Forum Gry Hobby Sprzęt Rozmawiamy Archiwum Regulamin

Forum: Wartość energetyczna a temperatura potraw

14.08.2015 00:58
Łysack
1
Łysack
69
Pan Zagadka

Wartość energetyczna a temperatura potraw

Niemal każdy produkt opatrzony jest na etykiecie wartością energetyczną podawaną w kcal. Podobnie jak istnieje wiele tabel, które tę wartość podają.

Nie mogę jednak znaleźć żadnej informacji o tym, jak ta wartość zmienia się w stosunku do temperatury pożywienia. W końcu kaloria to jednostka odpowiadająca energii zużytej do podgrzania 1 grama wody o 1 stopień z temperatury 14,5 do 15,5 stopnia Celsjusza.

Nie wiem czy moje rozumowanie jest słuszne, ale prawdopodobnie spożywając gorący mus owocowy dostarczymy organizmowi wyższą wartość energetyczną niż jeśli ten sam mus spożyjemy w formie sorbetu. Kiedyś obiło mi się o uszy, że podczas diety, mając ochotę na coś słodkiego, warto przekąsić lody - właśnie dlatego, że mają ujemny bilans temperaturowy i organizm część ich nominalnej wartości energetycznej musi zużyć na ogrzanie ich do temperatury organizmu.

Czy da się jakoś obliczyć jak zmienia się dostarczana wartość energetyczna względem temperatury?

Takie moje luźne przemyślenia. Skoro wartość energetyczna podawana jest w kcal na 100g, a 1 kcal to energia potrzebna na podgrzanie 1kg o 1 stopień, to upraszczając 1 stopień różnicy, to 0,1 kcal od wartości nominalnej. Tylko jaka jest wartość nominalna dla standardowych produktów? Jeśli przyjmiemy, że to temperatura panująca wewnątrz ciała (37 stopni), a temperatura opisywanych wcześniej lodów do -5, czy to oznacza, że od wartości energetycznej podanej na opakowaniu powinniśmy odliczyć 4,2kcal na 100g?

Zdaję sobie sprawę, że to nie jest dużo, ale jeśli założymy, że dominujące potrawy oraz napoje ktoś spożywa gorące - przykładowo 1000ml gorącej herbaty, do tego jakaś zupa i drugie danie także na gorąco (ok. 55 stopni), to mamy blisko 2000g gorącego pożywienia. Zastępując to zimną wodą (15 stopni) i ciepłym posiłkiem (35 stopni) to mamy średnią różnicę wynoszącą 30 stopni. To oznacza jeśli dobrze liczę 60 kcal różnicy, co przy restrykcyjnej diecie może mieć już jakieś znaczenie.

Temat inspirowany koleżanką, która od jakiegoś czasu chwali się na facebooku każdym posiłkiem, sporządzanym we współpracy z dietetykiem. Dieta 1200kcal i z tego co zauważyłem jedynym ciepłym daniem w ciągu dnia jest obiad. Do picia też tylko zimna woda - bez herbaty czy kawy (tu brak kawy rozumiem, bo przy tej ilości pożywienia, dodatkowe wypłukiwanie minerałów mogłoby się źle skończyć).

edit:
Przy okazji, nasze zapotrzebowanie na energię też się chyba nieco zmienia względem temperatury otoczenia. Ale też jestem ciekaw w jakim stopniu.

14.08.2015 05:58
2
odpowiedz
Tofu
142
Zrzędołak

Tu masz odpowiedź po angielsku: http://www.quora.com/Does-the-temperature-of-a-food-affect-its-calorie-count

A po naszemu w skrócie: pożywienie jest konwertowane na energię nie w momencie, kiedy wkładasz je do ust, a dużo później, więc temperatura spożywania nie ma znaczenia. Spożywanie zimnych posiłków spala trochę więcej kalorii, bo organizm stara się ogrzać do standardowej temperatury - jeśli chcesz bawić się temperaturą i kaloriami, to dużo lepszy efekt będzie miał zimny prysznic :)

14.08.2015 09:31
Matysiak G
3
odpowiedz
Matysiak G
154
bozon Higgsa

Dokładnie. Liczy się masa i skład posiłku. Temperatura ma pomijalny wpływ na bilans energetyczny. W żołądku, podczas trawienia i tak wszystko się wyrównuje do 36,6, a wchłaniasz dopiero w jelitach.

14.08.2015 10:20
Hellmaker
4
odpowiedz
Hellmaker
258
Legend

"W żołądku, podczas trawienia i tak wszystko się wyrównuje do 36,6" - do 37 :P

14.08.2015 10:23
5
odpowiedz
Wiarołomca
85
Senator

Łysack - nie lody, a sorbety :)

15.08.2015 16:50
😊
6
odpowiedz
Lucky_
162
Generał

Gdy się opalasz, to nie musisz jeść, bo Słońce ogrzewając cię, dostarcza niezbędnej energii :)

15.08.2015 19:27
Kłosiu
7
odpowiedz
Kłosiu
170
Legend

Masz rację Lysack, jedząc 200g musu owocowego o temperaturze 30 stopni dostarczymy całe 6kcal więcej niż jedząc 200g sorbetu o temperaturze 0 stopni. Rewolucja żywieniowa, naprawdę ;).

15.08.2015 20:29
8
odpowiedz
Andrewlee
161
Crossroads

Czyli rozumiem że w optymalnej odżywczo/cenowo diecie czoko-szoki powinny być spożywane na bardzo gorąco :)

16.08.2015 07:14
Mutant z Krainy OZ
9
odpowiedz
Mutant z Krainy OZ
249
Farben

[8] W tym rozumowaniu jest błąd. Otóż podgrzanie kosztuje, dodatkowe koszty za energię wymaganą do podgrzania niwelują zyski kaloryczne.

Forum: Wartość energetyczna a temperatura potraw