Hitman: Agent 47 - trailer filmu
O matko, co to ma być? Aktor mizerota, do tego z twarzą, która nie pasuje do głównego bohatera i zamiast cichego likwidowania nastawione jest wszystko na akcję. O ile to ostatnie bym jeszcze jakoś przełknął, ale ten aktor... Wiem, że Paul Walker miał go grać, ale nie żyje i producenci powinni znaleźć kogoś lepszego. Jeśli nie byłoby ich stać na kogoś pokroju Toma Hardy'ego, to jest cała rzesza mniej "rozpoznawalnych" aktorów akcji np. Johnny Strong, Scott Adkins, Stephen Dorff, Cole Hauser, Johhny Mesner, Milo Ventimiglia czy nawet Til Schweiger...
Nawet część druga Hitmana nosiła nazwę "cichy zabójca", a ten Hitman taki nie jest... ale film może jakiś w miarę przyzwoity z tego wyjdzie, tylko po co kalać takich dobrych bohaterów z poważnych gier.
Przyzwoity film akcji z dobrymi efektami ale nie dla fanów 47 i gier o nim. Profanacja dla graczy.
Jedyne co zostało z Hitmana w tym filmie to tytuł. Dla mnie jako fana gier ten film to parodia tego czym są oryginalne produkcje z 47. Powinni sobie darować ekranizacje po pierwszej bardzo przeciętnej próbie przeniesienia tej postaci na wielki ekran. Widocznie ktoś ma nadzieje ,że sam tytuł jest w stanie wycisnąć z fanów gotówke. Powinni dać oficjalne ostrzeżenie ,że to NIE jest film dla fanów oryginalnej produkcji.
Dlaczego rpzed filmikiem musiałem widzieć durną reklamę odżywki do włosów? TV nie oglądam przez reklamy i niski poziom. Tutaj chciałem sobie zobaczyć i już cos zdrowotne. Do jakiego pokoju bym nie wszedł gdzie jest TV to reklamy leków i poprawiania twarzy i tylko to. Toż to jakaś epidemia jest.
Kolejny film nastawiony na efekciarstwo? Nie mam nic do tego, ale to do Hitmana nie pasuje zbytnio, jednak jest to jeszcze do przełknięcia o ile ten aktor, boże on nawet nie jest w pełni łysy ni jak się ma do prawdziwego 47. Tak czy inaczej chętnie zobacze co z tego wyjdzie.
Nawet Statham jest średni do tej roli, chociaż w porównaniu do Olyphanta czy Frienda to perełka.
Zawsze zastanawiało mnie, dlaczego dobierają w tych filmach tak niepodobnych aktorów.
Film efekciarski, jednak Hitman to przede wszystkim ciche zabójstwa. Poprzednią ekranizację jeszcze jakoś w miarę się oglądało ale tutaj nie wróżę zbyt ciekawego filmu. Fani gry nie maja czego szukać. Wolałbym Scotta Adkinsa w tej roli.
Muszę powiedzieć, że po tym co zobaczyłem w trailerze to jestem pełen nadziei na dobry film. Sceny i dialogi są na dosyć wysokim poziomie i gra aktorska również. Jedyne do czego mógłbym się przyczepić to wygląd aktora, który gra główną postać - mało przypomina on twarz agenta 47. Wiem, że każdy z nas chciałby, żeby to był film w pełni odzwierciedlający fabułę gry(czyli zabijanie po cichu i pozorowanie wypadków) , jednak nie oszukujmy się - filmy (a zwłaszcza filmy tego typu) robi się dla kasy, a nie po to by zadowolić fanów, dlatego właśnie umieszczono w nim tyle najeżonych komputerowymi efektami 'głośnych scen'. Z drugiej jednak strony, kto wie? Może w filmie znajdą się też sceny, w których nasz ulubieniec będzie musiał wykazać się umiejętnością pozostawania w cieniu...? Poczekamy, zobaczymy. Pozdro dla fanów ;)
Mieszanka ostatnich filmów z serii Szybcy i Wściekli, Matriksa i reklamy Audi.
Dobrze, ze filmowcy przykładają się do szczegółów. Klony są łyse, ze względu na chemię, a aktor jest ostrzyżony i jeszcze sporo włosów mu zostało. W dodatku ta twarz... koleś wygląda na przedział wiekowy 20-28 a hitman już od pierwszych części bardziej przypomina gościa około czterdzietstki. I na koniec, 47 to cichy zabójca, podczas gry w trailerze jest więcej strzelania i wybuchów niż w całej serii. Wiem, że film musi mieć takie wodotryski, żeby się sprzedać ale on nawet nie próbuje.
Nie mogę pojąć jednego. Co oni mają w bani, że nie dadzą całkowicie łysego Hitmana, tak jak powinno być, tylko nie wiem po co mu tyle włosów na głowie zostawiają. A to, że ten aktor kompletnie nie pasuje z twarzy, to już inna sprawa...
Robią - jak widać - całkiem niezły film akcji, tylko po kiego grzyba podpinają się pod markę Hitman? Graczy tym nie przekonają, bo na kilometr widać, że ich produkcja nie ma wiele wspólnego z pierwowzorem. Nie-graczom natomiast ten tytuł absolutnie nic nie powie, tak samo jak nie wyłapią oni nawiązań do gry (klony, agencja itd).
Co to za problem zrobić film zgodny z zamysłem o postaci Hitmana? Przecież to nawet tanim kosztem wyjdzie nakręcić klimatyczny, spokojny film o mordercy, który dosypuje trutki do zupy albo podmienia broń za rekwizyt w teatrze? trzeba do każdego filmu pompować rozbijające się śmigłowce, wybuchy i wszelkie FX za grube miliony? masakra..
Wakacyjny zapychacz akcji na kanwie popularnej gry video, nie liczcie na nic ambitnego od tej produkcji.
[19] <- brzmi jak ironia, a jeśli nie - to film o wsypywaniu trutki do trunków musiałby być fascynujący.
To na pewno nie jest Hitman i nie będzie to film o nim. Trailer pokazuje, że będzie to naładowany efektami specjalnymi film akcji - wszystko spoko, dopóki ktoś nie postanowił połączyć tego z Agentem 47... Szykuje się kolejny filmowy gniot na podstawie gry komputerowej.
Aktor mi tu nie pasuje... myślę, że Jason Statham byłby idealny!
spoiler start
tytuł też by mogli zmienić bo nijak się to ma do Hitmana:/
spoiler stop
Ostatnie części Hitmana były parodią serii, ten film jest parodią parodii. Żywe potwierdzenie obiegowej opinii o filmach kręconych na podstawie gier. Wielkie łubudubu, kupa wodotrysków, połowa scen z blue box'a oraz dostatecznie tępa fabuła aby ich targetowemu widzowi przypadkiem obwody się nie przepaliły od śladowego myślenia. Do tego wszystkiego reżyser od reklamówek z niesamowicie 'bogatą' karierą na IMDb.
pomysł fajny wykonanie do d...y
gdzie jest oryginalny aktor model forty seven z którego twórcy wzięli przykład ?!
chucherka robi rozpierduchę lepiej wzięli by rambo emeryt wyszło by taniej :)
Jedno, jedyne pytanie. Co to ma wspólnego z grą?
Ja rozumiem, że można odejść od konwencji, ale z "Cichego zabójcy" zrobili Rambo!
zapowiada się fajnie ale na pierwszy rzut oka aktor mi nie pasuje. poprzedni aktor był lepszy a najlepszy byłby Staham
oceniajac po trailerze: jako kino akcji moze byc jako takie do przelkniecia, ale jako hitman to bedzie chala.
Pozwólcie, że skomentuję to tak: buahahahahahahahahahahahahahahahaha!
Ja nie wiem co Ci twórcy biorą wybierając takich aktorów do zagrania Agenta 47. Przecież 47 musi wyglądać jak weteran, musi mieć swój wiek. Ten ryj w 1.47min mnie rozwalił. Dali dziecku pistolet, jeszcze opóźnionemu w rozwozu. W dodatku ogolony maszynką do strzyżenia na 2mm :D
PS: Z początku trochę przypomina Orlando Bloom :D
jestem fanem hitmana jako gry ale to co robią z tą serią filmowcy woła o pomstę do nieba. juz 1 część znacznie odbiegała od głównych założeń gry ale ten trailer stanowczo pokazuje ze to cos z hitmanem nie ma nic wspólnego. gdzie ciche zabójstwa ? ehh widać że chodzi o akcje ale z tego co widać po tym trailerze jest mocno przesadzona i nierealna no kur^&% karabin przestrzelił łańcuch ? serio ? co za debil to wymyślił... zje%ali zresztą jak każdy film na podstawie gry (np max payne) a ten aktor ? czy oni widzieli gre na oczy ? jedyny ale to powtarzam JEDYNY AKTOR KTÓRY MA PRAWO GRAĆ 47 JEST DAVID BATESON NA KTÓRYM SIĘ WZOROWAŁ SQUARE ENIX. https://www.youtube.com/watch?v=Z1qF5yA8rZk
przecież agent 47 nie jest głośnym komandosem w stylu rambo tylko cichym zabójcą. Co to ma być?