Aktualnie mam ssd pod system, niestety tylko 60 gb stąd np. gry instaluję na pozostałych partycjach. Zastanawiam się, czy nie wywalić pozostałych dysków (irytuje mnie trochę ich hałas i rozpędzanie się), zejść z zajmowanego miejsca (głównie filmy) i pozostawić tylko dwie ssdki.
W ogóle jest sens coś takiego robić?
Imho niezbyt, jak dla mnie optymalne rozwiazanie to nieduzy SSD pod system i programy, oraz drugi duzy HDD jako magazyn na wszystko inne.
Gry na SSD dostają kopa (wczytywanie danych jest znacznie szybsze). Jak nie potrzebujesz dysku do magazynowania danych (filmy, muzyka, instalki gier) tylko do systemu, oprogramowania i gier to śmiało możesz wywalić HDD.
Ale jak tylko w grę wchodzi jakieś magazynowanie danych, to trzymanie tego na SSD nie ma ekonomiczego sensu.
Wszystko zależy od tego jakie ilości danych trzymasz na komputerze. Jeżeli ejst to komputer do pracy, gdzie poza systemem są dwa-trzy programy, to wtedy w ogóle nie jest potrzebny inny dysk poza SSD. W każdym innym wypadku - raczej bezsensowna strata pieniędzy. Dysk 1TB SSD to okropny i niepotrzebny wydatek. Jeżeli nie utrzymujesz się dzięki pracy na komputerze w programach wymagających szybkiego dostępu - odpuść sobie.
Polecam zrobić jak polecił wysiak. SSD na któtym instalujesz system, wymagające gry i programy które trochę wymagają. Do tego HDD do gromadzenia zdjęć, filmów i instalowania mniej potrzebnych programów lub prostych gierek.
Sam mam lapka 128 giga na SSD i trochę się obmawiam czasem czy mi tego miejsca nie zabraknie :(
No i ten start systemu w 3 sekundy :D
Dysk 1TB SSD to okropny i niepotrzebny wydatek
Ja tam sobie chwalę. Wydatek może i duży, ale, żeby NIEPOTRZEBNY !!!
--->Sage - ja zrobiłem już dawno raid 2xSSD pod system i 2xSSD Samsung Pro 512 pod programy i gry i uważam że 1TB to całkiem sporo szczególnie ze zawsze możemy coś usunąć i pobrać na steam/origin. Zasada powinna być taka jeśli czegoś nie używasz to jest ci niepotrzebne. Ja mam jeszcze 2x4TB HDD w raid pod dane ale to są głównie zdjęcia czy filmy z podróży które ogląda się może raz na parę lat, dla przypomnienia lub pokazać dla dzieci.
Szczerze mówiąc te wartości obecnie dysków są na tyle duże, że tylko gry mogą te wielkości sprowadzić do parteru.
--->x68 - na system aż za dużo.
Dla mnie najlepszym rozwiązaniem jest SSD pod system i programy (lub gry), a do danych które tylko przechowuję i od czasu do czasu z nich korzystam zewnętrzny HDD. Komputer działa szybko i cicho, a jak chcę obejrzeć film to podłączenie HDD trwa chwilę.
Po pierwsze zwiększ masę. Po drugie dyski SSD są drogie, a obecnie wiele gier dużych zajmuje od 15 do 40 GB na dysku. Po trzecie gra zainstalowana na dysku SSD może szybciej się odpalać, szybciej ładować levele itd, ale fpsów ci nie zwiększy w grze. Po czwarte kup dwa dyski 1 TB za 200 zł (czyli 400 zł) i ustaw je jako RAID, będziesz miał wtedy prędkość zapisu i odczytu podwójną, wadą raid będzie to, że jak jeden dysk ci się rozwali, to stracisz dane z drugiego, dlatego, ze pod raid te dyski są łączone w jeden, czyli wszystkie pliki jakie wrzucasz są wrzucane połowa na jeden dysk, połowa na drugi, dlatego 2x szybciej jest niż na pojedynczym dysku.
Ja tam sobie chwalę. Wydatek może i duży, ale, żeby NIEPOTRZEBNY !!!
Nie wyobrażam sobie, żeby ktokolwiek do domowego użytku wymagał tak szybkiego dostępu do 1 terabajta danych.
sam mam 240 gb w lapku i daje rady bo mam też 750 gb hdd (ssd na msata jakby ktoś był ciekawy), ale z samym 240 gb by było ciężko
Mam same ssd, w tym 1TB. Osobiscie uwazam, ze 1TB na magazyn to overkill, ale taki 256/512 na gry i programy to swietna sprawa. Mam tez dodatkowy ssd na pliki robocze roznych projektow, duza wygoda, bo wszystko wczytuje sie niemal natychmiast, ale tez obyloby sie.
Ja mam od dawna 500 GB HDD (jeszcze sprzed powodzi kiedy to ceny dysków poszybowały) i nawet dziś mam problem zapełnić połowę z prostego względu, znaczną większość dysku zajmują mi gry, które po przejściu i tak usuwam, przy obecnych transferach steam ściągnąć grę po raz drugi to i tak błahy problem. Dla tego rozważam zakup SSD 250 GB, choć mając na względzie to, że obecnie gry potrafią mieć po 40, 70 GB to może to też być strzał w stopę. A jeśli ktoś musi trzymać filmy czy też inne dane na dysku to można rozważyć kupno dysku zewnętrznego, obecnie nie są drogie.
Tuminure
Musisz popracować nad wyobraźnią
Mój 1TB SSD zajęty w 65 %, ponadto 1. HDD 4 TB zajęty w 50 %, 1. HDD 2TB zajęty w 95%, 3. HDD 1 TB zajęte kolejno 100 %, 60%, 5 %. Ponadto 1 HDD 0,5 TB zajęty w 40%. Właśnie dokupiłem HDD 4 TB.
Jestem graczem, nie odinstalowuje, bo przechodzę gry wielokrotnie, mam dużą kolekcję filmów (kilka tysięcy), zdjęć, dokumentów. sam wygaszacz ekranu zajmuje parę GB (webshot z ponad 25 000 zdjęć).
Każdy ma inne potrzeby. Dostosuj swój komputer do swoich potrzeb. Drażnią Cię dyski HDD wywal ! Będzie Ci potrzebne miejsce na dyskach dołożysz. Wystarczy Ci 60 GB miejsca nie wywalaj forsy na więcej. Potrzebne ci 120 GB dołóż drugi SSD. Nigdy nie oczekuj, ze ktoś inny zdefiniuje Twoje potrzeby, chyba, ze masz naturę niewolnika.
Od dawna chcę kupić dysk SSD, ale nie wiem który model ~250 GB wybrać. Polecicie coś?
Jest jakieś porządne polskie forum o sprzęcie?
NewGravedigger --> sam musisz ustalić swoje priorytety i zasobność portfela. Ja wybrałem SSD 128GB na system i programy plus talerzowy HDD 2TB na magazyn.
tmk13 --> nie ma jednego słusznego forum, trzeba przegrzebywać net. Przyjrzyj się Plextor M6s, Crucial MX100/M550. Od czasy testu powychodziły nowe modele ale i tak warto zerknąć:
http://www.purepc.pl/pamieci_masowe/jaki_dysk_ssd_kupic_test_100_dyskow_ssd_i_polecane_dyski_ssd_2014?page=0,30
Oczywiście że warto, fascynujące jest to jak zaczął działać komputer, całkowicie inne wrażenia. Wolałbym pentium z ssd, niż i5 z hdd.
Mam intela 530 120GB i myślę, że nie ma nic lepszego w tych pieniądzach. Z każdą marką pojawiają się jakieś problemy w poszczególnych seriach, intel jest sprawdzony a w przypadku dysku to dość ważne
Oczywiście że warto. Dyski ssd kapitalnie przyśpieszają pracę komputera.
Musisz sam zadecydować co jest dla ciebie ważne i ile miejsca potrzebujesz. Dla jednego 1TB to niewyobrażalna pojemność, dla innego to zaledwie ochłap na empetrójki.
Sam mam dwa dyski ssd :
-samsunga 850 pro 256GB na system i podstawowe programy podręczne. (650pln ale 10! lat gwarancji!)
-plextora m5p 128GB na podręczne rzeczy, do których aktualnie chcę mieć b.szybki dostęp,
Poza tym dwa zwykłe HDD - koniecznie dwa bo (nauczony przykrym doświadczeniem) w razie kłopotów łatwiej jest coś przenieść, odzyskać czy zarchiwizować mając dwa oddzielne napędy fizyczne:
1 TB WD Green na programy i gry (nie przeszkadza mi niższa prędkość - ma być mega cichy, WD Blue się nie sprawdził)
2 TB WD Green na archiwa
No i oprócz tego 2TB w NAS na archiwum danych szczególnie istotnych,
...i nie wydaje mi się, żebym szczególnie przesadzał :)
ssd i jakis NAS schowany na strychu.
plus taki ze do nas'a masz dostep z kazdego urzadzenia podpietego do sieci domowej.
Tak swoja droga powolutku nadchodzą czasy kiedy wszystko będzie zapisywane tylko na SSD :
http://pclab.pl/news62125.html
Dyst SSD 3TB xD, ofc to nie ma najmniejszego sensu finansowego aktualnie teraz, ale już powoli daje wizje całego kompa tylko z SSD