http://www.youtube.com/watch?v=kWSThUq5Mw0
Golowi prawnicy, do akcji! Kto ma rację, kto ma rację?!
Jak dla mnie pan Hołek mógłby jednak przyjąć na klatę mandat. Może i nie pruł 204km/h ale 90tką też nie jechał...
radiowoz wcale nie dojechal do jego predkosci i zwolnil tylko dalej przyspieszal a holek szybko sie zblizal.
o ile hamulcow nie naciskal
policjanci maja raczej slaby dowod, to czy holek jechal 100 czy 200 nie gra roli... trzeba mu najpierw udowodnic. Czyli czekac na wypowiedz sadu, bo akurat policja w polsce godna zaufania nie jest (sa wyjatki potwierdzajace regule)
Czyli czekac na wypowiedz sadu, bo akurat policja w polsce godna zaufania nie jest
Tak, a sądy to oaza sprawiedliwości i zaufania. Szczególnie w Gdańsku.
Sprawiedliwy tylko lud!
daleko--> ano faktycznie. O tym nie pomyslalem.
Holek ma przejebane:)
zjebali to troche, jakby mu mniej pokazali to pewnie by przyjal a tak to stwierdzil ze: takiego wala.
Teraz pozostaje tylko problem czy uwiarygodnic to nagranie czy odrzucic. Odrzucenie spwoduje precedens i moze doprowadzic do lawiny pozwow majacych na celu negacje wczesniejszeych mandatow.
PRzyklad z zycia: Znajomy z pracy, zostal uwieczniony na speed kamera na luku. Wedlug niego, on jechal przepisowo ale kamera nie byla skalibrowana odpowiednio do warunkow (wielkosc wykroczenia byla minimalna). Odmowil przyjecia i wsio poszlo do sadu. Po ponad rocznych bojach sad przychylil sie zdaniu ekspertow Agencji ktore obsluguja kamery w UK i zasadzil wine mojego znajomego + koszty sadowe, jakies 45k GBP.
Generalnie szlo o nie tworzenie precedensu i strat budzetu panstwa idacych w setki milionow spowodowane ewentualnym pozwami dotyczacymi podobnych sytuacji. Z dzialaniami mafii sankcjonowanej przez rzady nie da rady wygrac.
Biegły ekspert nie będzie miał żadnych problemów z ustaleniem prawdziwej prędkości samochodu na podstawie załączonego wyżej materiału filmowego.
Prościutka sprawa, przegrana sprawa, niech Hołek nawet nie szuka sobie obrońcy.
W której cześć polski używacie określenia 'Kwit' na mandaty? Przecież tak się mówi na pieniądze. Hołek nie chce kasy?
Kwit mówi się na pieniądze, dokumenty albo mandaty w zależności od kontekstu, to chyba nie jest regionalizm żaden tylko slang.
Topic miał lepiej brzmieć.
Choć po chwili namysłu mogłem dać "Pały Hołka złapały". Ale nie jestem aż tak wulgarny.
twostupiddogs - Drzewa zabijają i kierowców i ich pasażerów. Ale w Polsce bardziej od ludzkiego życia liczy się to, żeby przy drogach było ładnie.
A pijanych krzywdzą nie tylko drzewa, także znaki drogowe, słupki przystankowe i latarnie!
prawie jak to, ze najczęstszym powodem utonięć jest woda...
To jest FAKT, a nie opinia, że przez drzewa rosnące przy drogach ginie wiele osób. Ale jak już wspomniałem, u nas bardziej liczy się estetyka, od życia tych ludzi. Zjechałeś z drogi - nie jest warte byś żył.
IMO jeżeli drogę można praktycznie bezkosztowo (a nawet finansowo wyjdzie na plus, bo drewno można sprzedać) uczynić bezpieczniejszą, to należy to robić.
A nie jest też tak, że dzięki drzewom przy drodze znacznie wydłuża się jej trwałość (poprzez zacienianie), oraz dochodzi do redukcji hałasu pochodzącego od pojazdów?
Pewnie, że jest, ale jak się zapierdala średnio 140 km/h, a momentami pewnie sporo więcej, to wolałoby się pobocza jak na torach pana Tilke. I zdrowia szkoda, i Nissana. Cholera wie, czego bardziej, śliczny wóz w końcu. Garb na ulicy też zabił jednego gościa w Ferrari, a drugiego okaleczył...
Pytanie retoryczne, dziwię się ignorancji użytkownika o nicku zbliżonym do mojego. Przy nadmiernej prędkości to i drzewa rosnące kilkanaście metrów od drogi będą za blisko :D
przez drzewa rosnące przy drogach ginie wiele osób
Przez samochody jadące z naprzeciwka (i to swoim pasem!) również.
Śmieszni są ludzie którzy myślą że drzewa przy drogach są słuszne...
Drackula - w Polsce w przeciwieństwie do UK i innych krajów anglosaskich nie ma prawa precedensowego. Wiec wynik sprawy Hołka nie jest w żaden sposób wiążący dla innych spraw tego typu. Co za tym idzie mam wątpliwości czy doszłoby do tej lawiny pozwów.
Walory krajobrazowe dróg są bardzo ważne. Jakoś jadąc piękną mazurską drogą, pośród drzew, nie czułem się zagrożony. Zdecydowanie bardziej mniej jestem pewny jadąc Puławską, widząc co wyprawiają na niej "mistrzowie prostej".
Śmieszni są ludzie którzy myślą że drzewa przy drogach są słuszne...
Mnie bardziej śmieszą ludzie, którzy nie potrafią ominąć drzew stojących na poboczu
Drzewa same nie zabijają (chyba, że się złamie i spadnie na drogę). Drzewa nie wybaczają błędów a błędów nie popełnia na drodze tylko ten co nie jeździ.
W normalnych krajach projektuje się drogi tak, żeby ograniczyć do minimum niebezpieczne sytuacje oraz w razie popełnienia błędu przez kierowcę, skutki zminimalizować a nie pomnożyć.
Które to te normalne kraje i jak się tam projektuje drogi? Bo w kwestii drzew przy drogach lokalnych, to są one wszędzie, od Szwecji, przez Niemcy, Beneluks, aż po Hiszpanię.
[26] Na pewno bardzo smieszna bylaby sytuacja, gdyby ktos jechal na czolowke na ciebie i twoja rodzine a ty mialbys do wyboru przyjac to na klate albo przyjac rosnace obok drogi drzewo.
Paudyn, projektowanie bezpiecznej drogi nie polega na wycięciu drzew i ok.
Na odcinku kilkunastu lub nawet kilkudziesięciu km przyjmuje się całe systemy zabezpieczeń, które się wzajemnie uzupełniają. U nas niestety bardzo często bierze się jeden element, nie biorąc innego i to nie do końca działa jak powinno. Oczywiście nie jest to tak, że we wszystkich krajach wszystko jest wspaniale a u nas nie.
To znaczy że jak kupię GTRa to już jestem ponad przepisami? Bo ciężko się powstrzymać?
Skoro ma takie problemy z powstrzymywaniem się to dobrze, że nie kupił sobie pistoletu.
To znaczy że jak kupię GTRa to już jestem ponad przepisami? Bo ciężko się powstrzymać?
Nie, w żadnym wypadku. W Internecie wszyscy zawsze przestrzegają przepisów.
Kupiłbyś GTR-a i jeździł zawsze przepisowo. Yhm.
Raczej ze wielka afera, ze przekroczyl predkosc; nie dziwne, ze majac gtr-a ktos przekracza predkosc.
jest to okolicznosc lagodzaca, a to ze jest kierowca rajdowym dodatkowa.
z jego umiejetnosciami i samochodem zdolnym do zatrzymania sie w miejscu czy wyminiecia kazdej przeszkody przy kazdej niemal predkosci jest okolicznoscia lagodzaca
A czy on nie brał udziału w różnych kampaniach na rzecz bezpieczeństwa na drodze? Czy jakieś wywiady w TV jako eksperta od jazdy - jak bezpiecznie jeździec, a jak się nie powinno?.
Bo jeśli tak i faktycznie o tyle przekroczył, to trochę może stracić na wiarygodności.
wyraznie widac ze sporo osob w tym watku nigdy nie jezdzila niczym "lepszym" niz standardowy dupowoz.
Autem takim o jakim mowa w tym watku nie trzeba duzo aby zamiast 90 miec na liczniku 150. Poprostu takich roznic nie odczuwa sie w ten sam sposob jak w jakims oplu astrze czy innej skodzie.
Mysle tez ze tego Holek sie spodziewal, ze poddal sie przyjemnosci z jazdy i stracil kontrole nad tym ze jedzie wiecej niz 90 i juz byl sklonny przyjac mandat. Sklonny byl do momentu kiedy mu powiedzieli ze jechal ponad 200km/h.
Tu nie chodzi o to aby bronic Holka ani o to ze jemu wolno wiecej bo ma skilla itp. Wsiadz jeden z drugim w auto, ktore lekko przyspiesza i kotrego jakosc powoduje ze nie odczuwa sie tego 150 na godzine to zobaczycie jak ciezko jest utrzymac to 90km/h bez ciaglego obserwowania licznika.
wyraznie widac ze sporo osob w tym watku ma problem z konceptem rownosci wobec prawa.
Jezu, ludzie... Po stansonie można się było spodziewać takich głupot, ale reszta? Wiadomo, że nie każdy jest święty i nie każdy ma wolny samochód, ale jak złapią to trzeba ponieść konsekwencje. Tylko tyle i aż tyle.
ale przeciez Holowczyc chcial poniesc konsekwencje swojego czynu i przyjac mandat, o czy szanowni golowicze (ktorym bol dupy chyba z powodu tego GTRa przyslania oczy) juz nie zauwazaja. Natomiast doszukuja sie tego ze jakoby ktos tu twierdzil ze Holek jest niewinny.
Holowczyc poprostu nie zgodzil sie z tym o ile on ta predkosc przekroczyl.
Moze szanowni golowicze lubia byc w 4 litery dymani i jak im policjant brednie powie to lykna to jak pelikany ale sa ludzie ktorzy pewne rzeczy potrafia zakwestionowc.
Holowczyc w tym przypadku skorzystal z przyslugujacego mu prawa i odmowil przyjecia mandatu. Teraz sprawe bedzie musial rozstrzygnac sad i o ile w polskim prawie nic sie nie zmienilo, to w gestii oskarzyciela lezy to aby wine Holowczyca udownic, w tym przypadku to ze jechal faktycznie 204km/h. Jesli im sie tego nie uda to prawdopodobnie Holowczyc nie dostanie zadnego mandatu a ramach bonusa wytoczy sprawe cywilna rzeczonym policjantom.
[48] hipokryzja az wylewa sie w tym watku. Niby wszyscy tacy poprawni kierowcy a jak jade do Polski to czuje sie jak na dzikim zachodzie. OCzywiscie nie neguje tego za tacy poprawni kierowcy istnieja ale chyba sa zamknieci w rezerwatach.
Raczej ze wielka afera, ze przekroczyl predkosc; nie dziwne, ze majac gtr-a ktos przekracza predkosc.
Dobreee, a jak ktoś ma broń to czemu miałby z niej nie strzelać, po co afera ;)
90% ludzi jeżdżących autami przekracza prędkość. Tak było, jest i będzie. Reszta to niedzielni kierowcy, nowi kierowcy i promil tych co jeżdżą zgodnie z przepisami wkurzając wszystkich na drodze i powodując korki. Nie wiem czy porównywanie szybkiej jazdy autem do strzelania do ludzi to rozsądne porównanie.
Kupiłbyś GTR-a i jeździł zawsze przepisowo. Yhm. <- jakbym kupił GTR-a, to jechałbym na tyle wolno, aby każdy mógł dobrze widzieć kto kieruje i jakim samochodem.
Jakbym kupił GTR-a, to jechałbym na tyle wolno, aby każdy mógł dobrze widzieć kto kieruje i jakim samochodem.
Prowadziłeś kiedyś auto co ma powiedzmy ponad 200KM ?? Albo inaczej - prowadziłeś kiedyś jakiekolwiek auto?
Ale wiesz, że nie każdy mając 200 koni pod butem będzie deptał do oporu tylko dlatego, że taka moc mu na to pozwala? Niektórzy potrafią się powstrzymać
Ale wiesz, że nie każdy mając 200 koni pod butem będzie deptał do oporu tylko dlatego, że taka moc mu na to pozwala? Niektórzy potrafią się powstrzymać
Choćby na 5 sekund każdy przyciśnie pedał do oporu, nie ma siły by było inaczej, nie do jazdy do kościoła kupuje się szybkie auta.
@Simen_01
Inaczej- niektórzy mają mózg ;)
@InGen
"90% ludzi jeżdżących autami przekracza prędkość." Źródło
Źródło
Wyjedź na ulice i popatrz na prędkościomierz.
Pierdzielicie strasznie internetowi obrońcy i oskarżyciele wszystkiego i wszystkich :) Co to ma na celu?
@InGen
Aha, czyli statystyka z dupy w celu poparcia swojej teorii:) Po kiego grzyba rzucasz liczbami, jak ich nie znasz?
A Twój argument jest tylko po to by móc sobie popisać bo dobrze wiesz, że przytłaczająca większość kierowców NIE jeździ zgodnie z przepisami i nie potrzeba do tego amerykańskich naukowców i tabelek ze statystykami. 90% to strzał, ale równie dobrze może to być 95% albo 98%. Raz na tydzień widzę osobę jadącą w mieście 50-60km/h a robię wiele kilometrów miesięcznie, zwykle starsza pani albo przerażona małolata z aucie z listkiem. Po co się kłócić z faktami widocznymi jak, powtórzę, wyjedziesz na ulicę?
Hohner
Niech i sto procent przekracza prędkość (co mi tam). Jeżeli kogoś złapią to ma ponieść tego konsekwencje, ile razy trzeba to pisać, żebyś Ty i reszta obrońców uciśnionych to zrozumiała.
[58] ty to jakis malospryty jestes prawda? Zapodaj no mi jakims cytatem z tego watku gdzie napisalismy ze Holek nie jest winny i nie powinien poniesc konsekwencji.
A czy ja kogoś bronię? Pokaz mi palcem gdzie kogoś bronię? Ja stwierdzam fakt i nie napisałem tu nic, że Hołek 2 lata temu powinien był przyjąć mandat albo go nie przyjmować. Właśnie zauważyłem ze dziwnie tutaj rozmowa się potoczyła z argumentami o strzelaniu do ludzi jakby każdy piszący tutaj jeździł 50-60km/h i ani kilometra na godzinę więcej i stosował się do każdego znaku.
A swoją droga podejrzewam, że każdemu zdarzyło lub zdarzy się mocno zaszaleć. Ale uwierzcie jeśli nie wiecie, że awaryjne hamowanie z 200km/h potrafi ostudzić na długo, bardzo długo.
@InGen
Skoro już tak wybiegasz ze swoimi statystykami z kapelusza, to czemu piszesz "Właśnie zauważyłem ze dziwnie tutaj rozmowa się potoczyła z argumentami o strzelaniu do ludzi jakby każdy piszący tutaj jeździł 50-60km/h i ani kilometra na godzinę więcej i stosował się do każdego znaku.". Przeciez jest mozliwe, ze osoby tak piszace sa wlasnie w tych 10%, bo czemu nie?
I owszem, wielu ludziom zdarzyło się przekroczyć prędkość, ale nie każdy przebija dopuszczalny limit niemal dwukrotnie. A co innego jechać 110km/h na ograniczeniu do 90, a co innego np. 160
Ten koles zarabia na zycie pitolac o bezpiecznej jezdzie.
Na pewnym poziomie pewnych rzeczy sie nie robi po prostu, swietny przyklad to wspomniany clarkson, ale rowniez durczok. A stwierdzanie ze jak side ma fure to sie cisnie, to juz totalny odjazd, moze wzorem cywilizowanych krajow warto kupic autko do jezdzenia po miescie jako drugie skoro jest problem z ciezka noga?
Drackula
Stanson swego czasu był oburzony, że mu nie tak jak trzeba drogowcy znak ustawili i on wie lepiej jak jeździć.
A jeśli koleś, który śmie w tv pouczać innych gna jak wariat to tak, trzeba robić aferę nawet jakby jechał veyronem.
I owszem, wielu ludziom zdarzyło się przekroczyć prędkość, ale nie każdy przebija dopuszczalny limit niemal dwukrotnie. A co innego jechać 110km/h na ograniczeniu do 90, a co innego np. 160
A jaka jest różnica skoro już chcesz dyskutować? 20km/h czy 70km/h - i tak to jest łamanie przepisów. A do poprzednich Twoich słów się nie odniosę bo widać, że musisz zobaczyć statystyki by uwierzyć w to co widać na pierwszy rzut oka.
Przeciez jest mozliwe, ze osoby tak piszace sa wlasnie w tych 10%, bo czemu nie?
Bo wątpię (ale by Cię zadowolić napiszę, że mogę się mylić) by pisały tu dziadki w kapelutkach i przerażone blond małolatki co dopiero zdały prawko.
Stanson swego czasu był oburzony, że mu nie tak jak trzeba drogowcy znak ustawili i on wie lepiej jak jeździć.
Znaki często są stawiane absolutnie bezmyślnie. Tak samo jak zamiast naprawić dziurawa ulice lepiej postawić znak '30' w środku miasta i zostawić wszystko na 10 lat. Ale to tak na marginesie.
@InGen
Tak, muszę zobaczyć, bo jak ktoś mówi że 90%, to musi mieć coś na poparcie tej wartości. Ale widze ze jestes fanem rzucania slow bez pokrycia
Co do roznicy 20-70km/h--> skoro nie ma roznicy, to czemu mamy podzial wysokosci mandatu zaleznie od stopnia przekroczenia predkosci?
Bo wątpię (ale by Cię zadowolić napiszę, że mogę się mylić) by pisały tu dziadki w kapelutkach i przerażone blond małolatki co dopiero zdały prawko.
A może są to ludzie, którzy potrafią przewidzieć konsekwencje swoich czynów i znają zależnośc przyczynowo-skutkową?
Bez odbioru
Tak, muszę zobaczyć, bo jak ktoś mówi że 90%, to musi mieć coś na poparcie tej wartości. Ale widze ze jestes fanem rzucania slow bez pokrycia
Jestem 'fanem' realiów na ulicy a ty się sprzeczasz tylko po to by się sprzeczać.
Co do roznicy 20-70km/h--> skoro nie ma roznicy, to czemu mamy podzial wysokosci mandatu zaleznie od stopnia przekroczenia predkosci?
Rozmawiamy o ogólnym przekroczeniu prędkości, przekroczenie to przekroczenie, czyż nie? Jasne, że większe zagrożenie jest gdy ktoś jedzie 150km/h zamiast 100km/h ale nie rozmawiamy chyba teraz o bezpieczeństwie tylko o tym, że ludzie nie jeżdżą zgodnie z przepisami. Teraz możesz znów wyskoczyć z tym, że 'nie wszyscy' ale mi to zwisa już bo odechciało mi się dyskutować już.
Także bez odbioru.
A może są to ludzie, którzy potrafią przewidzieć konsekwencje swoich czynów i znają zależnośc przyczynowo-skutkową?
I dlatego porównują szybką jazdę do strzelania z broni :D
ale przeciez Holowczyc chcial poniesc konsekwencje swojego czynu i przyjac mandat, o czy szanowni golowicze (ktorym bol dupy chyba z powodu tego GTRa przyslania oczy) juz nie zauwazaja.(...)Holowczyc poprostu nie zgodzil sie z tym o ile on ta predkosc przekroczyl
Dokładnie, z pierwszych słów Hołka można wywnioskować, że pogodził się z mandatem i nie będzie robił problemów. Natomiast kiedy zobaczył, jaki jest zarzut i jak zrobiono pomiar, najzwyczajniej w świecie odmówił i ja bym zrobił dokładnie tak samo, pomimo że normalnie nie dyskutuję, tylko mandaty przyjmuję, bo wychodzę z założenia, że trzeba ponieść konsekwencję swoich czynów.
Drogówka jest od wyłapywania i karania konkretnych występków, a nie ich kreatywnego "obrabiania" tak, aby efektownie wyglądało. Patrząc z tej perspektywy bardzo dobrze się stało, że Hołek mandatu nie przyjął, a sprawa ujrzała światło dzienne.
Jeśli metoda z [15] trzyma się kupy, a dane pokrywają ze stanem faktycznym, to powinno się tę prędkość zweryfikować i ukarać za stan rzeczywisty, bo sposób, w jaki zmierzył prędkość radiowóz, to po prostu śmiech na sali :D
Stanson swego czasu był oburzony, że mu nie tak jak trzeba drogowcy znak ustawili i on wie lepiej jak jeździć
Mało tego, wciąż jestem oburzony, że drogowcy zapomnieli zdjąć znak, co wykorzystała drogówka, gdyż jest to legalne złodziejstwo. Oczywistym również jest, że to ja wiedziałem lepiej jak tamtędy jechać.
Wielka afera a jak widać na filmiku taki pomiar to sobie można wsadzić.
Jeszcze zachowanie policjanta na końcu przy zatrzymaniu: "no i ch..j" - to jest w porzątku? Jaki "ch..j"? Władza udupiła obywatela? Powód do dumy?
jason - a Ty nigdy nie zakląłeś? Masz usta, to przecież na pewno się nie powstrzymałeś.
A śmigać to sobie Hołek powinien na torze, tudzież ewentualnie na autostradzie, gdzie limit jest większy. Tam zapewne był teren zabudowany, bo w takich miejscach lubią stać i łapać.
I tak, złapali mnie niestety nie raz, a jeden szczególnie mnie poirytował, gdy nie zgarnięto znaku z ograniczeniem, który stał tylko na czas remontu. I policjant z uśmiechem sam przyznał, że specjalnie "góra" kazała im stać tutaj.
I co zrobisz? Nic nie zrobisz.
Przyznawanie jednak, że on może bo ma GTR to spore przegięcie pałki, nie sądzisz?
Prowadziłeś kiedyś auto co ma powiedzmy ponad 200KM ?? Albo inaczej - prowadziłeś kiedyś jakiekolwiek auto? <- zluzuj rajtuzy InGen. Na żartach się nie znasz? Samochody Ci krzywdę zrobiły, że tak się denerwujesz?
nie dopowiedziałeś na pytanie
Hołek dobrze wała wali i tyle w temacie, tak jak już wspomniało kilka osób, obliczenie z jaką prędokścią jechał na podstawie owego filmu dla kilku ekspertów niepowinno być trudne, i dając przykład samokrytyki powinien przyjąć mandat na klatę, tak jak przeciętny szary Kowalski za popełnione wykroczenie, ale niestety w tym kraju tak jest że jak masz trochę siana, sławy i władzy to już uchodzi im wszystko płazem, taka np pani Farna powinna siedzieć w pierdlu za swój wyczyn, bo c.pa dobrze wiedziała że po alko się nie wsiada za kierownicę, a każdy inny szary człowiek jak by wsiadł i by go złapali to by już siedział
W wielkim skrócie znam bohatera osobiście, ładnie opowiada o bezpieczeństwie na drogach a kilka razy by mnie z kumplem zabił. Jak jeszcze fotoradarów nie było w Olsztynie to niewiele wolniej jeździł po mieście Qashqaiem, nie jest to żadna tajemnica bo to było bardzo charakterystyczne auto. I nie zdarzyło mu się puścić dzieciaków na przejściu, nawet jak na środku drogi staliśmy. Zresztą opisywałem temat na GOL-u, ale jakoś przeszedł bez echa. Żona jeszcze bardziej szalała.
Jestem pełen podziwu dla 20 lat bez mandatu przy takim stylu jazdy.
BTW bardzo fajni i spokojni ludzie prywatnie, ale trochę męczy mnie takie ściemnianie. Sam lubię pozapier$dalać, ale egoistycznie powiem, że mam nadzieję, że w końcu kogoś rąbnie i się skończy mydlenie oczu.
maviozo - nie czytasz ze zrozumieniem, nigdzie nie napisalem, ze Holek moze, bo ma gtr-a, napisalem za to ze to nie dziwne, ze takim samochodem ktos przekracza predkosc. Za bardzo kusi, zeby jechac 70 czy 90, zwyczajnie czesto sie nie da.
[74] - a jak jest znak "uwaga fotoradar" i stoi fotoradar - to da się czy też się nie da?
nie dopowiedziałeś na pytanie <- bo nie widzę zasadności tego pytania od gościa, który najwyraźniej połknął kij.
https://www.youtube.com/watch?v=ZVbck6X_CS8#t=86 - Pan Krzysztof znów namierzony :>
Przy okazji znowu go ustrzelili - fotka świeża (Mława) ==>