Forum Gry Hobby Sprzęt Rozmawiamy Archiwum Regulamin

Forum: RPG/Backtraking/sandboxowość - mega przesyt, brutalna prawda dla graczy

23.08.2015 13:12
1
zanonimizowany146624
131
Legend

RPG/Backtraking/sandboxowość - mega przesyt, brutalna prawda dla graczy

Zacznijmy od początku:

RPG - element praktycznie dodawany do każdej dzisiejszej gry. Grasz sobie, ale zawsze albo gdzieś dodasz skilla, albo urozmaicisz drzewko postaci, ale cokolwiek zrobisz, to zawsze musisz na siłę odciągać się od głównej gry. Mamy walkę, atakuje mnie setka potworów, ale ... czekajcie na chwilę potwory, bo skill mi doszedł i muszę dodać +2 dla szybkości. Pamiętajcie potwory, macie poczekać. Dobra, już dodałem, atakujcie mnie dalej :E Nie no pogłębia mi to imersję jak cholera :E Trine 3 pokazuje jawnie, że pozbycie się tego elementu mega korzystnie wpłynęło na grę, gdyż skupiono się tam na najważniejszych elementach: platformer i zagadki.
Wkurza mnie fakt, że zrobili to nawet w .... platformówce. mam na myśli Ori & Blind Forest i uwielbianym przeze mnie Tomb Raiderze. Fakt, że jest tam tego bardzo mało, ale oczywiście musiało być dla zasady, bo współcześni gracze by nie kupili gry, więc twórcy nie mają wyjścia i słuchają ehm ... graczy ;)

Sandboxowość - Ta sama sytuacja. Z iście wciągającego fpsa robią na siłę sandboxa, bo przecież gracze nie mogą iść wyznaczoną ścieżką, która powoduje wciąganie się w historię, muszą mieć 890432890423 dróg i zero podziału na levele, bo chcą jak w życiu. Mam dla Was wiadomość - życie to nie gra komputerowa. Wiecie, że chyba nie skończyłem nigdy żadnego sandboxa ? Czekałem na Wieśka 3 jak cholera, ale nie skończyłem go nie z racji RPG (bo tym był zawsze i akurat w tej grze mi on nie przeszkadzał), ale głównym powodem jego nie ukończenia oprócz ciągłych crashy na pulpit (których do dziś nie naprawiono w 980ti i 980, tylko w pozostałych kartach wliczając 970tki) była sandboxowość tej gry. Tylko z racji, że wciągała mnie historia przeszedłem aż 1/3 całej gry, czyli tym samym osiągając drugie miejsce (GTA 5 przeszedłem do mw połowy, ale tu miała miejsce ta sama sytuacja). W dodatku sandbox zawsze będzie miał większe wymagania sprzętowe, bo sprzęt będzie miał więcej do obliczenia, a w dodatku graficznie zawsze będzie bardzo średnio, bo całą moc obliczeniową pochłaniają odległości mapy gry. Tunelówka zawsze będzie ładniejsza graficznie i będzie miała niższe wymagania. A potem skargi na twórców, że gra źle zoptymalizowana, że jedynie, co pochłania to ilość pamięci na karcie graficznej nie oferując nic w zamian (a już na pewno nie ślicznej grafiki).
Gdyby zrobili dzisiaj takiego Half Life'a i wykorzystali 980ti należycie, to wyobraźcie sobie jak by on wyglądał. Przeca by zdeklasował te wszystkie demka technologiczne po całości, a do tego przynajmniej by wciągał. Ale oczywiście lubicie gry otwarte, które nużą i wyglądają jak kupa jeża. Ok, Wasza wola, tylko nie piszcie potem, że gry robią kiepskie ;)

Backtracking - jest to ostatni irytujący mnie element w grach. Zrozumiem jeszcze konieczność powrotu do wcześniej odwiedzanej lokacji, bo nie miałem potrzebnego klucza, ale musieć przechodzić cały level tylko dlatego, że nie wziąłem trójkąta, który odsłoni mi kolejny level ? Co to za moda ? Prince of Persia 2008, Rayman - to samo. Trzeba było znaleźć jakieś diamenty, by za określoną ilość kupić .... wejście do następnego układu, czyli musiałem wcześniej przechodzić jedną planszę po 78432789432 razy do obrzygania sztucznie podnosząc ilość godzin, a potem komunikat twórców, że zrobili grę na 50H.

Na prawdę tego oczekujecie od dzisiejszych gier ? Jeśli tak to:
a - macie za dużo wolnego czasu i gry są dla Was wszystkim
b - lubicie się nużyć
c - nie lubicie się wczuwać w fabułę, bo ciągle jest dla Was mało

Przepraszam za brutalną prawdę, ale zanim mnie zjecie w komentarzach wyciągnijcie wnioski z tego, co napisałem i przyjmijcie prawdę na klatę ;) Pozdro 600 :)

23.08.2015 13:18
Tal_Rascha
2
odpowiedz
Tal_Rascha
202
Never Fade Away

Premium VIP

Zdajesz sobie sprawe, ze rpg to nie sa statystyki ani zadne dodawanie punktow? Wiesz w ogole co owy skrot oznacza?

23.08.2015 13:21
3
odpowiedz
zanonimizowany146624
131
Legend

A Ty zdajesz sobie sprawę, że chodzi mi o elementy rpg, dodawane do każdej gry, a nie gry rpg ? Te elementy, które wymieniłeś to właśnie elementy rpg. Jeśli mają inną nazwę (którą z chęcią się dowiem), to zmienię na nią, ale to niczego i tak nie zmieni, poza nazwą, a problem zostanie ten sam, czyli nastąpi przesyt tym elementem ;)
Wiecie dlaczego do dziś wracam do gier aka TR2, Micro Machines 4, Half Life 2, Crysis czy gry na mame32 (automaty) ? Nie miały nic wspólnego z tym, co wymieniłem, tylko pioruńsko wciągały i nie nużą po dziś dzień.

23.08.2015 13:26
DanuelX
4
odpowiedz
DanuelX
82
Kopalny
Wideo

eee tam, pitolenie. W tym przypadku w pełni się zgodzę z hasłem: "nie chcesz, nie kupuj". I na dodatek taki "kwiatek": "Trine 3 pokazuje jawnie, że pozbycie się tego elementu mega korzystnie wpłynęło na grę".

https://www.youtube.com/watch?v=bwvlbJ0h35A

23.08.2015 13:29
Legion 13
5
odpowiedz
Legion 13
158
The Black Swordsman

Produkują takie gry dlatego że się sprzedają, ludzie chcą takich gier, a jak tobie się nie podobają to tak jak napisał DanuelX - nie kupuj.

23.08.2015 13:31
6
odpowiedz
zanonimizowany146624
131
Legend

Lubią słabą grafikę i wielkie wymagania (patrz sadboxowość) ? Cóż ;)

23.08.2015 13:34
djeko
7
odpowiedz
djeko
46
Force Majeure

Zanim kupisz następną grę sprawdź czy mieści się w kategorii liniowych shooterów.

23.08.2015 13:35
8
odpowiedz
zanonimizowany146624
131
Legend

Z zagadkami, elementami platformowymi i pułapkami ;) Jak taka będzie , kupuję od razu :)
Marzy mi się też taki drugi Dante's Inferno czy God of War. Dlaczego w slasherach muszą dodawać te rpg zamiast pozostać przy slasherach z ww elementami ?

23.08.2015 13:59
9
odpowiedz
zanonimizowany602264
153
Legend

Kiedyś ludzie narzekali na liniowość gry, dziś narzekają na sandboxowość. Smutne.

23.08.2015 14:10
zarith
10
odpowiedz
zarith
246

dvk - nie ludzie, tylko autor wątku
hydro2 - to że cierpisz na 'mega przesyt' jest brutalną prawdą dla ciebie, a nie reszty świata. zacznij grać w jakieś przygodówki albo coś.

nie mówiąc już o tym że 'elementy rpg' w grach takich jak tomb raider czy devil may cry i podobnych są tak proste i niewymagające myślenia, że naprawdę nie ma o czym mówić.

23.08.2015 14:58
Flyby
😃
11
odpowiedz
Flyby
235
Outsider

..aaach, ile ja miałbym "brutalnych prawd dla graczy" !
Ale sobie i innym, tych "brutalnych prawd", oszczędzę - choćby z racji tego co wyżej pisze zarith [10] ;)
Czasem piszę, dlaczego jedne gry lubię a inne nie ;) Lecz staram się nie rozszerzać zbytnio tych moich wrażeń, na cały "świat graczy". Po prostu wiem, jak bardzo jest ten "świat" zróżnicowany - w zależności od wieku, "growego" stażu, indywidualnych gustów czy potrzeb ;)
W dodatku gier jest coraz więcej i w tym miejscu wtrącę coś z własnego doświadczenia dotyczącego czytelnictwa. Otóż kiedyś żyłem w słodkim przeświadczeniu że ogarniam całą (wartą tego) twórczość literacką, z dumą tworząc własne, potężne biblioteki ;) I co? Musiałem w końcu stwierdzić że ta twórczość, wraz z wydawnictwem, dawno mnie przerosła - nie mam żadnych szans aby poznać, chociaż te najważniejsze, obecne pozycje.. ;)

To samo uczucie właśnie zaczyna mnie gnębić jak chodzi o gry ;) Kiedyś chwytałem się za każdą nowość, "zaliczałem" gry jak panienki ;) Niedospany, wciąż walczący o nowy sprzęt i nowe gry.. Tak było ;)
Już nie jest ;) Teraz dbam tylko o gry z rodzaju tych moich ulubionych i nie mam zamiaru doszukiwać się "brutalnych prawd dla graczy" - zawsze znajdą się gry, mieszczące się w moich przyzwyczajeniach, właściwie to też jest ich coraz więcej ;) Pewnego dnia też je przestanę "ogarniać" ;))

23.08.2015 15:39
12
odpowiedz
zanonimizowany146624
131
Legend

nie mówiąc już o tym że 'elementy rpg' w grach takich jak tomb raider czy devil may cry i podobnych są tak proste i niewymagające myślenia, że naprawdę nie ma o czym mówić.
To nie ma znaczenia, czy proste, czy skomplikowane - po prostu są, czyli odciągają mnie od właściwej gry ;)

23.08.2015 16:04
zarith
13
odpowiedz
zarith
246

od dante inferno czy god of war chyba cię nie odciągnęły, skoro tak je miło wspominasz...

23.08.2015 16:05
Martius_GW
14
odpowiedz
Martius_GW
61
Generał

O ile w nowym Tomb Raider elementy rozwój postaci mało wpływają na rozgrywkę to co jest nie tak dokładnie z Devil May Cry? Jest to przecież podobne do God of War, ot znajdowanie przedmiotów zwiększających limit życia, "many", nowe wyposażenie i dokupowanie nowych ciosów które rzeczywiście wpływają na rozgrywkę.

23.08.2015 16:17
KochamKonsole
15
odpowiedz
KochamKonsole
36
Generał

Ja tam nie potrzebuję, by wszystkie gry były sandboxami, chociaż jak mnie gra umieszcza w wąskich korytarzach którymi muszę przejść, bo inaczej nie ukończę etapu (Uncharted) to mnie z lekka krew zalewa. A rozbudowywanie postaci (punkciki skila) są mi obojetne. Mogłoby tego nie być, mogłyby to być i byłoby mi jedno. Z "backtrakingiem" się jeszcze nie spotkałem, chyba gramy w różne typy gier

23.08.2015 16:22
marcing805
16
odpowiedz
marcing805
186
PC MASTER RACE

Fakt, faktem coraz więcej gier AAA to sandboxy. Czy to dobrze, czy źle oceńcie sami. Ale taki nowy Deus Ex czy Dishonored 2 to będą gry z dużymi lokacjami, oferującymi swobodę ale nie taką jak Wiedźmin czy GTA.

23.08.2015 19:06
marcin00
17
odpowiedz
marcin00
100
Forumowy Wilk

Trine 3 pokazuje jawnie, że pozbycie się tego elementu mega korzystnie wpłynęło na grę, gdyż skupiono się tam na najważniejszych elementach: platformer i zagadki.
Hmmm
https://www.gry-online.pl/newsroom/trine-3-zbyt-wysokie-koszty-produkcji-powodem-krotkiej-kampanii/z316dd4
Grę pocięli z powodu kosztów, a tobie pasuje - mogłeś napisać, że szukasz szybkich i prostych gier w które nie trzeba wkładać wiele czasu, a narzekasz na te elementy RPG/sanbox/backtracking bo jesteś typem gracza który lubi wszystko zrobić i poznać każdy zakamarek gry(sam tak mam - był nawet ostatnio materiał na temat "irytujących zachowań..." i tak jak zostało to pokazane muszę sprawdzić każdą beczkę, każde przejście, a w przypadku gdy mamy dwie drogi(lub więcej) po prostu sprawdzam niewłaściwe omijając tą główną która prowadzi dalej bo murze wszystko zebrać i wracam do niej na samym końcu).
Mi osobiście pasuje takie coś, ale jak nie chcę poświęcać na grę 4589674598546h to po prostu unikam tego zachowania bo wiem, że główna linia fabularna mi wystarczy.

Zamiast pisać o fikcyjnej brutalnej prawdziwej dla graczy załóż wątek szukam gier, a w wymaganiach podaj krótki czas przejścia, liniowość i niezbyt rozbudowany system rozwoju postaci.
Bound by Flame powinno Cie zainteresować chociaż sądzę, że odrzuci Cię czas jaki trzeba włożyć w starcia(ale i tak łatwiejsze to od DSa).

23.08.2015 21:07
18
odpowiedz
zanonimizowany146624
131
Legend

Marcin - napisałem w Twoim linku co o tym myślę ;)
@Zarith - może mi z łaski swojej pokażesz gdzie w Dante's Inferno czy w GoW występowały elementy RPG, bo ni cholery nie mogę sobie takowych przypomnieć ;>

Forum: RPG/Backtraking/sandboxowość - mega przesyt, brutalna prawda dla graczy