Pirat z Allegro trafi do więzienia
Bezprecedensowy wyrok Sądu Rejonowego w Słupsku. Tomasz Z. został skazany 
na trzy lata pozbawienia wolności za aukcje internetowe z nielegalnymi programami komputerowymi.
Sąd nie zastosował warunkowego zawieszenia wykonania kary. Oznacza to, że Tomasz Z., który handlował na Allegro, pójdzie do więzienia. Jak ustalono w trakcie postępowania, mężczyzna naraził producentów oprogramowania na szkodę w wysokości ok. 350 tys. zł. Wyrok jest prawomocny.
– Z niepokojem obserwujemy wzrost liczby aukcji internetowych, na których oferowane są tzw. klucze licencyjne, które rzekomo mają uprawniać nabywców do legalnego używania oprogramowania. Z naszych doświadczeń wynika, że sprzedawcy najczęściej nie są w stanie wykazać legalnego pochodzenia takich kluczy – mówi Bartłomiej Witucki, przedstawiciel Business Software Alliance (BSA), branżowej organizacji producentów oprogramowania i sprzętu komputerowego.
Tak informacyjnie podaję jako ciekawą wiadomość.
Piractwo jest be i sądy się za to biorą.
Do tego wódka za min. 30 zł i piwo po 4 ... jak żyć? ;)
Gdzie te czasy kiedy puszczali gry na Commodore w radiu i nikomu to nie przeszkadzało :( Smutłem.
Pirat? A miał papugę i drewnianą nogę? Bo jak nie to złodziej a nie pirat.
Z naszych doświadczeń wynika, że sprzedawcy najczęściej nie są w stanie wykazać legalnego pochodzenia takich kluczy
eeeee, a od kiedy on miał cokolwiek wykazywać? :> panu Wituckiemu coś się pomyliło.
Naraził producentów oprogramowania na szkodę w wysokości ok. 350 tys. zł
Ciekawe na jakiej zasadzie wyliczyli szkody. Bo jakoś powątpiewam żeby Pan Tomasz Z. zarobił chociaż połowę z tego
[6]
Metodą Ubisoftową: wzieli liczby z dupy
Jesli nawet przyjac, ze to zlodziej a nie pirat, to z wysokosci wyroku mozna uznac, ze ukradl za malo skoro dostal az trzy lata.
No jak gość handlował kluczami z lewego źródła to jest zwykłym paserem, bardzo dobrze ze go dupli bo potem przez takich biznesmenów ludziom konta na Steam i Origin blokują.
Wszystkie ogólnodostępne piwa to siki.
Piwo już dawno kosztuje powyżej 4 zł. Poniżej to tylko siki można kupić.
To drogo macie w tym Krakowie.
[11] lol
Piwo już dawno kosztuje powyżej 4 zł. Poniżej to tylko siki można kupić.
To zabawne, moja koleżanka pijąca tylko Desperadosy uważa tak samo... :>
NewGravedigger - pewna feministka ostatnio wyskoczyła z pomysłem, by to oskarżony o molestowanie musiał udowodnić swoją niewinność, wiec wiesz... Czyż życie nie byłoby ciekawsze, gdyby ciężar dowodu przenieść w każdej sprawie na oskarżonego? :P
Ktorego zamknie sie w dodatku tymczasowo na 3 miesiace. Wez tu bez zadnego kontaktu ze swiatem udowodnij ze jestes niewinny...
To dobrze, że przestępstwa są ścigane.
Szkoda tylko, że taka surowość wyroków nie występuje w przypadku np: chuligaństwa osiedlogowego i stadionowego i wielu innych stokroc gorszych przestępstw.
Co do samego "piractwa", dobrze by bylo, gdyby kiedyś ktoś choć odrobinę obiektywny porównał prawa klienta nabywającego aplikację/grę a dowolne inne dobro. I dopiero wtedy zaczął tworzyć prawo.
Od razu czuje sie bezpieczniejszy !
Ja tez. Zwlaszcza, ze bede spedzal wakacje wlasnie w nadmorskich okolicach Slupska, wiec ciesze sie, ze zarowno ja, jak i znajomi z malymi dziecmi, bedziemy mogli wyjsc bez obaw wieczorem na spacer.
U.V. I - no to już niedługo będą dostępne tylko siki po 4zł bo małe browarki po prostu upadną. Będziesz miał do wyboru albo Harnasia za 4zł albo Carslberga za 6zł
Póki w Almie jest Leffe Brune, a w knajpach Grimbergen, martwić się nie muszę. Carlsberga to bym za darmo nie wypił, tym bardziej nie zamierzam za niego płacić.
Fett, małe browarki po prostu upadną - a skąd to takie przedziwne newsy dochodzą, bo pierwsze słyszę?
W almie jest Leffe Brune? :O
copytco - http://kufel.pl/pelnykufel/152/32-zl-za-wodke-4-zl-za-piwo-maja-byc-ceny-minimalne/
Piwa z małych browarków które ja kupuję, raczej nie kosztują mniej niż 6-7 złotych ;)
Ja mam pytanie. Gdzie w tym zacytowanym tekście jest jakakolwiek mowa o piractwie? Bo ja tam widzę zwykłe oszustwo.
Fett, straszne pierdzielenie w tym tekście. Skoro wzrośnie cena minimalna, a przeciętny kupujący będzie musiał zdecydować pomiędzy zakupem kiepskiego piwa koncernowego za np. 5 zł i dobrego rzemieślniczego za 5 zł, to zapewne kupi to drugie. Gdzie tu zagrożenie dla małych browarów? Artykuł kończy się z kija wyciągniętymi wnioskami, że to na pewno zaboli małych producentów, gdzie nic wcześniej na to nie wskazuje.
Skoro wzrośnie cena minimalna, a przeciętny kupujący będzie musiał zdecydować pomiędzy zakupem kiepskiego piwa koncernowego za np. 5 zł i dobrego rzemieślniczego za 5 zł, to zapewne kupi to drugie.
Nie wzrośnie cena minimalna samego piwa a czystego alkoholu w nim zawartego. Oznacza to, że zdrożeje wszystko łącznie z piwami, które już teraz kosztują 5 zł.
Fett, straszne pierdzielenie w tym tekście. Skoro wzrośnie cena minimalna, a przeciętny kupujący będzie musiał zdecydować pomiędzy zakupem kiepskiego piwa koncernowego za np. 5 zł i dobrego rzemieślniczego za 5 zł
Przeciętny klient kupi wtedy Lecha Premium...
Piwa z małych browarków które ja kupuję, raczej nie kosztują mniej niż 6-7 złotych ;)
+1
Paudyn - to łasnie miałe na mysli :) ostatnio aż sfrementowałem... Do pracy przyszedł owy chłopak. Gadka szmatka, zeszło oczywiście na alkohol.
Chłopak: oo jak to lubie piwko. Wiesz, podelektować się...
Ja: W sumie piwo po to jest, aby posmakować. Co na przykład ci smakuje?
C: Pierwsze z brzegu, Lech Premium. (w tym momencie skisłem, ale ciągne dalej w nadziei).
J: A pijasz jakieś mniej znane piwka z rzemieślniczych browarów?
C: No yy.. Żubr na przykład... (tu zacząłem już pachnieć fermentem...)
Przeciętny klient kupi wtedy Lecha Premium...
Przecietny klient kupowal, kupuje i bedzie kupowal Lecha Premium/Tyskie/Warke.
To nie przejdzie, bo krawaty by na tym ucierpiały. Niższa sprzedaż = mniejsza kasa dla krawata.
Przeciętny klient kupi wtedy Lecha Premium...
Jeśli wprowadziliby rzeczywiście ceny, o których mowa to klient za 4 zł kupi jedynie jakiegoś całkowitego sikacza, który teraz nie kosztuje nawet 1 zł.
Pomysł jest taki by każde 10g czystego alkoholu kosztowało 2 zł. 500 ml piwa zawiera około 20g alkoholu oznacza to, że lech, który teraz kosztuje jakieś 3 zł według pierwszego lepszego sklepu internetowego, teoretycznie kosztować miałby jakieś 7 zł.
Podsumowując te 30 zł tyczyłoby się chyba tylko denaturatu a piwo za 4 zł to raczej przebarwiona gazowana woda z alkoholem.
Wismerin - Skad masz wiedzę, że w Lechu jest 20g alkoholu? Na etykiecie w składzie pisze, że "zawiera słód jęczmienny" :P Wiec % alkoholu i ekstraktu może wprowadzać w błąd :P
@malyb89
W zasadzie obliczyłem sobie. ;]
Brałem oczywiście pod uwagę objętość alkoholu podaną przez producenta. Jeśli jednak chcesz bardziej ogólnikowo poniżej link do wiki z ilością alkoholu w napojach wyskokowych. ;)
http://pl.wikipedia.org/wiki/Standardowa_dawka_alkoholu
I bardzo dobrze. Więcej takich akcji, to może złodzieje nauczą się szacunku do pracy innych.
Nie wzrośnie cena minimalna samego piwa a czystego alkoholu w nim zawartego. Oznacza to, że zdrożeje wszystko łącznie z piwami, które już teraz kosztują 5 zł.
Nie koniecznie, bo jeśli akurat zdarzy się, że ich nowa cena pokryje się ze starą, to chyba zostaną przy niej. To wszystko zależy od przeliczenia zawartości alkoholu. To dalej utwierdza mnie w tym co mówiłem. Jeśli piwo rzemieślnicze teraz kosztuje 10 zł, a po wprowadzeniu przepisu będzie musiało kosztować np. co najmniej 8 zł to chyba tylko lepiej, bo na tej samej półce cenowej znajdą się sikacze i dobre piwa, a to może działać stymulująco na ten rynek.
kamil_kriss
Aby utrzymać ceny zostanie obniżona najperawdopodobniej zawartośc procentowa alkoholu w piwie tak jak to miało miejsce przy kolorowych wódkach ostatnio. O ile w te muszą mieć te 40% żeby się tak nazywać to przy piwie nie ma takiej bariery. Zakładam więc że zjazd będzie o jakieś 1-2% lub więcej poniżej 5%.
yasiu - ja też, ale obawiam się że po nowym roku te piwa musiałby kosztować powyżej 12zł za butelke. Ale jeśli będzie tak jak caramucho pisze, że koncerniaki po prostu beda jeszcze wiekszym sikiem a dobre piwa pozostana na takim samym poziomie i ich cena sie nie zmieni, to mi to pasuje
Komisja Europejska już się wypowiedziała w tej sprawie i żadnych zmian wprowadzać nie zamierza. Cała dyskusja jest zatem nieaktualna. Aktualne jest tylko to, że przeważająca część społeczeństwa pije tanie siury reklamowane w telewizji i uważa, że tak powinno smakować piwo. Z całego serca im współczuję, otwierając butelkę Leffe Brune. Paradoksalnie, to też koncerniak, tylko na poziomie, o którym trzech producentów kontrolujących polski rynek może co najwyżej pomarzyć. Zdrowie!
To w koncu ten pirat poszedl siedziec za piractwo czy za piwo bo juz nic z tego watku nie rozumiem?
Panie U.V., cóż za zbieg okoliczności - również przeważająca część społeczeństwa gra w trywialne, ogłupiające, słabe mechanicznie, odtwórcze gry, które są reklamowane w czołowych serwisach :)
Swoją drogą, co do piwa - 100% prawda.
Biorą się za handlarzy kradzionymi kluczami zwyklym piratom moga naskoczyc
UV --> Tak to wlasnie w naszym kraju działa. Produkujesz jakieś totalne g... i wmawiasz ludziom, że tak wlasnie to powinno wyglądać. I potem taki człowiek sięga po dobre, markowe piwo, z tradycyjnej warzelni i stwierdza: ...ale siki o fuj, czuje tu jakieś słodowe nuty... bleee.
Chciałbym tylko dodać w tym jakże cudownym offtopie, że alkoholowi koneserzy to chyba gatunek jeszcze gorszy od muzycznych onanistów i wędkarzy.
Produkujesz jakieś totalne g... i wmawiasz ludziom, że tak wlasnie to powinno wyglądać.
Imho po prostu produkuje sie cos, co jest jak najbardziej neutralne w smaku, aby jak najwiecej osob to kupilo.
PS. Dzieki ci losie za wieloletnia belgijska edukacje piwna :>
alkoholowi koneserzy to chyba gatunek jeszcze gorszy od muzycznych onanistów
Jesteś tego pewien?
https://www.gry-online.pl/S043.asp?ID=13310986
Dżogurt -> sytuacja. Jest premiera fajnego, ociekającego efektami specjalnymi film. Chcesz go obejrzeć. U ciebie w kinie wiesz, że nie będą grać. Dwa dni po premierze na torrentach jest wersja CAM. I teraz masz trzy wyjścia:
1: jechać do sąsiedniego miasta do kina, aby ten film obejrzeć,
2: ściągasz CAMa i przez słabą jakość umyka Ci bardzo wiele szczegółów, przez co czujesz się nieco oszukany w pracy, gdzie każdy o danych efektach mówi
2a: czekasz miesiąc, aż pojawi się na cda.pl i innych taki streamerach, gdzie w opisie widnieje 720p, ale jakość faktycznie wygląda na 240p.
3: czekasz pół roku i pojawia się na torrentach wersja 720p czy 1080p w .mkv.
Albo tracisz pieniądze i masz fajnie, albo masz za tanioche i niefajnie. :)
[51]
Już bardziej idiotycznego porównania chyba wymyśleć nie mogłeś. Filmy mogę mieć i za darmochę i fajnie, na premierę oglądać nie muszę, ba pewnie jeszcze w międzyczasie wyjdzie wersja reżyserska czy inna extended. Za to te piwa, które teraz kosztują 10 zł za pół roku dalej będą kosztować 10 zł, a te które kosztują 3 zł dalej będą kosztować 3 zł.
Poza tym serio nikt jeszcze nie zwrócił uwagi na to, że większość ludzi pije piwo po to żeby się najebać, a nie rozkoszować walorami smakowymi (pół biedy gdy ktoś te walory faktycznie potrafi wyczuć, a nie zgrywa konesera w internecie)?
U. V. Impaler -> Z tym Leffe Brune, a resztą piw to chyba lekka przesada... Oczywiście każdy ma swoje gusta ale nie popadajmy ze skrajności w skrajność. Piszę ten komentarz, gdyż specjalnie przeszedłem się dzisiaj do Almy po piwo o którym pisałeś i przetestowałem smak. Ogólnie piwo całkiem niezłe i w smaku na pewno lepsze niż nasze rodzime koncerny, ale piłem dużo lepszych piw, które były przynajmniej o połowę tańsze. Pozdrawiam