Jestem typowym graczem korzystającym z zestawienia klawiatura+mysz i takie sterowanie preferuje najbardziej ale jednak problem z Dragon Age Inkwizycja zmusza mnie do kupna pada
Na 90% będzie to pad wyłącznie do tej gry dlatego nie zamierzam płacić za niego dużych pieniędzy ale nie chce tez szrotu za 20zł
Przede wszystkim chodzi w DA chodzi o możliwość "chodzenia" postacią zamiast ciągłego biegania póki co nie wiadomo mi nic nad taką możliwością w konfigu mysz+klawiatura chyba że jakaś mądra głowa wie jak to zrobić
O ile to możliwe utrzymać stosunek jakości do ceny czyli omijamy chamskie plastikowe pady oraz wolałbym uniknąć problemów z nimi(nie korzystałem wiec nie wiem czego się spodziewać) ale wszelakie błędy z wczytywaniem przez usb itp czy złą konfiguracją w grach wolałbym uniknąc
Najbardziej zależało by mi na coś z Saturna z racji że to nie będzie specjalistyczny sprzęt a wybór jakiś tam mają i wolałbym to załatwić rano przed pracą a Saturn mam własnie blisko :) wtedy niedziele moge spokojnie poświecić DA
Dzięki !
Nie ma lepszego wyboru niż pad od x360.
Dla jednej gry? Weź cokolwiek. Przejdź się, weź do łapy, pobaw się analogami, ponaciskaj spusty, etc. Będzie wygodny, kupuj.
Nawet największy szrot za 15pln powinien spokojnie wytrzymać te kilkadziesiąt godzin z jedną grą.
A jeśli chodzi o ofertę sklepu na S, to patrząc na ich stronę i gdybym miał brać w ciemno, bez potrzymania urządzenia, to pewnie wziąłbym Trust Compact. Tyle, że to już wydatek 70pln, a za niewiele więcej można kupić wiadomo_jaki_pad. No chyba, że ktoś woli pady od Sony (jak ja, po prostu lepiej mi leżą), to można poszukać Dualshocka 2 (i przejściówki).
Weź też pod uwagę, że "inne" pady nie są czasem wykrywane przez grę i czeka cię zabawa z emulatorem x360ce lub mapowaniem klawiszy w xpadderze.
kjx-->właśnie chciałbym uniknąć wszelakich problemów bo naprawdę mam wyjątkowo mało wolnego czasu a wyjątkowo wolną niedzielą zarezerwowaną dla tej gry :)
Skoro cokolwiek bo tak jak mówię raczej będzie to ta jedna jedyna gra myślisz że ten model będzie dobrym wyborem?
http://www.saturn.pl/krakow-galeria-krakowska/joypad-tracer-shogun-usb-ps2,id-163339
Wiem że to gdybanie i problemy mogą być zawsze ale wolałbym minimalizować ryzyko błędu :)
Umiesz czytać ?
O co ci chodzi?
Na 90% będzie to pad wyłącznie do tej gry dlatego nie zamierzam płacić za niego dużych pieniędzy ale nie chce tez szrotu za 20zł Pewnie o to mu chodziło a ty podałeś mu drogi model.
Kopia pada od PS2. Pewnie trochę pożyje. Tyle, że jak pisałem, obecne gry często mają problemy z padami nie-iksboksowymi. I wtedy zaczynają się schody, zabawa z emulatorem, mapowanie klawiszy w zewnętrznych programach czy inne takie wynalazki. Czasem jest to bezbolesne, a czasem nie działa w ogóle. Niestety, nowego Dragona nie mam więc nie wiem jak on współpracuje z padami.
...omijamy chamskie plastikowe pady oraz wolałbym uniknąć problemów z nimi(nie korzystałem wiec nie wiem czego się spodziewać) ale wszelakie błędy z wczytywaniem przez usb itp czy złą konfiguracją w grach wolałbym uniknąc...
To oferuje jak na razie tylko pad od x360, podpinasz i grasz, żadnego ustawiania, żadnych sterowników. A jak 100zł to duże pieniądze dla dorosłego, pracującego faceta to ja współczuje.
Nie chcesz pada od xboxa? Kup cokolwiek. Naprawde, szczerze, kup cokolwiek :) Co bys nie wybral bedzie sie nadawalo ;) Tylko pozniej NIE WYJ NA FORUM ZE KUZWA GRA NIE OBSLUGUJE MOJEGO PADA ZA 20ZL (i pol niedzieli spedzilem na konfigurowaniu systemu zebym mogl pograc w gre na ktora mialem tylko jeden dzien *sad face*) :] O generalnie na tym z mojej strony EOT ;)
Widzisz jeśli wiem że taka sytuacja może mieć miejsce to daje do myślenia jak mówiłem to jest dla mnie kompletnie obcy temat dlatego pytam tutaj
Z tego co widzę średnio-tańsza półka to jakieś 50-60zł i jeśli ma być problematyczna zdecydowanie wolę dopłacić do pada z xboxa ale po wyjaśnieniach jakie opisał kjx oraz brogi wiem czego się spodziewać
Czyli faktycznie mam rozumieć że posiadając x360 pada omijam wszelakie problemy i zwyczajnie na świecie gram? Ktoś grał może na nim w nowego DA? bezproblemowa jest regulacja tempa chodu/biegu bo przypominam że to jest dla mnie najwieksza bolączka klawiatury+myszy w tej grze
Aha! Merze1992 jedna z paru rzeczy która mi w życiu wyszła to na pewno dobra praca więc nie współczuj mimo zarobków nie lubię wydawać na sile pieniędzy jest mnóstwo innych ciekawych rzeczy na spożytkowanie Władka Jagiełły
Czyli faktycznie mam rozumieć że posiadając x360 pada omijam wszelakie problemy i zwyczajnie na świecie gram?
Dokładnie. Podłączasz pada, odpalasz grę i grasz. :)
Pamiętam, że kiedyś również potrzebowałem pada tylko do jednej gry (Resident Evil 4) i kupiłem najtańszego pada na allegro, który kosztował mniej niż 10zł razem z przesyłką (powaga). Służył mi przez kilka lat, po tym czasie tylko jeden przycisk się zacinał, ale nie przeszkadzało to w grze. Problem był z nim taki, że funkcjonował sprawnie w co 2-3 tytule. Nie chciało mi się bawić w emulatory, mapowanie itd. więc zdecydowałem się zakupić pada od Xboxa, który do tej pory działa z każdą grą. Wniosek jest taki, że możesz zaryzykować i kupić jakiś badziew, albo solidnego pewniaka.
spoiler start
Wydaje mi się, że miałem ten model:
http://allegro.pl/ak62a-blu-pad-pc-dual-shock-usb-podwojna-wibracja-i4803826337.html
spoiler stop
forum.pclab.pl/topic/675157-Spis-gamepadów/
Tu masz spis padów obsługujący standard xinput, wybierz najtańszy i nie powinieneś mieć problemów z żadnymi emulatorami itd itd
Panowie, nie ma też co generalizować, to nie jest tak, że inny pad w ogóle nie zadziała, z żadną grą. Po prostu Windows, Xbox, pad, sterowniki wszystko to pochodzi z jednej stajni i ma solidne wsparcie. Zarówno z Redmond jak i od producentów gier. Z drugiej strony, są też osoby, takie jak ja, którym pad klockowy zwyczajnie źle leży w łapie (chociaż wcale nie neguję tego, że jest to chyba najlepszy pad na rynku). Dlatego używam pada od PS2 i, niestety, czasem muszę się pomęczyć z zewnętrznymi programami aby wszystko działało jak należy. Mi osobiście to nie przeszkadza, wiem co i jak, potrafię sobie z tym szybko poradzić. Ale dla większości będzie to wadą. W najlepszym przypadku polega to na wrzuceniu dwóch pliczków do folderu z grą. I tyle. W najgorszym, trzeba ręcznie zmapować każdy przycisk w programie xpadder.
Jeśli to naprawdę ma być pad tylko i wyłącznie do jednej gry, to moim zdaniem nie warto wydawać stówki na nowego pada klockowego. Przerost formy nad treścią. Myślę, że dobre rozwiązanie podał pizol87; coś taniego z obsługą xinput i będzie po problemie. A i nie będzie potem żal rzucić takim padem za 30pln w kąt. Niestety, nie wiem, które saturnowskie pady obsługują xinput (mówię o tych tańszych).
A nie masz czasem pożyczyć od kogoś pada na te kilka dni? Nawet gdyby trzeba było się pobawić x360ce to myślę, że warto pomyśleć o takim rozwiązaniu.
bezproblemowa jest regulacja tempa chodu/biegu bo przypominam że to jest dla mnie najwieksza bolączka klawiatury+myszy w tej grze
Pytasz jakby gałki były tak samo sztywne jak klawiatura. :P Na padzie wystarczy delikatnie wychylić gałkę, żeby chodzić, trochę mocniej, żeby truchtać, całkowicie do przodu, żeby biec. Nie wspominając już o możliwościach skręcania postacią, kiedy przy wasd/strzałkach masz tylko osiem opcji.
Z własnej strony mogę polecić speedlink'a, mam już go chyba 2 lata, przetrwał Dark Souls'a(1 i 2), więc wytrzyma długo :D. Zapłaciłem coś około 50zł i nie potrzebowałem emulatorów(min grałem na nim w Skyrim,GTA,Batmany,Overlordy,Mortal).(chyba tylko do Soulsów jedynki musiałem, ale nie jestem pewny czy był konieczny).
Przeplacilem za pada x360 ale trzyma się go wygodnie wygląda dobrze :) mam tylko nadzieje ze naprawdę unikne problemów i po podłączeniu pochlone się w nowego DA :) dzięki wszystkim za pomoc w tym wątku!
Szkoda, że dopiero teraz zobaczyłem wątek, ale sam mam Speedlinka Xeoxa (kształtem odpowiada Xboxowemu) też jest wykrywany przez gry albo jako Xeox albo jako pad XBOX. Jest bezprzewodowy, w ładniejszej kolorystyce (czarny), plastik jest gumowany więc też się miło go trzyma. Nie ma wystającego akumulatora jak to jest w przypadku xboxowego, bateria trzyma wystarczająco długo. No i najważniejsze to cena swojego kupiłem chyba za 70zł ;)
Jest jeszcze Torid - to samo co wyżej, jeno więcej przycisków i bardziej pstrokate ubarwienie.
Ja tam też zawsze będę polecał pada od x360. Wiele padów w życiu miałem i ten od x'a był najlepszym wyborem.
Z racji tego że pad od xboxa jak i sam xbox jest dla mnie rzeczą obcą zapytam w tym wątku już
Mam podłączony adapter do usb rozumiem ze to on wykrywa pada mając możliwość przytrzymania guzika zielona dioda(na adapterze) albo mruga albo stale świeci tak samo guzik na padzie powoduje że dioda hmm "kręci" się bądź jest na 1 to jest poziom naładowania ? Po odłączeniu adaptera pad dalej uparcie się świeci bądź mruga w jaki sposób mogę dziada wyłączyć ?
Dzięki za łopatologiczne wyjaśnienie :)
Dioda jest na 1- to znaczy, że masz jedno urządzenie podłączone. Jeśli masz ich więcej, to analogicznie będa świeciły się diody 2,3 i 4. Bezprzewodowego pada nie możesz w żaden sposób wyłączyć, ratunkiem jest jedynie wyciągnięcie baterii.
Sam się wyłączy po paru minutach lub po prostu na chwilę wyjęcie baterii. Jak się kółko kręci no to wtedy pad się synchronizuje z urządzeniem. Jak już się świeci jedna kreska no to już jest ok.
Ja od wielu lat posiadam pada Tracer. Sprawdzał się w każdej grze. Tylko przy Fifie musiałem grzebać w rejestrze, żeby działał prawy drążek z trickami. Żadnych programów, ani nic. Podłączałem i grałem, a kosztował w tamtych czasach jakieś 40zł.