Zaproponowałem sprzedającemu negocjację ceny, w odpowiedzi dostałem: maksymalnie mogę zmniejszyć do 1560zł nie płacąc prowizji. Pytanie, o co chodzi z prowizją?
Chce, żebyś pokrył dodatkowo koszty prowizji, którą każdy sprzedający musi zapłacić allegro od sprzedanego przedmiotu. Ewentualnie może to być też sugestia, by dokonać transakcji poza allegro (czego chyba nikt Ci nie poleci).
Sprzedający płaci prowizję od ceny sprzedaży. Skoro proponujesz negocjacje cenowe, to zapewne zrozumiał, że chcesz się dogadać poza allegro - stąd odliczył sobie prowizję i ew. dał ci jakiś rabat i zaproponował cenę ostateczną.
A czy warto dogadywać się poza allegro? To zależy. Ja dość często to robię, zarówno jako kupujący, jak i sprzedający, ale raczej w towarach kosztujących kilkadziesiąt zł. Przy przedmiocie za 1500 (pewnie elektronicznym) chyba bym jednak nie ryzykował, chyba że możliwy jest odbiór osobisty i obejrzenie sprzętu.
Chodzi o to, ze taka cena jest możliwa bez udziału allegro. Zależy jaki sprzęt i sprzedawca. Allegro niewiele pomoże przy jakims wałku. Liczy się dowód zakupu, więc ewentualnie możesz poprosić o paragon/fakturę przed wysłaniem towaru. Np. w celu zapłaty. Wtedy masz dowód zakupu na 100% i prawa konsumenta.
Okej, dzięki za wszystkie odpowiedzi :) Już sprzedający odpowiedział, i tak chodziło o sprzedaż poza allegro. 50 zł różnicy nie jest warte ryzyka kupna poza serwisem. :)