Metal Gear Solid V: Ground Zeroes - zobacz porównanie wersji PC / PS4
Wersja PC wygląda lepiej, to widać (zwłaszcza na pierwszym screenie - odbicia w kałuży). Generalnie, to nie ma w tym nic dziwnego - GZ na PC będzie mieć prawie roczne opóźnienie, więc miło, że Konami dodaje to i owo. To powinien być standard, który nie powinien wywoływać oburzenia i obrazy ;-). Jeszcze fajniej byłoby gdyby deweloper/wydawca wrzucił te poprawki do wersji PS4/Xone (X360 i PS3 pomijam - nie pociągną), ale że premiera wersji konsolowych była w marcu, to pewnie temat oleją. Co (przynajmniej mnie) aż tak mocno nie oburza.
Niepokój budzi jedynie źródło tego newsa - strona Nvidii :/ Obawiam się tutaj niestety "cudów" od tej firmy i nie mam tutaj wcale na myśli cudów graficznych :/ Nvidia niestety od ładnych kilku lat degeneruje branże, a przede wszystkim psuje i fragmentaryzuje rynek pecetowy.
Tak to jest i nie ma sensu tego nazywać inaczej - jeśli nasze oburzenie wywołują "exclusiwy" i (przede wszystkim) "ekskluzywne DLC", to tym bardziej musimy oburzyć się na "ekskluzywne... opcje graficzne".
Nie mam tu absolutnie na myśli sytuacji, kiedy jakiś "ficzer" się wywala bo sprzęt nie podoła - to jest naturalne i zrozumiałe. Jednak kiedy czuję przelew "zielonych od Zielonych na konta Konami", żeby z pewnej opcji graficznej zrobić "ficzer" niedostępny na sprzęcie konkurencji (PS4, Xone i prawdopodobnie PC z grzałkami AMD) to nazywam to tak jak nazwać to wypada - patologią i psuciem rynku, a na tym zawsze cierpi konsument :/
I pisze to wszystko mając grzałę od Nvidii - niestety AMD przez takie nieczyste zagrywki zostało zepchnięte w narożnik i niewiele ma do zaoferowania ;/ Autentycznie smutno mi się robiło kiedy oglądałem swego czasu na Digital Foundry porównanie framerate z Watch Dogs na topowych grzałach od Nvidii i AMD (sam nie mam ani gry, ani żadnej z tych kart, które wtedy kosztowały lekko ponad 2 tysiące złotych). Na sprzęcie "czerwonych" wyżej wspomniana gra ledwie dobijała do 30 klatek nieustannie "dropując".
Chciałbym się oczywiście mylić, ale czuję w kościach, że posiadacze "radków" ponownie dostaną ostro po tyłku... Dodam, że szkoda mi, że Konami dołącza tym samym do firm, którym "forsa i przede wszystkim forsa" nie śmierdzi, czyli UBI, Warner Bros,Activision, ale także rodzimego CDP...
ps. Grzałki Nvidii mam w kompie od ponad dekady (AMD miałem tylko raz 1998 - 2001, wtedy jeszcze ta firma nazywała się ATi) i jeszcze kilka lat temu bym takich gorzkich słów nie napisał. Kiedyś logo "It's way meant to be played" oznaczało niezłą albo przynajmniej przyzwoitą optymalizację na kartach od zielonych, bez robienia kaszany na kartach konkurencji. Dziś oznacza to (mniej więcej), że posiadacze "radosławów" są w czarnej dupie, a ci co mają GeForce'y... to lepiej żeby je mieli z górnej półki, jeśli chcą zagrać z przyzwoitym framerate, bo nvidowskie "zamulacze" nie bez powodu są nazywane właśnie "zamulaczami" ;-)
Cały spadek AMD tyczy się również procesorów. Wszelkie monopolistyczne zagrywki Intela są ogólnie znane, i nie ma co zaprzeczać. Jedna z historii polegała na tym, że Intel zagroził sklepom komputerowym, że jeśli będą posiadali na stanie jakiekolwiek laptopy sygnowane AMD, nie otrzymają towaru w porozumieniu z kilkoma producentami. Jeśli ktoś uważa, że jest inaczej - kilka lat temu sąd wydał oświadczenie, w którym "Niebiescy" mieli wypłacić odszkodowanie w związku z podobnymi zagrywkami, mającymi wykoleić pociąg AMD z rynku.
Przy kartach jest trochę inaczej - czy ktoś jest w stanie wskazać grę, sygnowaną przez "Czerwonych", która na kartach Nvidii działała zauważalnie gorzej? Chyba nie... Natomiast w odwrotną stronę - najświeższym przykładem jest oczywiście Unity. Wszystko rozbija się o to, że developerzy ściśle współpracują z daną firmą - i to od tej firmy, jeśli jest dostatecznie miła, zależy czy konkurencja otrzyma od twórców danej gry wytyczne o zmianach, jakie powinni wprowadzić w swoich sterownikach lub jak sami producenci mają programować niektóre elementy. Stąd występują te dziwne przekręty, jak np. z Metro: Last Light. Przy Unity GTX760 wypada lepiej od R9-280X w testach, co jest wyjątkowo... zaskakujące?
Niestety, my jesteśmy tylko konsumentami - więc należy chwytać się wszystkiego, co lepsze - mimo to, nadal oczekuję powrotu AMD, przynajmniej w kwestii procesorów, bo karty graficzne robią dostatecznie dobre, aby sprawiać konkurencję Nvidii. Nie jestem fanboy'em, ale pewne zachowania w wolnym rynku nie mogą mieć miejsca, takie jak monopolizacja, do czego dąży Intel. Wszystko skończyłoby się ze szkodą tylko i wyłącznie dla nas - kupujących.
Co do zdjęć - poza odbiciem w kałuży na pierwszym zdjęciu, nie widzę innych różnic. Nawet tekstury wydają się mieć ten sam poziom na PS4 i PC.
Sethlan [2]
poza odbiciem w kałuży na pierwszym zdjęciu, nie widzę innych różnic.
Na drugim screenie w wersji PC jest trochę więcej obiektów (lampy, kable, różne skrzynie i palety, drut kolczasty w ogrodzeniu, drugi od lewej słup w oddali ma coś zamontowane), no i generalnie oświetlenia jest jakby bardziej naturalne. Poza tym na siatce ogrodzenia widać większy AA, dzięki czemu nie jest tak postrzępiona.
Błoto na placu wygląda też inaczej, choć nie wiem, z czego to wynika - może w wersji PS4 deszcz pada dłużej (w końcu premiera na tę platformę już była)... ;P
Na siatkę i skrzynki w tle nie zwróciłem więcej uwagi. Oświetlenie, nie licząc pierwszego zdjęcia, wydaje się podobno - w trakcie gry nikt chyba by nie zauważył różnicy. Same tekstury wyglądają identycznie, z tego co widzę - szczególnie skały na drugiej parze zdjęć i pobliska ziemia z trawą.
Sethlan [4]
Oświetlenie, nie licząc pierwszego zdjęcia, wydaje się podobno
Pewnie, że są podobne bo to w końcu ta sama gra i ten sam silnik.
Niemniej jednak porównaj sobie np. pierwszy (i dwa pozostałe takie same; tzn. dwa pozostałe w wersji PC, bo w wersji PS4 jest jeszcze tylko jeden) niski reflektor od lewej rzucający światło na ogrodzenie; porównaj budkę w oddali (tę nad głową Snake'a); światło nad drzwiami magazynu nad "wyrwą" ściany przy placu (nie wiem, jak to precyzyjniej opisać).
Generalnie źródeł światła - a dzięki temu różnych cieni i odbić - w wersji PC jest więcej.
Wersja PC wygląda lepiej, to widać (zwłaszcza na pierwszym screenie - odbicia w kałuży).
Co do zdjęć - poza odbiciem w kałuży na pierwszym zdjęciu, nie widzę innych różnic. Nawet tekstury wydają się mieć ten sam poziom na PS4 i PC.
Co wy macie ze wzrokiem?! Drugi screen dopiero pokazuje różnice i konsolową (jednak) biedę w odległości większej niż kilka metrów od postaci gracza.
Soplic [6]
No, to porównanie to już jest konkret. Uff, dzięki za pomoc (mniejsza czy zamierzoną czy nie zamierzoną), bo nie chciałoby mi się przytaczać każdego szczegółu.
Czyży pierwsza gra, w której różnice między wersją na konsole ósmej generacji a wersją PC tej samej gry były aż tak wyraźne? Heh, i to od Japończyków... :P
@Sethlan
Pierwsza z brzegu nowosc - Dragon Age Inquisition na NVIDII dziala gorzej i to sporo.
@UP - naprawdę? Może to wina Mantle? Nie mogę znaleźć testów.
@Soplic - teraz to i ja nawet widzę - a graficzny ze mnie beton. :P
Jakaś różnica jest, ale bynajmniej gracz tego nie zauważy w trakcie gry.
Link który wkleił Soplic najlepiej to pokazuje. Jak ktoś nie jest w stanie dostrzec różnic to ma ewidentne problemy ze wzrokiem. Najbardziej rzuca się w oczy ilość dynamicznego oświetlenia i zasięg rysowania praktycznie wszystkich detali oddalonych o więcej niż 15-20 metrów, bo już od ogrodzenia siatki (drutu kolczastego) i trawy za skałkami widać, że wszystko dalej na PC jest lepiej widoczne. Wymagania sprzętowe PC nie powalają, więc postarali się z optymalizacją i dobrze.
dj_sasek [11]
Link który wkleił Soplic najlepiej to pokazuje.
Ciekawe jak na ten link zareaguje M$... ;)
Jeśli taka gra jak Metal Gear Solid wyląduje na PC, to bardzo poważnie rozważę zakup PC zamiast PS4, tym bardziej, że Sony ostatnio po prostu zawodzi. Zawodzi płatnym multi, zawodzi usługami sieciowymi, zawodzi wyłączaniem serwerów do starszych gier, zawodzi jakością wykonania pada, zawodzi tragicznym serwisem, ale też zachęca : dobrą ceną konsoli, gry, które kocham, a będą tylko na PS4 i jako PCtowiec będę płakał :) Jeszcze zobaczę. Jak tyle zwlekałem z zakupem konsoli, to jeszcze poczekam. Zobaczę, jak będzie wyglądał i chodził ( płynność ) Wiedźmin 3 na PS4, a PC i podejmę ostateczną decyzję.
Jest takie powiedzenie, ze z gowna bata nie ukrecisz i widac to golym okiem na zalaczonych screenach. Sony na wspolke z M$ niestety nie trzymaja reki na pulsie bo gdyby wstrzymali sie z premiera konsol o te 2 lata to za bezcen mogliby je wyposazyc swoje konsole w 10 razy bardziej wydajne uklady przy nizszym TDP o ktore sie tak bardzo martwili. Lepiej dwa razy sie zastanowcie przed zakupem bo wyglada na to, ze obecna generacja nie przezyje nawet polowy tego co poprzednia bo juz na starcie sa mocno w plecy, a niebawem przeskok do znacznie lepszego procesu technologicznego i dx12.
Lepiej dwa razy sie zastanowcie przed zakupem bo wyglada na to, ze obecna generacja nie przezyje nawet polowy tego co poprzednia bo juz na starcie sa mocno w plecy, a niebawem przeskok do znacznie lepszego procesu technologicznego i dx12.
Szybkie zrezygnowanie z tej generacji spowodowałoby, iż Sony i M$ straciłoby zarówno kasę jak i zaufanie klientów, zatem to nie wchodzi w rachubę. To raz. Dwa, DX12 ma być obecny w Xklocku, więc te rewelacje to z powietrza. I o jakim lepszym procesie technologicznym mówisz? Usprawnią grafikę bardziej czy co? Może mityczne 4K? Kiedy wychodziło DX 10 czy 11, to ono też miało być rewolucyjne i miało usprawiedliwiać kupno Visty. Jak było, wiadomo. To ciągłe jak mantra powtarzanie o zastaniu konsol, kiedy na PC mnóstwo osób jeszcze gra na dual corach albo quad corach to jest beka. No ale przecież "konsole hamują rozwój". W ciągu kilku ładnych lat nie wejdzie NIC, co by wymuszało zmianę konsol bo, niesłusznie stwierdziłeś, to Sony i M$ właśnie doskonale trzymają rękę na pulsie, gdyby było inaczej, nikt by nie robił gier na konsole.
@maciek.ittech Kup dobrego PC i PS4 i masz problem z głowy.
Niczego nie zazdroszczę posiadaczom pecetów. Po prostu dostaną lepszą grafikę i niech się cieszą. Mnie sprawiała frajdę wersja na PS3, a teraz gram na PS4. Różnica jest duża, ale ciągle czuć tę samą technologię. W końcu Havok i Engine Fox nie dadzą na podobnym sprzęcie odmiennych parametrów. Cenię konsolę sony za płynność i za to, że w dniu premiery nie będę skakał po sklepach internetowych i zastanawiał się, czy jakaś tam karta graficzna nie pociągnie tego jeszcze lepiej. To bolączka, którą od 2004 roku, cyzli od czasów pierwszej części "Far Cry", mam za sobą. Nawet gdyby "Stalker" wyszedł na PS4 i był o wiele słabszy niż na pececie, zagrałbym w wersję konsolową.
