Forum Gry Hobby Sprzęt Rozmawiamy Archiwum Regulamin

Forum: Wasz rekord gry bez przerwy

11.01.2015 14:43
1
siwoszary
1
Junior

Wasz rekord gry bez przerwy

Witam wszystkich ;) Jestem nowy na Golu i jako,że bardzo jestem ciekaw chciałem sie was zapytać jaki jest wasz rekord grania bez przerwy,ciągiem i jaka to była gra ? Jeśli nie pamiętacie to postarajcie się chociaż w przybliżeniu podać. Moim rekordem który spędziłem przy grze jest chyba 10 - 12h przy gta san andreas i podobnie sprawa się miała z diablo 2.

11.01.2015 14:47
bogi1
2
odpowiedz
bogi1
128
The Best in the World

Nie wiem ? Może maks 4-5 godziny kilka lat temu. Nie wytrzymałbym bardzo długo teraz. Jak już do czegoś siadam to na maksymalnie godzinne sesje a potem przerwa i gramy dalej

11.01.2015 14:56
Tomekzi
3
odpowiedz
Tomekzi
63
Gedo Mazo

Kiedyś grałem w runes of magic, wstawałem o 10 i grałem do 5 rano

11.01.2015 14:59
4
odpowiedz
zanonimizowany453591
62
Senator

Jeśli wyjście do kibla albo coś zjeść nie liczą się jako przerwy, to pewnie z 15h się zdarzało.

11.01.2015 14:59
5
odpowiedz
zanonimizowany602264
153
Legend

Do 10h dobijałem w wakacje.

11.01.2015 15:02
6
odpowiedz
zanonimizowany343226
134
Senator

Nie wiem, nigdy nie zwracałem na to szczególnej uwagi, ale myślę, że jak kiedyś grałem w LoL'a to 10 godzinne sesje mogły się jak najbardziej zdarzać. Obecnie gram bardzo rzadko, zdarzają się miesiące (nawet kilka pod rząd) gdy gier w ogóle nie tykam.

11.01.2015 15:02
7
odpowiedz
x68
8
Generał

Około 30h non-stop przy premierze World of Warcraft: Wrath of the Lich King.

11.01.2015 15:04
8
odpowiedz
zanonimizowany581957
99
Generał

Kiedyś pewnie z 6 godzin mogłem wytzymać, ale daaawno temu. Teraz maksymalnie dwie godziny usiedze, potem musze mieć kilka godzin przerwy zanim wrócę do gry.

11.01.2015 15:39
Hoora
9
odpowiedz
Hoora
128
Trust but verify

Raz grałem 8 godzin w GTA San Andreas. Dłużej mi się grać raczej nie zdarzyło.

11.01.2015 15:43
10
odpowiedz
zanonimizowany810890
46
Generał

Będzie z 10 do 12h przy boomie na dayzmoda ponad 2 lata temu. Jedyna gra, która potrafiła mnie tyle przytrzymać. W gta san andreas też się sporo grało, ale napewno nie tyle.

11.01.2015 15:49
11
odpowiedz
zanonimizowany23874
136
Legend

Ponad 48h w Diablo 2 zaraz po wyjsciu gry (mozliwe ze blizej 60-70h). Po tym maratonie spalem 2 dni. Teraz nie bawiac sie w extreemeeee to 12h z palcem robie jak sie wciagne.

11.01.2015 15:53
12
odpowiedz
zanonimizowany813590
57
Generał

Troszkę ponad 9 godzin przy Baldur's Gate 1.

11.01.2015 15:54
CyberTron
13
odpowiedz
CyberTron
108
Imperator Wersalka

ponad 10h przy pierwszym Mass Effect. Po prostu nie mogłem się oderwać.

11.01.2015 16:29
Bezi2598
14
odpowiedz
Bezi2598
140
Legend

Coś około 16 godzin na Lan party w CS 1.6.

11.01.2015 16:35
emil kuroń
15
odpowiedz
emil kuroń
68

Myślę, że z 10h mogłem nabić. Jeszcze w czasach gimnazjum :P

Ale niekoniecznie w jeden tytuł. Raczej maraton - jedna gra po drugiej.

11.01.2015 16:37
Pizystrat
16
odpowiedz
Pizystrat
122
VictoriaConcordiaCrescit

Oj, zdarzały się gierkowe sesje od rana do wieczora :) Ale ile to było h to nie wiem, w każdym razie sporo.

11.01.2015 16:41
KochamKonsole
17
odpowiedz
KochamKonsole
36
Generał

7-8h w Resident Evil 4 na PS2, w wakacje. Zrobiłem se No-life na całego, zaciemniony pokój, jakieś żarcie i napoje. Ale potem już takich rekordów nie powtarzałem, teraz 4h to absolutny maks, godzina przerwy i wtedy mogę grać dalej.
A, i w ferie 10h dziennie w NFSU2 z kuzynem. Pizza, zimne napoje i party na całego :)

11.01.2015 16:50
18
odpowiedz
zanonimizowany956494
25
Legend

Jak dobrze pamiętam to 14 godzin, łącznie tego dnia było 17 (było to parę dni przed sylwestrem albo sam sylwek, nie pamiętam teraz).

11.01.2015 16:54
Stalin_SAN
19
odpowiedz
Stalin_SAN
56
Valve Software

Raz przeszedłem Bioshocka za 1 podejściem, pod koniec mi już mózg wypływał.
Przy jednym podejściu przeszedłem także dwukrotnie The Darkness 2, nie wiem, ta gra ma coś w sobie takiego, że nie mogę się oderwać, jakieś 7-8 h, Bioshock pewnie z 10.

Ale generalnie bardzo rzadko robię z siebie takiego nolifea , moje sesje w zależności od gry trwają najczęściej 1-2h.

11.01.2015 17:30
20
odpowiedz
siwoszary
1
Junior

Widzę bywają gry w których idzie się "zatracić" Asmodeusz 48h w d2 wow! Osobiście uwielbiam takie stany jak napisal kochamkonsole zaciemniony pokój ,jakieś żarełko,picie, jakieś fajki jak ktoś pali i dobra gra w którą grając zapominasz o wszystkim innym i nagle patrzysz "co juz 4 rano";d ostatnio mialem tak przy "the last of us" (swoją drogą najlepsza gra w jaką grałem) 3 nocki po 8h i gra skończona niestety zauważyłem ,że co raz mniej jest talich gier, może to wina zbyt wielu tytułów obecnie wychodzących nie mniej liczę iż w tym roku wyjdzie choć jeden tytuł godny "zatracenia się";)

11.01.2015 18:36
cswthomas93pl
21
odpowiedz
cswthomas93pl
135
Legend

Ja ostatnio w GTA Online spędziłem jakieś 5 bądź 6 godzin. Więcej sobie nie przypominam. Po takim czasie człowiek głodnieje i musi zrobić sobie przerwę.

12.01.2015 00:03
Yoghurt
22
odpowiedz
Yoghurt
101
Legend

Z przerwami na siku i wypady do lodówki - 36h z zegarkiem w ręku przy FF7 w dniu premiery. Dotarłem do drugiego CD, ale trochę grindu zaliczyłem po drodze.

Potem juz nie miałem tyle czasu na pierdoly i ostatnia gra machnięta za jednym posiedzeniem, od 20 do 7 rano to pierwszy Modern Warfare ze szczeną przy podłodze. Kampania do 3 a potem skok na multi póki nie przysnąłem.

12.01.2015 00:08
Łysy Samson
😊
23
odpowiedz
Łysy Samson
99
Bass operator

Czy Wy zdajecie sobie sprawę, że gdybyście czas poświęcony na gry poświęcili na rzeczy pożyteczne, to dzisiaj moglibyście wymyślać szczepionkę na raka/lecieć na księżyc/podróżować po świecie/być prezesem prosperującej firmy...

12.01.2015 00:23
24
odpowiedz
zanonimizowany1061632
1
Legionista

23

Mam nadzieję, że to tylko nieśmieszne ironizowanie.
Bo jak serio, to beka.

12.01.2015 00:26
Łysy Samson
25
odpowiedz
Łysy Samson
99
Bass operator

Tak to był żart. A bardziej serio, zamiast np. lecieć na marsa mogliby nauczyć się jakiegoś języka, czy coś.

A, sorry, zapomniałem, że grając 24 h w grę to tak jakbyś się uczył angielksiego...

12.01.2015 00:28
26
odpowiedz
zanonimizowany1058941
2
Pretorianin

Od 6 rano przed szkołą do 10 spóźniłem się na 3 lekcje pierwsze wtedy a grałem bodajże w Gothica 2 :D a tak to 1-1,5h.

Oczywiście było to z 10 lat temu jak do gimnazjum jeszcze chodziłem.

12.01.2015 00:57
27
odpowiedz
zanonimizowany649466
114
Senator

Coś około 12 godzin non stop, gdy po raz pierwszy dostałem nowego pc na gwiazdkę

12.01.2015 01:02
28
odpowiedz
zanonimizowany1061632
1
Legionista

Ale nie rozumiem przytyku. Sam w życiu nie spędziłbym tyle przy grze za jednym podejściem, ale dewaluowanie gier jako marnowania życia jest kompletnym bezsensem. Kolejne mądrości, by zająć się czymś pożytecznym. To już było. Zmień płytę. Gry są rozrywką, medium jak każde inne, ale obrywa im się bardziej. Filmowych maratończyków też ganisz ? Gry też mają wartość, czasem większą niż inne wybryki kultury filmowej, czy muzycznej.

12.01.2015 01:18
baksleszek
29
odpowiedz
baksleszek
39
Mustard Race

Aż głupio się przyznać ale taki mój osobisty rekord padł przy Minecraft: 7 lub 8 godzin na multi, to było w wakacje 2012 lub 2011.

Drugie miejsce to taki potworek jak samp, mod multiplayer do san andreas, jakieś 5 lub 6 godzin w 2008 roku.

12.01.2015 07:31
30
odpowiedz
zanonimizowany1060053
2
Pretorianin

[25] przypomniał mi się dialog jakiejś reporterki i palacza:

- ile pali pan dziennie?
- jedną do dwóch paczek fajek dziennie
- czy zdaje pan sobie sprawę, że gdyby pan nie palił to po 10 latach byłby pan sobie w stanie za te pieniądze kupić ferrari?
- pali pani?
- oczywiście, że nie
- gdzie jest pani ferrari?

Mogłem poprzekręcać liczby ale chodzi o ogólny sens.

A do tematu to w Diablo 3 z kumplem jakieś 4-5h i tyle samo w coopie w Borderlands 2. Więcej niż 5h nie dam rady.

12.01.2015 08:10
Scorpi_80
31
odpowiedz
Scorpi_80
90
Generał

Jakieś 15-20 lat temu w wolne dni to praktycznie od rana do nocy w małymi przerwami na jedzenie i picie plus oczywiście kibelek:) Teraz różnie,czasem się zdarzy posiedzieć dłużej, ale już nie takie maratony, lata lecą i nie ma tyle chęci i czasu:)

12.01.2015 08:16
32
odpowiedz
kozaczok
2
Junior

od rana do nocki to lekko!

12.01.2015 08:29
33
odpowiedz
daro11221
86
Generał

Ładne "noł lajfy" z was. W takich momentach nie dziwię się że tvp robi o was reportaże. Po tak długim czasie przed komputerem faktycznie może coś się w główce poprzestawiać.

12.01.2015 10:44
😊
34
odpowiedz
hakirek
30
Pretorianin

Grałem z dziewczyna jakieś 20min, potem juz musialem przejść do gry właściwej bo groziła śmiercią :D

12.01.2015 11:25
Jedziemy do Gęstochowy
👍
35
odpowiedz
Jedziemy do Gęstochowy
173
KENDO DROGA MIECZA

Kiedyś z bratem i kumplem, graliśmy we 3 w Heroes III, 6 godzin zleciało jak krótka chwila.

12.01.2015 12:09
36
odpowiedz
zanonimizowany998044
19
Senator

Kiedyś za młodu zdarzyło mi się z 12h. Teraz to tak zazwyczaj 1-2h. Czasem 3h (rzadko).

12.01.2015 13:07
37
odpowiedz
Dessloch
257
Legend

36 godzin w Alpha Centauri... po czym poszedlem poplywac w basenie... jak plynalame na plecach to zasnalem\przysnalem i obudzilem sie pod woda.

piekne czasy kiedy mozna bylo grac cale dnie...:)

12.01.2015 13:13
38
odpowiedz
zanonimizowany983828
88
Senator

7 lub 8 lat temu - weekend z Gothic 3. Dziewczyna wyjechała, ciekawych imprez nie było to młóciłem w trójkę przez 2 dni od piątkowego popołudnia do niedzieli 4 rano, kiedy ją skończyłem (praktycznie ogrywałem sam Varant).

12.01.2015 13:16
raziel88ck
39
odpowiedz
raziel88ck
196
Reaver is the Key!

Około 10 godzin w NFS Underground 2. Pamiętam to jak dziś.

12.01.2015 13:23
Drackula
40
odpowiedz
Drackula
231
Bloody Rider

eee, to ja malo w takim razie. Tylko jakies 40 godzin z przerwami na biologiczne potrzeby podczas robienia ciagu legendarnych questow w EQ2 :)

12.01.2015 13:33
41
odpowiedz
Sage
155
Arbiter Elegantiae

Kiedyś pewnie i z 3-4h by się znalazło. Teraz to maks godzinka. I musi być przerwa.

12.01.2015 13:55
cycu2003
42
odpowiedz
cycu2003
236
Legend

dawno temu rekordy w tibie dochodziły do 18-19 godzin non stop, przespanie sie z 5 godzin i od nowa

12.01.2015 14:32
43
odpowiedz
Freeman992
103
Roger Federer

Od czasu do czasu robimy z kolegami tzw. maratony i gramy przez całą noc na konsoli przechodząc różne tytuły. Mój rekord grania bez przerwy musiał paść właśnie w trakcie takiego maratonu. Myślę, że mogło to być od 10 do max 12 godzin.

12.01.2015 14:38
44
odpowiedz
zanonimizowany928629
76
Generał

Kiedyś 14 godzin w Battlefiled 1942
Teraz już krócej po 3-5 godzin.

12.01.2015 15:01
Kanon
👍
45
odpowiedz
Kanon
247
Befsztyk nie istnieje

HoMM2 tygodniami, nie jedliśmy, piliśmy wrzątek i żyjemy, normalne życie studenta.

12.01.2015 15:07
Gambrinus84
46
odpowiedz
Gambrinus84
123
GOL

W kafejkach w CS-a grało się pełną noc, 10-12 godzin. Zawsze miałem dziwaczne sny później.

Łysy Samson-> Jak patrzę na tych, co nie grają to wcale jakoś nie czuję się gorzej widząc ich metodę marnowania czasu - telewizja, zakupy w galerii, bezcelowe surfowanie po sieci. Jak ktoś będzie chciał, to i tak czas zmarnuje. Przytoczony dowcip dobrze oddaje sedno sprawy.

Martwiłbym się dopiero wtedy, gdyby pasja psułaby mi życie prywatne, zawodowe (o to trudniej) albo nie miałbym poza nią żadnej alternatywy.

12.01.2015 15:17
47
odpowiedz
zanonimizowany23874
136
Legend

Troche mnie bawi, ze "rekordy zycia" niektorych to moge pobic w pierwszy-lepszy weekend jak akurat bedemial chec pograc dluzej.

Jesli zas chodzi o "martwienie sie o tracenie czasu" - mam wrazenie, ze moj zyciorys mimo tego marnowania czasu jest bogatszy niz sporej ilosci ludzi z tego forum :/ A smutne dopiero bylo spotkanie z ludzmi z UK... serio nie wiem czym oni sie zajmuja, bo nic ciekawego oprocz "kolejna impreza" nie sa w stanie powiedziec. I to ja marnuje czas... yeah...

12.01.2015 16:53
48
odpowiedz
zanonimizowany998044
19
Senator

Gry nie marnują czasu. Dzięki grom mózg pracuje. Poprawia się myślenie, refleks. Itp. Artykułów w Internecie o tym troszkę jest. Ja przytoczę tylko jeden: http://www.edunews.pl/badania-i-debaty/badania/2095-jak-gry-pomagaja-sie-uczyc-wyniki-badan

Marnotrawienie czasu to właśnie oglądanie TV czy iść i się opić w barze. Wiadomo, do wszystkiego trzeba mieć umiar, bo jeżeli ktoś o gry zasypia do pracy lub szkoły no to problem już jest trochę inny. Ale skoro granie sprawia nam przyjemność i przez gry nie zaniedbujemy życia to niby czemu to jest marnotrawienie czasu?

12.01.2015 19:40
A.l.e.X
49
odpowiedz
A.l.e.X
153
Alekde

Premium VIP

nie wiem w czym tutaj rywalizować, rekord ? trzeba mieć czas na wszystko, trzeba mieć zdrowe podejście, mi się zdarza grać miesięcznie i 50 godzin i 350, zależy czy w danym miesiącu są wspaniałe gry, czy tylko dobre.

12.01.2015 19:58
EzioAuditore1991
50
odpowiedz
EzioAuditore1991
81
DEV

Raz przyjechałem do kolegi o 10 rano i graliśmy do siódmej następnego dnia w pewne mmorpg. Ale to było z 5 lat temu. Tylko raz mi się tak zdarzyło tyle grać. Następnie to chyba w Settlersa II jak byłem w podstawówce, licznik pokazywał 5 godzin. Teraz ciężko mi wytrzymać 2 godziny bez przerwy. Chociaż na TF2 poświecam teraz dość dużo czasu.

12.01.2015 20:10
JaspeR90k
😜
51
odpowiedz
JaspeR90k
58
ONE MAN ARMY

Mafia: The City of Lost Heaven od godziny 9 do 22 czyli łącznie 13 godzin non stop bez najmniejszej przerwy. Miałem wtedy 12 lat :D

12.01.2015 20:23
Janczes
52
odpowiedz
Janczes
188
You'll never walk alone

jak bylem w gim czy na poczatku LO to duzo gralem... Pod rzad moze jakies 5-6 godzin sie zdarzalo... Teraz mks 1,5.

12.01.2015 20:31
53
odpowiedz
dzzzyt
36
Chorąży

Najdłuższe jednorazowe posiedzenie jakie pamiętam miałem podczas Mass Effect 3. Od 8.00 rano do 1.00 w nocy. Te czasy już nie wrócą... no chyba że może przy okazji nowego Wieśka? Będzie trzeba wziąć urlop i wyeksmitować wszystkich z domu.

12.01.2015 22:11
Eu Humano
54
odpowiedz
Eu Humano
9
Pretorianin

Nie będę w czołówce, kilka godzin (max. 5-6) w jakąś zabijającą grę w stylu HoMM3.

12.01.2015 22:16
55
odpowiedz
zanonimizowany970791
47
Generał

14-15 godzin w PokeXGames, 4 lata temu.

Aktualnie przy komputerze siedzę max 4 godziny, używając go do przeglądania internetu. Chyba wyrosłem już z gier...

12.01.2015 22:41
madmec
56
odpowiedz
madmec
88
Generał

Kilkanascie godzin spedzonych na amigowych klasykach (Cywilizacja, Sensible soccer, Dune 2) i na niektorych pecetowych grach (Fallouty).

Nie pamietam zebym spedzil wiecej niz 24h, bo jednak zmeczenie zabija przyjemnosc z grania.

Forum: Wasz rekord gry bez przerwy