gra jak najbardziej "drużynowa". Znowu w Skyrimie, pomijając obecność NPC-ów (dzięki modom mogą z nami jeździć) model walki z konia (mimo poprawek) wciąż budzi zastrzeżenia..
Czyli? Tak naprawdę nie ma gry dla prawdziwego kawalerzysty ;( Potomkowie husarzy i ułanów, wyżywają się w GTA ;))
Mount and Blade Ogniem i Mieczem lub Warband + setka modów
Wiedzmin 3 - sama jazda ok, ale walka tragiczna
@Mastyl
Wierne oddanie jazdy konnej to zupełnie co innego niż przydatność konia. Jazda konna w M&B jest bardzo słabo odwzorowana.
O co wam biega z tym Mount & Blade? Nie ma "realizmu" bo ekran nie podskakuje?
Chodzi o t.zw. powodowanie koniem i końskie reakcje, Sinic ;) Jak się zastanowić, to w grach, nie ma to w końcu większego znaczenia - bo ilu graczy w ogóle jeździło konno? ;) Zatem liczą się efekty.. tyle że i z tym jest różnie.
Wcale jednak nie jestem pewny, czy nie ma "symulatora jazdy konnej" - nie chciało mi się szukać. ;)
W Skyrimie się przyjemnie jeździ.
Ale niestety muszę się zgodzić z [3]... Ta jazda po górach jest trochę nierealistyczna, ale ogólnie jest dobrze :)
Jak oczekujecie realistycznych reakcji konia (niezależnych od poleceń gracza: np. koń nie skoczy sam w przepaść) to zaskoczę Was - mają to mieć wg mojej wiedzy tylko dwie gry:
nowa, zapowiadana Zelda i Deliverance.