Forum Gry Hobby Sprzęt Rozmawiamy Archiwum Regulamin

tvgry.pl Sekrety Białego Sadu – jak Wiedźmin 3 robi świetne pierwsze wrażenie?

13.06.2015 18:26
👍
1
Dask1989
49
Pretorianin

Nareszcie kolejny zajebisty materiał od Kacpra :D

13.06.2015 18:46
2
odpowiedz
zanonimizowany153971
177
Legend

pisałem to przed dwoma tygodniami - biały sad to jest samouczek, uczy mechaniki gry, świata i zwykłej wiedźmińskiej roboty - dla kogoś kto nie grał w poprzednie części, ten akt jest bardzo pomocny.

13.06.2015 18:57
3
odpowiedz
szaki666
102
Pretorianin

Hmmm... nie chce wyjść na " Hetero " ,ale Kacper,weź że ogol Klate :P ,to zostaniesz Wiedźminem ^^

13.06.2015 19:25
4
odpowiedz
jazon88
26
Chorąży

Fajnie, ze zwróciliście uwagę na takie detale. Ilość pracy jaka twórcy musieli włożyć w takie drobiazgi jest ogromny. To wszystko bardzo fajnie w grze sie łączy. Osobiście jestem pełen podziwu. Jestem graczem który zwraca uwagę w grze na najmniejsze detale, dlatego bardzo je doceniam. Choć zdaje sobie sprawę, ze wielu graczy tego nie wychwyci

13.06.2015 19:28
5
odpowiedz
Pseudonim24
26
Legionista

Dla mnie Biały Sad był strasznie nudny i gra wciągnęła mnie dopiero po dotarciu do Velen.

13.06.2015 19:30
6
odpowiedz
poYarenko
32
Pretorianin

Tak, Biały Sad to Wiedźmin w pigułce, ale o wiele więcej rzeczy tego typu można by znaleźć na przestrzeni całej gry, dam tylko jeden przykład bo nie chce komuś kto jeszcze nie grał psuć zabawy. I tak, np. obozów dezerterów których na zniszczonym przez wojnę kontynencie uświadczymy całkiem sporo, tak na wyspach Skellige nie ma ich wcale. Można znaleźć jedynie parę pirackich obozów, ewentualnie bandyckich, ale jest tego znacznie mniej, gdyż nie ma to aż takiego usprawiedliwienia w środowisku. O takich smaczkach którymi uraczył nas Kacper można by opowiadać godzinami. Oj, w całej grze jest tego w cholerę! Jednak trzeba się samemu zagłębić w wiedźmiński świat, bo co innego słuchać wrażenia innych, a co innego samemu ich doświadczyć.

13.06.2015 20:15
7
odpowiedz
Thiefunny
56
Pretorianin

Wow, realizacja filmu +10 :) Nie myślałem, że może być jeszcze postęp, ale się myliłem. Jakoś tak bardziej na luzie teraz; merytorycznie jak zawsze na najwyższym poziomie :)

13.06.2015 20:54
8
odpowiedz
weak_chris
58
Centurion

Jak oglądam ten materiał Kacpra to mi nie Gonciarz przypomina :P

13.06.2015 21:56
9
odpowiedz
Tureb
39
Chorąży

Mi również z Gonciarzem się kojarzyło. To akurat na plus. Film bardzo dobrze się oglądało.
Ogólnie nie oglądam tvgry tak często jak kiedyś podczas początków jego powstania, gdy śledziłem każdy materiał. Wówczas byłem w liceum i czasu miałem więcej. Jednak nadal regularnie zaglądam i wybieram interesujące mnie materiały. Cieszę się, że udało się znaleźć godnych następców, którzy trzymają poziom.

13.06.2015 21:57
dobryziomal135
10
odpowiedz
dobryziomal135
64
fizyk

Uwielbiam profesjonalność i rzeczowość Twoich materiałów! Trzymaj tak dalej :)

13.06.2015 22:49
11
odpowiedz
pyzior
67
Pretorianin

Jak się nazywał ten quest z żołnierzem ze skręconą kostką?

13.06.2015 22:59
koobun
12
odpowiedz
koobun
42
wieszak

@[11]
Zaginiony w akcji

13.06.2015 23:01
baksleszek
13
odpowiedz
baksleszek
39
Mustard Race

No kurde oglądając ten materiał też mi nieźle Gonciarzem "śmierdziało".

13.06.2015 23:07
claudespeed18
14
odpowiedz
claudespeed18
203
Liberty City Finest

W dniu premiery zaskoczyła mnie mapa Białego Sadu, tzn pomysł na mniejszą lokację która wprowadza w grę. Jakoś ominęło mnie info o tym, że będzie to osobna lokacja ale potem pomysł bardzo mi się spodobał. Wielkość porównywalna do największych aktów z poprzedniczek albo nawet i większa daje sporo pole do popisu na sam początek. Po odkryciu wszystkich zakamarków Białego Sadu zabrałem się w końcu za Gryfa i główny wątek okazał się tam strasznie krótki oraz mało ciekawy(sam Gryf to pestka gdy się nieco expi wcześniej).

Z tego co Kacper zaprezentował ominąłem jedynie grób Floriana, reszta smaczków pięknie się składa w jednolitą całość. Masa podobnych jest w reszcie gry, choćby tak małe jak starzec w Sztygarach opowiadający o grobowcu św Jerzego nieopodal i jego walce ze smokiem.

13.06.2015 23:10
15
odpowiedz
ASHERIX
46
Centurion

Brawo Kacper. Przechodzę Wiedźmina 3 po raz 2 i części tych smaczków w Białym Sadzie nie zauważyłem po dwukrotnym przejściu. Bardzo dobra robota, ciekawe podejście do tematu.

13.06.2015 23:52
16
odpowiedz
TimiTim
12
Legionista

Kacper to kiedy kanał na yt?

14.06.2015 02:00
17
odpowiedz
zanonimizowany1066120
28
Pretorianin

Ja Velen i Skylige mam zrobione na 100% Bialego Sadu nie robiłem, tylko wątek główny. Chodź jak tak obejrzałem ten materiał, to myslę że gdy będę przechodził Wieśka drugi raz to bardziej skupie się na Białym sadzie.

14.06.2015 02:50
18
odpowiedz
dishar
81
Konsul

Świetny materiał! Jakoś tak odrazu Gonciarz się pojawił w myslach...Czytam komentarze a tu podobne odczucia...heh
P.S. Zaprosilibyście kiedyś Krzyśka...Pamiętam że sami mówiliście że wyjątkowo będzie się pojawiał a nawet raz go nie było...szkoda...

14.06.2015 08:23
19
odpowiedz
jacenty3590
1
Junior

Eh... żałuję że w Białym Sadzie się na długo nie zatrzymałem... no nic, pora zacząć od początku ;)

14.06.2015 08:42
Alt3ir
20
odpowiedz
Alt3ir
88
PlayForFun

Kacper jak zawsze świetny materiał :).

Zaś co do gry - nigdy nie zrozumiem jak można taką produkcję przechodzić 2-gi raz w mniej niż po 2-3 latach od ostatniego przejścia :P. Aktualnie po 26 dniach ( od dnia premiery wbijam dzień w dzień ^^ ) grania mam nabite 105 godzin - zakładam że jeszcze drugie tyle widząc ile mam do zrobienia. Gra jest po tym czasie tak samo fantastyczna jak na początku - prawdziwe arcydzieło.

14.06.2015 10:07
21
odpowiedz
Zycio9
19
Legionista

Gram aktualnie w Fallout'a - nie powiem którego bo mnie zagryziecie - i tam też, oczywiście w mniejszym stopniu widać wątki na które można spojrzeć z różnych perspektyw. Jeden NPC powie wam, że tego tam jegomościa trzeba koniecznie zatłuc bo narobił tyle złego, że sam Lucyfer chciałby go mieć obok siebie, a rozmawiając z kimś innym dowiemy się, że to co robiła ta postać miało uzasadnienie i każdy postąpiłby podobnie. Chodzi o to, że każdą historię możemy poznać pobieżnie i od razu podjąć jakieś działania, wyrobić sobie zdanie, ale możemy się też zagłębić w historię, szukać powiązań w różnych miejscach.
Takie zabiegi oczywiście dodają wiarygodności światu przedstawionemu, problem jednak tkwi w tym, że trzeba dużego zaangażowania, już nie w samo szukanie poszlak, co spamiętanie wszystkiego co usłyszymy czy też przeczytamy i powiązanie ze sobą w odpowiedni sposób. Nigdy w grach czy książkach nie udaje mi się to tak jakby twórcom/pisarzom się to marzyło. Po prostu jest tego za dużo, a jeśli informacje są podane w sposób subtelny, przez co bardziej wiarygodny jak na przykład w powyższym materiale wieśniaczka mówiąca coś o jakimś wiedźmaku, to łatwo to przeoczyć. Nie mniej jeśli uda nam się wychwycić choć jedną taką historię serce rośnie a dusza się raduje ;)
Być może nie jestem zbyt uważnym graczem, ale zdaje mi się, że żeby wsiąknąć na dobre w porządnego RPG'a, musiałbym przejść go na raz żeby nie wychodzić z tego świata. I po każdym takim RPG'u kilka tygodni przerwy na odpoczynek ;)
A no i jak reszta komentujących gratuluje kilejnego dobrego materiału.

14.06.2015 11:24
22
odpowiedz
12dura
48
Senator

Biały Sad jest po prostu epicki, fajny klimat i jeszcze wtedy fabuła nie jest taka epicka i szybka. I bardzo dobrze, bo lepiej by mi się grało gdyby cały W3 był utrzymany w takiej konwencji jak Prolog. Najlepiej jakby pozbyli się ratowania świata na rzecz zwykłego rutynowego wiedźmińskiego życia i fachu, skupiając się tylko na zleceniach i dopracowując je tak, żeby nawet taki koneser mechanik gier jak ja nie miał się do czego przyczepić.

Jak się nazywał ten quest z żołnierzem ze skręconą kostką?
Nie pamiętam jak się nazywał, ale zabiera się go z tablicy w białym sadzie obok zlecenia na południcę.

14.06.2015 11:25
Mastyl
23
odpowiedz
Mastyl
161
Za godzinę pod Jubilatem

Ten fragmentaryczny, prezentowany jakby od niechcenia lub przypadkowo, sposób prezentowania -jakby nie było - side-questowych fabuł w Wiedźminie 3, robi na mnie spore wrażenie.

Szapoba dla CDP! Chyba jeszcze nikt w grach cRPG tak nie poszedł w detale przy tytule AAA.

14.06.2015 12:08
24
odpowiedz
Out5id3r
59
Pretorianin

czy was tez tak irytuje jego styl wypowiadania oraz aparycja?

14.06.2015 12:16
25
odpowiedz
12dura
48
Senator

czy was tez tak irytuje jego styl wypowiadania oraz aparycja?

Nie.

14.06.2015 13:08
😊
26
odpowiedz
VitJurek
52
Centurion

Stary, proszę cię zejdź z tego zbliżenia. Każdy materiał który robisz kręcisz ciągle na zbliżeniu! To mega irytujące. Zawsze jak oglądam twoje materiały, to zjeżdżam paskiem w dół żeby Cię nie oglądać. I nie chodzi o hejt na twoją twarz, ale po prostu to zwyczajnie męczące, szczególnie gdy walisz ciągle w tym jednym zbliżonym planie teksty prosto do kamery. Zbliżenie powinno uwypuklać, podkreślać treść, a tak mam wrażenie że WSZYSTKO jest NAJWAŻNIEJSZE, NAJCIEKAWSZE. Przemyśl to, bo niechętnie robię sobie "podcast" z twojego materiału... szczególnie że są bardzo merytoryczne i przemyślane. Pozdrawiam.

14.06.2015 13:15
27
odpowiedz
M3t4l_Slut
34
Chorąży

Zgodze sie z przedmowca, za duzo zblizen czuje sie jakbym rozmawial z kims kto stoi zdecydowanie za blisko...
Ogolnie dobry program, ale za duzo tu Gonciarza a za malo Kacpra, a przynajmniej taki mam odczucie, ze na sile chcesz kopiowac jego styl..

14.06.2015 14:00
28
odpowiedz
yareqp
19
Chorąży

Zgadzam się z Kacprem. Bardzo neutralny ale ciekawy materiał który zachęca do grania. Od ciebie dodam dwie sprawy. Proponował bym w tej lokacji nie wysilać sie na grania na hard. Dopiero kiedy odkryjecie lepszy wiedźmiński sprzęt. Powodem jest troszkę to że jak w RPG w wiedźminie panowie twórcy troszkę może z mocno to zacementowali. Jednym słowem z setami wiedźmińskimi pod koniec gry hard wygląda jak normal. Wiec nie ma co się zniechęcać. Poziom można przestawić potem a ma to wpływ jedynie na damage i poziom życia przeciwników. Wiem że nie każdy ma czas ale wyłączcie sobie pytajniki na mapie. Znalezienie w sposób naturalny jakiegoś sekretu daje większa frajdę. Jednak jeśli jesteś trochę zagubiony ogromem gry można to również zrobić potem traktując Biały sad jako większy tutorial. Zróbcie to nawet jeśli pewnych rzeczy nie zobaczycie wcale. To nie ma być lista kontrolna tylko przygoda.
Jeszcze jedno wrażenie którego Kacper nie omówił. Biały sad to faktycznie lokacja miniaturka. CD Projek obniżył tu więc poziom wszystkich zagadnień i aspektów świata. W białym sadzie mimo konfliktów lokalnych i wojny z którymi będziemy się mierzyć w całej grze, panuje ŚIELANKA. Owszem pod koniec dostajemy już małego liścia w twarz od gry. Ale jeszcze nie daje to do myślenia . Bo jest Yennefer. Potem cesarz. Przygoda, przygoda. Dopiero w Velen a najbardziej w karczmie na rozstajach dostaniecie nie tylko w twarz ale i kopa w jaja. Wtedy od razu się rozumie że największym potworem w tym świecie jest istota myśląca. A mimo to trzeba je bronić.

14.06.2015 14:05
kapitan_konsola
29
odpowiedz
kapitan_konsola
14
Pretorianin

KAcper upodabniasz się wizualnie do Gonciarza.

14.06.2015 19:40
30
odpowiedz
Ghost_
132
Konsul

Przedstawienie świata nie jest takie idealne. Głównie przez odzywki npców których mijamy. Niektóre postaci które powinny już nas znać i szanować, lub chociaż zmienić o nas zdanie, ciągle nas obrażają jakby nas widzieli pierwszy raz. Inne mijane postaci twierdzą, że nas znają lub pamiętają skądś ale gdybyśmy chcieli się ich o to zapytać to zachowują się jakby nas pierwszy raz w życiu zobaczyli. W Białym Sadzie jest spalona wioska przy której npce stoją w miejscu i płaczą dzień i noc przez tygodnie. To co robią postaci w nocy też szwankuję gdyż można często spotkać ludzi którzy pracują na zewnątrz o 2 nad ranem.

14.06.2015 22:14
yadin
31
odpowiedz
yadin
102
Legend

Zawsze chciałem jeszcze dłuższych gier, od tych, w które do tej pory grałem. Przeszedłem dziś "Wiedźmina 3" po raz drugi i przyznam, że mam już dość. Przeszedłem drugi raz tylko dlatego, że uparłem się, aby zakończyć grę tak, aby uratować Ciri. Za pierwszym razem nie udało się. Świat tej gry jest tak rozwlekły, tak złożony, że czuję się zmęczony i nie mam już ochoty więcej się w to bawić. Całe szczęście, że w odróżnieniu od cwaniaczków z Rockstar, Redsi dali możliwość robienia zleceń wiedźmińskich, poszukiwań i innych zleceń. Jednak po osiągnięciu powiedzmy trzydziestego poziomu każde zadanie jest dziecinnie proste i po zabiciu jakiegoś potwora, po paru ciosach, odchodzi mnie ochota na więcej. Dlatego uważam, że gry, w które będzie się grać i grać i zawalać miesiąc lub więcej życia, nie będą dla każdego. Naprawdę wolałem przejść parę razy a dobrze "Uncharted 2" niż eksplorować i rozwijać postać w "Skyrim: The Elder Scrolls".

Nie wiem, czy ktoś też tak uważa?

W grze wiele rzeczy rozwiązane zdecydowanie źle. Na przykład im bardziej rozbudowany świat, tym trudniej o synchronizację z fabułą. Jak napisał @Ghost_, ludzie, którzy nas znają, powinni czuć respekt. Tymczasem idąc przez Novigrad słyszymy zaczepki i obelgi. Pisano już o tym w GOL, że osiągnięcia Geralta najczęściej nie mają wyraźnego wpływu na otaczający nas świat. Po przejściu całej fabuły świat wraca do punktu wyjścia.

To nie jest najlepsza gra, w jaką grałem. U mnie to nawet nie pierwsza dwudziestka, ale na pewno wciąga. Studio nie poradziło sobie z mapą dzieląc ją na mniejsze, niepołączone ze sobą światy.

17.06.2015 00:19
HUtH
32
odpowiedz
HUtH
120
kolega truskawkowy

Aaaaaaa, jeszcze bliżej ryj. Co to za moda..... Gonciarze się znaleźli

17.06.2015 09:03
Adrianun
33
odpowiedz
Adrianun
122
Senator

Na podstawie Białego Sadu widać, że twórcy ogromnie przyłożyli się do wprowadzenia nas w świat gry! :)

17.06.2015 09:31
NewGravedigger
34
odpowiedz
NewGravedigger
184
spokooj grabarza

Yadin

spoilery!!@

22.06.2015 01:42
35
odpowiedz
elosidzej
83
Generał

no mnie wieśniak znudził po 3h 1/10

tvgry.pl Sekrety Białego Sadu – jak Wiedźmin 3 robi świetne pierwsze wrażenie?