Dziś w szafie podczas porządków znalazłem stary (nie aż tak bardzo ale jednak, 2001 rok produkcji) odtwarzacz MD. Teraz mnie wzięło na sentymenty i żałuję, że wywaliłem swoje stare Walkmany i odtwarzacze CD, fajna kolekcja by była.
MD wyczyściłem, rozebrałem, odkurzyłem i złożyłem. Znalazłem dysk MD, wsadziłem baterię i ku memu zaskoczeniu odtwarza bez problemu a dźwięk jest po prostu Boski (w porównaniu np. do mojego FiiO X1).
Wy macie jakieś takie działające starocie, może ktoś coś kolekcjonuje? W sumie pytam z ciekawości.
Powinienem mieć gdzieś głęboko zakopanego walkmana. Nie jestem jednak na tyle zdeterminowany, by go szukać i sprawdzić czy działa.
Pomijając takie zabytki jak radiomagnetofon UNITRA, który pamięta co najmniej lata 90 i różnie walkmany pokitrane w torbach w piwnicy, to jest pewien sprzęt, który podziwiam. Głośniki 6.1 Creative'a, które mam już 12 lat, grające praktycznie codziennie, nieraz po kilka godzin i NIC się z nimi nie dzieje. NIC. Nawet potencjometr nie szumi, gdy zmieniam głośność, po prostu NIC zupełnie. I nie ma pozłacanych końcówek.
pfff shit. nie doczytałem, że "przenośnie"........... damn.
Stare przenośne radio produkcji wczesno-radzieckiej. Jak znajdę to wstawię.
Odtwarzacz kaset, gdzieś z 98-99, podróbka Walkmana od jakiegoś handlarza.
I pewnie gdzieś bym znalazł radio, takie co go później dodawali nawet do czasopism, słuchawki robiły za antenę.
Aaa, jeszcze jest radio, taki Boombox, podłączony do prądu, ale ma miejsce na baterie. Gra nieprzerwanie od ponad 20 lat codziennie. Dzień w dzień, dwadzieścia kilka lat. Przywieziony z Niemiec. Obecnie stoi w kuchni na parapecie i zawsze rano jest włączany do śniadania.
Walkman Sony z '97 r.
maviozo - a mnie głośniki 2.1 Creative'a padły po 7 latach ;)
Wieza na baterie z poczatku lat 90 ;) Byly do niej 2 male kolumienki mono, niestety jedna wyrzucil mi tata, a druga jest uszkodzona
Walkman, "miniwieża" na kasety+na górze jest gramofon, 2x gramofon, system nagłaśniający z Diory - to by było na tyle z tych "zabytkowych". Jeszcze mogę zaliczyć do tej kolekcji głośniki Easy Touch zakupione 18 stycznia 2005 - służą do dziś chociaż nie mi, jeśli wytrzymają jeszcze parę godzin to pyknie im dekada ;)
Nie przenośne, ale kolumna od wieży Sony z 1996 wciąż działa i ma się dobrze bo aktualnie na niej słucham muzyki. Druga gdzieś się zatraciła, a w samej wieży coś jest nie tak z potencjometrem.
maviozo - a mnie głośniki 2.1 Creative'a padły po 7 latach ;)
Moje creativy po ponad 6 latach zaczęły szwankować.
"Walkman" Sanyo z '89. Trójelementowy equalizer na wieczku :)
Edit:
Taki ==>
Muszę go odkopać na strychu, ale wiem gdzie :)
w szufladzie lezy stary, niewlaczany chyba z 15 lat walkman Sencora, ktory dostalem w 4 klasie ;)
Najstarszy przenośny? Cowon J3.
Zastanawia mnie jedna rzecz. Mój MD z [1] działa tylko na 1.5v AA a na akumulatorkach nie włącza się. Aku owszem niby dają 1.2v ale to pierwszy raz gdy coś takiego widzę, ktoś się z tym spotkał już?