Macie może jakieś ulubione gry planszowe? Szukam gry dla 2-4 osób, która nie znudzi się po 10 rozgrywkach. Odpadają gry z liczeniem, do którego potrzebna jest dodatkowa kartka ;)
Szukam czystej rozrywki, aczkolwiek mogą być trudniejsze zasady, któe trzeba przyswoić
Z takich łatwiejszych to mogę polecić od siebie Smallworld. A z bardziej skomplikowanych to Descent, pierwsze kilka-kilkanaście godzin siedzi się niemal cały czas z instrukcją.
Monopol u mnie zupełnie odpada, monotonia pełną gebą. Już wolę jego karciankę.
Ostatnio graliśmy w Świat dysku - gra jest dla mnie mał zbalansowana, wszystko tak naprawdę zależy do wylosowanej postaci.
Carcasonne - świetne
Chciałem wypożyczyć, ale sprzedawca powiedział, że jest z kolei banalnie proste.
Chętnie zagrałbym za to w Gwinta, aż dziwne, że nie wypuszczono jakichś zestawów :)
7 Cudów Świata
Splendor
Pandemia (kooperacja, polecam mocno)
Fauna :)
Z troszkę cięższych to może Osadnicy: Narodziny Imperium