Witam! Zastanawiam się nad wyborem szkoły, lepiej wybrać Technikum Informatyczne czy LO z przedmiotami rozszerzonymi informatyką, angielskim, matematyką?
Mam średnią 4.0
Inf 5
Ang 4
Mat 4
Pol 3
Nie idź do technikum, bo zmarnujesz rok, a nic się nie nauczysz do matury.
Wybierz liceum, nie będziesz żałował.
Tak jak napisano [2]. Wszystko tylko nie technik, bo masz rok w plecy a technika i tak nikt nigdzie nie przyjmie. Z autopsji- technik ekonomista.
Technikum lepsze.
Starszy syn znakomicie przygotował się do matury w technikum, grając w piłkę nożną do tego i wszystko ładnie pogodził, więc bzdura, że gorzej przygotują do matury wszystko zależy ile chcesz wynieść z lekcji i jak bardzo Ci zależy na tym.
pawelisto - wybierze technikum, zmarnuje rok, nie zda matury, bo przytłoczą go egzaminy zawodowe, na które jest nacisk w technikum. No i co najważniejsze, nie będzie miał potem pracy w zawodzie, w którym się "kształcił". Po co komu takie coś?
Te papierki, co do ukończenia poszczególnych etapów technika jakiegoś tam zawodu, to zwykłe mydlenie oczów. Od razu każdy sobie myśli, że ile on to nie będzie miał propozycji pracy, wszędzie drzwi stoją otworem, a kasa leży ku ich stóp niczym liście na jesień. Nic bardziej mylnego.
To to jeszcze nic. Najgorsze jest pieprzenie głupot przez nauczycieli, którzy uczą przedmiotów zawodowych...
,,Przygotowujcie się do tego zawodu, kształcie się kształcie, a zobaczycie, że się opłaci i będziecie zarabiać kokosy". Beka.
Starszy syn znakomicie przygotował się do matury w technikum, grając w piłkę nożną do tego i wszystko ładnie pogodził, więc bzdura, że gorzej przygotują do matury wszystko zależy ile chcesz wynieść z lekcji i jak bardzo Ci zależy na tym.
Czy syn pracuje w zawodzie, w którym się kształcił w technikum?
planeswalker [ 1 ] - Konsul
Technikum lepsze.
Mógłbyś rozwinąć?
Bitten Apple przestań się kompromitować.
Bitten Apple przestań się kompromitować.
Ty się kompromitujesz. Masz najmniej do powiedzenia w tym temacie, a jeszcze się wtrącasz w dyskusję, która cię w żaden sposób nie dotyczy.
Ja się nie kompromituje, bo nie gadam takich głupot jak ty.
Skoro uważasz, że to są głupoty, to proszę bardzo wypowiedz się szerzej na ten temat.
Teraz to próbujesz atakować moją osobę. Nie widzę w tym nic, co mogłoby dotyczyć tego wątku.
Nic nie wniosłeś tutaj, więc nie nabijaj sobie postów.
Ja się nie kompromituje, bo nie gadam takich głupot jak ty.
Tak. Jest pomocnikiem mechanika.
Nigdy nie spodziewał bym się kokosów zaraz po wyjściu jego z technikum, ale dzięki temu, że pracuje jako pomocnik to daje radę utrzymać zaoczne studia i samochód, a do tego nabywa doświadczenie w zawodzie. A ludzi po liceum bez doświadczenia mało gdzie szukają i dlatego dość często przyjmują takich na czarno, żeby sobie trochę na młodych zyskać, a taki po liceum nie mając doświadczenia przyjmie nawet i na czarno.
awelisto - wybierze technikum, zmarnuje rok, nie zda matury, bo przytłoczą go egzaminy zawodowe, na które jest nacisk w technikum
Bzdura i idiotyzm roku. Ogarnij się chłopcze. Sam chodziłem do technikum i podejrzewam, że pod względem przygotowania do matury, te technikum było jedne lepsze w mieście. Poziom matematyki stał na bardzo wysokim poziomie i ludzie zwyczajnie nie dawali sobie rady z przejściem do następnej klasy (niektórzy). Nie móie już o poprawkach, bo były nagminne. Ludzie się przenosili z technikum do rzekomo najlepszych liceów w mieście, tutaj nie potrafili wyciągnąć na "dwa" z matmy, a tam mieli bez problemu "3".
Na drugi raz nie ośmieszaj się tak, zastnaów się zanim coś powiesz, bo nie każde technikum jest złe. U mnie był tak wysoki poziom matematyki, że na sam koniec szkoła ta osiągnęła jedne z lepszych wyników w mieście na maturze, a nikt nie zdał poniżej 50 procent :D
Takie teksty są śmieszne. Ludzie nie mają pojęcia, a chcą wiele mówić :D Zdałem egzamin na technika informatyka, a i maturę bardzo dobrze. Jestem ciekaw, jak wiele tych eksperów z liceów, poradziło sobie u nas w szkole z matmą :D
Ps: Mój znajomy jakoś pracuje w Tauronie, studiuje zaocznie, a dzieki temu, że ma technika informatyka, pracuje tam i może zarobić na studia. Nie mówie, że to daje przyszłość i otwory, ale lepiej mieć, niż nie mieć.
Takie teksty są śmieszne. Ludzie nie mają pojęcia, a chcą wiele mówić :D
Heheheheh, rzeczywiście. Uśmiałem się.
We wrześniu pójdę do IV technikum geodezyjnego, ale nie mam pojęcia o czym piszę. Jednak debil ze mnie.
Ale nie piszcie do BittenApple, żeby się nie ośmieszał, bo wyraził swoje zdanie z, którym Wy się nie zgadzacie, bo autor wątku nie chciał pewnie, abyście się wyzywali teraz w wątku tylko podali swoje argumenty za technikum, bądź za liceum, najlepiej z własnej autopsji.
[14] No tak, jak chcesz skomentować tekst typu: "Pójdzie do technikum i nie zda matury". Czy da się inaczej to skomentować, jak nie idiotyzm?
DO AUTORA -> Nie martw się, w technikum informatycznym także masz rozszerzoną matematykę, więc nic nie stracisz. Sam chodziłem do technikum informatycznego i oprócz przedmiotów zawodowych, miałem także rozszerzoną matmę, więc na pewno nic nie stracisz, w porównaniu do liceum :-) Co do angielskiego, to sam możesz się szkolić (oprócz szkoły).
Heheheheh, rzeczywiście. Uśmiałem się.
We wrześniu pójdę do IV technikum geodezyjnego, ale nie mam pojęcia o czym piszę. Jednak debil ze mnie.
Hahaha, czyli dopiero co skończyłeś gimnazjum? W takim razie na cholerę się wymądrzasz na tematy o których nie masz pojęcia?
Idź do technikum, nie słuchaj bzdur. U mnie w szkole zdawalność matury na rok poprzedni wynosi bodajże 75%, w 2013 dosięgło prawie 100.
Hahaha, czyli dopiero co skończyłeś gimnazjum? W takim razie na cholerę się wymądrzasz na tematy o których nie masz pojęcia?
Zmniejsz dawkę.
Czyli jednak? Nie denerwuj się nerwusku :)
Nie rozumiem nawet o co ci chodzi.
Według Ciebie dopiero co skończyłem gimnazjum idąc do ostatniej klasy technikum we wrześniu?
Z tobą coś jest nie tak. Szkoda, że mnie jeszcze od gimbusów nie wyzywasz, bo na to czekałem.
Czyli jednak? Nie denerwuj się nerwusku :)
Prawda jest taka, ze koniec koncow to ma bardzo male znaczenie co wybierzesz. Wazne zebys byl dobry w tym co robisz, wykonywal sumiennie swoja prace i staral sie nawiazywac kontakty na kazdym kroku - wtedy sa kokosy. Zaden zawod, zadna szkola same z siebie ich nie dadza. Nawet politycy musza sie nagimnastykowac zeby cos ukrasc.
Ja pewnie poszedlbym do LO podazajac logika - 'im szybciej skonczysz sie meczyc z tym smiesznym systemem edukacji i zaczniesz poznawac prawdziwe zycie tym lepiej dla Ciebie.' Oczywiscie w obu przypadkach biore pod uwage kontynuacje nauki na studiach. Jak nie chcesz konczyc studiow to podejrzewam, ze technikum bedzie o wiele lepszym wyborem.
To już nie rozumiem BittenApple. Idziesz dopiero teraz do technikum Geodezyjnego, czy jak?
To już nie rozumiem BittenApple. Idziesz dopiero teraz do technikum Geodezyjnego, czy jak?
Jestem już 3 lata w technikum geodezyjnym. We wrześniu zacznę 4, ostatni rok i matura w 2016 r.
Aha, czyli właśnie taka była moja pierwsza myśl, bo kolega, chyba myślał, że idziesz do Technikum numer 4 Geodezyjnego i w końcu sam w to uwierzyłem, ale tak mi się właśnie wydawało, że chodziło Ci, że idziesz do klasy 4.
Autorze wątku mimo wszystko ja wybrałbym technikum.
Wiele lat temu wybrałem technikum drzewne i nie żałuję tego wyboru.
Nie rozumiem nawet o co ci chodzi.
Według Ciebie dopiero co skończyłem gimnazjum idąc do ostatniej klasy technikum we wrześniu?
Z tobą coś jest nie tak. Szkoda, że mnie jeszcze od gimbusów nie wyzywasz, bo na to czekałem.
Napisałeś, że pójdziesz we wrześniu do Technikum Geodezyjnego, więc jak inaczej miałem cię zrozumieć?
Napisałeś, że pójdziesz we wrześniu do Technikum Geodezyjnego, więc jak inaczej miałem cię zrozumieć?
We wrześniu pójdę do IV technikum geodezyjnego,
Napisałem przecież, że do czwartej klasy...
planeswalker - nie wiem co masz w głowie, ale na wstępie widać, że niewiele. Idź lepiej spać, trollu.
Ktoś by mógł zrozumieć że idziesz do czwartego technikum geodezyjnego.
Nie mój problem.
Tak niewiele, ale jednak więcej od ciebie.
Możliwe, bo nie znam cię osobiście, aby porównać poziom intelektualny. Ale z tego co wypisujesz można wywnioskować, że jesteś niepoważny. W końcu nie przyszedłem do tego wątku, aby kogoś obrażać. Co nie zmienia wcale faktu, że gówno wniosłeś do tego wątku. Nic się od ciebie nie dowiedziałem. Same zgrzyty i ataki, to wszystko co mogłeś zaoferować. Beznadzieja. Nie odpisuj i nie atakuj mojej osoby ponownie, bo i tak nie odpiszę (a z resztą... nabijesz sobie posta), bo z człowiekiem, który nie potrafi normalnie rozmawiać, nie powinno się rozmawiać w ogóle.
Pozdrawiam.
Do autora wątku: polecam Ci, abyś wybrał liceum.
We wrześniu pójdę do IV technikum geodezyjnego,
Serio? Chyba żyjesz w innym świecie.
Ktoś by mógł zrozumieć że idziesz do czwartego technikum geodezyjnego.
planeswalker - nie wiem co masz w głowie, ale na wstępie widać, że niewiele. Idź lepiej spać, trollu.
Tak niewiele, ale jednak więcej od ciebie.
Egzaminy zawodowe z informatyki obecnie rozłożone są na 3 lata. Pierwszy E.12 zaczyna się w drugiej klasie. Nie ma już jednego i potężnego na do widzenia. Poza tym jeśli ktoś chociaż trochę interesuje się informatyką (a tak powinno być) to zda te egzaminy z palcem w dupie i to z maturami kolidować nie powinno. Idź do technikum, teraz każdy gada, że rok w plecy, ale to wciąż rok więcej jako dziecko i luz.
Wg mnie technikum powinno zostać zlikwidowane.Sam ukończyłem taką szkołę.Właściwie niczego konkretnego się nie nauczyłem.Papierek też do niczego mi się nie przydał.Później na studiach miałem tylko zaległości z matmy i fizyki.Jeżeli ktoś idzie do szkoły po zawód to proszę bardzo - zawodówka, która głównie polega na praktyce.Jak ktoś ma większe ambicje to idzie do liceum, zdobywa wiedzę z ogólnych przedmiotów a zawodu uczy się na studiach.Teraz do technikum głównie idą idioci którym nie chce się uczyć i myślą że będą mieć lepszą pracę niż po zawodówce.
[31] Długo myślałeś nad tymi bzdurami??
A co do topiku: Najlepsze połączenie! Idź na elektronika a potem na studia na informatykę, jeśli się przyłożysz będzie z górki :>
Wszystko zależy nie od rodzaju szkoły, do której chcesz pójść (technikum vs liceum), tylko od jej poziomu, na jakich trafisz nauczycieli oraz jaką będziesz miał klasę. Potocznie przyjęło się uważać, że do techników nie idą "orły", przez co poziom bywa gorszy. Oczywiście jest to zbyt daleko idące i krzywdzące uogólnienie (nie wnikam skąd takie stereotypy i czy jest w tym jakieś ziarno prawdy), bo niektóre technika naprawdę mają renomę dobrych szkół. Sam znam wiele osób po takich szkołach - złego słowa nie mogę powiedzieć. Z drugiej strony magiczny papierek technika też raczej nie otworzy przed tobą wrót Valhalli rynku pracy, a będzie cię kosztował dodatkową pracę i dodatkowy rok nauki przed ewentualnym podjęciem studiów.
Dlatego podsumowując: nie patrz na to czy to LO, czy technikum, tylko na lokalne opinie o szkołach w mieście i ich poziom (np. w rankingach, czy też zwyczajnie - również na podstawie "wieści gminnej"). Wszelkie wypowiedzi w tym wątku polegające na radzeniu w ciemno "idź do liceum" albo "wybierz technikum" są w dużej mierze pozbawione sensu, bo według mnie nie da się tak generalizować.
Ok, jeszcze się zastanowię, choć raczej wybiorę technikum. Dzięki wszystkim za wypowiedzi.
W technikum nie przygotujesz się do matury tak jak w liceum i będziesz pracował w McDonaldzie jako technik informatyk. Jeśli chcesz iść na studia to tylko liceum.
[35] Jak pójdzie do jakiegoś szmatławego Technikum to pewnie tak będzie. Tylko, że takich praktycznie nie ma.
[35] O wiele lepiej skonczyc liceum i studia humanistyczne ktore dobrze przygotowuja do pracy w McDonaldzie :)
Smiesza mnie ci ludzie od ogolniakow, mam w robocie znajomego, mlody chlopak po technikum, ktory zarabia ponad 2.5k na reke i robi sobie studia zaocznie :)
Technikum. Nie wiem skad urwali sie ludzie piszacy bzdury o tym, ze nie przygotowuje do matury. Baa wydaje mi sie, ze przygotowuje o wiele lepiej. W innym watku pisalem o znajomych, ktorzy ze mna studiowali i byli po technikum. Szlo im o wiele lepiej od ludzi z ogolniaka :)
Techników informatyków w Polsce mamy setki tysięcy, tylko mało który pracuje w swoim zawodzie. Jak chce zostać informatykiem to musi skończyć dobre studia (oczywiście nie humanistyczne).
Nie wiem gdzie mieszkasz ani jakie masz możliwośći, ale idź do liceum na mat-fiz. Jeśli oczywiście chce się iść w stronę informatyki i IT, a nie składania komputerów w Komputroniku.
Niektórzy znajomi jeszcze w liceum sobie dorabiali pisząc jakieś pierdoły, część już po pierwszym roku studiów informatycznych pracowała w zawodzie. Czyli wtedy, kiedy by kończyli technikum, gdyby nie wybrali liceum.
W tym roku skończyłem technikum. Nauczyłem się tam jako-tako programowania, teraz pracuję w firmie na tymże stanowisku (laik, ale codziennie sie uczę), pracuję od poniedziałku do piątku, zarabiam przyzwoicie jak na pierwszą umowę o pracę. Idę 30.06 po wyniki matur i uderzam zaocznie na Politechnikę...
Wybranie technikum w zawodzie informatyk było jednym z lepszych wyborów - przynajmniej wiem co chcę robić. Pod względem przedmiotów liceum wysiada ( http://technikinformatyk.pl.tl/Przedmioty-Informatyka.htm specjalizacja = grafika, lub aplikacje internetowe), reszta zależy od nauczycieli w szkołach.
hopkins, nie możesz sprawdzić w Google? (wiki) Informatyk (łac. informare, -atum: obrazowo opisać) – osoba, która wykształciła się na specjalistę w dziedzinie nauk komputerowych, posiadającego wiedzę i umiejętności na temat ogółu metod tworzenia, przetwarzania i przekazu informacji oraz znającego budowę i zasady działania urządzeń komputerowych, a także potrafiącego tworzyć, przekształcać i przekazywać dane za pomocą programów komputerowych, wykorzystujących umieszczone w nich informacje do określonych działań. Zwykle jest to osoba o wysokim stopniu świadomości ogólnych i szczegółowych zasad tworzenia urządzeń i tworzenia oprogramowania, znająca języki programowania i potrafiąca stosować wiedzę teoretyczną w praktyce.
Powiem tak: Jeśli zależy ci na karierze to idź do liceum żeby jak najszybciej zacząć pracować, ale jeśli głownie zależy ci na szczęściu życiowym i czerpaniu przyjemności ze świata to idź do technikum bo tam będziesz miał rok dłużej dla rozkosznego nie martwienia się praktycznie niczym i zajmowania się głownie twoim hobby :D Wiem po sobie, skończyłem w tym roku technikum informatyczne i napisze ci jak było. Oczywiście uczyłem się i przykładałem czasami, także średnia zawsze była powyżej 4.0, ale przy tym koncentrowałem się głownie na ulubionych przedmiotach a pozostałe traktowałem żeby zaliczyć (zależnie od nauczyciela na 2,3 lub 4) i w ten sposób miałem dość dużo czasu wolnego, dzięki czemu rozwinąłem się personalnie (obejrzełem wiele filmów, seriali, przeczytałem dużo ciekawych książek, poznałem fajnych ludzi). Oczywiście marnowałem też dużo czasu, ale zawsze mi go starczyło na wszystko. Teraz gdy wybieram się na studia, pewnie zrozumie, że jednak w konću trzeba te priorytety jakieś obrać i zrezygnować z większości przyjemności.
Jednak poszedłem do LO :D