Forum Gry Hobby Sprzęt Rozmawiamy Archiwum Regulamin

gameplay.pl Dekalog Gladiatora - Exodus wchodzi do kin

10.01.2015 11:59
1
zanonimizowany794081
77
Generał

Nie, dzięki - szkoda czasu na potwierdzanie już drugą dekadę, że Hollywood nie ma nic do powiedzenia a tylko robi se-quele, pre-quele, pre-pre-quele, żeby potem to "zresetówać" i od nowa póki kasa wpływa. Wolę sobie po raz n-ty oglądnąć jakiś dobry film niż jego dwudziestą "interpretacje" (tzn. nieudolną kopie tak naprawdę).

10.01.2015 12:10
sekret_mnicha
2
odpowiedz
sekret_mnicha
255
fsm

GRYOnline.plTeam

Na Exodus nie mam najmniejszej ochoty - może obejrzę za kilka miesięcy lub lat. Bardziej jednak obchodzi mnie sam tekst. Staram się czytać wszystkie recenzje filmowe na GP, nawet jeśli sam film mnie specjalnie nie interesuje. Stwierdzam zatem z całą mocą: z tekstu da się wyciągnąć opinię autora i kilka przemyśleń, ale jest on bardzo słabo napisany... zrobiło mi się prawie smutno. Miliard niepotrzebnych przecinków, dziwna składnia, literówka, jeden ortograf (na szczęście został poprawiony) i pomylenie reżyserów (też poprawione, choć niepotrzebny tag został). Oj, zdecydowanie warto czytać teksty przed publikacją. Wielokrotnie :)

10.01.2015 12:53
VenomP23
3
odpowiedz
VenomP23
57
Pretorianin

a ja ogarnę na 4Dx, zobaczymy czy gra warta jest świeczki :P

10.01.2015 22:53
4
odpowiedz
Matwar
7
Junior

"Za dużo w Mojżeszu Batmana i Maximusa, a za mało mówcy i przewodnika." Filmu nie oglądałem jeszcze (wybieram się na dniach), więc o Mojżeszu-Batmanie wypowiedzieć się nie mogę... Natomiast mówcą Mojżesz był kiepskim, dlatego też miał przy sobie Aarona - i to właśnie ten drugi był mówcą. Tak gwoli ścisłości :)

11.01.2015 11:14
muhabor
😊
5
odpowiedz
muhabor
151
Zielony

oglądałem tę historię w filmie Książę Egiptu - bardzo dobry, polecam

11.01.2015 22:18
wert
6
odpowiedz
wert
204
Kondotier

Jeśli jest w 3d to pójdę - dla efektów, bo skoro warto to warto.
Jeśli nie to nie.

12.01.2015 11:40
Draugnimir
7
odpowiedz
Draugnimir
130
Mały diplodok

GRYOnline.plRedakcja

Akurat "łyse dziecko symbolizujące Boga" jest w mojej opinii bodaj czy nie najciekawszym elementem tego filmu. Nie wiem, czy to świadomy zabieg Ridleya Scotta, ale z Boga wykreowano tak negatywną postać (przynajmniej w moim odczuciu), że Exodus odbieram jako jeden z bardziej antyreligijnych filmów, jakie widziałem :)

Reszta w tej produkcji to w zasadzie typowa hollywoodzka papka - miła dla oka i dająca rozrywkę, ale praktycznie bezwartościowa dla "duszy". A dzięki Bale'owskiemu Mojżeszowi mamy przynajmniej jedną charyzmatyczną postać w całym filmie ;)

14.01.2015 22:37
8
odpowiedz
Matwar
7
Junior

Właśnie wróciłem z seansu i z kolei ja odbieram Exodus, jako baaardzo religijny film! :) Ale po kolei...
1. Bale jako Mojżesz - według mnie zagrał kapitalnie! Spec od wojskowości i taktyki (w końcu był świetnym generałem egipskiej armii), nieco zagubiony, kiedy przyszło do zabrania się za zadanie zlecone mu przez Boga. Swoją drogą sama kreacja Mojżesza jako wojownika, a nie jako mędrca z laską, była znakomitym pomysłem!
2. Sam proces wyzwalania Izrealitów - Mojżesz nie przychodzi jak król do faraona i nie negocjuje; zamiast tego stosuje dywersję, stara się planować ataki, zachowuje się jak znakomity strateg. Z czasem jednak okazuje się, że ludzkie siły to za mało i wtedy wkracza do akcji Bóg...
3. Bóg pod postacią chłopaczka - wg mnie absolutnie genialny zabieg Scotta! I bynajmniej niemający nic wspólnego z antyreligijnością (choć pewnie wielu będzie tak chciało to postrzegać). Na początku mówi do Mojżesza w niejasny sposób, pokazując, że sam niewiele zdziała. Do tego pozostawia Mojżeszowi całkowicie wolną wolę i pozwala jemu podjąć decyzję, czy wrócić do Egiptu, czy nie. To samo tyczy 10 przykazań - w tym przypadku Mojżesz jest w 100% przekonany o ich słuszności! Dalej, kiedy wielokrotnie już wydaje się, że zostawił Izraelitów na pastwę losu, okazuje się, że wciąż przy nich jest - widać to zwłaszcza pod koniec filmu, szczególnie przy przejściu przez Morze Czerwone. Poza tym świetnie obnaża to oczekiwania człowieka wobec Boga, człowieka, który chciałby Boga efektownego, z fajerwerkami i wybuchami, a tymczasem Bóg okazuje się być zupełnie inny...
4. Wady? Nawiązując do Biblii, praktycznie zerowa rola Aarona, jako pomocnika Mojżesza; wg Biblii przy każdej z plag i podczas przejścia przez morze, Bóg instruował Mojżesza, co ma robić - w filmie tego nie ma, Mojżesz często jest zakręcony, jak słoik na zimę.
Podsumowując - film absolutnie godny polecenia, choćby ze względu na duże pole do interpretacji i dyskusji! Choć opowiedziana w nim historia jest doskonale znana i była pokazywana już wielokrotnie, to Scott ukazuje ją w zupełnie nowy, świeży, a przede wszystkim LOGICZNY sposób! A to wszystko okraszone znakomitą grą aktorską i fenomenalnymi efektami! Dla mnie 9/10!

gameplay.pl Dekalog Gladiatora - Exodus wchodzi do kin