Forum Gry Hobby Sprzęt Rozmawiamy Archiwum Regulamin

tvgry.pl Bitwa o płatne mody – dlaczego Valve wycofało się z pomysłu?

28.04.2015 21:20
1
Invader01
96
Konsul

Wystarczy, że już po Greenlighcie dostaliśmy całą masę słabych, niedokończonych produkcji za grosze. A z każdego grosza Valve bierze swój procent. Do tego rozbudowywanie monopolu na wszystko Steama to nie jest dobre rozwiązanie.
Swoją drogą, więcej t-bona. Zawsze wie o czym mówi i każdy materiał z nim to treściwy materiał.

28.04.2015 21:32
Placek89
2
odpowiedz
Placek89
120
GameAddict

Co to za gra i mod z 8:20? (Ten z Star Wars)

28.04.2015 21:39
hedasw
3
odpowiedz
hedasw
107
Generał

Zapomniałem dodać do filmu tytuły modów, które pokazujemy, a widzę, że Placek89 pyta. Wykorzystałem następujące materiały (kolejność losowa):

- Star Wars Mod Galactic Warfare (COD4)
- Darthmod (Empire: Total War)
- 1794 Kosciuszko Uprising (Mount & Blade)
- Star Wars Ascendancy (Sins of a Solar Empire: Rebellion)
- A Clash of Kings - Game of Thrones (Mount & Blade)
- Star Trek Continuum (Homeworld 2)
- Enderal (Skyrim)
- Skywind (Skyrim)
- Third Age (Medieval II: Total War)

Plus przegląd modów do Army III w ramach konkursu "Make Arma Not War".

28.04.2015 21:43
Bezi2598
4
odpowiedz
Bezi2598
140
Legend

Ładne podsumowanie tej sytuacji i pokazanie kulawych stron tego pomysłu.

Zabrakło tylko komentarza o tragicznym stanie Workshopa (w takim Skyrimie nikt z niego nie korzysta). No i jeszcze zwrot pieniędzy na steam dostawało się jako walutę na steam, której nie da się wypłacić.
No i zabrakło też dosyć ważnej informacji. Tak naprawdę moderzy nie dostawali pieniędzy. Dostawali... walutę na steamie (którą potem trzeba sobie przerzucić na normalne konto).
http://steamcommunity.com/app/72850/discussions/0/611704531887404252/#c611704730327857056
http://www.gamefaqs.com/boards/916373-pc/71698270

28.04.2015 22:15
5
odpowiedz
Mixthoor
11
Legionista

Mody są popularne i to bardzo. Dla zainteresowanych: http://moddb.com

29.04.2015 00:12
6
odpowiedz
facebookToScierwo
1
Pretorianin

jak to dlaczego sie wycofali to bylo swietne kupujesz takiego half-life2 i sciagasz do niego zombie panic source to jest mod polecam i za free jak by powstal hl3 to oplacalo by sie go kupic dla samego zombie panic source 2 a przypominam ze jak by powstal to by byl zajebisty singlowo nie jakies codziska of duciska (cod'y)

29.04.2015 01:33
FanVonRoheds
7
odpowiedz
FanVonRoheds
23
Centurion

Po samej serii Total War widać że już firmy się nie cackają i z jednego produktu starają się wyciągnąć jak najwięcej ... kiedyś te DLC były normalną składową gry ... w Walhamerze to już tylko kilka ras a reszta jako dodatki ... i z ceny 49 euro robi się 70 ... ale dopóki są chętni na ich kupowanie to będą rozdrabniać gry ... no bo jak inaczej kilka miesięcy przed wydaniem gry która już jest skończona zapowiada się dodatki ... jeszcze na modach chcą zarabiać ... no i pewnie dopną swego ... ile fajnych marek ma słabe lub tragiczne gry ... a mody pokazały że jak się chce to można ...

29.04.2015 04:22
szympek1818
8
odpowiedz
szympek1818
56
Generał

I bardzo dobrze, że Valve zrezygnowało z tego pomysłu.

29.04.2015 08:10
9
odpowiedz
PanSathyros
45
Chorąży

Switny material, T-Bone w ogole swoj program powinien miec poswiecony modom do roznych gier.

29.04.2015 10:44
przemas478
10
odpowiedz
przemas478
103
Senator

Nigdy nie byłem wielkim fanem modów. Nie lubię bawić się z plikami gry. Aczkolwiek fajnie było sobie nieraz zagrać w jakąś starą grę w innych szatach. Co do płatnych modów to myślę iż może to być nieuchronna przyszłość naszej branży growej w której już za niemal wszystko trzeba płacić.

29.04.2015 12:15
11
odpowiedz
gerth
106
Konsul

Lepiej nie, do Cities Skylines ściągnąłem ok 500 modów, budynków itp, gdyby były powiedzmy po 1$ ściągnąłbym mniej ale i tak wydałbym pewnie z 200$

29.04.2015 13:30
12
odpowiedz
szczypiorofixpw
61
Pretorianin

Tu nie chodzi o to, że Valve pomyślał o biednych modderach i chce aby oni też coś z tego mieli, to bzdura. Valve wyczuł, że na tym także można zarobić i chce nawet na darmowych modach zbijać kasę. Nie tędy droga.

29.04.2015 13:30
13
odpowiedz
Lechu4444
61
Pretorianin

Najgorsze rozwiązanie z możliwych to mody są za darmo, ale za narzędzia i platformę do ich uruchomienia trzeba zapłacić, a taki sposób jako jedyny daje szansę developerom zarobić na modach bez wyżej wymienionych problemów. Owszem można by było wtedy płacić twórcom najlepszych modyfikacji jakąś sumkę, oczywiście po zweryfikowaniu czy mod na prawdę jest tak dobry, ale to można by było zrobić również i bez wprowadzania płatnego dostępu do modów.

29.04.2015 14:49
14
odpowiedz
Imrahil8888
110
Generał

Nie ma co się dziwić, że zabrali się za mody. Najlepszą grą w świecie Władcy Pierścieni jest mod. Twórcy dają nie wiadomo ile pieniędzy, a nie dogonią grupy fanów. Jakby nie było modów, przerzuciłbym się na konsole. Nie grywam w niemodyfikowane gry. Wydaje mi się, że praktycznie wszyscy co podkręcają komputer, tak mają.

29.04.2015 16:12
15
odpowiedz
zanonimizowany250573
98
Generał

Świetny materiał. T-bone dobrze prawi :)

Jeszce dorzucę swoje przemyślenia. Jeżeli mody zostaną zmonetyzowane, zaczną nimi rządzić prawa rynku. Co się będzie bardziej opłacało rozważając nakład pracy i zyski? Praca nad fabularnym modem przez rok i braniem za niego 10 euro? Czy zrobieniem w tydzień pięciu lateksowych kostiumów dla skyrimowych księżniczek i braniu za każdy po 2 euro?
Odpowiedź jest raczej oczywista.

29.04.2015 16:28
16
odpowiedz
komenty
69
Senator

Zupelnie sie nie zgadzam, uwazam ze mozliwosc umieszczania na Steamie platnych modow byla dobrym pomyslem.

1. Podzial kasy (25% dla autorow modow). Na taki zdecydowala sie Bethesda, ich gra i ich prawo. Nie podoba sie taki podzial? To nie korzystajcie z mozliwosci zarabiania, pozostawcie swoje mody bezplatnymi, w czym problem? Gabe zapewnil, ze darmowe mody nie zostana ze Steam Workshop usuniete. Bethesda zlozyla oferte, z ktorej nikt nie musial korzystac.
2. Dlaczego macie pretensje do Bethesdy i Valve o to, ze niektore mody staly sie przez weekend platne? To nie byla ich decyzja. Oni nikogo do niczego nie zmuszali. Kazdy autor modow ma prawo sam zdecydowac czy jego mod bedzie platny czy nie. Valve stworzylo jedynie platforme umozliwiajaca zarabianie. Czy macie pretensje do autorow internetu o to, ze ten jest wykorzystywany do handlowania narkotykami czy zywym towarem albo wymiany dzieciecej pornografii? Czy macie pretensje do Youtube, ze ludzie wrzucaja tam glupie filmiki?
3. Kwestia modow naruszajacych prawa autorskie (typu Metal Gear Solid w Armie 3 czy Star Wars w CoDzie). Prawda jest taka, ze takie mody nigdy nie powinny powstac, bo, jak wspomnialem, naruszaja prawa autorskie oraz regulamin Steam Workshop. Jesli mimo wszystko na Steam Workshop sa to dlatego, ze wszyscy przymykaja na to oko. Nie dopuszczono by ich do czesci platnej, albo gdyby tam trafily skonczyloby sie to pozwami, DMCA itd. itp. Te mody nie moga byc platne i tyle, tu nie ma zadnego problemu. Na tych modach autorzy by nie zarabiali.
4. Mody, ktore przestalyby dzialac w razie patcha do gry itd. Tutaj ryzyko bralby na siebie gracz. Musialby ocenic, czy autor moda jest skory do jego aktualizacji i czy gra moze dostac jeszcze patcha. Analogiczne ryzyko podejmuje przeciez w przypadku Early Access - tam tez nie wie, czy gra zostanie w ogole skonczona. To samo dotyczy modow wymagajacych do dzialania innych modow - tam na stronie moda obowiazkowa bylaby przedstawiona lista modow niezbednych do dzialania wraz z informacja, ze jesli te przestana byc dostepne to przestanie byc tez dostepny sam mod. Za duze ryzyko? NIE KUPOWAC. I tyle. Analogiczne ryzyko podejmujemy zreszta kupujac gry, bo czy te beda dzialac za 2-3 lata, na Windowsie 10, ktory kupimy z nowym komputerem? Wiekszosc pewnie tak, ale czy wszystkie? Nie wiadomo, deweloperzy nie maja obowiazku ich aktualizacji.
5. Mody multiplayerowe - tam tez ryzyko bierze na siebie gracz i ocenia, czy odpowiednio duzo graczy kupi moda, zeby dalo sie z nim pograc. Jesli nie - NIE KUPOWAC. Problem bedzie mial autor moda, nie gracze. Ten problem dotyczy zreszta rowniez gier, nawet AAA. Pamietam jak kupilem DLC z 2 mapami multiplayerowymi do Homefronta. Nigdy nie udalo mi sie na nich zagrac, nie zebralismy dosc duzo graczy, ktorzy takie DLC by mieli.
6. Kwestia kradziezy modow i publikowania ich na Steamie. To samo ryzyko dotyczy przeciez masy innych programow, stron itd. Ten problem maja na Apple Store czy Android Store i jakos sobie z tym radza. Pirackie materialy sa tez publikowane na Youtube czy w rozmaitych serwisach, stronach i programach. Ale te strony funkcjonuja i nikt nie apeluje o ich likwidacje. Dlaczego w przypadku Steam Workshop mialoby to uniemozliwic jego powstanie i funkcjonowanie? Gracze sami mogliby przeciez takie przypadki oznaczac jako piractwo, wtedy bylyby usuwane.
7. Przypadki publikacji platnych wersji modow juz byly, najczesciej w formie samodzielnych gier. Polowa gier Valve pochodzi z modow, a byly tez Natural Selection 2, Killing Floor, DayZ i rozne inne gry (czesto oparte o tytuly Valve). Teraz powstal system umozliwiajacy przyspieszenie i ulatwienie tego procesu. Spolecznosc zarabia tez na czapkach do TF2 albo giwerach do CS:GO. Dlaczego nie moze zarabiac na modach?

Generalnie Valve stworzylo opcje, dodatkowa funkcjonalnosc Steama, dajaca modderom prawo wyboru - zarabiam, albo rozdaje. I spolecznosc zaprotestowala. "Modderzy nie moga miec wyboru! Trzeba im go odebrac! Trzeba ich zmusic do pracy za darmo.". Najgorsze jest w tym wszystkim to, ze nigdy nawet nie dowiemy sie co moglo powstac dzieki temu systemowi, a moglo powstac cos naprawde wielkiego. Modderzy mogli sie w pelni poswiecic produkcji albo w skrajnym przypadku nawet zainwestowac w nagrywanie glosow aktorow albo mocap.

29.04.2015 16:49
17
odpowiedz
zanonimizowany250573
98
Generał

komenty -- W jakim ty świecie żyjesz? Obejrzałeś dokładnie ten film? Chyba jaśniej niż to zrobił T-bone nie da się minusów tego pomysłu przedstawić.
Naprawdę sądzisz, że ominęła nas okazja na naprawdę wielkie mody? Słyszałeś o maksymalizacji zysków i minimalizacji kosztów? Robisz coś co zajmuje ci jak najmniej czasu i wymaga najmniejszego nakładu środków w jak największej ilości i to sprzedajesz.

I tak, zrobiłem kilka modów i nie uważam żeby społeczność zmuszała mnie do pracy za darmo. Modowanie to nie sposób na życie.
Odpowiadam nawet na komentarze i udzielam porad na Nexusowych stronach moich modyfikacji i robię to, o zgrozo, gratis :)

29.04.2015 16:57
18
odpowiedz
zanonimizowany619836
71
Generał

ok.

29.04.2015 16:58
19
odpowiedz
komenty
69
Senator

Ja sie do argumentow T-bone'a w moim komentarzu odnioslem. On nie powiedzial nic nowego. Przede wszystkim nie powiedzial wprost
czym rozni sie tak bardzo robienie modow od robienia czapek do TF2 i na jakie to ryzyko decyduja sie gracze kupujac platne mody, na jakie nie decyduja sie kupujac gry w Early Access.

A o konkurencji slyszales? Jesli mod jest tani to i malo wartosciowy i go po prostu nie kupujesz. A konkurencja zmusza do robienia coraz lepszego oprogramowania. Dzisiaj tego nie ma, bo tak czy inaczej nic na modzie nie zarobisz. Dzisiaj poprawiaja mody od czasu do czasu dla slawy.

To ze ty robisz mody za darmo nie znaczy, ze kazdy ma taki obowiazek. Ja sasiadowi plot pomalowalem za darmo, ale nie wprowadzalbym zasady, ze nikt plotu nie moze malowac za pieniadze. Mysle, ze liczba pomalowanych plotow mocno by wtedy spadla. Grunt zeby byl wybor - jak chcesz cos robic za darmo to nie ma problemu. Byle ci nikt nie zabranial zarabiania na twojej pracy. A do tego wlasnie dazyli gracze przez weekend.

29.04.2015 17:48
20
odpowiedz
zanonimizowany250573
98
Generał

Jeżeli chcesz w taki sposób zarabiać na życie - idziesz pracować w gamedevie. Proste ?

Nie zabraniam nikomu brać pieniędzy za malowanie płotów :) Pomalowałeś ten płot i chcesz od każdego, kto na niego spojrzy 1 euro, z czego 75 procent oddajesz producentowi farb i właścicielowi płotu. O. K.
Ale świat modów to nie machanie pędzlem. Dlatego wygląda on tak jak teraz. Możesz znaleźć tam wszystko, nawet te Gwiezdne Wojny i nie da się w prostacki sposób (taki jak ostatnia akcja Valve i Bethesdy) wprowadzić tam pieniędzy. Spowoduje to po prostu usunięcie z rynku, wcześniej czy później, darmowych modyfikacji.

Podam ci przykład ze Skyrima. Żeby zacząć jego modowanie potrzebujesz, powiedzmy, trzech podstawowych modów : SKSE, ENB i SkyUI. Ich twórcy życzą sobie za nie po 10 euro. Do tego dochodzi 50-100 modów poprawiających tylko grafikę (gra ma już swoje lata), z czego połowa jest płatna, średnia 1,5 euro. I co ? Biegniesz wydawać na grę 80 euro extra?
"Ja zmodowałem Skyrima za 100 euro. A ja, cieniaku, za 200" Chcesz czytać takie komentarze na forach?

Marzy ci się życie w świecie praw autorskich:

http://www.zlomnik.pl/index.php/2014/11/27/gdyby-prawa-autorskie-obejmowaly-wszystko/

29.04.2015 18:11
21
odpowiedz
komenty
69
Senator

"Jeżeli chcesz w taki sposób zarabiać na życie - idziesz pracować w gamedevie."

Powiedz to GabeNowi, ktory na samym Counterstrike'u zarobil ciezkie miliony. Albo tworcom Natural Selection czy Killing Floor. Swoja droga, porownaj sobie oryginalnego moda Killing Floor do gry obecnie dostepnej na Steamie. Ta druga ma o wiele wiecej map, broni, przeciwnikow, jest lepiej dopracowana itd. itp. Wszystko dzieki pieniadzom oczywiscie - te pozwalaja na poprawe jakosci. Dotyczy to tez innych gier wywodzacych sie z modow.

Nie chce pieniedzy za patrzenie na plot. Moge chciec pieniedzy za samo malowanie. Moge odmowic, jesli warunki mi nie odpowiadaja. Nikt mi z gory nie zabroni zarabiania na malowaniu w kazdym razie. Jest wolnosc. Na Steamie najwyrazniej wolnosc graczom przeszkadza.

"Spowoduje to po prostu usunięcie z rynku, wcześniej czy później, darmowych modyfikacji."

Nikt przeciez nie zmusza nikogo do rezygnacji z rozdawania modyfikacji. Z tej calej weekendowej sytuacji wnioskuje, ze idealistow na Steamie jest mnostwo. Chcesz powiedziec, ze wszyscy oni "sie sprzedadza" (lacznie z toba) jesli pojawi sie taka mozliwosc? Czy tez protestowali wylacznie gracze nie tworzacy modow, bo jest im wygodnie kiedy modderzy nie maja mozliwosci zarabiania na swojej pracy i mozna z niej korzystac za darmo?

Tak jak pisalem, nikt nie ma obowiazku wrzucania platnych modow, a jesli na nich zarabia to co w tym zlego? To jego praca, ma do tego prawo.

Ile wydalbym na Skyrima to zalezaloby od jakosci modyfikacji, gdyby byly naprawde fajne to bym je zakupil, limitu kwoty nie ma. Ta gra moglaby sie doczekac setek modow, w ktore gralbys latami zamiast kupowac nowe gry. Premiery modow moglyby byc wazniejszymi wydarzeniami niz nowe gry AAA czy hity indie.

29.04.2015 18:17
Drackula
22
odpowiedz
Drackula
231
Bloody Rider

Ryszawy akurat ten przyklad z elektronika w aucie to kompletnie nietrafiony przyklad. A czemu? juz pisze.

To co producenci samochodow chcieliby zrobic to jest dzialanie kartelu i w EU to nie przejdzie, tzn w takiej formie jak to media przedstawiaja.
Oni chca zakazac napraw samochodow przez inne osoby niz ASO. A to dodatkowo jest sprzeczne z zasadami o konkurencji wiec znow, nie ma szans aby przeszlo.

Ale jak spojrzymy na to z drugiej strony, takie ograniczenie juz istnieje. Kupujac auto w lizingu lub innej formie finansowej sam rezygnujesz z mozliwosci ingerencji w tym aucie bo de facto nie jest ono twoje, ty je tylko wyporzyczasz i naprawa lub modyfikacjia poza ASO jest rownoznaczna z utrata auto i dodatkowymi kosztami.

Postep w motoryzacji obserwujemy z roku na rok, i juz w niektorych krajach sa dopuszczone do ruchu ulicznego auta sterowane wylacznie przez komputer. Zdajecie sobie sprawe z niebezpieczenstwa na drodze jesli w komputerach tych aut zaczal by gdzebac jakis tam Janusz czy Rysio?

Dlatego postulat tego "kartelu" samochodowego przejdzie ale w bardzo ograniczonym zakresie:
- Nie uda im sie zabronic zapraw czesci mechanicznych przez mechanikow spoza ASO. - - Elektryka bedzie mogla byc naprawiana przez mechanikow majacych papiery na takie kwalifikacje
- a dostep do elektroniki zostanie ograniczony do ASO i mechanikow ktorzy zdobeda odpoweidnie kwalifikacjie i beda zrzeszeni w odpowiedniej organizacji, cos jak VOSA w UK. Oczywiscie nie beda oni mogli nadal ingerowac w zasoby krytyczne elektroniki ale beda mogli kalibrowac parametry odpowiedzialne za poprawna prowadzenie auta przez komputer.

29.04.2015 18:31
23
odpowiedz
zanonimizowany250573
98
Generał

komenty - Mylisz modyfikacje z grami, które z modów wyewoluowały. Wiesz, oczywiście, że na początku też były darmowe. Czy przeszkodziło im to w rozwoju? A co by było gdyby już na samym początku były płatne? Czy byłyby tak popularne? Ciężko teraz na to odpowiedzieć.

Ale od kogo chcesz tych pieniędzy za malowanie? Od właściciela płotu? To niech Bethesda wspomaga finansowo te bardzo popularne mody. Dlaczego takie rozwiązanie nie mieści się w głowie?

Pamiętaj, że chciwość ludzka nie zna granic. A chciwość korporacji jest już nie do ogarnięcia rozumem :)
Wprowadzi się certyfikaty producenta na modyfikację, płatne narzędzia moderskie. Sposobów jest wiele.

Nie, ja nie mam nic przeciw temu, żeby twórca zarabiał na swoim dziele, jeżeli jest to jego życzenie. Od tego jest system dobrowolnych dotacji. Guzik "Donate" na Nexusie. Kto chce, włącza go na swojej stronie.

Nie sugerujesz chyba, że doczekałeś się DLC na poziomie deklasującym podstawkę :)

29.04.2015 18:46
24
odpowiedz
zanonimizowany250573
98
Generał

Drackula - A co jeśli uda im się przeforsować coś takiego:

"Przedstawiciele Auto Allinace (które to stowarzyszenie wśród członków ma między innymi Volkswagena, Toyotę, BMW, Fiata, Forda General Motors, Mazdę, Mitsubishi czy Jaguara) opierają się na amerykańskiej Ustawie o prawach autorskich w cyfrowym tysiącleciu. Zgodnie z proponowaną przez stowarzyszenie wykładnią, auto stanowić ma przejaw działalności, można by rzec utwór, chroniony prawem autorskim"

Będziesz takim samym właścicielem samochodu jak teraz jesteś gier na Steam :) Wieczny wypożyczający.

29.04.2015 18:51
Drackula
25
odpowiedz
Drackula
231
Bloody Rider

[24] bez szans, rownie dobrze firma ktora postawial Ci dom za ktory zaplaciles moglaby zakazac Ci jakichkolwiek zmian lub napraw wykonanych przez kogos innego niz oni :)

29.04.2015 18:59
26
odpowiedz
zanonimizowany250573
98
Generał

No co ? Witaj w świecie praw autorskich ;)
Pamietaj o architekcie, który jest autorem projektu.

29.04.2015 19:14
mateo91g
27
odpowiedz
mateo91g
105
Generał

Valve poczuło zapach dolarów, ale na szczęście gracze powiedzieli "stop". Szkoda, że nie potrafiliśmy powiedzieć "stop", gdy wtwórcy gier zaczęli wciskać nam się "złodziejskie" DLC i mikropłatności do gier płatnych.

29.04.2015 19:22
28
odpowiedz
komenty
69
Senator

Podalem przyklady Killing Floor czy Natural Selection, bo to przyklady gier z ktorych autorzy moga zyc. Zarobili dzieki modom wlasnie. Czy gdyby wersje byly platne to tez zdobylyby rownie wielka popularnosc? Pewnie nie, pieniadze to oczywiscie jakas bariera. Ale to do autora dziela nalezy decyzja o tym, czy udostepnic rozbudowana wersje darmowa, czy zrobic wszystko platne itd. itp. Jego praca, jego decyzje, jego ryzyko. Najwyzej nic nie sprzeda.

Przyznam szczerze, ze o Killing Floor jako o modzie to nie slyszalem, kupilem dopiero te gre na jakiejs promocji steamowej i zobaczylem jaka jest fajna. Ilu podobnych utalentowanych deweloperow ginie tam gdzies w swiecie darmowych modow choc mogli zrobic swietna gre? Pieniadze niewatpliwie by im pomogly.

Bethesda oczywiscie ma prawo dofinansowania modderow, ale sie na to nie decyduje. Dlaczego? Spytaj ich. Podejrzewam, ze nie wierza w oplacalnosc takiego rozwiazania. Ich swiete prawo, podobnie jak prawo do wspolpracy z modderami przy sprzedawaniu modyfikacji.

Chciwosc, jesli chodzi o wlasna tworczosc, to nic zlego. Pamietaj, ze wolny rynek to odbicie demokracji. Ludzie glosuja pieniedzmi na to co im sie podoba. Jak nie beda chcieli platnych modow to na nie "nie zaglosuja" czyli ich nie kupia, jesli beda chcieli, to nie ma nic zlego w tym, ze ktos sie oblowi. W koncu dal ludziom cos czego chcieli za akceptowalna dla nich cene.

I dlaczego chcesz wymuszac rozdawanie pracy za darmo? Bo opcjonalny guzik donate to wlasnie oznacza. Moze ja chce stworzyc modyfikacje, ktora od poczatku bedzie platna? Bo mam swietny pomysl, znakomite wykonanie i wierze w sukces? Dlaczego nie moglbym tego zrobic?

"Nie sugerujesz chyba, że doczekałeś się DLC na poziomie deklasującym podstawkę :)"

Nie do konca wiem co tu miales na mysli. Chodzi o to, ze mody moga sie okazac lepsze od podstawowej czesci gry? Tak bywa, Arma 2 i Operation Arrowhead w 2012 r. sprzedawaly sie tak dobrze tylko dlatego, ze ludzie chcieli pograc w DayZ. Wielu ludzi nie chcialo przechodzic Half-Life'a 1, tylko pograc w Counterstrike'a itd.

29.04.2015 21:02
29
odpowiedz
zanonimizowany250573
98
Generał

komenty -- Używasz argumentów, które mnie nie przekonują. DayZ było darmowym modem z którego autor postanowił zrobić grę. Nie płatny mod do gry.

Wysnuwasz za to prawidłowe wnioski :)

- Tak, ZeniMax i Valve to korporacje. Nie robią tego co im się nie opłaca, bo nadrzędnym celem jest dla nich powiększanie zysków. Nie zrobili całej tej akcji po to, żeby moderom, albo graczom żyło się lepiej, tylko dla własnych, finansowych, korzyści.

- Demokracja właśnie zadziałała. Nie wiem czy zauważyłaś :) Większość była przeciw. Tak to działa.

Jeżeli chcesz od początku zrobić płatną modyfikację, to nie widzę nic, co stoi na przeszkodzie. Robisz biznes plan. Dogadujesz się z wydawcą oryginalnej gry, nie korzystasz z innych modyfikacji, tych dostępnych za darmo, hostujesz ją na własnej stronie, czy gdzie tam chcesz, i za ściągnięcie pobierasz opłatę. Tak chyba powstał Killing Floor, Garry`s Mod, DayZ. Powodzenia. Tylko pamiętaj, że na początku wszystkie były dostępne za darmo, dzięki temu stały się znane (no chyba, że masz spory zapas gotówki na marketing), a teraz nie są już modami, tylko samodzielnymi aplikacjami :)

Na pocieszenie powiem, że doczekasz się możliwości płacenia za mody, oraz ich robienia za pieniądze :)

Na mój, chłopski rozum, jedynym rozsądnym sposobem na wprowadzenie tego, jest umożliwienie pobierania opłaty za modyfikacje do danej gry równocześnie z debiutem danego tytułu na rynku. Nie włażenie w społeczność Skyrima, który modami stoi, z buciorami.
Tak zapewne się stanie wraz z debiutem nowego Fallouta.
Mam nadzieję, że nie będzie to na takich niewolniczych warunkach jak to było teraz. Twórca powinien dostawać minimum 50% dochodów ze swojej pracy, nie tracić do niej praw, a pierwsza zarobiona kasa (słynne 100 dolarów) powinno w 90% trafiać do jego kieszeni. Tak to mniej więcej działa w świecie cywilizowanym, na przykład przy grach tworzonych na Unreal Engine 4.

Po prostu Bethasda i Valve, w ten weekend, rzuciły zgniłym jajem w społeczność Skyrimowych graczy i moderów. Jajo już zniknęło, ale smród i plama zostały. Smród się z czasem ulotni, a plamę (mody które zniknęły z nexusa dzięki tej akcji) zakryją nowe modyfikacje.

29.04.2015 23:18
kaszanka9
30
odpowiedz
kaszanka9
109
Bulbulator

komenty [16] https://www.gry-online.pl/S043.asp?ID=13683044&N=1#post0-13683630

w czym problem?

Taki, że gra może sobie być ich, ale praca jest całkowicie modera (nie ma znaczenie, że korzysta bądź nie z plików gry, bo te ma już każdy i za używanie ich zapłącił), a więc za kogoś prace nie należy im się absolutnie nic.

29.04.2015 23:27
31
odpowiedz
komenty
69
Senator

-> kaszanka - jesli modder chce zarabiac korzystajac z dziel stworzonych przez Bethesde to musi sie z Bethesda dogadac. Zakup gry oznacza, ze moze grac w dany tytul, a nie ze moze na nim zarabiac. Przeczytaj licencje gier, ktore zakupiles, bo piszesz nieprawde.

29.04.2015 23:59
32
odpowiedz
komenty
69
Senator

-> Ryszawy - a dlaczego nie moge zrobic platnej modyfikacji korzystajac z systemu stworzonego przez Valve? Dlaczego tworzysz bariery dogadywania sie z Bethesda, hostowania stron itd.? To generuje koszty, dodatkowa prace i tym samym utrudnia stworzenie takiego moda. Po to wlasnie powstal system Steama, zeby bylo to latwiejsze.

Demokracja nie tyle sie sprawdzila, co Valve postanowil nie draznic protestujacych i system wycofal. Pamietaj, ze system modow to projekt Valve i Bethesdy, ktore sa wlascicielami odpowiednio platformy i gry i maja prawo wykorzystywac swoja wlasnosc tak jak chca. Ta spolecznosc Skyrima to cos co Bethesda z Valve stworzyly (Bethesda - poprzez wydanie Skyrima oraz Creation Kita, a Valve przez Steama, Workshop, fora itd.).

W pelni sie zgadzam, ze platne mody rusza i potwierdzam, ze prawdopodobnie z premiera Fallouta 4 (moze juz ta jesienia? jesli nie to na poczatku przyszlego roku, mysle ze zapowiedza gre na E3).

Powtorze to, o czym pisalem na poczatku. Skandalem jest to, ze Valve dodalo funkcjonalnosc, umozliwilo modderom zarabianie, a owa spolecznosc powiedziala: Nie! Nie moga miec prawa do zarabiania! Odbierzmy im prawa! Zrobil sie taki totalitaryzm.

30.04.2015 00:14
😍
33
odpowiedz
Cyniczny Rewolwerowiec
109
Senator

Skandalem jest to, ze Valve dodalo funkcjonalnosc, umozliwilo modderom zarabianie, a owa spolecznosc powiedziala: Nie! Nie moga miec prawa do zarabiania!

Przecież to sami moderzy protestowali przeciwko płatnym modom kretynie.

Ta spolecznosc Skyrima to cos co Bethesda z Valve stworzyly (Bethesda - poprzez wydanie Skyrima oraz Creation Kita, a Valve przez Steama, Workshop, fora itd.).

Lol. :D

30.04.2015 00:16
👍
34
odpowiedz
zanonimizowany23874
136
Legend

Widze, ze owce znalazly nowa stajenke. Tak dalej!

30.04.2015 00:20
😁
35
odpowiedz
Cyniczny Rewolwerowiec
109
Senator

Zabawne, jak to goście którzy mieli niby na tym zarabiać całkowicie skrytykowali pomysł płatnych modów, a gabenowe owieczki już kopytkami przebierają i dupy do strzyżenia nadstawiają nie potrafiąc zrozumieć czemu to sie komuś nie podoba. :D

30.04.2015 02:19
36
odpowiedz
Grave
64
Pretorianin

"Podzial kasy (25% dla autorow modow). Na taki zdecydowala sie Bethesda, ich gra i ich prawo. Nie podoba sie taki podzial? To nie korzystajcie z mozliwosci zarabiania, pozostawcie swoje mody bezplatnymi, w czym problem? Gabe zapewnil, ze darmowe mody nie zostana ze Steam Workshop usuniete. Bethesda zlozyla oferte, z ktorej nikt nie musial korzystac"

Tutaj to wygląda tak jakby opinia publiczna była stawiana na równi z nakazem/zakazem prawnym. Autorzy mają prawo robić co chcą a ludzie mają prawo mieć swoją opinię... Od autorów zależy jak zareagują na opinię i to jest właśnie wolność dla wszystkich - właśnie dlatego taka gra jak Hatred wyjdzie a Redzi jakby chcieli to by mogli np. zrobić Geraltowi zeza rozbieżnego i nic by ich nie powstrzymało (co najwyżej właśnie opinia publiczna o ile się z nią liczą).
Argument typu "nie chcesz to nie korzystaj" ma sens tylko jeśli uznajesz, że sprawa skupia się bardziej wokół jednostki i na niej zamyka a tutaj chodzi właśnie o spojrzenie w szerszej skali - chodzi nie o jednostki lecz zweryfikowanie jak to wpłynie na zachowanie i warunki społeczności

Dlaczego macie pretensje do Bethesdy i Valve o to, ze niektore mody staly sie przez weekend platne? To nie byla ich decyzja. Oni nikogo do niczego nie zmuszali. Kazdy autor modow ma prawo sam zdecydowac czy jego mod bedzie platny czy nie. Valve stworzylo jedynie platforme umozliwiajaca zarabianie. Czy macie pretensje do autorow internetu o to, ze ten jest wykorzystywany do handlowania narkotykami czy zywym towarem albo wymiany dzieciecej pornografii? Czy macie pretensje do Youtube, ze ludzie wrzucaja tam glupie filmiki?

Tutaj ten sam zły tok myślenia... Pretensje ludzi są o brak wyobraźni w kwestii tego, do czego to wszystko może doprowadzić. Porównanie do narkotyków jest trochę nieadekwatne... Co jest czynnikiem szkodliwym przy sprzedaży narkotyków? No narkotyki które uzależniają i szkodzą na zdrowie oczywiście... A co jest szkodliwym czynnikiem w przypadku tej sprawy? Ano konflikty prawne, konflikty interesów i inne bezpośrednio związane ze sprzedażą... Wniosek? Jakbyśmy chcieli to tak przyrównać to Valve by musiało być tutaj właścicielem strony sprzedającej narkotyki... To przesada ale taki był przykład xD

Kwestia modow naruszajacych prawa autorskie (typu Metal Gear Solid w Armie 3 czy Star Wars w CoDzie). Prawda jest taka, ze takie mody nigdy nie powinny powstac, bo, jak wspomnialem, naruszaja prawa autorskie oraz regulamin Steam Workshop. Jesli mimo wszystko na Steam Workshop sa to dlatego, ze wszyscy przymykaja na to oko. Nie dopuszczono by ich do czesci platnej, albo gdyby tam trafily skonczyloby sie to pozwami, DMCA itd. itp. Te mody nie moga byc platne i tyle, tu nie ma zadnego problemu. Na tych modach autorzy by nie zarabiali.

Prawda jest taka że fajnie że takie mody istnieją i dają ludziom fun nie robiąc przy tym nikomu krzywdy. Niestety na świat idealny nie ma co liczyć, a moderzy to ludzie nie roboty i też nie prawnicy więc problemów z pozwami czy ściąganiem modów można się spodziewać sporo...
Problem jest jednak głębszy, bo tyczy się nie tylko większych graczy, ale też małych i maleńkich graczy - każdy skrypt, mod, animacja ma swojego właściciela i zazwyczaj nawet jak coś jest free to nie jest free na użytek komercyjny. Scena moderska jest tak rozbudowana i tak przyzwyczaiła się do swobody, że zdecydowanie niektórzy mogą tak jak Tibon wspomniał nawet nieświadomie wykorzystywać w swoich modach coś, czego nie powinni. Jako że sam czasem przy modach robię to z wieloma ludźmi rozmawiałem o tym i te problemy to tylko czubek góry tak naprawdę...

Mody, ktore przestalyby dzialac w razie patcha do gry itd. Tutaj ryzyko bralby na siebie gracz. Musialby ocenic, czy autor moda jest skory do jego aktualizacji i czy gra moze dostac jeszcze patcha. Analogiczne ryzyko podejmuje przeciez w przypadku Early Access - tam tez nie wie, czy gra zostanie w ogole skonczona. To samo dotyczy modow wymagajacych do dzialania innych modow - tam na stronie moda obowiazkowa bylaby przedstawiona lista modow niezbednych do dzialania wraz z informacja, ze jesli te przestana byc dostepne to przestanie byc tez dostepny sam mod. Za duze ryzyko? NIE KUPOWAC. I tyle. Analogiczne ryzyko podejmujemy zreszta kupujac gry, bo czy te beda dzialac za 2-3 lata, na Windowsie 10, ktory kupimy z nowym komputerem? Wiekszosc pewnie tak, ale czy wszystkie? Nie wiadomo, deweloperzy nie maja obowiazku ich aktualizacji.
Mody multiplayerowe - tam tez ryzyko bierze na siebie gracz i ocenia, czy odpowiednio duzo graczy kupi moda...

Jak można oczekiwać od ludzi żeby nie zwracali uwagi na wyraźne pogorszenie dla nich sytuacji? Wcześniej mogłeś moda sobie sprawdzać swobodnie i zapłacić potem w formie dotacji jeśli to było możliwe, a teraz zostajesz postawiony w sytuacji kiedy musisz zapłacić przed a do tego tylko 25% idzie do twórcy... Biorąc pod uwagę że chodzi o mody ryzyko że coś może nie grać jest naprawdę duże - na tyle że ciężko o sensowną analogię... I teraz powiedzmy, że ktoś nienawidzi ryzyka ale lubuje się w modach i bawi się nimi masowo - taka osoba po po prostu od tak sobie ma odpuścić i milczeć? To że ludzie naciskają na to by chronić konsumentów jest czymś złym? A to nie jest czasem tak, że właśnie w przypadku oprogramowania wyjątkowo często prawa konsumenta są w tyle? Im bardziej będziemy te problemy olewać tym lepiej? Mody mają przesuwać kolejną granicę?
Mody to zazwyczaj gotowe produkty nad którymi autor kontrolę (odpuszczamy rzeczy na które nie ma się wpływu tak ja brak ludzi w grach multi) i które mają spełniać konkretne zadanie (przy modach nie jest to taki znak zapytania jak w early access). Jednak nawet early access by wzburzyło ludzi gdyby od zawsze funkcjonowało tylko w bardziej swobodniejszej formie budując na tym społeczność, a potem nagle chcielibyśmy to zmienić na niekorzyść odbiorców. Nie można się dziwić temu, że ktoś nie chce by mu strzelano w kolano i też nie chce w to kolano strzelać sobie sam - oczywiste jest, że z takiego powodu też musi być draka (jak najbardziej usprawiedliwiona draka).
Nie można tutaj ignorować różnicy w skali problemów, tego że mamy do czynienia z bardzo wyraźnym przeskokiem z wygody w niewygodę i że mamy tutaj do czynienia z tendencjami z którymi ogólnie konsumenci starają się walczyć

"Kwestia kradziezy modow i publikowania ich na Steamie. To samo ryzyko dotyczy przeciez masy innych programow, stron itd. Ten problem maja na Apple Store czy Android Store i jakos sobie z tym radza. Pirackie materialy sa tez publikowane na Youtube czy w rozmaitych serwisach, stronach i programach. Ale te strony funkcjonuja i nikt nie apeluje o ich likwidacje. Dlaczego w przypadku Steam Workshop mialoby to uniemozliwic jego powstanie i funkcjonowanie? Gracze sami mogliby przeciez takie przypadki oznaczac jako piractwo, wtedy bylyby usuwane.
Przypadki publikacji platnych wersji modow juz byly, najczesciej w formie samodzielnych gier....
"

W przypadku modów tak jak już wspominałem "Problem jest jednak głębszy, bo tyczy się nie tylko większych graczy, ale też małych i maleńkich graczy - każdy skrypt, mod, animacja ma swojego właściciela".
Środowiska tworzenia gier są całkiem inne niż moderskie. Moderzy w przeciwieństwie do twórców gier są przyzwyczajeni do swobody i masowo ze sobą współpracują oferując darmową pomoc i materiały, co jest bardzo ważne bo w przeciwieństwie do gier zazwyczaj nie robią tego dobrze zorganizowane teamy z budżetem i czasem - ogromna część moderów to też ludzie którzy chcą się czegoś nauczyć... W tej chwili jest to środowisko lepiej przystosowane do współpracy niż konkurencji - konkurencja pomaga przy odpowiednio solidnych zasobach, a w innym wypadku może łatwo pogorszyć sytuację jeśli zastąpi element współpracy
Gdyby miało być z modami tak jak z grami to by właśnie totalnie zabiło scenę moderską jaką znamy i ją w dużej mierze spłyciło głównie do płatnych zbroi dla konia itp. rzeczy tak jak wspomniał Tibon... A jeśli chodzi o poważne zespoły tworzące wielkie mody, to raczej nie pójdą na te 25% tylko prędzej bezpośrednio ugadają się z kim trzeba albo pójdą bardziej w stronę crowdfundingu...
Tak czy siak przyjazną atmosferę modingu łatwo może szlag trafić...
Efekt byłby taki że przez to moderzy przestaną ze sobą swobodnie współpracować ze względu na konflikty interesów, wszędzie będzie chodziło o kasę i będzie masa oskarżania się o kradzież... Zrobi się po prostu ferment. Nie raz sam od czasu do czasu pomagałem moderom bo wiadomo że chodzi o rzecz free a w takiej sytuacji to strach pomagać i np. poprawiać animację po kimś bo potem ktoś może moda jednak sprzedać robiąc z ciebie naiwnego jelenia który dał się nabrać na pracę za darmo...
Jak ktoś zrobi płatną łatkę do gry, to ktoś pewnie się wkurzy i będzie chciał zrobić to samo tylko darmowe i tak będą się gryźć zamiast współpracować. Ludzie zaczną się wściekać bo to nie jest już free mod który nawala, tyko coś na co wydali kasę i do czego dostępu nie dostaną jakby chcieli to sami naprawić
Dla wielu ludzi komercjalizowanie modów to jest jakby np. komercjalizować Blendera! To by była duża zmiana i jasne jest że ludzie by gadali o konsekwencjach takiej zmiany
I w sumie wystarczy sobie wyobrazić że robisz choćby i dla samego siebie moda np. zbroję a potem możesz to udostępnić za free lub próbować sprzedać... Ciężko sobie wyobrazić żeby ludzie często decydowali się na udostępnianie rzeczy za free nawet gdyby potencjalny zysk był okrutnie mały lub żaden (bo niby czemu nie spróbować) Sytuacja prawdopodobnie zrobi się jak na innych serwisach tak pośredniczących - darmowych rzeczy tam prawie nie będzie, ale za to możesz łatwo kupić coś absurdalnie drogo lub coś kradzionego...
Gdyby prawie wszystko było płatne, to by oznaczało że ludzie nie będę już sobie tak pomagać - jak ktoś porzuci moda (np. z powodu zbyt silnej konkurencji) to już będzie martwy, bo nie zostanie nikomu przekazany w celu dalszego rozwoju i nie będzie współpracy... Nie będzie przeróbek i wariacji dla płatnych modów, bo główni autorzy by musieli odpalać jakąś część zysków i wszystko by się komplikowało... Nie będzie też porządnych pakietów - np. zestawów broni, bo każdy będzie bronił praw do swojego pojedynczego modelu...
Ludzie tworzący questy wtedy też nie będą mieli w czym przebierać - np. normalnie by wzięli zaprojektowaną przez kogoś unikatową zbroję i użyli jako nagroda za wykonanie misji, ale tak to płatnych elementów nikt im nie pozwoli użyć (no chyba że wykupią jakąś licencję czy coś).
Ludzie ogólnie będą się żreć o prawa, będą nieufni i będą się bali sobie pomagać za free - żeby potem niechcący nie wypaść na naiwniaka na którego pracy zarabia jakiś cwaniak...
Najbardziej na tym ucierpią początkujący moderzy o większych ambicjach, bo pomoc, kontakty i zasoby staną się bardziej ograniczone... (każdy będzie bardziej skupiony na dbaniu o własne cztery litery)
Poważniejsze teamy moderskie niby mogłyby zyskać, ale tak jak już spomniałem nie wiem czy będą takie chętne do otrzymywania tylko 25%
Oczywiście nie sądzę żeby to wszystko mogło doprowadzić do jakiegoś całkowitego upadku sceny moderskiej - po prostu sytuacja stała by się mniej przyjemna - mniej przyjazna...
Pewnie by powstała też jakaś szara strefa nielegalnie przerabianych modów i ogólnie modów na torrentach... Pewnie jakaś rywalizacja zamiast współpracy by się zrobiła, wszechobecny ferment, afery z kradzieżami- swojski klimat dla wielu, ale w świecie moderów to by było coś nowego...

07.05.2015 14:23
Adrianun
37
odpowiedz
Adrianun
122
Senator

Ciekawy materiał o modach! Trzeba przyznać, że niektóre z nich robią kolosalne wrażenie. Ogólnie mój stosunek do modów jest pozytywny, chociaż sam ich nie używam :)

tvgry.pl Bitwa o płatne mody – dlaczego Valve wycofało się z pomysłu?