Witam. Który model wybrać i dlaczego? Cenowo chyba wypadają podobnie. Jest jakaś rozbieżność w tych modelach? Podajcie najlepiej odpowiednią aukcję na allegro, bo przymierzam się do kupna.
Wybrałem MOTO E i jestem bardzo zadowolony, w Moto G masz lepszy aparat, większy wyświetlacz wyświetlacz IPS oraz mocniejsze bebechy.
MOTO G to telefonik klasę wyżej od MOTO E jeżeli jednak nie robisz często zdjęć telefonem i nie zależy ci na graniu w bardziej zaawansowane gry (MOTO E spokojnie radzi sobie z popularnymi grami) to śmiało bierz MOTO E, po ponad pół roku korzystania system chodzi bezbłędnie, nie ma żadnych przycięć i spowolnień, sam telefon jest fajnie spasowany oraz dość poręczny co akurat lubię.
Różnica w cenie to ok 200zł, miej na uwadze że tylko MOTO G jest w wersji LTE.
No ja właśnie Moto G znalazłem za niecałe 500zł. I na plus również latrka :)
Widzicie nawet do czego doprowadza mnie mój aktualny smartfon. Sam zamyka wątki, magia.
Zdjęcia okazjonalnie, w gry raczej nie gram. Główne zastosowanie to internet poprzez wifi, YouTube, jakaś muzyka no i to by było na tyle.
Na allegro widziałem Moto G za niecałe 500zł i E w podobnej cenie. Coś tutaj nie gra. Są jakieś modele LTE, jakieś XT czy jakoś tak. Z czym to się je?
/ G ma ponad 4 cale, a E? Właśnie wolałbym coś mniejszego, ale bawiłem się iPhonem 5 i ekran był okej, a też ma 4.
Moto G ma wyzsza rozdzielczosc ekranu, androida 5, dwa aparaty (tyl, przod), flasha, ogolnie lepszy aparat (E nie ma np autofocusa), pojemniejsza baterie.
Zwroc uwage jaki model kupujesz. Starsze nie maja np. slotu na karte pamieci, ktory pojawil sie w wersji 2014. Nowa wersja Moto E ma tez LTE.
Nie wiem jak jest z cenami w PL, w UK E kosztuje mniej wiecej tyle samo co pierwsza generacja G. G 2014 jest drozsza.
Ogólnie nigdy z karty pamięci w swoim aktualnym telefonie nie korzystałem, a systemową mam zaledwie 1, czy 2GB. Ta G ma chyba więcej z tego co czytałem. A LTE? O co z tym chodzi? Wiem, że to prędkość internetu. A dokładniej?
Ta zwykła G prezentuje się (chyba) całkiem nieźle.
LTE to szybki internet mobilny, obecnie pokrycie ma w tylko w miastach.
Ja od siebie mogę polecić Moto G 2nd gen (czyli ta z 2014). Niby 5 cali, ale nie jest jakiś wielki. Do tego ma 2 sloty na karty sim jeśli Ci to potrzebne. Obecnie jakieś 700-800zł na allegro.
Zwykła moto g nie ma slota na karty pamięci, a to się przydaje jak zaczniesz robić zdjęcia/kręcić filmy czy zechcesz zainstalować jakąś nawigację, która działa offline.
A kupować najlepiej na allegro na profilu jakiejś sieciówki typu xkom, vobis itp. bo dorzucają wtedy karty pamięci, power banki i jakieś inne śmieci.
Jak muzyka, to bierz MOTO G, dużo lepsza jakość dźwięku i za 500zł to b. dobra cena, nie warto oszczędzać jak to tylko 100 cebulionów.
Ale to LTE w przypadku wifi jest chyba zbędne, czyż nie?
Mi 2nd jest zbędna, bo nie potrzebuje pełnego wypasu. Myślałem nad kwotą max 500-550zł.
Karta pamięci też jest mi zbędna, o ile systemowa pamięć ma chociaż te 1/2GB.
Zarzuci ktoś odpowiednim linkiem do allegro?
/ teraz tak patrzę, że do 500zł, to telefony wysyłane z zagranicy.. Nie bardzo mi się uśmiecha zamawiać telefon, który będzie szedł do mnie z Singapuru. A z Polski to ceny rzędu 600zł.
Naprawdę nie wiem nad czym Ty się jeszcze zastanawiasz.
http://www.mgsm.pl/pl/porownanie/7581/8557/0/0/
Wszystko jest na korzyść Moto G, więc skąd w ogóle jakieś zawahania, co do wyboru?
Więcej wbudowanej pamięci, mocniejszy układ graficzny, wydajniejsza bateria, większa rozdzielczość ekranu (720p) i jeszcze by tak wymieniać...
Bierz Moto G.
Mi MotoG 1 gen sie bardzo podoba i zakupu nie żałuję, bateria super, system najnowszy, rozdziałka tez super, kolory, tylko ten aparat do bani. Ale jako całość telefon na duży plus.
@UP - gorszy telefon podoba ci się bardziej?
Panowie, jeszcze jedno pytanie. Ta Moto G jakie wejście na kartę posiada?
MicroSIM. Wszystko jest w Google.
Googlowałem, ale nie znalazłem info na temat karty. Najwidoczniej źle szukałem. Opcji włożenia zwykłej karty nie ma?
Bylo juz wspomniane kilka razy wyzej, ze wejscie na karte ma tylko G 2nd gen (2014)
Moto G LTE taż ma wejście na kartę pamięci(odświeżona pierwsza generacja).
Tak, wiem. Ale skupmy się na karcie sim/micro sim. No cóż, w takim razie będę musiał zrobić duplikat karty, bo moja aktualna jest stara i nie ma opcji wyłamania. Tylko gdzie mi wykonają duplikat, jeśli nie mam salonu heyah? T-mobile?
Zle zrozumialem twoj post, bo nie napisales, ze chodzi o SIM (pierwszy raz spotykam sie, ze ktos pisze "karte" a mysli o "SIM"). Zeby zrobic mikro SIM ze zwyklego wystarcza nozyczki.
Jak masz blisko- idź do serwisu gsm. Mają tam szablony do wycinania, na zasadzie dziurkacza. Koszt co łaska na piwo.
A koszt wyrobienia nowej karty to i 30zł :) Żeby nie było- ofc się da. Ale jak ręce drżą to można się zastanowić.
Mam bardzo blisko i to do niejednego serwisu. Pytanie tylko, czy aby na pewno posiadają owy szablon. Przejść się nie zaszkodzi :) A z tego co widzę, to w heyah wymiana karty jest całkowicie darmowa :)
Jak dla mnie ta Motorola nie jest warta swojej ceny. Bebechy przeciętne tak samo jak cała reszta, idzie znaleźć dużo lepsze w tej cenie, nakładkę można wsiąść od cyanogen moda, czyli czyściutki android i tyle. Nie wiem czemu wszyscy tak zachwalają tą motke.
Więc jaki telefon poradziłbyś w tej cenie i z tymi parametrami?
@down
Jest o 100zł droższy i jest za duży.
ZenFone 5 albo Xiaomi Hongmi 2
W chinach te telefony idzie kupić do 600 zł, w Polsce drożej.
@up
Ja chodzę z tabletem w kieszeni, więc 5 cali to idealnie na telefon.
To idź i kup jakiś chiński sprzęt, ja podziękuję i wolę wziąć sprawdzonego pewniaka.
No właśnie - chodzisz. Ja nie lubię dużych telefonów.
Zenfone jest sprawdzony, dużo o nim recenzji jest a xiaomi produkuje najpopularniejsze "chinczyki"
Jak dla mnie ta Motorola nie jest warta swojej ceny. Bebechy przeciętne tak samo jak cała reszta
Takie slowo klucz - optymalizacja.
Nie wiem czemu wszyscy tak zachwalają tą motke.
Bo mieli ja w reku i wiedza o czym mowia.
Android jest na tyle fajny, że można go samemu zoptymalizowac. A zenfona polecali mi ci którzy też go mieli w ręku. Po za tym jak w 2015 roku można kupować telefon ze starym low endowym procesorem który gta:sa na wysokich płynnie nie uciagnie.
Po za tym jak w 2015 roku można kupować telefon ze starym low endowym procesorem który gta:sa na wysokich płynnie nie uciagnie.
To musi byc trolling.
No właśnie, co jak co ale w Motoroli optymalizacja jest na najwyższym poziomie. Niewiele telefonów z Androidem można za to pochwalić. Popularne flagowce samsunga które kosztują z 5 razy więcej, działają gorzej.
Po za tym jak w 2015 roku można kupować telefon ze starym low endowym procesorem który gta:sa na wysokich płynnie nie uciagnie.
Może jakieś uzasadnienie tego wybuchu śmiechu?
Smartphone to nie jest tylko i wyłącznie zabawka do gier, zresztą tak jak PC. Po co pakować się w wydajne układy graficzne jeśli jedyne na czym nam zależy to płynne działanie przeglądarki i pakietów biurowych? Twoje rozumowanie z działaniem GTA jest bez sensu. Ktoś szuka dynamicznego autka do jazdy po mieście to może polecisz mu veyrona zamiast np. brz które na potrzeby jazdy w warunkach drogowych jest dynamiczne, zwinne i daje więcej frajdy. Ocenie już nie wspominając.
A czy ja pisałem że smartphone to dla mnie zabawka do gier? Po prostu uważam że sprzedawanie takich bebechów w tej cenie to zdzierstwo. Poza tym ROMów i tweaków na androida jest multum, byle laik może sobie zrobić super zoptymalizowanego androida. A jak ktoś jest leniwy to może sobie kupić zenfona jw napisałem, ze super nakładką i specyfikacją, nadającego się i do grania i do wszystkiego innego.
Trochę nie rozumiem tylko czemu Motorola jest zdzierstwem, a polecasz Xiaomi który ma niemalże bliźniacze bebechy za praktycznie tę samą cenę.
Tak, Xiaomi jest szybsze (na papierze), ale są to różnice absolutnie marginalne, tak jak Snapdragon 800 vs 801.
Podsumowując więc, jeśli według Twojego toku myślenia Moto G to zdzierstwo, Xiaomi jak najbardziej też nim jest.
@Amadeusz ^^
Wszystko zepsułeś, przez cb nie wiem co napisać...
Poza tym ROMów i tweaków na androida jest multum
Uprzytomnij sobie jedną rzecz. 99% populacji chce telefon kupić i go używać, a nie bawić się w romy (z ew. rootem). Ten jest dla łaknących nowinek oraz osób posiadająych stary telefon, który nie jest już wspierany, a autorski rom może być dla niego złapaniem drugiego oddechu. Sam byłem w tej drugiej grupie, aż w końcu bo wgrywaniu kolejnych nightbuildów stwierdziłem, że to pier... niczę i kupuję sobie dobry telefon, który dostanie kolejne apdejty andka, nie będzie miał zamulającej nakładki i miliona rzeczy wgranych na goły telefon, a przy okazji nie będzie na niego trzeba wydawać majątku. Patrząc z tej perspektywy Moto G (2nd Gen) to świetny wybór, zwłaszcza dla osób, które do grania w zaawansowane graficznie gry używają komputera, a film oglądają na czymś, co ma trochę większą przekątną ekranu, bo szczerze mówiąc obie te rzeczy na ekranie telefonu zahaczają o masochizm.
W gry nie gram. Potrzebuję telefonu do dzwonienia, pisania smsów, przeglądania fejsa czy YouTuba. Do tego dochodzi słuchanie muzyki i to by było na tyle. Pozdrawia dwudniowy posiadacz Moto G.
Sam nie mam ani jednej gry na telefonie i pewnie tez bym bral Motke, gdybym rozgladal sie za telefonem.
