co waszym zdaniem będzie lepsze dla kogoś takiego jak ja. Gram na myszce od odkąd poznałem kompa a pada nigdy w rękach nie trzymałem. Szukam tańszego rozwiązania a nie wiem co wyjdzie mi lepiej bo do pleja będę musiał kupić jakiś monitor wydaje mi się że co najmniej 26 cali a do kompa jakiś używany monitor za 100 zł
No i tu potrzebna mi jakaś rada plusy minusy bo wiem że ten komp będzie sobie radził jeszcze z grami ale wygamagnia gier są sztucznie zawyżane i ten PC może się okazać za rok śmieciem no ale np gry na ps4 są absurdalnie drogie a na PC wiadomo "torrent"
-PC athlon 860k 8GB ramu gtx750ti
-PS4
Takie budżetowe komputerki za 2 tys to rok i po sprzęcie i po graniu w normalnych klatkach.
Teraz jest sztuczne zawyżanie wymagań, sranie na optymalizacje, a przy tym braku większego skoku w jakości grafiki.
Lepiej zainwestować w konsole, miec spokój na 4-5 lat i grać bez martwienia się o to czy ruszy, a jak ruszy czy nie będzie 5fps.
Gry można kupować po okazjach ( [ link zabroniony przez regulamin forum ] ), albo kupować na allegro konta z których gry można pobrać i są wtedy przypisywane do twojej konsoli za śmieszne pieniądze. A jeśli produkcja nie posiada multi i zadnych kodów dostępu to używane gry również nie są jakieś drogie.
Kupujesz, przechodzisz, sprzedajesz.
no właśnie boję się przesiąść z PC na konsole bo na padzie nigdy nie grałem i boję się że nie naucze się grać w strzelanki itp na padzie
Mam konsolę i mnie pad odrzuca od gier FPP. Jakoś szkoda mi czasu na aklimatyzację. Gram więc na PC.
Takie budżetowe komputerki za 2 tys to rok i po sprzęcie i po graniu w normalnych klatkach.
Uśmiałem się. Dziękuję.
Nigdy nie inwestowałem w PCie w topowe karty grafiki, monsterprocesory, zawsze średnia póła, sprzęt służy mi średnio ok. 5 lat a czasem i dłużej. Gram we wszystko co chcę, w najwyższych ustawieniach. Nie z gotówki się składa komputer ale z głową i wiedzą sprzętową.
[6] W nowe nie grałem w ogóle, specjalnie mnie nie ciągnie, w ACBF grałem na najwyższych, przy czym sprzęt miał już wtedy ponad cztery lata. Oczywiście, że zawsze znajdzie się tytuł, który będzie miał wymagania z kosmosu. Ale teksty o wymienianiu sprzętu po roku, są zwyczajnie słabe.
tia,
rozumiem że w nowe AC i FC też grałeś na najwyższych...
Albo w Watch Dogs.
Żeby grać na najwyższych ustawieniach w FullHD i około 50-60fps teraz trzeba zainwestować sporo kasy w sprzęt, który i tak pewnie po 2-3 latach trzeba będzie wymienić na mocniejszy...
zawsze średnia póła, sprzęt służy mi średnio ok. 5 lat a czasem i dłużej.
No to chyba wszyscy się uśmiali... dziękuje. :)
no właśnie boję się przesiąść z PC na konsole bo na padzie nigdy nie grałem i boję się że nie naucze się grać w strzelanki itp na padzie
Ja też bylem sceptycznie nastawiony, kupiłem Xboxa 360 i do dziś bardzo miło go wspominam i bardzo wygodnie i fajnie gra się na padach. Co do FPSów - w kampani dla pojedynczego gracza sterowanie padem jest samo w sobie banalne i gra sie spokojnie, lecz do gier multiplayer trzeba już poświęcić czasu i wyrobić sobie to czucie gałek sterowania. Dobrać odpowiednią czułość itd.
Lecz jeśli chodzi o inne gatunki to pad jest prze wygodny. Wszystko intuicyjne i blisko siebie. Nawet nie trzeba zaglądać do klawiszologii jak to niekiedy miejsce ma na klawiaturze.
Xboxa sprzedalem, bo pomyślałem że złoże sobie komputer jak to poprzednik biadolił "ze średniej półki" Dalem 1500zł czyli tyle ile nowa konsola.
Dziś ledwo działa Advanced Warfare, w Watch Dogsa nie da się grać nawet w 800x600, nowego Assasyna nawet nie ruszam.
Black Flag działał rzeczywiście dość sprawnie na średnio wysokich - ale to juz byłooo i nie wróci więceeeej (bo shit optymalka od Ubi i reszty grup to jest po prostu smiech na sali)
Jak cudem Wiedźmina 3 odpale i GTA V (licze na to ze bedzie optymalka jakoś zrobiona....) to będzie dobrze.
Ale teksty o wymienianiu sprzętu po roku, są zwyczajnie słabe.
tekstów o niewymienianiu sprzętu co 4 lata można było używać w 2011 r. Te czasy się skończyły niestety.
O dziwo i ja, zapalony pecetowiec, zastanawiam się nad kupnem ps4. Z tego co widzę gry nie wyglądają jakoś obłędnie na PC a sama konsola kosztuje tyle, co 970, której teraz coraz wiecej gier zaczyna wymagac
ja w tym roku kupilem ps4, pierwszy raz gram na czyms innym niz pc od czasow c64 i jestem mega zadowolony
FC 4 i AC U jest tak samo spier....ne na konsolach, jak na PC, więc kiepski argument. Kiepska optymalizacja dotyczy każdej platformy. GTA 4 jako koronny argument na walniętą optymalizacje miał takie same dropy i na Xboxie czy PS3. Za dwa tysiące kompa ze średniej półki spokojnie znajdziesz. a używkę, to nawet średnio-wysoka.
Mam Xboxa i za cholerę nie przyzwyczaiłem się do strzelania z pada, choć Call of Duty 3 zaliczyłem. Ale dwa razy dłużej, niż gdybym grał na myszce.
Powiem tak. Miałem X360 od 2006. W 2010 kupiłem PC za 3.5k. Od tego czasu nie grałem już praktycznie na konsoli, tylko w tytuły, których próżno szukać na PC. Do teraz grałem we wszystkie gry w wysokich ustawieniach. Dopiero wraz z obecną generacją najnowszych produkcji jak Dragon Age, czy AC musiałem pójść na kompromis i obniżyć do "średnie". Gram w Full HD. To był czas na kupno czegoś nowego.
Stanąłem przed decyzją - kupić nowy PC, czy też może XO lub PS4? Po krótkim namyśle wybrałem jednak PC. Co prawda wydałem teraz ~5k, ale i tak imo całkowity koszt po kilku latach będzie na korzyść blaszaka. Pomijam już wygodę z użytkowania i różnorodność, a to też jeden z kluczowych argumentów. Brakować mi będzie tylko tych tytułów, które są na wyłoczność konsolowe. Dla takich trzeba niestety uzbroić się w cierpliwość...
Mam w domu kompa i 5-cio letnie gry chodza na wysokich i full HD dziękuje dobranoc.
^^ Fixed :)
No to chyba wszyscy się uśmiali... dziękuje. :)
Ja zawsze się śmieję z dylematów typu: co kupić PC czy PS4 ?
Z tym, że mam obie platformy, więc mogę :D
Ja tutaj za niczym nie stoje, bo miałem konsole, mam PC, kupiłem PC i powiem tyle ze jak ktos ma 1500zł to niech lepiej kupi konsole. A tutaj wywalacie ze dajecie 3,5-5 tysięcy za komputer i macie spokój na ileś tam...
Jeśli ktoś stawia na samo granie - kupuje konsole i sie nie martwi ze odpali na niskich, ze mu braknie RAMu, ze na jednej konfiguracji sprzętowej gra zadziwiająco lepiej działa ( a jest np. słabsza) od jego posiadanej i wiele wiele innych. Komputery do imo grania to już czas przeszły. Miałem wielu znajomych kierujących słowa "PC 4 life" ale im dalej szla "NOWA GENERACJA" to wszystko zaczęło się diametralnie zmieniać.
Już nie trzeba wspominać ze producenci przykładają największą wagę do produkcji gry na konsolę, a potem ją zazwyczaj z mizernym skutkiem portują na PC.
Tam poprzednik coś biadolił o dropach w GTA IV... no dziwne bo nie oświadczyłem ich na konsoli.
Jak i na wielu innych produkcjach.
Jak widać opinie są podzielone, każdy twierdzi inaczej i inaczej podchodzi do opłacalności i korzyści. Jeśli samemu się nie zastanowi czego się oczekuje i chcę to nic z tego nie wyniknie.
Chcesz ogrywać same gry i nie dokładać do sprzętu a masz 1500zł - Konsola
Chcesz robić coś więcej niż granie i masz pieniądze na modernizacje i musisz mieć koniecznie FULL HD ADHD +90000FPS - komputer
Jakie gry na przykład ?
AC i FC, czy by nie były zjebane, to faktem jest, że wymagają lepszych kart graficznych niż moja 670, nie oferując lepszej grafiki od konsol.
nowy MGS wymaga 760. W mojej ocenie nastał kiepski czas dla pc. Co jest tym bardziej dziwaczne patrząc pod katem architektury konsol i plotek będących w obiegu jeszcze rok temu o przyszłości gier na wszystkie platformy
Dawid8910
"Komputery do imo grania to już czas przeszły."
- Why? Na kompa wychodzi większość gier, często też takich, których nie ma na konsolach (of cuz i vice versa). Kompa możesz podpiąć pod TV w salonie, dołączyć pada od takiego X360 (o ile ma się ochote) i normalnie grać w Full HD przy naprawdę ładniejszej grafice, niż oferują konsole. Jeśli ma się dobrego PCta, to nie martwisz się o to, czy gra odpali, bo dopóki nie przejdzie generacja, to nie będzie problemu. Do tego ma się dostęp do różnorodnych systemów cyfrowych jak Origin, Steam, gog etc., dzięki czemu kupno gry, instalacja i odpalenie to bardzo prosty proces bez zbędnego żonglowania płytami.
Zgadzam sie z NewGravedigger
Zawyżanie wymagań a zero różnic w grafice między konsolą.
Nie trzeba chyba mówić ze konsolowe bebechy są jak komputer za 1000zł.
Gdyby gry były równo robione pc + konsole i przykładano taką samą wagę do ich programowania to dzisiaj za 1000zł można by było odpalić tak samo gry w takich samych detalach co konsole.
Ale nie można hamować pieniążków. Twórcy gier i producenci sprzętu są ugadani. I musi tak być. Rynek ma się kręcić. Ludzi nie stać na moderkę - kupują konsole, zapaleni "PC 4Life" kupują coraz to nowszy sprzęt. Biznes dla obu stron idealny.
Co zabawne architektura PC a nowej generacji jest praktycznie taka sama, a jednak nie przyniosło to dla PCtowców dobrych skutków.
Popatrzcie sobie nawet na wymagań co do RAMu. Przed nową generacją - 4GB to było maks co gry wymagały a wyświetlały świetną grafikę. Nowa generacja - 8GB! A czy grafika uległa jakimś cudownym zmianą? Nie bardzo... I tak jest z każdym podzespołem.
Cainoor - Jeśli ma się dobrego PCta, to nie martwisz się o to, czy gra odpali
Mhm... jak masz go za 3-4 tysiące i rzeczywiście z 2 lata może gry poodpalasz ale w jakich ustawieniach graficznych po tych 2 latach? low-średnie? Patrząc na ciągle rosnące wymagania? A na konsoli masz stały poziom grafiki i wszystko działa cały czas tak samo po 2 latach.
Do tego ma się dostęp do różnorodnych systemów cyfrowych jak Origin, Steam, gog etc., dzięki czemu kupno gry, instalacja i odpalenie to bardzo prosty proces bez zbędnego żonglowania płytami.
Na konsolach dostęp do cyfrowych edycji też jest. I kupno gry wygląda tak samo. Tak samo można kupić gry na allegro, czy innych stronach oferujących sprzedaż kluczy czy dostępów jak kinguin czy inne.
Żonglowanie płytami? To aż tak ma przeszkadzać w zyciu? Raz instalujesz (czyli tak samo jak na PC) i grasz. A jak masz wersje cyfrową to nawet do konsoli nie podejdziesz ani razu. Co to za argument.
Miałem wielu znajomych kierujących słowa "PC 4 life" ale im dalej szla "NOWA GENERACJA" to wszystko zaczęło się diametralnie zmieniać.
Obserwuję/uczestniczę w rynku gier od mniej więcej 1984 roku, przez moje ręce przewinęła się tona sprzętu, kosnol, konsolek, składaków, lapków i wszelkiego innego badziewia, konsola z mojej perspektywy gracza, jest miłym uzupełnieniem PCta. Ale zostać z samą konsolą, albo wybrać ją świadomie, jako jedyną platformę ? To zwyczajnie smutne :)
@Dawid8910 - zabawne było to, co napisałeś. Nie wiń sprzętu za to, że gry są słabo zoptymalizowane. Poza tym, konsole starczają na 4 - 5 lat ? Chciałbym w to wierzyć. Nie wiem czy wiesz, ale architektura obecnej "nowej generacji" już była stara w momencie jej premiery. Poza tym można zobaczyć to na własne oczy. Najprostszym przykładem są problemy z wyświetlaniem zwyczajnego pełnego HD. Nie mówiąc już o ciągłych spadkach fpsów i ciągle 30 klatkach na sekunde jako standard. Po drugie można zobaczyć specyfikacje techniczną. Więc raczej nie, konsola starczy komuś może na rok. Przy czym te gry nie będą wcale wyglądać lepiej od tych, co są teraz nam wydawane. Będą przyśpieszać ich płynność poprzez wykastrowanie części zawartości i pogarszać grafikę, żeby te gówniane pudła mogły wyrobić na 30 fpsach. Prostym przykładem jest GTA V w ulepszonej wersji. Ciągle miasta widma i niewiele przechodniów. Coś większego wybuchnie i już są spadki.
Do Autora: Zostań przy komputerze. Lepiej na tym wyjdziesz. Gry są na tej platformie 2x tańsze i masz możliwość grania bez ograniczeń i gównianych opłat za gry multi-player. Pada możesz sobie dokupić lub używać z Playa 2 do grania z konsolowych portów w razie czego. Kiedyś konsole może i budziły respekt, teraz są po prostu do niczego i nie potrafią dogonić PC-tów. Opcjonalnie możesz sobie kiedyś kupić konsole dla pewnych exów, które nie wychodzą na PC-ty. Np jakieś bitki itp. Tam rzeczywiście lepiej się gra. Ale to sporadyczne przypadki.
PS4 czy PC? To zależy od potrzeb. Ja sobie gospodaruję 2-3 godzinki na granie tygodniowo, czasem może uda się trochę więcej. Jedna gra starcza mi więc na baaaardzo długo - konsola zatem sprawdza się znakomicie. Sprzedałem X360 i gram teraz na PS4, super relaksik na kanapie przed TV z browarkiem. Wg mnie PC za parę tysięcy jest dla bardziej hardcorowych graczy. Wiadomo - tam jest ładniej, precyzyjniej... Mam też gamingowego laptopa do tytułów takich jak Total War, na którym da się grać w 40-50 klatkach w średnich detalach w 1920x1080. I dla przykładu takiego Far Cry 4 uciąga bez problemu, ale w ten i podobne tytuły gram na PS4. Jakoś taki lepszy klimat. Dla każdego coś innego. A że do fajerwerków graficznych olbrzymiej uwagi nie przywiązuję (i tak mnie większość tytułów pod tym względem powala, wychowałem się na Atari i Commodore), naprawdę nie mają dla mnie znaczenia różnice miedzy PC a PS4 w tym aspekcie.
dla pewnych exów, które nie wychodzą na PC-ty. Np jakieś bitki itp.
Takie "bitki" jak Uncharted, The Last of Us? :)
Vegost - konsole starczają po tym sformułowaniu powinieneś przestać pisać swoje wypociny.
Typowa wypowiedź znawcy PC Master Race (widziałem konsole na wystawie, bądź u kolegi)
Konsole zacofane? Popatrz w ankiecie na steamie na jakich komputerach grają ludzie...
Co do tematu, najlepszym rozwiązaniem jest PC+konsola.
Jeśli masz opcję tylko na jedno, to raczej zostań przy PC, ograniczanie się tylko do konsoli, na dobre raczej Ci nie wyjdzie, szczególnie jak chcesz "kupować" gry z torrenta.
Boze musialbym upasc na glowe zeby do gier wybrac PC-ta zamiast konsoli. Normalny gracz gra na konsoli. Jak wogole mozna porownywac konsole do PC-ta.
Gnoll
Polprawda, FC4 chodzi na PS4 swietnie, w jakosci Ultra z pecetow. Unity to alfa, jak wyjdzie finalna wersja to bedzie chodzic dobrze.
Dawid8910
"Mhm... jak masz go za 3-4 tysiące i rzeczywiście z 2 lata może gry poodpalasz ale w jakich ustawieniach graficznych po tych 2 latach? low-średnie?"
- Przeczytaj proszę mój post [14]. Cytując "W 2010 kupiłem PC za 3.5k. Od tego czasu nie grałem już praktycznie na konsoli, tylko w tytuły, których próżno szukać na PC. Do teraz grałem we wszystkie gry w wysokich ustawieniach."
Na konsolach dostęp do cyfrowych edycji też jest. I kupno gry wygląda tak samo. Tak samo można kupić gry na allegro, czy innych stronach oferujących sprzedaż kluczy czy dostępów jak kinguin czy inne.
- Sorry, ale mnie to nie przekonuje. Miałem X360 i wyglądało to bardzo słabo. Teraz na PS4/XO jest trochę lepiej, ale pod względem dostępności tytułów i różnych promocji nie ma co porównywać. Byłeś w ogóle na tej stronie kinguin.pl? Allegro? Jak patrzę na dostępność gier cyfrowych dla PS4, to pusty śmiech mnie łapie.
Żonglowanie płytami? To aż tak ma przeszkadzać w zyciu? Raz instalujesz (czyli tak samo jak na PC) i grasz. A jak masz wersje cyfrową to nawet do konsoli nie podejdziesz ani razu. Co to za argument.
- Ja rozumiem, że Tobie to nie przeszkadza. Dla mnie jest jednak upierdliwe. Na PC mam terbajty, gier zainstalowanych kilkadziesiąt. Od wielu lat trochę się tego zebrało - i lubię sobie raz na jakis czas pograć w coś starszego, a także we wszystko nowe. Nie trzeba trzymać pudełek w szafie obok konsoli.
Do tego jak patrzę na ceny nowych gier na PS4 to naprawdę zaczynam się zastanawiać, o co kaman. Za nową grę ceny zaczynaja się od 230pln... a potrafią dojść i do 300pln. na PC to jednak jest połowę taniej. I tak, jeśli ktoś kupuje 1 gre na miesiac, to mu się zakup PC za 5k może wyrównać po ~4 latach (w uproszczeniu).
Czy PC jest warty rozważenia? Imo dla dodatkowych możliwości - jak najbardziej. Jeśli kogoś stać na PC i konsole, super, nic mi do tego. Jednak jeśli ktoś ma wybrać PC vs Konsola -> dla mnie wybór jest prosty.
@up steam, origin i ogólnie wersje cyfrowe gier to beznadzieja. Ty tych gier nie posiadasz tylko wypożyczasz.
Polprawda, FC4 chodzi na PS4 swietnie, w jakosci Ultra z pecetow.
Grałem na ps4 w Far Cry 4 i na kompie w ustawieniach ultra i grafika na ps4 koło ultra na PC nawet nie stała.
Pomijam już fakt, że nie wiem jak można w taką grę jak Far Cry 4 grać w poniżej 60 klatkach ale co kto lubi.
sam mam całkiem mocnego pc'ta ale nie łechta mnie to specjalnie po jajkach, gdyby nie to że nigdy nie miałem telewizora w pokoju, gry dużo są tańsze +możliwość ściągnięcia 'dema' do przetestowania, no i to że jednak mam wiele funkcji pod ręką to pewnie kupiłbym ps4.
a coś takiego jak nienauczenie się grania na padzie i odwrotnie po prostu nie istnieje.
btw. klatki sratki, dopóki gry będzie tworzył Ubisoft i EA to na komputerach wyniesionych tylnymi drzwiami z NASA i tak będzie to wszystko działać jak krew z nosa :p a obecny(strasznie oszukiwany i naciągany) next gen, jest jaki jest i jeszcze przez kilka wiosen trzeba się z tym pogodzić.
Za nową grę ceny zaczynaja się od 230pln... a potrafią dojść i do 300pln. na PC to jednak jest połowę taniej.
Witam
Połowę taniej w pudełku, ale zapomniałbym, że pudełek to nie preferujesz bo lubisz mieć terabajty gier w jednym miejscu i tak dalej i tak dalej. Zatem na Steamie premierówka na PC to wydatek 200zł bez złotówki. Ba, powiem więcej - miesięczny AC Unity dalej wisi w cenie 60 EUR. No fajno fajno.
Na Keye.pl gra jest za 110pln z kluczem do Ubi. Poszukaj najtańszej wersji na PS4...
99,99 zł wersja na PS4. To ta opcja ze ściągnięciem gry od kogoś i grania w nią na własnym koncie (tak jakby się ją normalnie kupiło), jeśli się nie mylę. No ale cyfrowo nadal. Liczy się?
The Art of Peer Pressure - Porównujmy gruszki do gruszek. Kupno gry nowej, tylko dla Ciebie, w normalnym sklepie z dobrą opinią. To co opisujesz, fajna opcja, ale nie ma co - nie każdy będzie mógł/chciał się na nią decydować.
Podaj linka to tych ofert - ile ich jest?
Wymagania na PC nie są zawyżone po prostu te gry zdecydowanie lepiej wyglądają, FC4 wygląda podobnie jak FC3 i wszyscy krzyczą że dobra optymalizacja, AC:U to obecnie najładniejsza gra 2014 roku, a tuż za nią kroczy DA:I i tutaj ludzie mówią że jest zła optymalizacja, tylko że nie biorą pod uwagę jak to wygląda. Na konsolach wygląda to też nieźle i też są dość niskie fpsy.
To że wszystko ładnie chodziło było wynikiem przede wszystkim tego, że gry głównie były portami z możliwością podbicia rozdzielczości i dodania trochę dodatków (poprzednie konsole to 720p). Gry z założenia miały wyglądać podobnie na każdej platformie, tylko że X360/PS3 to były już dość wiekowe konsole. Teraz jest początek drogi i na pewno nie ma co liczyć że sytuacja od razu będzie podobna.
Mimo wszystko lepiej wybrać konsole XO, czy PS4 niż męczyć się z budżetowym pctem. Zobaczcie że na AC:U narzekały głównie osoby dla których ta gra nie działała, jakoś posiadacze 970 i 980 w temacie AC:U pieli z zachwytu. Ja też uważam że AC:U to najlepsza odsłona tej serii i nie chodzi tylko o grafikę, ale o całość, system walki, misje główne i poboczne itc.
Co do gier konsolowych wystarczy mieć znajomych np. na PPE aby mieć dostęp do innych kont użytkowników, wymieniać się, a poza tym zawsze można grę sprzedać na allegro i kupić nową - no chyba że ktoś jest kolekcjonerem i musi mieć każdą grę w pudełku na półce. Konsole są świetne, bo można mieć jedną grę i stale ją wymieniać, to bardziej pc nastawiony jest na kupisz i masz mieć to na zawsze.
Grałem na ps4 w Far Cry 4 i na kompie w ustawieniach ultra i grafika na ps4 koło ultra na PC nawet nie stała.
No to widocznie wiesz wiecej niz Tworcy gry, bo to ze PC Ultra=PS4/XboxOne to juz dawno temh bylo mowione. A premiera tylko to potwierdzila. Ale mozesz sobie wkrecac dalej :)
http://m.softpedia.com/ubisoft-far-cry-4-on-ps4-xbox-one-equivalent-to-pc-ultra-high-446878.html
Wiec chyba faktycznie wiez cos wiecej od tworcow. Malo tego, porownan jest cala masa. Ale czy to zle? Jaki wielki problem ze trzeba sie oszukiwac na sile?
Ja mam to gdzies, od paru lat nie licze pikseli i dobrze mi z tym :) Wlasciwie sie nie dziwie temu uporowi, od poczatku generacji pecety stracily ostatni argument za - grafike. Teraz wszystkie gry wygladaja tak samo niezaleznie od platformy - a skoro nie widac roznicy, to po co przeplacac.
--->Ogame - daj sobie spokój to chyba mówią osoby które nigdy konsoli nie miały, gry na XO i PS4 wyglądają super, na pewno aby tak wyglądały na PC to nie na budżetówce za 2-3K. Wymagania na PC są także podbijane systemem, oraz masą nakładek, na konsolach wkładasz i grasz, a w przypadku XO to dosłownie tak jest.
a czy jeżeli jestem niski i mam małe dłonie (wiem fajna wypowiedz) to będzie mi dobrze grać na padzie czy może okazać się za duży
Do małych rączek tylko pad od PS3 :)
A tak na poważnie to pady czy to od konsol od Sony a czy to od konsol od Microsoftu są tak zaprojektowane, że mogą na nich grać wielkoludy jak i krasnoludki więc niczym się nie przejmuj.
ale panika wśród pctowców, bo ostatni okres przejściowy w generacji konsol to prehistoria i nie pamiętają jak klękały geforce'y 7xxx albo później radki 4850...
owszem, teraz gry nie zawsze są dobrze zoptymalizowane i jakość nie odzwierciedla wymagań, ale już przestańcie panikować. kupicie jakiegoś R9 380/GTX 1070 i nowe i5 i powinno być dobrze przez te trzy lata... no, jak ktoś chce już zagrać w premiery to ma gorzej... tzn nie ma, jeśli stać go na premierowe gry, to i na apgrejdy.
akuirat o PS3 bym tego w życiu nie powiedział. mam małe dłonie a pad do PS3 jest tak samo "wygodny" jak analog na górze w Xboxie dla takich małych dłoni. PS4 jest ok. i nieprodukowany już Saitek. Xbox byłby ok gdyby nie analog, logitech to kpina...
ach, i ta płynność na konsolach! wspaniałe prawie 30 klatek... i tak do końca generacji, bo tam nic nie wymienisz...
Na kompie przechodzisz gre i tyle. Natomiast na konsoli zapraszasz znajomym, zdobywasz rangi czy trofea. Mala rzecz ale jednak. Do gier sluzy konsola.
Ja ze swojej strony polecam Ci PS4 , o wiele większa frajda. Na początku ciężko ogarnąć pada aczkolwiek to jest kwestia wprawy itp :). Kilka dni i już śmigasz. PS4 zaletą jest to że przez kilka lat możesz śmigać na świetnych wymaganiach , PC po 2 latach już nie nadąża za nowościami półkowymi. Ze swojej strony polecam ci PS4!
www.audiomagic.pl/
tak może troche odbiegając od tematu ale jednak o grach to chodzi o to jakie JAJA robią sobie producenci z PCtowcow czyli takze ze mnie
moj procek i karta AMD A4-4020 3.20 GHz GT 740
i czy ktoś by powiedział że Śródziemie cień mordoru będzie mi działał ? pewnie każdy by powiedział że nawet menu będzie mi lagowało po tym jak wyszły minimalne wymagania a tu zaskoczenie bo gram w tą grę na średnio-wysokich
Piszę to by pokazać jakoś że producenci gier sprzedają graczy. Dla nich liczy się tylko hajs
zraziłem się trochę do gier na PC po tym jak przeczytałem że COD miał w minimalnych 4gb ramu i jak miało się mniej gry nie dało się odpalić ale i tak gra nie zużywała więcej niż 2 gb. BO LICZY SIĘ HAJS
Dzięki wszystkim za odpowiedzi i zbieram na PS4
jakoś posiadacze 970 i 980 w temacie AC:U pieli z zachwytu.
Tak, bo przecież jak się ma GTX 970/980 to bugi nagle znikają. Pokaż mi kto piał z zachwytu, Unity chodzi słabo nawet na 980tce (dropy). Jedyną osobą która po puszcza z zachwytu nad każdą grą jesteś ty bo odpalasz wszystko w 4k. Niestety ułamek graczy może sobie na to pozwolić i może jednak wypadaloby żeby do każdej nowej gry nie trzeba było kupować karty za 1500 zł żeby to jako tako działało.
Wystarczy popatrzeć na filmik TotalBiscuita (SLI GTX 980 i ma dropy) i masę innych filmikow na yt.
