Mam dosc dziwna sytuacje, dostalem strasznego zapalenia oskrzeli (3 tydzien antybiotykow koncze i jest troche lepiej), nigdy nie mialem takiej choroby a zaczelo sie to od seksu oralnego z moja kobieta (pare dni pozniej okazalo sie, ze miala jakas infekcje), wybaczcie obrzydliwy temat, ale szukam na Wikiepdii, w Goolach i wszedzie tylko wirus HIV itd. a ja mam pytanie czy mozna sie od czegos takiego zarazic np. zapaleniem gornych drog oddechowych? Bo w nocy szalalem a rano praktycznie nie zylem :/ Kobieta w poniedzialek idzie do ginki to bedzie wiadomo co i jak, ale podobno juz jej przeszlo.
Z oczywistych wzgledow sie nie chwalilem lekarce swoja teoria bo nie wiem czy to w ogole mozliwe, zeby dostac taka chorobe od milosci francuskiej?
Slowo "klozakowanie" wymyslilem sam, zeby dzieci z forum tu nie trafily (zobacza trudne slowo i sobie odpuszcza).
Jak tam GOLowi lekarze, ktos dopomoze?
Serio?.. Zerkam na nick i rangę... kurde chyba serio xD
Najwyraźniej za bardzo na golasa w nocy poszalałeś... następnym razem szalej pod kołdrą.
Zapalenie oskrzeli to najczęściej "powikłania" zwykłego przeziębienia, więc jesteś pewien że nikt jej tam wcześniej nie "klozakował" (LOL:) bo najwyraźniej gluty z nosa z wirusami zostały :)
A miała flupy?
To od papierochów, poza tym nawet jeśli wirusy to daj im chwilę na inkubację...
[2]
archiveDB juz od jakiegos czasu stara sie zdobyc miano najwiekszego przyglupa na forum
"Z oczywistych wzgledow sie nie chwalilem lekarce swoja teoria" - i dobrze. Miałbyś ją na sumieniu jakby umarła ze śmiechu.
Panowie, nie badzmy tacy powazni :)
Wiadomo od zawsze, ze choroby przenosza sie glownie przez plyny ustrojowe, wiec zalozylem, ze w tym przypadku spokojnie mozna sie zarazic jak druga strona jest chora, tylko nie mam pojecia czy wirus np. grypy moze "tam" rezydowac? Sprobujcie znalezc to w necie, wcale nie jest prosto, mi sie nie udalo.
A zapalenie oskrzeli z tego co wiem jest normalnie zakazne, ja obstawiam, ze jednak cos mnie wzielo bo serio, fiku miku, pare godzin i bylem chory jak nie wiem co.
Jeszcze raz: temat jak najbardziej powazny.
W wiadomościach ostatnio podawali, że wzrost zachorowań na raka krtani/gardła jest wiązany z zwiekszeniem nietypowych zachowań seksualnych. Nie podano jakich, ale daje do myślenia.
Pssssst... dobrze ze jednak nie powiedziales Pani Dr ;) bo by miala co studenta opowiadac :]
Otoz nie mozesz sie zarazic zapaleniem oskrzeli "przez" "ten" sposob :) chyba ze Myszka twojej zony Pluje wydzielina prosto z pluc ;]
ps. Wieczorem kladlem sie spac..... rano wstalem i juz mnie szpital czekal a nic tego nie zapowiadalo... :]
W wiadomościach ostatnio podawali, że wzrost zachorowań na raka krtani/gardła jest wiązany z zwiekszeniem nietypowych zachowań seksualnych. Nie podano jakich, ale daje do myślenia.
To akurat jest prawda. Dwa lata temu spędziłem troszkę czasu w laboratorium przy Instytucie Onkologii w Gliwicach i wiele przypadków raka krtani było sprawdzanych. Obecność wirusa HPV była dosyć pospolita...
Jako lekarz mogę powiedzieć że twoja dziewczyna.jpg musiała by mieć jakieś niezwykłe połączanie dróg oddechowych z drogami rodnymi i kaszleć dołem...
swego czasu michael douglas zalil sie, ze mial raka gardlo czy jezyka od francuza, wiec moze byc cos na rzeczy :D
no tak, hipoteza z rakiem i jest znana, ale my to o zapaleniu oskrzeli...
A co tam, mimo wszystko 4/10 - wszedłem zapytać, czy naprawdę w jakimś nowomodnym slangu oral to "klozakowanie" :(
Antybiotyków nie stosuje się przy wirusach, bo antybiotyki na nie nie działają.
Zapalenie oskrzeli jest w większości przypadków jest powikłaniem po przeziębieniu. W 90% odpowiadają za nie wirusy a w 10% bakterie. Przenoszenie się tychże następuje na drodze kropelkowej (np. jak ktoś na Ciebie kichnie).
Sama choroba ma też okres inkubacji, więc zaraziłeś się wcześniej i to nosiłeś w sobie, a to że poczułeś się gorzej po to tylko przypadek.