World of Tanks to darmowa gra MMO koncentrująca się na bitwach pomiędzy czołgami. Za produkcję odpowiada studio Wargaming.net, znane z Order of War oraz serii Massive Assault.
Oficjalna strona gry:
http://worldoftanks.eu
Informacje dla zamierzających rozpocząć grę:
- Upewnij się, że ściągasz klienta gry przeznaczonego dla serwera europejskiego! Należy go ściągnąć ze strony: http://worldoftanks.eu/game
- Wymagania minimalne gry: CPU: 2 GHz, RAM: 1 GB, HDD: 2GB, Video: GeForce 6600GT (128 MB) / ATI analog
- Gra posiada pełną, polską wersję językową.
- Gra jest bezpłatna (Free 2 Play), ale w grze występuje system mikropłatności. Wykupienie konta premium za prawdziwe pieniądze pozwala na szybsze zdobywanie silniejszych czołgów.
- Posiadanie konta premium powoduje uzyskanie 50% więcej doświadczenia i srebrnych kredytów po każdej bitwie.
- Miesiąc konta premium kosztuje około czterdziestu złotych.
- Gra nie wykorzystuje pełni możliwości procesorów wielordzeniowych. Możliwości twojej karty graficznej w przypadku tej gry mogą być ograniczone możliwościami procesora. Jeżeli twój procesor ma mało pamięci cache i jego poszczególne rdzenie mają niskie taktowanie, możesz mieć problemy z ilością klatek. Gra najlepiej działa na procesorach i5/i7 z cache L3. Istnieją jednak modyfikacje umożliwiające odpalenie gry na starszym sprzęcie kosztem zubożonej grafiki.
Istotne ustawienia gry ułatwiające walkę początkującym:
Wyłączenie efektu odrzutu po wystrzale w trybie snajperskim, który bardzo rozprasza uwagę w ferworze walki:
- W głównym oknie ustawień gry, w lewym dolnym rogu okna zakładki "Gra" / "Game", należy odznaczyć opcję "Drganie pojazdu w trybie snajperskim" / "Enable vehile vibration in Sniper Mode".
Włączenie celownika pokazującego szansę przebicia pancerza przeciwnika za pomocą trzech kolorów (zielony, pomarańczowy, czerwony):
- W ustawieniach gry, w zakładce "Celownik" / "Reticle" w lewym dolym rogu jest opcja "Znacznik działa" / "Gun Marker", za pomocą rozwijanej listy należy ustawić ją na "Krzyżyk (wskaźnik penetracji pancerza)" / "Crosshair I (with armor penetration indicator)".
Grę bardzo ułatwia modyfikacja OTM (obecnie nazywa się XVM), pokazująca pasek życia nad każdym czołgiem. Sposób jej instalacji jest opisany niżej.
W opcjach graficznych należy ustawić Drawing Distance co najmniej High. W przeciwnym wypadku, czołgi na długim dystansie nie będą wyświetlane przez grę, a to uniemożliwi efektywną grę czołgami snajperskimi (np. Panterą lub PzIV).
Jeżeli mamy problem z klatkami, należy ustawić LOD na Low. To spowoduje, że gra będzie ładowała słabej jakości obiekty na średnim i długim dystansie (wciąż je wyświetlając).
Przydatne strony:
- Drzewko rozwoju czołgów wszystkich nacji online: http://www.wotdb.info
- Aktualne mapy Clan Wars NA, EU, RU: http://www.wotconquest.com
- Na bieżąco aktualizowany wortal dla czołgistów: http://world-of-tanks.eu
- Polska strona o WoT: http://world-of-tanks.pl
Linki do przydatnych/niezbędnych modów:
- Zawsze aktualne modyfikacje:
http://playernotes.pl/2012/01/przeglad-dodatkow-do-gry-world-of-tanks/#.UOhru-R2hYQ
- XVM wyświetlający statystyki graczy, wraz z OTM, czyli paskami życia (HP) nad czołgami:
http://code.google.com/p/wot-xvm/downloads/list
- Celownik z timerem, autorstwa J1mB0sa:
http://forum.worldoftanks.eu/index.php?/topic/56831-j1mb0s-crosshair-mod
- Zegarek w garażu:
http://www.mediafire.com/?7b1kb2v1ckh14do
Linki do modów zwiększających FPSy (kosztem jakości grafiki):
- Tekstury 25% oraz 3% (stronę można przetłumaczyć za pomocą Google):
http://animech.ru/wot/wot-textures/
- WoT Tweaker:
http://forum.worldoftanks.eu/index.php?/topic/125384-wot-tweaker-upd-for-081
Linki do stron prezentujących statystyki:
- DpB oraz pozostałe czołgi wymagane na medal Master Tankera: http://wot-dossier.appspot.com
- Porównanie swoich statystyk na dwóch różnych czołgach: http://wot.ctocopok.ru/load_cache_e.php
- Porównanie statystyk dwóch graczy: http://wot-news.com/index.php/stat/compare/eu
- Tracker statystyk: http://www.planetwot.com/playerStats
- Kalkulator efektywności gracza: http://wot-news.com/index.php/stat/calc/en
- Statystyki klanów: http://wot.xpnet.pl
- WoT Logger: http://forum.worldoftanks.eu/index.php?/topic/68849-wot-logger-207
Najciekawsze kanały YouTube oraz filmy na temat WoTa:
- Kanał gracza emu87: http://www.youtube.com/user/aerophobic2/videos
- Kanał rosyjskiego gracza BeeS (po angielsku): http://www.youtube.com/user/IBeeSI/videos
- Kanał amerykańskiego klanu SSGS (z ciekawą serią "How I Tank?"): http://www.youtube.com/user/PsychicGoldfishProds/videos
- Kanał gracza z klanu Pirates: http://www.youtube.com/user/PTSEnvy/videos
- Kanał gracza z klanu Panda, NewMultiShow: http://www.youtube.com/user/NewMulti2k/videos
- Informacje dla początkujących o poszczególnych czołgach: http://www.youtube.com/playlist?list=PL6D318CE9421F6FE1&feature=plcp
- Wytłumaczenie podstawowych zasad gry: http://www.youtube.com/watch?v=SQbSGfDK7qU
Poradnik z wieloma istotnym wskazówkami (autorstwa Voytecha):
http://forum.worldoftanks.eu/index.php?/topic/79468-jedyny-sluszny-poradnik
Strategie na poszczególne mapy (autorstwa Loofah):
http://forum.worldoftanks.eu/index.php?/topic/100318-mapy-uniwersalne-taktyki-dla-kazdego-rodzaju-czolgu
Lista golowych graczy:
1. Nathandrel/Nathandrel
2. jaro1980/Jarecky
3. kradnolud/kradnolud
4. Masta5433/Masta5433
5. wlodzix/ZulluPL
6. el.kocyk/ekocyk
7. karelpeter/Pietruszka_102
8. anwilowiec1/anwilowiec1
9. mlody911111/mlody91111
10. tadzikg/Tadefix
11. jiser/Zajcef
12. Mortiferum Satanas/PhantomStar
13. Łowca Czarownic/Frya
14. Viti/FG_Superman
15. cronotrigger/cronostyle
16. Ezrael/MrEzio
17. Belert/Bratis
18. berdysz/Olor
19. Kharman/Kharman
20. Sherman/KamykWRC
21. klioss/kliopp
22. Xao777/Xao777
23. Zgred/Mateusz007
24. Inquisitio/Inquisitio32
25. demon92/DemoN_M4U
26. Kanon/Kanonick
27. Diobeuek/XM307
28. Elar/Elar
29. Jedziemy do Gęstochowy/MarcinKPL
30. Gasto/Nerest
31. malyb89/malybart
32. Nexus/Nexus
33. gerrard1904/gerrard1904
34. Manstein/Huzio
35. graf_0/grafzero
36. Gilmur/Kopaczkens
37. dVk./koxu
38. Barthez x/barth89
39. Sirserl/Sirserl
40. Garak/Mic_007
41. Vismerhill/Szybki_Rozporek
42. Wiewi knz/Shock_Squirrel
43. Zurbak/Kubaross
44. Ragn'or/Mar3ck1
Jeśli ktoś życzy sobie zostać dodanym na listę, musi w poście wpisać następującą frazę: [Lista] nick forumowy/nick wotowski
Poprzednia część:
https://www.gry-online.pl/S043.asp?ID=13574130&N=1
D.W.2 spowodowal ze zlamalem regule "nie wydawac kasy na ta gre".
Przyjemny ten VK 30.01H z zaloga na golda. Trzymam sie z tylu i snajpie [nie mam jeszcze najlepszego dziala], zamontowalem lornete, siate i dosylacz. Kupilem apteczke, bo kierowca lubi pasc po trafieniu. Bardzo milo mi sie go prowadzi. Celem jest Tiger 2, tylko jeszcze nie wiem ktora drozka do niego pojde.
Probuje wciagnac kolege - co mu polecic, jaka droge rozwoju, jesli to osoba ktora BARDZO ludzi snajpienie?
http://eu.alienwarearena.com/giveaways/the-world-of-tanks-bonus-code-key-giveaway W poprzednim wątku już wkleiłem link. Tutaj rozdają kody na 1 dzień premium (lepszy rydz niż nic), jednak pierwsza fala narazie przemkła sobie nieprzerwanie i trzeba poczekać na drugą :)
@Blackbeard - dodasz mnie do listy? W poprzednim wątku też już się dawno temu dopisywałem ale chyba post przepadł.
[Lista] preDratronIX / jockdeanSD
[2] Ewentualnie niemieckie niszczyciele (bezwieżowe). Jednak rozwijanie linii niemieckiej dla początkującego gracza nie jest wskazane (gra się nimi nieco ciężej niż np. rosyjskimi).
ruskiimi gównowozami zawsze gra się lzej ale o snajpieniu zapomnij. Ew. Amerykańska linia tdków z Hellcatem :)
Ew brytole, ale pozniej sa takie... nijakie.
Z brytoli mam Firefly'a. Bardzo dobrze mi się nim gra ze względu na 17pdr, spokojnie przebije 8-mki bez golda (tiery wyżej też, ale to raczej boki/tyły)
Firefly jest IMO zajebisty. Jeszcze nie wyelitowalem, ale pewnie zostawie go w garazu.
Ja go trzymam w garażu, podobnie jak wszystkie inne szóstki które do teraz kupiłem. Ewentualnie M6 sprzedam, chyba że gra nim po zainstalowaniu 90-tki się diametralnie zmieni...Do teraz żałuje że na początku wygrindowałem niemieckie ht-ki a nie np. amerykańskie (T29!)
Niemeickie HT-ki przecież spoko są, E-75 to jeden z fajniejszych pojazdów w grze, jak dla mnie.
Po prostu niemieckie HT-ki wymagają trochę więcej doświadczenia. Kiedyś było inaczej, było mniej drzewek - tym samym mniej czołgów no i chyba jedna z ważniejszych rzeczy - amunicja premium była tylko za złoto co też znaczącą podwyższało wartości bojowe niektórych czołgów.
Ok, dzieki. Macie racje co do tych niemieckich - poczatkowo wolalem sowieckie, ale teraz jak juz nieco ogarniam to niemieckie wydaja sie przyjemniej.
Zlamalem swoje postanowienie ponownie i mam TOGa. Po 3 bitwach stwierdzam ze bardzo przyjemny, ale jak dotad nie zainteresowala sie ma arta. Bardzo, bardzo fajne dzialo.
Dosylasz, system naprowadzania, lorneta - sprawdzi sie taki zestaw?
Chyba zaczne byc fanem HT - przyjemnie jest moc oberwac i nie tracic od razu >50% HP :D
PS. 2 razy pytalem na czacie jak grac TOGiem i zawsze pierwsza odpowiedz byla "slowly" :D
[edit]
Juz widze ze bez zestawu naprawczego bedzie bardzo ciezko, bo po zerwaniu gasek jestem karmnikiem z punktami demedżu do nabicia.
to niemieckie wydaja sie przyjemniej.
no no, mi się nawet hejtowane powszechnie E-100 bardzo podoba. Ale IS-7 jednak fajniejszy i tak.
[16]
Hejtowanie E-100? Przeciez od dawna jest to bardzo dobry czolg...
Asmodeusz - często czytałem że to crap, przebijalny z każdej strony, i łatwy cel dla arty.
Ezrael - to zależy czy chcesz iść w TDki czy HT. Chyba że w medy to wtedy możesz albo E2 albo E8 kupić. Za Jumbo przemawia jego pancerz, który jest w stanie wytrzymać całkiem sporo.
Easy Eight w sumie niczym ogromnym się nie wyróżnia spośród innych 6 tierów. Całkiem przeciętny czołg. Ale nie ma co się wgłębiać bo jak sam napisałeś "szybkie pytanie" to będzie i szybka odpowiedź - ja bym brał Easy 2 i go zostawił (i później szedł albo w medy albo heaviki, ale jak będziesz szedł z E2 na T29 to musisz być świadomy że nie będziesz miał na starcie działa 90mm, które byś miał gdybyś grindował HT z linii T1 -> M6...)
Jako iż nie lubie grać artylerią i w sumie gie nią zrobiłem w ostatniej bitwie - taki oto post dostałem od jednego z graczy po bitwie. Nie zdziwiło by mnie to gdyby nie jeden szczegół...A mianowicie taki http://wotinfo.net/en/efficiency?server=EU&playername=bauer64
A koleś mnie noobem nazywa..Oczywiscie nie uważam się za super gracza, ale przy 55k bitwach mieć takie staty jakie się ma..Ja rozumiem, że gra się dla fanu i frajdy ale...
Dzięki. T29 już mam, Shermanem pcham się do T20. Czyli Jumbo.
Czy ruskie arty IX i X to też takie ścierwo jak SU-14-2? Kupiłem to jeszcze gdy było VI-tierowcem, potem awansowało na ósmy, ale działo zostało i teraz muszę zrobić 60K expa, żeby odblokować kolejne. To jest jakaś masakra, zero wychylenia na boki. Po raz pierwszy w grze mam dylemat, czy uda mi się przejść przez takie gówno. Dotychczas na ruskich artach bawiłem się nieźle, SU-8 jest świetne i bardzo odstresowujące, a teraz nagle taka sraka... :(
[21]
Grubo, gratz.
Ja właśnie grinduję T29. Odblokowałem narazie 90-tke w M6 i została droga do T29. Mam trochę złota, więc już zamienie na wolne doświadczenie żeby 105mm odblokować. A co będzie dalej - pożyjemy zobaczymy. Narazie mam VII tiery, mimo dwóch odblokowanych ósemek. Potrzebuje więcej czasu i złota, żeby zamienić na doświadczenie. Co jak co ale już T-44 na dziale od T-34-85 nie zdzierże.
https://www.youtube.com/watch?v=LqepbHSVmog
Wie ktoś co to za mod na tą animacje ładowania pestki? Dość czesto sie pojawia z tego co zauważyłem.
a możesz mi napisac co tam jest, obrazki mi się nie ładują w pracy :(
[28]
Cos bardzo podobnego zrobilem TOGiem - team pojechal na szybki, udany szturm, a ja gdziekolwiek pojechalem to juz nikogo w zasiegu moim nie bylo :(
No widzisz Nietoperku, nie tylko WG trzyma krótko za morde takich socjopatów jak ty. Można? Można!
WG... Trzyma... Trzyma krótko...
H@H@ :D
Od tygodnia łoję twoich małpich przyjaciół aż pisk światłowodami się niesie i nic się nie dzieję, przykro mi :) Tak jest od 4 lat żeby dodać, a ostatnie ewenementy z ciągłymi banami były spowodowane moją wzmożoną działalnością.
Poza tym, dzięki za słowa uznania. Wiedziałem, że tu pierwszy przylecisz, ale za nazwanie mnie socjopatą należy ci się piwo. Nawet nie wiesz jak to słowo koi moją duszę, czuję się doceniony :*
Pozdrawiam, przyjacielu! Do następnego
aż pisk światłowodami się niesie
byl kiedys taki moment ze zastanawialem sie czy x68 to nie multikonto liptona
poza tym:
co to za halas poprzedzajacy bitwe?? cos jak ostrzal artyleryjski?! na jakich ustawieniach grafiki trzeba grac zeby to zauwazyc?
tomcio - chodzi Ci o te wybuchy artyleryjskie podczas odliczania do startu bitwy, np. na Charkowie? Ja mam w ustawieniach grafiki wszystkie suwaki na 3/4 i grafika "poprawiona" i taki efekt się pojawia.
Wyfarmilem tego chciał-mój-kał czy jak mu tam. Łojezusie jaki szrot, toz to gorsze niz wiekszosc darmowych gift premek z tier 2-3.
Chi Nu Kai jest dobry ale jako strzelec wyborowy. Nawet gdy jest na topie jest rodzynkiem dla przeciwnika. Jedynym atutem jest słomka która w miarę przebija.
EDIT: Z drugiej strony żałuje ze sprzedałem - tak teraz bym maił darmowe złoto przynajmniej
Pierwsza zasada WOTa: nie sprzedawaj nawet gownianych premek. Zawsze mozna dostac za nie 500-1000 golda jak dostaniesz kolejną.
Asmodeusz - mądry polak po szkodzie :) Chyba że następnym razem będzie coś na SU-100Y to wtedy będę ucieszony jak uda się zrobić misje. Chyba na NA mają teraz coś ze SU-100Y za codzienne logowanie się http://worldoftanks.com/en/news/pc-browser/22/daily-login-bonus-missions/ (a u nas wielkie...a szkoda bo za te 1,5 miesiąca bym miał 3,25k złota za darmo, chyba że wtedy by się wycfanili i zrobili promocje na premki VI tieru)
A tu na dobranoc bitewka. M6 daje rade jeżeli dobrze wyrzuci i się troche postrzela (chociaż i tak 1666dmg na 6 fragów to malutko...) Co ciekawe strzeliłem dziś w wieże CNK z 90mm i ding dong :V
[44]
Ruskie maja to samo. Logujesz sie przez 2 miechy i dostajesz jakas premke tier6. EU? Hahahhaha, za duzo kasy wydajecie frajerzy, aby miec cos za free!
az się pisk światłowodami niesie
Hm. Biorąc po uwagę głos starego żula, nieobecność w grze w godzinach otwarcia placówek oświaty oraz nienawiśc do kwiatu młodzieży obstawoałbym ze kurak pracuje jako woźny w gimnazjum. Zgadłem?
kurak pracuje jako woźny w gimnazjum
E tam - biorąc pod uwagę jak wygląda nasze klanowe logo to jest raczej nauczycielem plastyki.
nauczycielem plastyki
Informatyki. W związku z tym zawsze przemierzam bezkresne połacie internetu (w tym i to forum) i jestem dostępny przy komputerze, lecz nie mogę niestety grać w tychże "godzinach otwarcia placówek oświaty". W czasie wolnym natomiast, tworzę wiekopomne dzieła w paincie np. nasze znakomite i piękne logo klanu :*
Tak oraz kochasz literature piekna, szczegolnie turpizm, z takimi hitami jak "powies sie na drzewie" oraz "sznur, latarnia, wiesz co robic"
Bój się Boga, co ty za brednie wypisujesz! Ja? Nigdy bym tego nie napisał, kłamliwy łotrze.
http://wotreplays.com/site/1795704#report
Wiem wiem nic takiego, zwłaszcza na powtórke, ale całkiem przyjemny meczyk i jak na 3 fragi - 2596 dmg nie jest najgorzej.
6 czy 7 bitwa na T29. Wieża cudo a T28 Prot. który we mnie walił chyba się już wkurzył i załadował gold pestkę. (Wytrzymałbym więcej gdyby nie ISU-152 które wyjechało mi w tyłek i straciłem prawie całe życie.)
Mapa Himmelsdorf.
Bardzo dawno nie grałem w WOT - rok? Po wejściu i zagraniu wymaksowanym JTiger'em z super załogą nie mogę rozstrzelać Tygrysa?!!!! 3 dingi w przedni zderzak....nie mówiąc że wykryty zbliżający się obiekt znika po 0,5 sek.....ale zjebali tą gre.....aż mam ochotę poszukać czita i pograć do bana longlife
polecam sznur - doskonale wyjscie z kazdej sytuacji bez wyjscia
Albo, cytujac klasyka: "nie pierdol".
Gorsza od zwalonego RNG jest sytuacja gdy wroga artyleria skupia się tylko na jednym czołgu i tym czołgiem jestem ja, i nawet nie jestem wtedy na topie...
Nigdy wcześniej nie powiedziałbym że to będzie aż tak wku*****ące.
[57]
Podpowiem ci: arta BARDZO rzadko skupia sie na jednej osobie - czesciej skupia sie na jednym obszarze. Jesli ciagle nawala w ciebie oznacza to, ze operujesz w okregu 50 gora 100 metrow. W moim przypadku jedynym wyjatkiem kiedy zmieniam cel, jest gdy ktos pyskuje. Wtedy potrafie z radoscia ganiac go po calej mapie.
Wesołe wieści z testów, testuja różne warianty artylerii:
I can't disclose any real information, but all I can tell you is if you thought arty in WoT was broken, AW beats it by miles. I don't think this will even come to the CBT but lets see.
A ja dalej nie "rozumiem" po kiego grzyba arta w grze w której są same czołgi bez piechoty ?
Podpowiem ci: arta BARDZO rzadko skupia sie na jednej osobie
Chyba, że jest fioletowy na xvm :)
[58] Częściowo się z Tobą zgodzę. Częściowo bo nie zawsze gracze grający na artylerii skupiają się tam gdzie potrzeba a właśnie żeby ustrzelić czołg który jest na topie w przeciwnej drużynie i za wszelką cenę chcą go rąbnąć. Wiem to już z własnego doświadczenia, gdzie np. na Prochorowce wszyscy jechali w stronę lasu zostawiając górkę bez nikogo, ewentualnie 1-2 czołgi tam pojechały. Artyleria zamiast wspomóc stronę słabiej wzmocnioną, za przeproszeniem mówiąc napierdalają w pierwszy lepszy czołg który zaświeci się po stronie mocniejszej. Z resztą, głupotą jest dla mnie to co niektórzy robią tzn. próbują na siłę dobić słabszy czołg przeciwnika dla fraga, zamiast rąbać w czołg, który ma 100% wytrzymałości.
No i ja nie jestem fioletowy. Bardzo daleko mi do tego :)
[59] To tak jak spytać jaki jest sens map miejskich, skoro tam nie ma piechoty, dość spora część czołgów tam się nie nadaje. Apropo AW - dostałeś klucz do CBT? Ja chyba z 2 miesiące temu się zarejestrowałem i zapisałem do zamkniętej bety i do dzisiaj wyskakuje mi ta sama informacja ("Your application for participation in Armored Warfare Closed Beta has been accepted. It is being reviewed."). W newsie ostatnio pisali że na początku tego tygodnia kolejne CBT zostało otwarte..
Podpowiem ci: arta BARDZO rzadko skupia sie na jednej osobie
Chyba, że jest fioletowy na xvm :)
Ja wiem, ze wszystkie fiutlety lubia sobie schlebiac, ale tylko najwieksze barany celuja w kogos bo jest fioletowy. Celuje sie w miejsce, gdzie mozesz trafic a nie w jednego przyglupa ktory lata po mapie do muzyczki z benny hilla. Jak zajebiesz 5 kolesi w tunelu, to ten jeden "uciekajacy fiolet" sie zesra a gry nie wygra. A jak zmarnujesz czas na polowanie na takiego zajaca... przejebiesz z miejca.
Artyleria zamiast wspomóc stronę słabiej wzmocnioną, za przeproszeniem mówiąc napierdalają w pierwszy lepszy czołg który zaświeci się po stronie mocniejszej.
Mam pytanie: uzywasz mozgu podczas gry?
Tak, arta napierdala w pierwszy lepszy czolg bo... jest PIERWSZY ktory zobaczy? Na co ma czekac? Na zbawienie czasu? Reload to 30 sekund - jak wywali pestke, to w czasie przeladowania moze poszukac lepszej ofiary. Wiec jak sie swiecisz pierwszy - dostaniesz pierwszy.
Z resztą, głupotą jest dla mnie to co niektórzy robią tzn. próbują na siłę dobić słabszy czołg przeciwnika dla fraga, zamiast rąbać w czołg, który ma 100% wytrzymałości.
Glupota jest NIE zajebac uszkodzonego czolgu. Ktory team wygra: ten co ma 15 czolgow na 10% HP czy ten co ma 3 czolgi na 100%? W WOT (zreszta gej thunderze tez) uszkodzony czolg nadal moze strzelac i mordowac, wiec w pierwszej kolejnosci trzeba zredukowac liczbe luf. Oczywiscie przywalenie w jakiegos patafiana w tier3 loltanku kiedy obok stoi tier8-10 jest glupie, ale jesli mozesz dobic nizszy tier? Powinno sie to robic w pierwszej kolejnosci.
Najfajniejsi sa kolesie co jada takim STA-1 (ten tier8 jap, moze pomylilem nazwy) czy centurinem w tier10, spadaja na pestke i placza ze "arta bije we mnie a nie w mausa". Hmmm ciekawe dlaczego? Wlasnie wyeliminowalem 2k dpm, maus ma tyle samo. Tylko, ze na mausa potrzebuje z 5 pestek, na sta-1/centa... jedna.
No i ja nie jestem fioletowy. Bardzo daleko mi do tego :)
W weekend gralem po tego chi nu kai wiec zagralem ze 100 gier. Wiekszosc gralem na normalnych czolgach nie arcie, wiekszosc czasu bylem "najlepszym" graczem w grze (strasznie duzo malp mialem, zero dobrych). I z arty dostalem raz. Samemu bedac na arcie (i szczerze mowiac nie wiem nawet w jaki sposob - prawdopodobnie koles kontrowal i z rozrzutu dostalem, bo po strzale przesunalem sie w bok o 2-3 dlugosci czolgu).
ale tylko najwieksze barany celuja w kogos bo jest fioletowy
Czyli praktycznie 99% ludzi grających artami :) Ilość arciarzy bez xvma to promil już nie mówiąc o tych co strzelają w fioletów.
Jak trafiam Malinovke albo Prokho ciężkim czołgiem to jadę się topić bo nic nie pogram jak w drużynie przeciwnej są arty. Ot takie to zbalansowane i zdrowe dla rozgrywki.
A na innych mapach masz 3-4 miejscówki na których "grasz" bo mapy są tak zajebiście zaprojektowane. Więc z tym Bennym Hillem to troszku nie jest tak jak ty piszesz.
Jejciu jaka ta gra jest beznadziejna.
#61
Walenie w T8 w meczach gdzie są t10 jest właśnie jednym z największych objawów kretynizmu u arciarzy. Oczywiście, że Is-7 czy E100 są większym zagrożeniem niż ogryziony Is-3 czy KT.
Dlatego na T8 jest czasem dosyc łatwo wygrywac mimo beznadziejnych bitew. Ot arta skupia sie na mnie zamiast walić w dyszkę, która ciągnie mój zespół do wygranej.
Mam pytanie: uzywasz mozgu podczas gry?
Używam, ale nie powinienem raczej myśleć za pozostałych czternastu moich "sojuszników" (ale czemu ja się dziwie. Powinienem wyjść z założenia takiego, że każdy po przeciwnej stronie jest ode mnie lepszy, a po mojej stronie gra szympans po trepanacji mózgu na którego liczyć nie mogę. Wtedy mniejsze rozczarowanie po porażce. Bez ironii.).
Racja. Szkoda czasu, ale jeśli w grze są w drużynie 2-3 artylerie, to czy jest sens aby wszystkie 3 skupiały się na jednym celu? Racja - szanse na trafienie się zwiększają, ale jeśli nawet jedna z nich zacznie wspierać drugą flankę to już jest coś. Tak na prawdę, sposób w jaki gra artyleria, czy inny rodzaj czołg uzależniony jest od przebiegu bitwy, ale nie oszukujmy się - jest sens aby artyleria dobijała jeden czołg na ogryzku, na którego zjedzie się 3-4 czołgi przeciwne? Wiadomo, że nie należy lekceważyć żadnego przeciwnika bo ten z 1 punktem życia jest tak samo groźny jak ten z 1000-em. Sytuacja się zmienia jednak wtedy, gdy ten z 1 punktem i tak zaraz wróci do garażu bo jedzie na niego kilka czołgów, zaś ten z 1000-em przepycha drugą flankę, bo na drugiej flance stał jeden/dwa czolgi bez wsparcia artylerii. Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia.
Czyli praktycznie 99% ludzi grających artami :) Ilość arciarzy bez xvma to promil już nie mówiąc o tych co strzelają w fioletów.
Tak, wiadomo przeciez, ze 105% statystyk jest wyciagniete z dupy. Wlacznie z ta. A art bez XVMa jet od groma. XVM ma taka fajna rzecz: pokazuje kto we wrogim teamie go ma wlaczonego (a dokladniej kto ma wlaczony mod ze statami). I uzytkownicy XVMa to jakies ~30% graczy, moze nawet mniej. Na artach jest podobnie (patrz, nawet zdarza mi sie to sprawdzic).
A na innych mapach masz 3-4 miejscówki na których "grasz" bo mapy są tak zajebiście zaprojektowane. Więc z tym Bennym Hillem to troszku nie jest tak jak ty piszesz.
To, ze spierdolili 80% map to inna bajka. Rozumiem, ze "las smierci" jest zjebany, ale w tej chwili sa one po prostu gole. I najwieksza ironia jest wrzucanie misji na light tanki w momencie, kiedy da sie je ugrac tylko na 2 mapach (procho i malinowce). :wg:
Jejciu jaka ta gra jest beznadziejna.
Zawsze mozesz grac w realistycznego war thundera. Specjalnie dla ciebie, savjet realism, tovarisch. Of history much, xaxaxa )))
https://www.youtube.com/watch?v=wgUvVrcgak8
Z dobre pol roku temu napisalem w watku WT (i pewnie w komentarzach pod WT) na GOLu, ze atakowanie dupa w WT jest op. Do tej pory jak widac tego nie naprawili. Dziala i na arcade i w simulation. Wiec powodzenia, zawsze mozesz tam grac i byc prosem :D
Walenie w T8 w meczach gdzie są t10 jest właśnie jednym z największych objawów kretynizmu u arciarzy. Oczywiście, że Is-7 czy E100 są większym zagrożeniem niż ogryziony Is-3 czy KT.
Oczywiscie, ze nie. Czy tym JEDNYM strzalem zmniejszysz damage jaki zada ci E100? Nie. Wiec przeladujesz. W tym czasie IS-3 odda 3 strzaly. Kolejna pestka w e100 - nadal zyje. IS-3 oddaje kolejne 3 strzaly. Oszczedzajac IS-3 aby zajebac e-100 pozwalasz mu oddac przynajmniej 9-12 strzalow, zazwyczaj znacznie wiecej. Czy grajac swoim pro medem tez walisz w E-100 jak obok jest uszkodzony IS-3? BWAHAHHAHA no wlasnie. Wiec za przeproszeniem nie pierdol, ze E-100 jest lepszym celem. Moze dla uposledow. Wiem, ze bawisz sie byle byc na nie do wszystkiego co powiem (proponuje jednak masc na bul dópy, bo masz go od dawien dawna), ale w tej chwili naprawde przechodzisz juz do roli kompletnego kretyna.
Ot arta skupia sie na mnie zamiast walić w dyszkę, która ciągnie mój zespół do wygranej.
Widzisz, nadal nie rozumiesz roznicy miedzy "2 czolgi obok siebie, pierdolne isa bo zabije" a "poluje bo fjolettt!!! musze zabic!!!". I chyba nigdy nie zrozumiesz, bo nie grasz arty. Wiec nie wiem po co w ogole zaczynasz dyskusje na ten temat - to jak gadanie z slepym o kolorach. Cokolwiek nie powiem nadal bedziesz widzial tylko kolor szary, wiec po co sie wysilac?
Używam, ale nie powinienem raczej myśleć za pozostałych czternastu moich "sojuszników"
Powinienes. Twoi sojusznicy sa tez debilami.
Racja. Szkoda czasu, ale jeśli w grze są w drużynie 2-3 artylerie, to czy jest sens aby wszystkie 3 skupiały się na jednym celu?
A sadzisz, ze arty zazwyczaj siedza na TSie i laskawie komunikuja sie miedzy soba? Wiekszosc czasu ludzie nawet nie klikaja "T" aby wskazac cel (zreszta sam tego nie robie, chyba ze ma to znaczneie w stylu "poczekaj, zaraz go jebne"). I tak, jest sens. Jesli 2 zadadza po 40% obrazen to trzecia dobije. Jak wyzej - martwy czolg to czolg, ktory nie zadaje obrazen.
jest sens aby artyleria dobijała jeden czołg na ogryzku, na którego zjedzie się 3-4 czołgi przeciwne
Wszystko zalezy od sytuacji. Jesli ten 1 czolg jets na hull down? Czemu nie. Jesli widzisz ze twoi to redbarony? Oczywiscie. Jesli kolejny cel jest po drugiej stronie pola walki? Przesuniecie lufy to okolo 15 sekund (na objekcie prawie 20 sekund) - to juz lepiej pacnac i poczekac na reload.
Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia.
No wlasnie. Dlatego czasami warto zasiasc za sterami arty i zobaczyc jak to fajnie jest "byc OP gownem i zawsze wygrywac gry". Proponuje pograc solo. Jak juz uda ci sie jakims cudem wyjsc ponad 50% wr na arcie, mozesz mi powiedziec jaka jest OP i jak wygrywa gry.
Ja zawsze wciskam "T", i to kilka razy. Nie oczekuje od razu że każdy się rzuci na ten czołg jak szczerbaty na suchary, ale liczę, że chociaż uświadomią sobie co piszczy na innej flance. Podobnie z innymi komendami, które w sumie większość olewa. Niestety.
Co do grania artą. Powiem Ci, że grałem artylerią, jeszcze w fazie CBT i chwile po premierze. Z natury jestem niecierpliwy i artyleria nie jest dla mnie stworzona (ze względu na długie skupianie, przeładowanie i konieczność siedzenia w jednym miejscu albo zmianie miejsca kilka razy w ciągu całej gry), dlatego pewnie moje podejście jest nader ignoranckie. Zawsze gram solo, w plutonach mi się zdarzyło kilka-kilkanaście razy pograć, ale to tylko ze względu na misje osobiste. Gdybym się uparł, to bym się zgłosił do jakiegoś klanu/drużyny i grał w plutonach, ale jakoś nie czuję potrzeby :)
[65]
Tu nawet nie chodzi o T - arta jest po prostu wchuj niecelna. I nawet jak zobaczysz wyspotowana wroga arte, klikniesz "T" to znaczy... nic nie znaczy. Nie trafisz (bo RNG) i tyle z twojego "T". Dlatego lepiej pacnac 3x w ten sam punkt niz 1x (i ryzykowac pudlo) a dwoch pozostalych czekac bedzie laskawie na nowe cele.
Co do grania artą. Powiem Ci, że grałem artylerią, jeszcze w fazie CBT i chwile po premierze.
U srs? Czy zdajesz sobie sprawe, ze arta sie trochu zmienila od CBT? Chociazby przez 2 arty nerfy (pierwszy uderzajacy w sama arte, drugi niedawno w celnosc wszystkich gunow). Niby nadal masz eye-in-the-sky i tylko klikasz, ale juz nie ma tak fajnie, ze wychodzi 80-90% celnosci. Dodali takie fajne cos jak RNG, wiec wbicie ponad 40% hit ratio w NIERUCHOMY cel to dobry wynik. Polecam zagrac, bedziesz mial ubaw po pachy!
Chyba, że jest fioletowy na xvm :)
strach pomyslec co sie stanie z tymi wszystkimi dzieciakami pokroju liptona jak wylacza wota - do pracy metrem nie dojade bo na kazdej stacji "skoczek"
gram na czystym wocie i non stop widze podobne teksty od dzieci z przerosnietym e-penisem --->
[67]
mojim zdaniem to wina XVMa ze zginalem, bo znowy bylem najlepsiejszy f teamie i ten noob w AMXie uzywajac swojego programiku do statow pojechal na przypal tylko po mnje
#67
Naczelny pawian się wybudził.
gram na czystym wocie i non stop widze podobne teksty od dzieci z przerosnietym e-penisem
Lepiej miec jakiegokolwiek penisa niż go nie mieć jak w twoim przypadku.
No wlasnie. Dlatego czasami warto zasiasc za sterami arty i zobaczyc jak to fajnie jest "byc OP gownem i zawsze wygrywac gry". Proponuje pograc solo. Jak juz uda ci sie jakims cudem wyjsc ponad 50% wr na arcie, mozesz mi powiedziec jaka jest OP i jak wygrywa gry.
nikt tutaj ani na innych forach nie pisze, że arta służy do wygrywania. Ona służy tylko i wyłącznie do psucia zabawy innym o czym świadczą niektóre posty zawistnych polaczków bez skilla w tym wątku.
Niby nadal masz eye-in-the-sky i tylko klikasz, ale juz nie ma tak fajnie, ze wychodzi 80-90% celnosci. Dodali takie fajne cos jak RNG, wiec wbicie ponad 40% hit ratio w NIERUCHOMY cel to dobry wynik. Polecam zagrac, bedziesz mial ubaw po pachy!
I siedzisz w krzaku cała bitwę niezagrożony, nie wspominając że ani mechaniki ani map znać nie musisz by cokolwiek zrobisz.
Oczywiscie, ze nie. Czy tym JEDNYM strzalem zmniejszysz damage jaki zada ci E100? Nie. Wiec przeladujesz. W tym czasie IS-3 odda 3 strzaly. Kolejna pestka w e100 - nadal zyje. IS-3 oddaje kolejne 3 strzaly. Oszczedzajac IS-3 aby zajebac e-100 pozwalasz mu oddac przynajmniej 9-12 strzalow, zazwyczaj znacznie wiecej. Czy grajac swoim pro medem tez walisz w E-100 jak obok jest uszkodzony IS-3? BWAHAHHAHA no wlasnie. Wiec za przeproszeniem nie pierdol, ze E-100 jest lepszym celem. Moze dla uposledow. Wiem, ze bawisz sie byle byc na nie do wszystkiego co powiem (proponuje jednak masc na bul dópy, bo masz go od dawien dawna), ale w tej chwili naprawde przechodzisz juz do roli kompletnego kretyna.
Na meczach z t10 arta powinna skupiać się głównie na dychach. Jaki sens jest walić w Is-3 który zejdzie w 20sekund gdy można zniechęcic do wojaczki E100.
No ale co taki low bob z 1700Wn może ogarniać. A gada do tego jakby pozjadał wszelkie rozumy. No śmiech na sali. Ja od siebie proponuje bys nie wypowiadał się na tematy na które nie masz pojęcia. Przestało to już byc zabawne.
[56]
jak mawia klasyk "zawsze pojawia się fiut mówiący w imieniu swojego fiuta"
Ona służy tylko i wyłącznie do psucia zabawy innym o czym świadczą niektóre posty zawistnych polaczków bez skilla w tym wątku.
I doskonale spelnia swoje zadanie, patrzac po ilosci hemoroidow jakich sie nabawiles grajac w wota.
Na meczach z t10 arta powinna skupiać się głównie na dychach. Jaki sens jest walić w Is-3 który zejdzie w 20sekund gdy można zniechęcic do wojaczki E100.
Pomyslalo 15 liptonow jednoczesnie i IS-3 dalej sobie prazyl bo nikt go nie tknal.
No ale co taki low bob z 1700Wn może ogarniać.
Moze ogarniac tyle, ze solo wygrywa wiecej niz taki prosu jak ty. Az musiales blagac kolegow z klanu aby cie wykerowali :D Bwahaha
Juz nie mowiac o tym jak caly klan fjoletowych profesjonalistow dal sie oskubac 16stolatkowi :D PRO! lmao
Ja od siebie proponuje bys nie wypowiadał się na tematy na które nie masz pojęcia.
Czyli moge sie spodziewac, ze zastosujesz sie do swojej wlasnej porady i nigdy wiecej nie wypowiesz sie na temat arty? Dzieki!
Przestało to już byc zabawne.
Ahhh ta ironia. A za kilka minut lipton zaraz wroci dalej pierdolic swoje :D
[70]
Pomyliles watki. Plakanie na RNG, na "strzaly za zero", "niewiedzialne czolgi" itp to w komentarzach pod grą.
[69] Jestem zawistnym polaczkiem, i nie lubię artylerii, dlatego nią nie gram (miałem kilka artylerii niskotierowych, ale chyba nie zagrałem żadną nawet 20 bitew.) Hipokryzją by było gdybym nie lubił artylerii bo mnie wkurza, zwłaszcza gdy się mnie uczepi, a sam bym nią grał bo w końcu jest to zawsze jakaś szansa na bezpieczne obrażenia/fraga. :-)
z dedykacja dla lipsiusia :*
misja nr 13 zaliczona w 100% oczywiscie :*
btw. zawsze swietnie sie bawie czytajac posty lipt0na o matko ile nienawisci i jadu sie saczy z tej glowy
Mam pytanie odnosnie przenoszenia zalogi - pierwszy raz to robie i nie chcialbym stracic mozolnie wypracowanych punkcikow.
Mam VK 30.01H, podoba mi sie, chce isc dalej w ciezkie w VK 36.01H. Zaloga byla kupiona na golda wiec 100%, szkole ja na pierwsza umiejetnosc, stan u wszystkich tej umiejetnosci powiedzmy 65%. Jesli dobrze rozumiem, mam kupic VK 36.01H bez zalogi i wyszkolic ta z VK 30.01H [tez ciezki]. Czy tak? Jesli tak, to...:
1. Po takim przeszkoleniu ta zaloga na VK 30.01H na jakim bedzie poziomie procentowym?
2. Zalozmy ze pogralem, robie druga umiejetnosc na kazym zalogancie na tym 36.01H, ale chce pograc 30.01H aby odblokowac VK 30.02M - jaki bedzie poziom umiejetnosci zalogi jesli przerzuce ja w takiej sytuacji z 36.01H do 30.01H?
3. Co stoi na przeszkodzie aby przeszkolic ta sama zaloge do VK 30.02M [sredni 6. tieru] i miec jedna zaloge na 3 czolgi? Zakladam ze to niemozliwe, bo jakby sie tak dalo kazdy mialby tylko jedna zaloge i przerzucam miedzy czolgami, prawda?
Tylko do czolgow premium mozesz wrzucac zalogi z innych pojazdow i to tylko w obrebie jednej narodowosci i klasy np: zaloge z sta-1 wrzucasz na chi nu kała zaloge z ob268 pakujesz do su100y. Tak przerzucona zaloga nie wymaga szkolenia. W kazdym innym przypadku jesli nie szkolisz zalogi do nowego czolgu za golda ponosisz jakies tam kary do bazowych umiejetnosci (kierowca mechanik dowodca itd) Mniejsze jesli to pojazd tej samej klasy co poprzedni. Z puli perkow np: 6 zmysl na 60% nic nie zniknie.
Ad1 zanim cokolwiek zaakceptujesz bedziesz mial wizualizacje w okienku zaloganta jak to wplynie na jego umiejetnosci.
jest jedna zaleta z sateliciarzy, nie ma nic przyjemniejszego niż odsyłanie tych zjebów do garażu (nawet mam jednego burdę) , jak jakiś nasz sateliciarz woła o pomoc zawsze żegnam go jakimś miłym słowem, żeby zdychał szybko, albo spierdalał do garażu lub coś w ten deseń
ps. nie wiem na ile w tym prawdy, ale ponoć WG testuje cztery tryby odnośnie satelit w tym bez widoku satelitarnego.
Zamiast artylerii powinno być coś na kształt ostrzału artyleryjskiego w twierdzach/wojnach klanów (nie wiem gdzie to dokładnie jest) ale w randomkach kto by tym sterował? Tu jest problem.
proponuję poczytac jak planuje zbalansować artę Armored Warfare
brak widoku satelitarnego
arta ktora wystrzeli robi się widoczna dla wszystkich pojazdów w zasięgu wzroku i LOS
wszystkie pojazdy poza artą mają żarówkę
arta przeciwnika z kazdą kolejną salwą gracza dostaje coraz dokładniejsze namiary na jego pozycję na mapie
obrazeniaod arty to ma byc głownie splash, o OHK trudno
well shit.
Gram w WOTa wszystkim, właśnie sprawdziłem na noobemeterze, że na arcie mam około 15% bitew. I cały czas nie rozumiem tego hejtu na artę. Potrafię się jak każdy wnerwić, że "z całej 15 akurat muszą napier... we mnie", no ale w kogoś w końcu muszą.
Obrywam dość rzadko, bo właśnie dzięki temu, że gram też jako arciak, znam jej ograniczenia, mniej więcej ogarniam, gdzie jestem bezpieczny i w żadnym wypadku nie uważam, że jest op. Jest przede wszystkim cholernie niecelna i dość regularnie mam bitwy, gdzie robię wszystko jak należy, celuję na pełnym skupieniu i z dziesięciu strzałów wchodzi dokładnie zero, bo wszystko lata gdzieś na boki. Do tego na miejskich mapach większość obszarów jest poza zasięgiem, a na absolutnie każdej wystarczy, że głąby z teamu nie obstawią każdego podjazdu do bazy i masz jakieś 70-80% szans, że za chwilę wychędoży cię, albo przynajmniej podświetli jakiś light już na początku bitwy. Owszem, niezłym sprzętem i pewną dozą umiejętności można wygrać grę przy odrobinie szczęścia, ale dokładnie to samo można powiedzieć o każdym sensownym czołgu, czy tdku. Wcale nie jest tak różowo, że się klika i już. Trzeba jeszcze wiedzieć, gdzie i kiedy klikać, a potem mieć nadzieję, że pocisk wejdzie choć mniej więcej tam, gdzie trzeba.
Najlepiej samemu trochę pojeździć artą i zobaczyć jako to wygląda w praniu, zwłaszcza po nerfie.
Tomcio006
Ok, czyli jesli dobrze rozumiem - perki sa stale, niezalezne od tego gdzie przerzucam zaloge, i jak ja przeszkole za golda do ciezkiego tier wyzej to nic nie trace nawet z bazowych i mam jedna zaloge na 2 czolgi, moge tak ja sobie przerzucac?
Jeszcze chcialbym dopytac - czy siatki na ciezkich czolgach to zawsze zly pomysl? Mam na mysli czolgi grajace w drugiej linii i snajperskie. Teoretycznie luneta + siata wydaje sie dobrym pomyslem, co o tym sadzicie?
[80]
Nie tyle "zle" co po prostu marnujesz miejsce, ktore moglbys wykorzystac na lepsze opcje.
Rammer - 10% reload time - powinien zawsze byc na kazdym czolgu
przyspieszacz celowania: Stabilizator lub GLD - powinien byc na prawie kazdym czolgu. Jedynie snajperzy z szybkim czasem namierzania moga sie bez niego obejsc ALE jesli robisz peek-a-boo (wychylasz sie, strzelasz, chowasz) to stab od razu robi sie uzyteczny
Venty - tez daja szybkosc namierzania i czas przeladowania - malo bo malo, ale czasami to malo wygrywa gry
I tutaj konczy sie miejsce na moduly... luneta jak jestes na tylach nie ma sensu, gdyz wykrywa kto inny = zmarnowany slot.
Siatka... powiedzialbym, ze jak nie masz innych modow - wrzuc siate. Ale jak masz, to juz lepiej nie. Da ci troche camo, ale wiekszosc heavy ma je tak marne, ze i tak zostana wyspotowane.
(80) Nie. Zaloga bedzie tylko na ten pojazd na ktory ja przeszkolisz. "Starego" nie beda juz "pamietac" :)
[81] Ok, rozumiem. Wladowalem siatke bo byla wolna, poza nia mam lornete i to do szybszego przeladowania.
Siate wywale i na pewno zastapie tym do celowania, z czasem pewnie dojrzeje do decyzji i zamienie lornete na wentylacje.
[82] Kurcze, zmartwiles. To w takim razie troche ryzyko w ciemno przeszkalac na czolg w jakim nigdy nie jezdzilem, co jak mi nie przypasuje? Czyli, jesli dobrze rozumiem, przeszkolenie ma taki sens ze zachowuje sie perki?
Btw znalezione w necie ----->
Ezrael - to jest prawda, ale nie do końca - po prostu kloce z satelity zapamiętuje się na dłużej(podobnie jak wydojenie w 9 sekund przez jakiś absurdalny czołg jak bc25), nic tak nie wkurwia jak fakt, że dostało się za połowę lub więcej HP i nic na to nie można poradzić - oczywiście można siedzieć za głazami/domkami - ale to bynajmniej nie uprzyjemnia gry - tylko po prostu wkurwia.
ja tylko zastanawiam się co siedzi w głowach sateliciarzy, skoro grają takim syfem - zieloni wzwyż zdają sobie sprawę jak bardzo jest to wkurwiące dla ich ofiar, a mimo tego grają tym bzdetem - może czerpią przyjemność z uprzykrzania innym życia? nie wiem, jak dla mnie to wiele mówi o charakterze takich osobników.
jeszcze jedno, nie mam pretensji do czerwonych na gagarinach, często nie zdają sobie sprawy jaki to uprzykrza życie innym graczom - zresztą często gęsto mają słabe kompy/neta, a chcą sobie pograć, a co jest w takim wypadku tylko możliwe na satelitach
może czerpią przyjemność z uprzykrzania innym życia?
Yup :D
Po drugie: pozwala to na blyskawiczne ukaranie kogos z wlasnego teamu. Ladujesz AP pestke (a i w dupala HE czesto starczy) i jestes pewien, ze wyslesz pawiana do bozi jednym strzalem.
No i nic nie poprawia tak humoru jak "danie" patafianowi, ktory wydal z siebie radosny okrzyk "No dawaj!".
tak, coś w tym jest, na forum niektórzy sateliciarze pisali, że lubią gdy się ich wyzywa, bo to znaczy, że są skuteczni (znaczy się czerpią przyjemność z uprzykrzania życia) - co nie zmienia faktu, że zdarzało mi się pochwalić gracza w normalnym czołgu, który mnie wydoił, natomiast sateliciarzy to dla odreagowania jebię od najgorszych - poza tym z tego co mi wiadomo, sateliciarze są najbardziej raportowaną grupą graczy, a satelity po MM są na drugim miejscu jako powód zniechęcenia do wota - nie ma więc co się dziwić, ze WG planuje coś z tym zrobić (jak choćby testowana likwidacja staelitarnego widoku)
Yawn. l2p i tyle.
[88]
Ja od siebie proponuje bys nie wypowiadał się na tematy na które nie masz pojęcia.Przestało to już byc zabawne.
Zastosuj sie do swoich wlasnych porad.
(87)
a co ty możesz napisać? grasz tym syfem to i ci ten syf nie przeszkadza - bo co masz powiedzieć, że cię wkurza? przecież tak świetnie grasz, że zawsze udaje ci się jej uniknąć (lol) ;) a reszta to nooby, którzy nie potrafią siedzieć grzecznie za głazami i domkami przez całą grę albo zapominają wciąż jak epileptyk jeździć w tył i w przód
- "świetnie" to wygląda na filmikach, dobry gracz (albo pamiętający o satelitach) wciąż się rusza to w przód to w tył i na boki mimo tego, że jest schowany za pagórkiem - naprawdę doprowadziliście do tego, że trzeba zachowywać się jak debil.
i myślisz że ja sobie nie radzę z arciarzami ?
http://www.noobmeter.com/player/eu/manolo550/516451665/
właśnie ostatnio sobie daję dość dobrze mimo samotnej gry, ale wystarczy ten jeden raz na 10 bitew bym się ostro wkurwił - kiedyś myślałem, że to przesada tak wyzywać klikaczy, ale teraz wcale nie dziwię się liptonowi
[90]
Gram wszystkim. I "tym syfem" i "nie tym syfem". Ty jak widze, ograniczasz sie.
Tak, nie zostaje trafiony arta - wczoraj w nocy grajac z wyciorem i solo (25? moze 30 gier) dostalem z arty JEDEN raz. Bo sie prosilem o to - pacnela niedaleko mnie i zamiast popchnac lekko atak stalem na srodku jak jelen. I wiedzialem, ze dostane bo bylem JEDYNYM celem ktory byl tak mocno wystawiony. Wiec jedna gra. 24-29 pozostalych gier arta moze i cos tam probowala, ale nigdy nie byla nawet blisko trafienia. Dlaczego? Bo GRAM ARTĄ i WIEM, gdzie moze trafic a gdzie jestem bezpieczny. Jesli jestem w pozycji gdzie NIE jestem bezpieczny to non-stop sie poruszam zmieniajac kierunek jazdy etc. I jak widac nie becze jak baran w tym watku ilekroc dostane. Czesciej napisze kolesiowi "good shot", bo zazwyczaj jesli juz dostalem, oznacza, ze musial sie troche postarac.
wciąż jak epileptyk jeździć w tył i w przód
Jezdzac w ten sposob predzej czy pozniej dostaniesz. A raczej predzej, bo czlowiek wcale nie jest dobry w generowaniu "losowego" ruszania sie przod tyl - predzej czy pozniej wpada w rutyne. I pestka wchodzi.
- "świetnie" to wygląda na filmikach, dobry gracz (albo pamiętający o satelitach) wciąż się rusza to w przód to w tył i na boki mimo tego, że jest schowany za pagórkiem - naprawdę doprowadziliście do tego, że trzeba zachowywać się jak debil.
I? Czyzbys chcial grac w strzelanke trzymajac jeden palec w dupie a drugi na spuscie? ZObacz jak sie gra w FPSy - non-stop w ruchu, czesto nawet bedac za przeszkoda jestes gotowy zeby uciekac przed granatem czy odwrocic sie przed flashbangiem. Czemu nagle w WOT juz nie chcesz sie poruszac?
Niezbyt mnie obchodza staty - o tym, czy potrafisz grac decyduje fakt, jak duzo jeczysz na arte i jak czesto od niej giniesz. Lipton moze miec i wn over9000 a jeczy jak szympans, ktoremu zabrano kisc bananow - bo podobnież gra - staje na srodku pola i czeka. Ze wszystkich ludzi z GOLa z ktorymi/przeciwko ktorym gralem jest on o dziwo jednym z NAJlatwiejszych kolesi do trafienia z arty. Gdyby nie RNG mialbys dobre 90% szans na zapakowanie mu pestki, bo jest tak przewidywalny jak rzad w zbieraniu podatkow. Ale oczywiscie to nie jego wina, ze jego mozg potrafi powtarzac jedynie znane schematy.
wystarczy ten jeden raz na 10 bitew bym się ostro wkurwił
Postaraj sie bardziej to zejdzie do 1/30 czy 1/100. Bo jest to mozliwe.
I jak wyzej ktos napisal (nie chce mi si ewatku przewijac) - pograj arta to zrozumiesz jej ograniczenia. Jesli twierdzisz, ze tak latwo mordowac - to sprobuj to wykonac. I nagle sie okaze, ze jest cala masa graczy, ktorych nie jestes w stanie pacnac, bo po prostu graja arta i wiedza jak NIE dostac. Tylko pozniej pewnie bedziesz kurwil na kolesia, gdyz "w ogole nie da sie go trafic!!11".
EDIT:
a WG moze sobie zmieniac arte jak chce. I tak bede nia gral (gram pomimo 2 nerfow), i tak beda pawiany, ktore beda non-stop plakaly. A ten placz to chyba najwieksza nagroda za granie arta. Nic bardziej nie cieszy jak dorosli (lol) ludzie, ktorzy zachowuja sie jak placzliwe szczyle.
EDIT2:
chociaz z drugiej strony - calkiem mozliwe, ze niedlugo jednak skoncze grac arta. Zostaly mi juz tylko dwie do odkrycia a tier10 nie gram (bo po prostu nie ma co na nich odblokowywac). Jedyna nadzieja, ze WG w koncu doda arte chinczykow. Zostaly na szczescie inne gowna ktorymi moge psuc sobie staty, zeby lipton myslal, ze jest mega zajebisty. Np. SU-101, polecam kazdemu. Lewatywa z czystej kapsaicyny prawdopodobnie jest mniej bolesna niz granie "tym czyms".
Nowe skille dla zalogi. Mam nadzieje, ze to tylko spozniony 1 kwietnia:
http://ritastatusreport.blogspot.nl/2015/04/insider-crew-skill-overhaul.html
Parting Gift
Your tank explodes when destroyed, damaging nearby enemy vehicles and destroying their tracks. - lol
Body Count
Enables your Commander to identify eliminated crew members in the target vehicle within view range. Effective in both indirect and direct fire modes - a to koniecznie trzeba wbic na arte. Łzy szympansów będą słodsze!
Supply Conservation
Rationing techniques give your Commander a chance to preserve a consumable item when it is used during battle. - must have?
Explosive Expertise
Increases the radius of explosive damage from fired rounds. - HAHAHAHAHAHA
Sharp Eye
Enables the Commander to detect equipped consumables on the target tank. - wykrywarka goldnoobow
Manolito daj spokój, z tym patafianem nie ma dyskusji. Żyje w swoim świecie iluzji w którym jest zajebistym graczem WoT a z jego postów wyraźnie wynika, że jest miernym podludziem czerpiącym przyjemność z psucia zabawy innym. Ot takie nielubiane dziecko w piaskownicy depczące zamki innym, bo mu nie wyszło.
A ten placz to chyba najwieksza nagroda za granie arta. Nic bardziej nie cieszy jak dorosli (lol) ludzie, ktorzy zachowuja sie jak placzliwe szczyle.
Podobne komentarze można spotkać u innych podludzi ale na oficjalnym forum. A tak jak i jak tutaj, żaden z nich chyba "niebieskiego" nie przekroczył. Gwiazdy WoT'a jak to mówią.
Tym podłym kreaturom zależy jedynie na uprzykrzaniu życia zarówno w grze jak i na forum. Wyjątkowo żałosne.
Niezbyt mnie obchodza staty - o tym, czy potrafisz grac decyduje fakt, jak duzo jeczysz na arte i jak czesto od niej giniesz. Lipton moze miec i wn over9000 a jeczy jak szympans, ktoremu zabrano kisc bananow - bo podobnież gra - staje na srodku pola i czeka. Ze wszystkich ludzi z GOLa z ktorymi/przeciwko ktorym gralem jest on o dziwo jednym z NAJlatwiejszych kolesi do trafienia z arty. Gdyby nie RNG mialbys dobre 90% szans na zapakowanie mu pestki, bo jest tak przewidywalny jak rzad w zbieraniu podatkow. Ale oczywiscie to nie jego wina, ze jego mozg potrafi powtarzac jedynie znane schematy.
Wargaming League czeka, o mistrzu !!!
Np. SU-101, polecam kazdemu. Lewatywa z czystej kapsaicyny prawdopodobnie jest mniej bolesna niz granie "tym czyms"
Ja się nawet tym dobrze bawiłem. No ale cacko wymaga troche cierpliwości i umiejętności. Jak ktoś potrafi jedynie być strzelającym krzaczkiem to może niech sie nie wypowiada -->
Proste pytanie: ile bitew na stocku? Nie musisz sie wysilac, znam odpowiedz.
Drugie pytanie: pochwal sie twoimi statami na arcie, skoro tak czesto o niej sie wypowiadasz. Tez nie musisz dawac odpowiedzi, gdyz ja znam.
Tak wiec mozesz mnie cmoknac. Zreszta mozesz miec staty jakie tam chcesz i na czym chcesz. Nadal jestes 1-shotem w celowniku jak gram arta. I nic tego nie zmieni bo jestes po prostu za glupi, aby poprawic swoje wyniki. Przez 3 lata nie dales rady wiec watpie ze dasz rade kiedykolwiek. I, jak napisalem wczesniej, nawet wn8 na poziomie 10000 nie pomoze ci pod tym wzgledem, gdyz po prostu jestes zbyt ograniczony zeby nauczyc sie nowych rzeczy. A beczysz bardziej niz stato baranow prowadzonych na rzez. Tylko tyle, ze juz dawno, cytujac barana: "Przestało to już byc zabawne."
Czekam jeszcze na komentarz "jak masz to bardzo w dupie" (wszak trzeba pokazac, ze narzekasz bo to "zabawne" a nie dlatego, ze ci zalezy), aby za 1, 2, 3 miesiace ponownie widziec twoje gorzkie zale. YAWN A teraz mozesz wrocic do swojej bandy gimdebili z PTS masturbowac sie nad statami. Ah no i nie zapomnijcie wybrac lepszego skarbnika. Troche smutne jest zostac wyruchanym przez dziecko :(
W bycie debilem ciebie i tak nikt nie prześcignie. nie musisz o to się martwic. Twoja pozycja wioskowego głupka jest niezagrozona.
"a nie bo ty" - widze, ze nadal trzymasz poziom, tak dalej! Nie zapomnij jeszcze rzucic kilkoma kurwami i bedzie 1:1 twoja typowa runda w WOT rozegrana na forum.
Fajnie się czyta wasze "wymiany poglądów" :P
Dopóki w grze będą dostepne pojazdy typu arta, dopóty ludzię będą nimi grac i płacz hejterów tego nie zmieni. Ostatnio prawie nie gram bo zostały mi chyba ze 4 pojazdy do wygrindowania, głównie arta:)
Gram wszystkim i artą też, znam jej plusy i minusy. Jak dostaję bombę z nieba to prawie zawsze wiem, że ją dostanę tylko zawsze gdzieś tam w podświadomoci tkwi - a może jednak nie celuje we mnie, albo jeszcze tylko 3 sekundy, oddam strzał i zwiewam ;)
Co najmniej 1 arta na bitwę jest wręcz niezbedna, żeby wyrywć OP hull down chwasty .
Nie wiem od czego to zależy ale na M40 i na crusaderze 5,5 mam 57 % WR.
Zawsze mnie śmieszą wołania - arty help, mimo, że wszyscy jej nienawidzą ,ale jak przejebane to ratunku krzyczą :P . No i oczywiście jak pociąg lemmingów dostanie wpier.. to wszystkiemu winna własna fucking arty :)
Lipton - masturbujesz się swoimi statami, powiedz jaki procent gier masz solo a ile w plutonach , kompaniach i CW? Ciekawe czy bez kolesi i komunikacji byłbyś taki zajebiście fioletowy?
#99
Jest pełno stronek ze statystykami, tak ciężko sprawdzić. Nie mówiąc już o możliwości sprawdzenia profilu w grze.
Specjalnie dla ciebie zrobiłem screena ->
http://www.vbaddict.net/player/lipt0n-eu-d99396275dde396de9abbb38595f1514
Zresztą, co ja jedyny arty hejter w tej grze. Proponuję wycieczkę po oficjalnym forum, gdzie na głównym na pierwszej stronie zawsze są ze 3-4 wątki o arcie. Nie, nie są to miłosne poematy. Wśród czołowych klanów negatywna opinia o arcie jest raczej przeważająca.
Sprawa jest prosta, arta to zabawka dla miernych podludzi jak Asmo i Cipskobrody. Co oni sami z radościa przyznają.
Q( > _<)_____¦___o__Q(>_ < )
Nic mega specjalnego, ale milo widziec takie cos w wynikach --->
Ja bym zaczął od wyjebania nicków, nazw klanu, gracza i statów XVM z gry, tryb anonimowy wymuszony przez serwer: player1 player2 player3 na liście w bitwie tylko. Po bitwie można by sprawdzić w wynikach z kim się walczyło, ale nie w trakcie.
Arta natomiast powinna być przerobiona: max hit 300 dmg, nawet w otwarte i bez pancerza pojazdy. Do tego kompletny brak uszkodzeń modułów. Dużo lepszy rof i celność, ale czas lotu pocisku 5 sekund ( min, niezależnie od dystansu ) i po odpaleniu strzału w miejscu gdzie spadnie jebitny czerwony pulsujący krąg. Spash powinien być za to lepszy min 10-20m dla każdej arty.
Czyli każdy kto by nie miał klapek "tunnel vision" mógłby uciec z miejsca ostrzału.
Największa wada aktualnej arty to kompletnie nieprzyjemny sposób nią grania i kosmiczne RNG.
Okazjonalne onshotowanie pojazdów to najbardziej zjebany przez WG jej aspekt.
[102]
Cos takiego co opisujesz jest w War Thunderze ground forces (arcade) gdy lecisz samolotem. Bomby maja chyba 10 sekundowe opoznienie, sa widoczne na ziemi, maja dosyc maly blast. I? I nic. Nadal mozesz byc pewien, ze na jeden wylot samolotem bedziesz mial przynajmniej jednego killa. Gracze sa glupi, nic na to nie poradzisz. A jak zobaczysz kogos na szczycie listy mozesz byc pewien, ze go zabijesz. Tacy kolesie w 90% maja tunnel vision: znajduja kamp spota (huehue "w WT nie ma kampienia" my ass) i siedza tam do usranej smierci. Albo pierwszej bomby. Wychodzi na to samo.
To co opisujesz spowodowaloby, ze wszystkie "przepychacze" stalyby sie z miejsca niegrywalne. Bo arta nie musiala by celowac - po prostu nawalala by w ziemie aby bic splashem. Im wiecej arty tym szybciej (bez celowania) wygryzl bys kolesi. Jedyny kto by zyskal to solujace rambo-czolgi, a jakakolwiek gra druzynowa (czy to oslanianie sie wzajemnie, czy "fire line") by poszla w piach. 3-5x arta niedaleko i wszyscy sa na polowie.
[104]
Jeszcze cos? Przeciez jak te 2 arty beda bily tylko w twoja okolice, tez ci zepsuja gre.
lol
Zabawny jest ten koncert zyczen ukryty pod "ja wiem jak zbalansowac rozgrywke". Przypomina mi to klasyka:
Paper is ok, please nerf rock.
Yours faithfuly,
Scissors.
A powaznie, jesli JA mialbym cos zmieniac w arcie, to zmienilbym system celowania na taki jaki jest w warshipsach. Bo w tej grze de facto masz "pojedynki arty".
Lipton, ja nie pytam o WR solo tylko jaki procent gier masz solo. Ja nawet na zjebanej arcie mam 57 %WR na około 200 gier, ale średnio to 53 i coś %. Jeśli na 26 k bitew masz około 1 k solo to i taki WR możesz mieć. Poza tym prawdopodobnie masz dopływ darmowego złota i nie grindujesz pojazdów tylko od razu wyjeżdżasz wymaksowanym , z dodatkowymi modułami i przeszkoloną za złoto załogą i omijasz żmudny etap drogi przez mękę na stockowych pojazdach.
Mnie staty nie rajcują ale wykorzystywanie powyższych zależności do powiększania e-penisa i następnie wyzywanie innych od cieniasów jest nie fair.
[106]
Zostaw, nic innego mu i tak juz nie zostalo. Przeciez gra jest do dupy i nie daje funu, kazdy artylerzysta strzela do niego, to niech chociaz sie cieszy ze jest najlepszy w jakims smiesznym watku na GOLu, gdzie siedzi moze 10 osob na krzyz :D
#106
Stats denier detected !
Fajna stronka, nawet nie wiedziałem, że dodali takie szczegółowe statystyki :O
http://www.vbaddict.net/battle-statistics/lipt0n-eu-d99396275dde396de9abbb38595f1514
Poza tym prawdopodobnie masz dopływ darmowego złota i nie grindujesz pojazdów tylko od razu wyjeżdżasz wymaksowanym , z dodatkowymi modułami i przeszkoloną za złoto załogą i omijasz żmudny etap drogi przez mękę na stockowych pojazdach.
Nikt nie broni grać ESL, drzwi do złota są cały czas otwarte. a jak jestes za słaby to zawsze mozna zakupic złota i przetopic na free expa. Trzecia możliwością jest zbijanie * dla free exp oraz grindowanie pojazdów w twierdzach.
Mnie staty nie rajcują ale wykorzystywanie powyższych zależności do powiększania e-penisa i następnie wyzywanie innych od cieniasów jest nie fair.
1. Asmodeusz jest cienką małpą.
2. Dychy też są stockowe ?
Lipton ty to naprawdę ograniczony jesteś. Walić te stronki, pytam się ile masz solo? Tu gdzie podałeś masz ponad 50% i więcej plutonów , reszta pewnie kompanie i CW.
Nie każdy ma warunki w domu do grania z mikrofonem oraz chęci do grania z obcymi. Moi znajomi w to nie grają a jakoś nie pałam miłością do nawiązywania bliższych stosunków z graczami dla podniesienia statów. Nie mam charakteru by za free gold ciągnąć druta CL czy innego skarbnika, a prawdziwej kasy nie mam zamiaru na to ładować.
Nie bronię tobie być super uber zajebistym fioletowym Liptonkiem tylko szanuj innych bo te twoje staty są zdobyte prawie w cziterski sposób
Taki doświadczony jesteś a nie wiesz, że niektore dychy też wymagają grindu działa?
OFFTOP
----------
cienka małpa
Podoba mi się. Będę używał, ale w wersji z "małpką", nie "małpą" - zdrobnienie bardziej denerwuje wotowski zwierzyniec.
Wlasnie odblokowalem duza fajfure na m53/55. Bedzie sie działo! Juz teraz słysze te przeraźliwe piski dochodzące z miejskiej dżungli. Małpia wieść się niesie: "trzeba spieprzac panowie!".
Nie rozumiem tej spiny. WG przyznaje że mechanika artylerii oraz 25%rng są właśnie po to, aby trzymać w ryzach skillzordów. Bo targetem tej gry jest typ z 48%wr, co siada po pracy do komputera na godzinkę i grzecznie kupuje złoto. I on też ma się dobrze bawić, a nie być masakrowanym przez jakiegoś gimbusa. Więc po co bić pianę? Wasza opinie jest irrelewantna.
Manolito: zacznij grać artą, naprawdę warto. Tu masz poradnik: http://ftr.wot-news.com/2014/12/15/artillery-guide-by-tyraforce-part-1/
Oto szczescie kompletnego laika ---->
To moja pierwsza bitwa artyleria po paromiesiecznej przerwie, nic nie ulepszone w tym Loydzie mialem, zaloga na 75%.
A ja sobie dalej gram T29, nie wiem kiedy kupiłem, ale jakoś tydzień temu (+/- 3 dni) a już ponad 100 bitew, i jakoś tam ten hulldown wychodzi.
To chyba jakaś cholerna klątwa z tą grą. Jednego dnia można wygrać całkiem sensowną ilość bitew, żeby następnego na chama każda bitwa była przegrana bo albo wszyscy obierają jedną flankę, albo są to idioci którzy prawdopodobnie zostaliby rozstrzelani przez szympansa po trepanacji czaszki. I tak z WR 50,4% jest znowu poniżej 50%. Wiem że i tak nie jest to super WR, ale wkurwia gdy ewidentnie nie idzie tak jak trzeba. Bo ja jako sam daje 1/15 szansy na zwycięstwo. To gdzie jest pozostałe 14/15? A poszło w pizdu.
[118]
Dzisiaj zagralem 11 gier na arcie. 10 przegralem. Takiego zmalpienia DAWNO nie widzialem. Ale poprawilem sobie humor rozwalajac kilku swoich. Z gory uprzedzam na starcie moj team: jesli przeciwnik bedzie mial o 5 czolgow wiecej niz my - zaczynam zabijac swoich :) Wiec kilka makaków odparowałem. Szczegolnie pana "hehe co mi zrobisz" "hehe TO" :D
Taka piękna bitwa, zabrakło amunicji , 10 złotych pestek poszło się ... i wpierdziel:(
[120] Tak przegrać to jak wygrać :) Niemniej z Challengerem mam złe wspomnienia. I szczerze mówiąc nie wiem dokładnie czemu, mobilności odmówić nie można, pancerz to papier, ale działo. I dobre i złe, jak wyrzuci na VII/VIII to daje rade, ale IX-tki (choć rzadko) to już jest masakra. Coś jak T-43 pod względem broni. Taki czołg-stagnacja - trzeba przeboleć.
[120] ladny garaz same przyjemne zbiorniczki ;)
rozszerzone statystyki to xvm?
Wszystkie mody są z paczki Aslaina i konkretnie to nie wiem co to jest. A garaż to skromny wycinek całości :-)
Mam dwie sprawy. Pierwsza to raczej pytanie do Was - czy wyłącza się Wam gra bez powodu? Mi się to zdarza zazwyczaj gdy bitwa jest już skończona (między pauzą a przejściem do garażu).
Drugie to wybór czołgu - mam narazie odblokowane dwie ósemki T-44 i King Tiger. Moje pytanie - które lepsze? Zdaje sobie sprawę że to dwa różne światy, jeden jest medem a drugi ciężkim. Niemniej jednak mam dylemat, między czym a czym wybierać. Wg. Tankinspectora dochód netto jest na podobnym (ujemnym) poziomie. KT był swietnym czołgiem za czasów bety, teraz jest co najmniej dobry, lecz sprawdza się najlepiej w roli snajpera.
T-44 wymaga ciągłego ruchu i umiejętności flankowania przeciwnika, a co za tym idzie znajomości map. Działo ze słabą penetracją to niestety wymusza (a 122mm brać nie będę, bo średniak, który strzela ~3 razy na minute to pomyłka).
No i mam narazie ok. 6 mln kredytów. Staram się zarobić troche więcej przed kupnem pierwszej ósemki, żeby być w jakiś sposób zabezpieczony przed za szybką utratą srebra. Jakaś optymalna kwota, przy której można kupować kolejne wyższe tiery? (Nie sztuką jest zarobić w sam raz na kupno czołgu, ale później dysponowanie odpowiednią sumą, która pozwoli go utrzymać i za razem inwestować w inne czolgi).
[124]
Na tym patchu (9.6) zdarzylo sie raz albo dwa razy na jakies... 300 gier?
KT > T-44. T-44 to chyba najgorszy med tier8, na ktorym musisz prawie non-stop jezdzic na goldzie. Fajnie sie go prowadzi i tyle. KT tez nie jest jakis uber specjalny (w porownaniu np. do IS3) ale jest dosyc solidny. No i bazowa pena (225) wystarcza na prawie wszystko.
Z drugiej strony zarowno KT jak i T-44 prowadza do ZAJEBISTYCH tier9. I E-75 i T-54 sa swietne.
O dziwo wróciłem z war thundera do wota i gra mi się dziwnie lepiej (normalniej), "liczba idiotycznych" strzałów jest bardzo niska w porównaniu z tym co było gdy opuszczałem na ponad rok wota.
Powróciłem (XD) i nadal z uporem masochisty próbuje dojść do focha 155, tylko tak się zastanawiam czy warto się męczyć, tym bardziej że 2 następne tdki z tej lini są podobne dość... słabe(?).
Obecnie po pylam mle 46 i raczej mało jest w nim pozytywów.
Eh? Ac mle 48 jest spoko, Foch jest bardzo dobry. Z tego co slyszalem (jeszcze nie mam) Foch 155 zostal ostro znerfiony - najlepiej sprawdz na tescie.
Próbowałem iść w żabie tedeki, ale SAu 40 mnie pokonało...A nie było wolnego expa żeby przeskoczyć.
Robię rosyjskie, na razie Su-85, jeszcze z 12k expa do SU-100. I tu kolejny dylemat, przeznaczyć wolne doświadczenie którym dysponuje na setkę do SU-100, czy na LB-10 do T-44...
[128]
Na żabach MUSISZ miec expa na ARL v39. Jego stockowe dzialo ma 60 (?) pena a lepsze sie nie miesci. Bez free expa - przejebane.
[129] No niestety wiem, ale odpuściłem sobie narazie żabki. Jedynie ELC bis w garażu stoi, z odblokowanym AMX-em 12t (którego narazie nie ruszam). Lajty nawet takie nie dla mnie narazie.
@preDratronIX: Na patchu 9.6 co kilka bitew kumplowi wywala się gra, a mnie prawie po każdej bitwie wywala z serwera.
Z serwera to może nie, jak już to bardzo sporadycznie, ale załóżmy że jestem zniszczony. Wracam do garażu i minimalizuje grę, w momencie gdy bitwa się kończy, gra sama się wyłącza, bo gdy nie widzę na pasku WOT-a pojawia się zonk, co jest lekko mówiąc irytujące.
Niezla szkola cierpliwosci ten caly final wgl. Jutro juz mi sie nie chce.
W sumie zachowałem się jak cebulak bo zgłosiłem swoją obceność na EXPO, ale nie pojawiłem się. Powody wagi nieco wyższej niż same finały na WGL....No ale nie jestem jedyny, który pewnie tak postąpił...Szkoda, bo niechcący komuś zajumałem miejsce. Ale z drugiej strony, jaka frajda stać w kilometrowych kolejkach aby popatrzeć jak ktoś gra?
Dla zainteresowanych sytuacja z 132 - znalazlem przejazd, na wysepke i po czerwonym do przesmyku --->
Ciekawostka bez wiekszego znaczenia taktycznego, nie da sie duzo tam ugrac, najwyzej mozna sie schowac jak zostaniemy sami i niech nas szukaja.
pisanie z telefonu ssie. Pisanie na golu z telefonu ssie w dwójnasób.
(139) jak się nie rejestrowałes na eventbrite to jeszcze bydła nie narobiłeś.
[142] No chyba nie. Dostałem jakiś druk, ale on chyba był jakiś przejściowy.
A co do WoTa to już wkurwia mnie że tak strasznie ciężko jest utrzymać WR chociaż na poziomie 50%, przynajmniej dla mnie. Co z tego że zrobie 2-4 fragi, jak i tak drużyna upierdala mecz z wynikiem 5-6 do 15-stu. No i jeszcze ten obsrany matchmaking, gdzie na VK3001P wyrzuca mnie na ósemki, dzisiaj same ósemki na tym czołgu. Ciekawe - może to spowodowane jest tym że mam konto premium. Na standardowym matchmaking wydawał się łaskawszy...Paradoksalnie.
Ciekawe - może to spowodowane jest tym że mam konto premium. Na standardowym matchmaking wydawał się łaskawszy...Paradoksalnie.
Ale ale ale... przeciez jest na odwrot. Kazdy bez konta premium narzeka, ze jest na dole a ci z premka maja latwiej :(
Może jestem żywym dowodem na to, że jednak tak nie jest :PP Żeby WG miało grunt to wykazania że premium jest obiektywne pod paroma względami (płacisz dobrowolnie - nic w zamian! (oprócz +50% do kredytów i doświadczenia!))
P.S I postem z 143 chciałem zmierzyć do tego, że już ta ocena osobista WG ssie gałe, bo ocenia gracza według jego skuteczności /tylko/ w wygranych bitwach. Można zrobić 14 fragów, i zostać zdjętym przez ostatniego (będąc ostatnim w naszej druzynie) a i tak będzie punkt ujemny do naszego rankingu, a można przepierdzieć cały wygrany mecz i punkty dodatnie wpadną.
Kolejne gówno Wargamingu, z którym nie chce im się chrzanić (bo w to że nie mają możliwości naprawy nie uwierze).
coz przypomnialem sobie o dziele wargamingu i postanowilem zainstalowac wota.
Wot dzielnie sciagnal swoje ponad 8 GB potem zaczal sie instalowac.
Super w pewnym momencie stwierdzil ze jest blad krytyczny i musi siagnac uaktualnienie , poczym wywalil 3 GB , sciagnal znowu 3 GB , zaczal sie instalowac i... stwierdzil blad krytyczny i z pewnym niedowierzaniem zobaczylem ze znowu wywalil 3 gb i sciga te 3 gb .Poczym zaczal sie instalowac i zgodnie z podjerzeniami wywalil komunikat ...ze jest blad krytyczny.
Hmm... ktos mial juz cos takiego?
co robic ?
uprzedzam ze sprawdzilem i mam w opcjach wlaczone sciagnij z torrentow.
Sprobuj moze bez torrenta. Niestety wiecej nie pomoge - zostaje raczej kopanie na forum wota/google, z bledami w WOT raczej sie nie spotykalem zbyt czesto.
dzieki za dobre slowo ;)
poczytalem na forum ..masakra powtarzac do skutku wlaczajac albo wylaczajac torrenta i kiedys sie zainstaluje ;))
Mam pytanie byly podobno mistrzostwa swiata w WOT czy ktos z Was byla na nich ?
Prawodpodobnie kaszani sie po prostu jeden z pakietow. Wiem, ze mozna sprobowac zgrywac nie uzywajac klienta WOTowego (uzyc wlasnego klienta torrenta takiego jak np. uTorrent) i przekopiowac pliki - ale co i jak niestety dokladniej nie wiem.
Belert - miałem iść ale w końcu się nie stawiłem. Organizacja ponoć średnio wyszła. Kolejki strasznie długie, przyszedłeś na 11-tą, a wszedłeś dopiero o 14-15-tej.
bez przesady - byłem o 18:00 wszedłem o 18:01
Ps
inna sprawa że w praktyce nic ciekawego tam w środku nie było
[152] Mieszkam po drugiej stronie Wisły, i miałem dziś okazję przejeżdząć ul. Prądzyńskiego w strone Bemowa, godziny ranne (11-12) i był całkiem spory rozgalęziony kordon gości :)
https://www.youtube.com/watch?v=QY5Xo7LD_aM
Widze że WG coraz jawniej zaczyna traktować ludzi jak idiotów dając tego typu pojazdy jako premium.
Ponoć sroć. Kocham tych gości powtarzających "nie byłem ale ponoć było chujowo".
Mam gdzieś jak to organizacyjnie wysżło, choć z tego co wiem nienajgorzej.
Najważniejsze że bitwy były na wysokim poziomie, bez pedalskiego kampienia, nawalanka od samego początku do końca w większości starć. Naprawdę fajnie się to oglądało z twitcha.
No to tak jak mówić nie byłem ale ponoć było super. Oglądanie streama przez internet a oglądanie "na żywo" i czekanie aby móc na żywo oglądać też w jakimś stopniu się różni od siebie. Zresztą poza arogancją nie wiem co Twój post wnosi, napisałem tylko to co widziałem przejeżdzając, a o organizacji dowiedziałem się od kilku osób, które były tam obecne.
[154]
To turnieje WOTa da sie juz ogladac bez zasypiania przy nich? Moze kiedys zerkne co wymodzili.
No mnie się podobało. Nie odnoszę się do organizacji, jako nieobecny mam to gdzieś, ale naprawdę bitki były fajne. Z dobrym komentarzem zajebiście mi się to oglądało, szczególnie walki ruski vs ruski - 3 minuty napierdzielanki i po bitwie :)
Z faktami sprzeczał się nie będę - bitwy były utrzymane na zacnym poziomie :) Ale nie oszukujmy się, duża część osób przyszła tam tylko i wyłącznie ze względu na możliwość dostania czegoś za darmo. W sumie to nie wiem o co ten hype na AMX'a 13 57, chociaż wygrać [ link zabroniony przez regulamin forum ] jest już bardziej zachęcającą alternatywą.
No akurat 7 tierowy scout prem to jest gratka, bo oprócz tego że zarabia, to gra nim jest fajna. Coś tam trzeba kombinować, jeździć, nie nudzi się. To nie klocek w rodzaju Lowe czy JT 8.8.
Type 62, AMX 13 57 i FCM to moje ulubione premki, właśnie dlatego że są mobilne.
Kolejkowanie zepsute dla art i lekkich czołgów.
Imprezować póki sie da :D
[160] dzień dziecka?
ciekawostka: dostałem zwrot golda za pojazd z karty kodów z GF (czołg miałem już z innego zeszłorocznego kodu z cdaction 9/2014) a spodziewałem się rekompensaty w srebrze (nowe zasady rekompensat)
Świeć panie nad ich autyzmem
http://tnij.org/idchzh6
-----------------------------
Jedna z pierwszych bitew pierwszego dnia po wejściu patcha - imo od razu akcja kwartału. Regularny kabaret na kołach :)
Czemu w tą gre grają idioci, którym nawet nie chce się przez chwilę wytężyć swoich przegrzanych od trepanacji czaszki zwojów i najprościej w życiu pomóc albo chociaż spojrzeć na mapę i wyciągnąć wnioski?
Mapa Tundra. Sytuacja? Oczywiście każdy ale to każdy jedzie na górkę (zaczynam od północy) i tam się biją. Okej, wygrywamy, ja i drugi SU-100 jedziemy w stronę strefy ataku. Przez chwilę zatrzymuje się i kampię przed wjazdem do tego "wąwozu"/przełęczy czekając aż pojawi sie nieprzyjaciel. Nie ma nikogo, to powoli jadę do przodu, SU-100 za mną dalej kampi, ale też powoli zaczyna jechać i zatrzymuje się tuż przed wjazdem do przełęczy i nagle widzę jak nadjeżdza KV-1, strzela we mnie ze spamerskiej 85-tki, a ja się wycofuje. 100hp na 580, ukryty jestem za tym dużym głazem, czekając aż mój tak kurwa zwany kompan chociaż ruszy się te parę metrów i odda strzał widząc że KW jedzie na mnie. Ale nie, decyduje sie na walkę pozycyjną i obserwacje aż kawuk wyjedzie i mnie wykończy (bo nawet jeśli bym oddał strzał to by mnie wykończył bez problemu). Po chwili wyjeżdza Matilda, czyli tak naprawdę 2v1, bo idiota w SU-100 dalej nic nie robi tylko patrzy. Wciskam F7, piszę help i tak dalej i tak dalej - żadnej reakcji. Wycofać też się nie mam jak, bo jak zacznę się cofać to oni wyjadą i mnie rozstrzelają (co za chwile się stało). Piszę do SU-100 żeby pomógł, a on jedyne co odpisuje to "I take Matilda", i w tym momencie wyjeżdza na mnie KV-1, i mnie rozwala. Gościa w SU-100 też zapewne rozwalili bo kolejna bitwa przegrana, a tak naprawdę dlatego że koleś ani chwilę nie pomyślał żeby wyjechać i oddać strzał kiedy mógł. Na 100% by tafił, a wtedy ja mógłbym wyjechać zza kamienia i wykończyć KV-1, i ewentualnie martwić się o Matilde, ale raczej też nei byłoby problemu, bo wtedy sytuacja by się zmieniła z 1v2 na 2v1....
Wczoraj już można było kupić dostęp do AW early acces na maj, a dzis WG daje misje zdobycie 930 golda w Maju. Lol konkurencja Wot-owi jest cholernie potrzebna.
Ano. Nic tak nie pomaga jak solidny kopniak w dupe.
jak na razie AW wygląda jak taka sama spierdolina dla gimbów i wielorybów jaką jest wot.
Co gorsza zaczyna się kopiowanie co głupszych pomysłów między tytułami.
No to muszą być strasznie zdesperowani skoro dają już zadania polegające na wygraniu misji i tym samym otrzymaniu 10 sztuk złota, chyba że będzie tak jak z eventami - niby fajnie że coś można dostać więcej za bitwe niż tylko podwójny exp, ale pewnie zamiast 1-2 bitew zejdzie się z 20 żeby w końcu wygrać...
Panie. Nigdy, ale to nigdy nie licz że małpa która niby cię "wspiera" i jedzie blisko pomoże ci w sytuacji krytycznej. To oszczędza naprawdę sporo nerwów.
Zawsze jak jedziesz zakładaj że twój team może co najwyżej strzelić ci w plecy i planuj ruch tak żeby w razie czego móc uciec w bezpieczne miejsce. No chyba że widzisz że koleś obok coś ogarnia i myśli, w przeciwnym razie po prostu na niego nie licz.
Myślenie w tej grze to jest towar deficytowy :).
WoT zawiesza się po każdej walce :* Widzę, że każdy kolejny patch to coś dobrego!
Working as intended
Fajna ta nowa mapa tyle ze nie widzialem jeszcze aby polnoc wygrala.
[172]
Jak gralem to polnoc wygrala. Nie bylem na polnocy :(
Ale ogolnie podoba mi sie jej wykonanie. Sporo miejca na dlugie strzaly, troche krzaczorow, fajny srodek.
Blackbeard - mi się nie zawiesza, ale gdy jestem w trybie obserwatora to przed przełączeniem na innego gracza jest sekundowa przycinka, a wcześniej tego nie było.
WG chyba po kryjomu pieprzy WoT'a z coraz to kolejnym "patchem".
Wycior do WOTa ale juz! i skasuj komentarz z watku EVE, jest to moj poligon doswiadczalny i psujesz mi rozstawienie!
Odnośnie wiadomego wątku: upośledzeni dysputanci proszą o usunięcie swoich postów, a wylatuje mój. Coś bym powiedział na temat rekompensowania sobie, niekompetencji i pełzającego faszyzmu...
Ale nie chcę stracić kolejnego nicka.
W międzyczasie możecie poczytać pierdyliard wątków wykopanych przez januszy marketingu, wobec których bezsilny jest eunuch z nożyczkami.
juz sobie przypoomnialem dalczego porzucilem gre w wota.Po prostu nie jestem nietoperzem zeby w pojedynke odwrocic losy bitwy :(
45 bitew:
Zniszczono: 56 (1.2)
Stracono: 35 (77.8%)
Trafienia/Strzały: 213 / 486 (43.8%)
Efektywność/WN8: 1 150 (53) 758 (31)
na 45 bitew moze mialem 5-6 razy wg. xvm przewage tak to na dzien dobry 44% szansy na wygrana.K.... to jakies jaja sa ?
Prochorowka bedzie mi sie juz snic .Wszystc jak pop.... zasuwaja wzdluz torow , jeden albo dwoch zauwaza ze po lewej cos sie moze dziac ale nikt nie popatrzy ze za torami tez moze ktos jechac.Po chwili 4-13 i co mozna zrobic :(
[182]
44% w XVM to normalne "50/50". Nawet przy 40% powiedzialbym, ze to "normalna szansa na wygrana". Dopiero jak masz 10-20% mozna sie zaczac zastanawiac czy oby na pewno nie lepiej sie utopic (a i tak powinno sie poczekac i zobaczyc, czy przypadkiem twoje makaki w 2 minuty nie zrobia 0:7 lub 7:0). A najlepiej w ogole nie patrzec na te cyferki bo sa i tak wyjete z dupy.
XVM uzywasz do dwoch rzeczy: dodatkowych statystyk w garazu/podczas bitwy (zadane obrazenia etc) oraz ew. do wylapania tych lepszych we wrogim teamie, aby wiedziec kto moze ew. sprawiac problemy. I bron boze nie uzywaj XVMa do sprawdzania "na kim mozesz polegac w swoim teamie". Dobrych wynikow nie osiagasz wspolpracujac (co najwyzej ze znajomymi), a wystawiajac swoich na odstrzal, aby samemu zbierac żniwo.
bron boze nie uzywaj XVMa do sprawdzania "na kim mozesz polegac w swoim teamie"
haha wlasnie zauwazylem ze ci zieloni czasem padaja jak szmaty , ale wiesz jak widze ze przeciwnik ma 6 zoltych i 2 zielonych a my 1 zielonego i 2 zoltych to trzeba byc albo Toba albo nietoperkiem zeby cos zdzialac :(
trzeba byc albo Toba albo nietoperkiem zeby cos zdzialac :(
No, zgadza się, ja w takich wypadkach działam konsekwentnie i zdecydowanie. Rozwalam swoje szympansy pomagając wrogom i wypycham je pod wrogie lufy. Od razu śmieszniej jest, a szans na zwycięstwo i tak nie ma.
[186]
+1
No, zgadza się, ja w takich wypadkach działam konsekwentnie i zdecydowanie. Rozwalam swoje szympansy pomagając wrogom i wypycham je pod wrogie lufy. Od razu śmieszniej jest, a szans na zwycięstwo i tak nie ma
haha dobre
plutony na ogol ida pierwsze do piachu :0
raz widzialem pluton 3 szwabow w hetzerach - no to byla sieczkarnia na kolkach :)
Panowie jestem w szoku, WG chyba zatrudniło tam kogoś kto coś umie, odpaliłem dzisiaj WoT'a pierwszy raz na patchu 9.7 i zauważyłem, że poprawili kilka bugów. Zagrałem wprawdzie tylko jakieś 10 bitew, ale ani razu nie wywaliło mnie z serwera, ani razu nie miałem w menu freeza, oraz od razu po rozpoczęciu bitwy mogę jechać, a nie jak do tej pory przez 5-15s widziałem ruch tylko wieży, a kadłub był zlagowany, aż mi się grać chce :D
mam dziwne wrazenie ze czesc moich czolgow znikla.Pamietam ze mialem IS-a i sporta a jakos ich nie widze :(
Czy jakas linia czolgow hamerykanskich jest tAka mobilniejsza i grywalna.
Przeczytalem poradnik na forum i niestety zobaczylem wlasnie ze moje zalogi sa urocze ale nawet na VII tierze nie maja pelnego perka.Masakra , tak jest jak ktos kupuje nowa zaloge za golda i zostawia stara , szkoda gadac :(
Jedyna 3 perkowa jest na T34 ew. mozna by bylo ja przerzucic na nowa linie hamburgerow , bo antytankami po hellcacie i wienczacym dzielo T95 nei mam zamiaru grac.Stawiam, na mobilnosc , skoro slabo gram to chociaz bede mial szanse uciec jak cos .
Jakas plaga wsrod randomow jezdzenie jedna strona , cos dziwnego wszystkie ale to wszystkie czolgi zasuwaja na jedna strone mapy.Ja ofc zostaje jak ostatni debil i probuje zatrzymac pusta flanke ale to sie konczy smutno , zwykle objechany przez spotera :(
co oni zrobili z zasiegiem widzenia antytankow? To jakies jaja , a moze ja cos zle widze ?
Jak tak dalej pojdzie to przebije niesmietelnego Zauberrera11 czy jak mu tam jesli chodzi o procent zwycestw.
belert: jak chcesz uciekac to francuskie. Załogę z t34 przełozysz 1:1 na starą linię czołgów ciężkich USA albo za złoto na nową przegiętą linię czołgów lekkich od Chaffee która i tak się kończy cięzkim T57.
NAPRAWILEM MYSZKE! :D
[198]
Zarowno czolgi ciezkie (szczegolnie tier 9,10) jak i srednie (linia t71/t69) sa calkiem ruchliwe i fajnie sie nimi gra. Niszczyciele raczej niskie, wysokotierowych nie lubie. Szczegolnie t28/t28proto :/
3 perkowa zaloge przerzuc na inny ciezki czolg z T34 - jak ich "wypozyczysz" spowrotem beda nadal mieli pelnego skilla. Nie warto miec zalogi dedykowanej do premtankow.
co oni zrobili z zasiegiem widzenia antytankow? To jakies jaja , a moze ja cos zle widze ?
Przycieli, bo po nerfie artylerii nasralo TDkami - w stylu po 10 na strone. 420 view range na WTF czy 400 na reszcie + jebniecie = kamperiada.
