Forum Gry Hobby Sprzęt Rozmawiamy Archiwum Regulamin

gameplay.pl Sprawdzam. Star Wars The Old Republic po (prawie) 3 latach od premiery

20.10.2014 08:30
cycu2003
1
cycu2003
235
Legend

Ja przestałem grać grubo ponad rok temu po pierwszym dużym rozszerzeniu fabularnym, brakuje mi konkretnego rozwoju tego aspektu gry a i podstawowy nie jest jakichś wysokich lotów, fabuła jest normalna i sporo typowych zadań, zwłaszcza pobocznych. Grało się przyjemnie ale brakuje grze czegoś żeby mnie na dłużej przyciągnąć. Sory ale dwa lata czekania na duzy update to niestety porażka

20.10.2014 08:39
2
odpowiedz
zanonimizowany166638
152
Legend

Pytanie.

Zaraz po premierze wielu ludzi twierdziło, że TOR jest bardziej grą single player, w której po prostu biegają sobie inni gracze. Czy dalej tak jest? Bo jeśli tak, to może w końcu się za nią wezmę.

20.10.2014 09:21
cycu2003
3
odpowiedz
cycu2003
235
Legend

[2] Tak z grubsza jest, cały tryb fabularny do 55lv możesz zrobić sam z kompanem (bez misji HEROIC i flashów). Jeśli się z kimś zalicza misje to po prostu jest szybciej ale tak też spokojnie da się rade.

20.10.2014 09:33
4
odpowiedz
zanonimizowany166638
152
Legend

OK, dzięki za odpowiedź. Czyli za jakiś czas biorę się za odświeżanie KotORów i w końcu odpalę TORa z dodatkami.

20.10.2014 09:40
Hellmaker
😊
5
odpowiedz
Hellmaker
257
Legend

Seriously?

"pojawiły się nowe lokacje jak np. Oricon, Manaan czy Lehon/Rakata Prime." - porównanie Oriconu, gdzie masz pełny questline (kończący się wejściówką do dwóch Operacji) oraz cały set daily questów do Manaanu czy Rakata Prime, które są lokacjami tylko i wyłącznie flashpointowymi, to trochę bez sensu (no niby Mannan ma jakiś plac gdzie można pobiegać, ale bez żartów ...).

"Zaimplantowano" - zaimplementowano.

"pewnej, znanej postaci z KotORa" - strasznie podstępne te przecinki. Tak atakują znienacka :P

"że dla odblokowania możliwości levelowania do 55 poziomu trzeba zakupić dodatek Rise of The Hutt Cartel" - nie, nie trzeba. Kupując najnowszy dodatek dostajesz "Rise of ..." za darmo.

"takie uroki lenistwa i swobody twórców." - a nie lepiej dać ten kawałek jako osobne zdanie?

" Z niuansów można wskazać, że silnik wciąż, pewnie będzie już tak do końca, nie wyrabia z całkowicie płynnym wyświetlaniem większej ilości graczy, postaci." - Mój mózg eksplodował. To zdanie kompletnie nie ma sensu. Już pomijam następny podstępny przecinek, który zaatakował pod koniec zdania :)
Może jednak:
"Nadal jest problem (i pewnie będzie już tak do końca) z płynnym wyświetlaniem większej ilości graczy naraz." (chociaż tu też mi coś nie pasuje).

20.10.2014 10:07
kzwwdo
6
odpowiedz
kzwwdo
75
Generał

Na początku trzeba było płacić za Kartel Huttów. Teraz dodatek jest za darmo, nabija się przy zwykłym abonamencie na 30 dni.

20.10.2014 10:22
Raiden
7
odpowiedz
Raiden
139
Generał

@cycu2003 & @Mephistopheles
Też mi brakowało rozszerzeń fabularnych, natomiast samo postrzeganie fabuły (tego czy jest dobra, czy nie) zależy od postaci jaką zagramy. Dwie skrajne: Jedi Consular - jakaś kpina z graczy; Imperial Agent - fabuła na miarę KoTORa bez mieczy.
Natomiast fatalne jest to, co gra robi z postacią

spoiler start

Revan/Revana (zależne od płci).

spoiler stop


Tak jak MaKaB pisał - w grze jest teraz dużo więcej, natomiast sama warstwa fabularna specjalnie się nie poprawiła, w szczególności gdy postawimy na rozgrywkę solową.

@Hellmaker
Co konkretnie nie odpowiada ci w zdaniu: " Z niuansów można wskazać, że silnik wciąż, pewnie będzie już tak do końca, nie wyrabia z całkowicie płynnym wyświetlaniem większej ilości graczy, postaci."?
Proszę, przy okazji, o przytoczenie zasad pisowni, potwierdzających twoją opinię.

20.10.2014 10:44
8
odpowiedz
zanonimizowany166638
152
Legend

Tak tylko napomknę - płeć Revana nie jest zależna od własnego postrzegania. Zgodnie z kanonem (nawet jeśli teraz nazywa się "Legends"), Revan był facetem. Tak samo jak Meetra Surik (Wygnana Jedi z KotOR II) była kobietą. Zostało to potwierdzone w książce Revan, napisanej przez Karpyshyna. Poza tym potomkami Revana i Bastili byli między innymi Satele Shan i jej syn, Theron Shan. Gdyby Revan nie był facetem, tamci po prostu by nie istnieli.

20.10.2014 11:30
Raiden
9
odpowiedz
Raiden
139
Generał

Ja też tylko tak napomnę, że nie zmienia to faktu, iż gracze mogli stworzyć (w pierwszej i drugiej części) postać dowolnej płci i nie powinno się im tego odbierać. To co nazywasz „kanoniczne” nastało później i zgodnie z twoim rozumowaniem, odnoszącym się chociażby do sprawy mandalorian i Karen Travis, jest mniej ważne, czy nawet pomijalne i nie do zaakceptowania. Moje nastawienie do historii Revan/Revana jest podobne jak twoje do mandalorian, jednak nie ma znamion hipokryzji.

20.10.2014 11:43
10
odpowiedz
zanonimizowany166638
152
Legend

Ja też tylko tak napomnę, że nie zmienia to faktu, iż gracze mogli stworzyć (w pierwszej i drugiej części) postać dowolnej płci i nie powinno się im tego odbierać.
Nie odebrano. Wciąż mogą tworzyć w KotORze postać płci żeńskiej. Po prostu wtedy historia jest niekanoniczna. Sam grałem w drugą część facetem i jakoś nie płaczę z tego powodu.

A może masz alternatywną tezę na powstanie Satele Shan? Znowu midichloriany?

I który to element mojego pojmowania historii Mandelorian nosi znamiona hipokryzji? Tym bardziej, że istnieje fanowska teoria, łącząca wątki Traviss z wydarzeniami z CW, którą akceptuję (zaakceptować nie mogę jedynie jej bajdurzenia na temat natury klonów, wynikającej z jej ignorancji). Moje główne zarzuty wobec Karen Travesty tyczą się tych wszystkich kretynizmów, które wepchała do LotF. No i jej wypowiedzi na blogu i forach (najpewniej sam według jej definicji kwalifikujesz się na nazistę i taliba), ale mówimy tu o tzw. in-universe logic.

Rozumiem, że istnienie Imperatora Katarna uważasz za równie kanoniczne, co fabułę Jedi Outcast i Jedi Academy?

20.10.2014 11:57
Hellmaker
11
odpowiedz
Hellmaker
257
Legend

Raiden ---> A po co mam przytaczać zasady gramatyczne?
To zdanie jest po prostu chaotyczne.
"pewnie będzie już tak do końca," - jest wtrąceniem, uzupełnieniem tekstu głównego. Powinno być wydzielone z reszty zdania myślnikami lub nawiasami. Albo dodane jako następne zdanie.
"większej ilości graczy, postaci." - wystarczyłoby samo "postaci". Gracze są niby czymś innym? To nadal są postacie graczy. NPCe się nie liczą. Nigdzie nie występują w liczbie wystarczającej do przeciążenia silnika graficznego gry. Poza tym trochę inna jest mechanika ich wyświetlania.

20.10.2014 13:13
Nerka
12
odpowiedz
Nerka
155
Generał

A Ja wróciłem wczoraj do grania po roku i jestem zadowolony :)

20.10.2014 14:41
MaKaB
13
odpowiedz
MaKaB
35
Centurion

@Mephistopheles
Jeśli chcesz poznać dokładnie dzieje Pana na R, to musisz mieć 1 postać po stronie Republiki i 1 po stronie Imperium (chodzi o odpowiednio flashpointy Taral V, Maelstorm Prison oraz Boarding Party, The Foundry).

@Hellmaker
To jest wyliczenie przykładowych lokacji, nie porównanie czy dokładny ich opis. Dla KotORowych fanów większe znaczenie może mieć malutkie Manaan niż "pełnoprawny" Oricon.

Przejęzyczenie, info o dodatku poprawione. Dzięki za zwrócenie uwagi.

"takie uroki lenistwa i swobody twórców." - fragment pasuje i nie sprawia, że zdanie staje się niezrozumiałe.

Wtrącenia mogą też być oznaczone przecinkami.

20.10.2014 14:55
14
odpowiedz
zanonimizowany166638
152
Legend

Tak właśnie zamierzam zrobić (KotORy też przechodziłem "bipolarnie") - najpierw Imperial Agent, potem może Jedi Knight. Ale wpierw musiałbym znaleźć na to czas, a to zdecydowanie najtrudniejsze zadanie. Może pod koniec roku się uda.

20.10.2014 15:28
15
odpowiedz
zanonimizowany939625
53
Generał

@Mephistopheles

Akurat na poznawanie historii w TOR teraz jest najlepszy czas. Jeśli zamówisz najnowszy dodatek i wykupisz subskrypcję przynajmniej na miesiąc to otrzymujesz 1200% xp za questy klasowe. A to znaczy, że skupiasz się wyłącznie na nich i całą resztę pomijasz. Generalnie każde 1 zadanie to 1 poziom w górę. Ta "promocja" trwa do początku grudnia tylko. Ale w tym czasie można spokojnie z kilka fabuł przerobić.

20.10.2014 15:34
16
odpowiedz
zanonimizowany166638
152
Legend

Dzięki, dobrze wiedzieć. Wprawdzie urlop zaplanowany na grudzień, ale przy takim bonusie za questy, to nawet kilka dłuższych wieczorów w listopadzie powinno starczyć.

20.10.2014 15:37
17
odpowiedz
simson__
105
Forza Rossoneri

Jakby było po polsku to bym wrócił do gry. Troche pograłem, ale że nie jestem asem z angielskiego to zbyt dużo nie rozumiałem, dlatego odpuściłem.

20.10.2014 16:55
Tlaocetl
18
odpowiedz
Tlaocetl
196
Ocenzurowano
Image

Miło mi poinformować, że w ostatnim Conqueście, zakończonym dzisiaj, gildia IX Kohorta (grająca po tej silniejszej: ciemnej stronie mocy :P ), po niezwykle emocjonującej, trwającej do ostatnich minut walce, podbiła Nar Shaddaa!
A grająca po stronie Republiki, polska gildia Force-Unleashed podbiła Voss.

To pierwsze podboje polskich gildii na serwerze Tomb of Freedon Nadd.
A jak sobie radzą inne polskie gildie na pozostałych serwerach? Jeśli ktoś wie, niech napisze.

20.10.2014 17:04
Irek22
19
odpowiedz
Irek22
153
Legend

Ja w TORa zacząłem grać tuż po tym, gdy stał się F2P.
Po jakimś miesiącu stwierdziłem, że granie w F2P odbiera sporą część zabawy i wykupiłem abonament. I w sumie przez kilka miesięcy ciąłem tylko w tę grę. Bawiłem się przednio. Choć nie wykluczam, że wynika to z tego, że TOR jak chyba żadne inne MMO stawia na singleplayera (a ja w grach jestem zdeklarowanym singlem) i da się tę grę przejść bez problemu z co najwyżej okazjonalnym łączeniem sił.
Jednak - jak to ze wszystkim bywa - w końcu mi się znudziło i po wygaśnięciu abonamentu zawiesiłem granie. Było to jeszcze przed dodatkiem z Huttami, więc zaległości mam spore.
A że w drodze jest kolejny fabularny dodatek i już od jakiegoś czasu TOR znów za mną chodzi, to na pewno do tej gry powrócę i "sprawdzam" powiem najprawdopodobniej w najbliższe Święta. Tym bardziej, że wtedy grałem tylko jedną klasą, więc zostało mi jeszcze siedem... :)

20.10.2014 19:27
Raiden
20
odpowiedz
Raiden
139
Generał

@Hellmaker
Co do postaci, to zgoda, byłoby wystarczające, ale nie jest to błąd.
Co do wtrącenia, to można go dokonać przy pomocy: „ ,xyz, ”, „(xyz)” i „-xyz-‘’, ta więc nie jest to błąd. Oczywiście, jeśli mamy rozbudowane zdanie, to lepiej użyć „()”.

@Mephistopheles
Też nie podoba mi się to, w jaki sposób Travis potraktowała tę część uniwersum SW (LotF), jednak szanuje ją za coś innego - chociażby trzeźwe spojrzenie na proces socjalizacji klonów (mem>gen).
Co do samego KoTORa, to chodzi mi przede wszystkim o to, iż początkowa koncepcja zakładała dowolność w stworzeniu samej postaci. Rasa, cechy, płeć itd. i chociaż kanonicznie jest to mężczyzna, to nikt tego w pierwszych częściach nie narzuca. To była wizja graczy, moja wizja. W TOR i książce pt. „Revan” jest to wizja Drew, mocno kolidująca z moim postrzeganiem tej postaci. Równocześnie przepraszam za fragment o znamionach hipokryzji - było to zbędne.
Przeczytałeś pewien więcej książek i komiksów niż ja, więc masz większą wiedzę na temat SW, ale co do Revana nie zmienię zdania - brak konsekwencji autora lub błędna koncepcja, dopuszczająca stworzenie postaci w pierwszych częściach.

20.10.2014 20:23
21
odpowiedz
zanonimizowany166638
152
Legend

Karpyshyn odpowiada za fabułę KotORów, TORa, kilku książek i komiksów. Jego wizja (patrząc na wydarzenia uważane za kanoniczne) jest akurat bardzo spójna i konsekwentna. Może za wyjątkiem tych wszystkich niedociągnięć z KotORa II, ale tu zawiniło wiele czynników zewnętrznych. To nie jest Lucas, który robi burdel w lore tylko po to, żeby wkurzyć fanów.

Naprostowanie faktów było potrzebne, jeśli KotOR nie miał być pojedynczą historią. To nie jest pierwszy taki przypadek w historii RPGów (choćby Fallout 2 i Baldur's Gate 2 miały to samo), ani nawet wśród gier ze świata SW. Revan z cyckami to ta sama kategoria, co Imperator Katarn, keldoriański Jaden Korr albo Yoda zwalający Palpatine'owi Gwiazdę Śmierci na łeb - jeśli ktoś woli nieoficjalną wersję to jego sprawa, ale oficjalna mówi co innego. Zawsze możesz nazwać swoją wizję "Revan: Infinities".

Przy okazji - "Traviss" przez dwa "s". Łatwo skojarzyć z Schutzstaffel (prawo Godwina tu nie obowiązuje, bo sama zaczęła). I to nie samo jej pojmowanie psychologii klonów było złe, tylko to, w jaki sposób wykorzystała swoje teorie. Ta kobieta zdecydowanie nie jest w pełni zrównoważona psychicznie. Ostatnio szukałem mirroru z "pożegnalnym" wpisem z jej bloga, ale chyba ktoś stara się zatrzeć resztki jej radosnej twórczości. Może to i lepiej.

Z innej beczki.
Dwumiesięczny abonament i dodatek zakupiony. Trzeba dopakować agenta Chissów (jedyna słuszna rasa).

20.10.2014 23:38
MaKaB
22
odpowiedz
MaKaB
35
Centurion

Niestety Karpyshyn już nie pracuje dla Bioware, co zwiększa moje obawy o dalszy rozwój fabularny TORa.

@Mephistopheles
Miło. Jeśli masz znajomych, którzy również chcieliby przetestować TORa, to zapoznaj się z opcją "Refer a Friend". Kilka fajnych bonusów.

20.10.2014 23:57
CyberTron
23
odpowiedz
CyberTron
108
Imperator Wersalka

W ToR grałem od dawna, ale kiedy się dowiedziałem, że do gry (nomen omen) f2p będę musiał dodatkowo kupić dodatek, to zrezygnowałem.

21.10.2014 08:40
cycu2003
24
odpowiedz
cycu2003
235
Legend

Niestety Karpyshyn już nie pracuje dla Bioware, co zwiększa moje obawy o dalszy rozwój fabularny TORa.

Mamy doskonały przykład. Robią z Revana kolejnego szaleńca chcącego podpić galaktykę...słabe

21.10.2014 13:15
25
odpowiedz
zanonimizowany794081
77
Generał

Gra w dniu wydania była klonem WoW-a, ale nie ówczesnego tylko podstawki i to jeszcze okrojonej. Cała "fabuła" to był nudny grind "quest-ów" z serii zabij tylu i tylu wrogów, zbierze tyle i tyle czegoś tam. Wszystkie modele i lokacje wyglądały tak samo. Jedyny plus to były te zręcznościowe misje w myśliwcu, ale to z MMORPG wiele wspólnego nie ma. Kicha straszna z tego wyszła a GOL pisał jedną za drugą laurką i jeszcze specjalną stronę uruchomił (sic) ...

21.10.2014 15:44
Tlaocetl
26
odpowiedz
Tlaocetl
196
Ocenzurowano

GimbusomNIE - widać, że nie masz zielonego pojęcia jak wyglądała i jak wygląda ta gra. Zwłaszcza tekst o modelach i lokacjach mnie rozbawił. Siłą tej gry jest m.in. to, że nie ma 2 identycznych lokacji, każda planeta jest inna od pozostałych, ma zupełnie inny wygląd i klimat.
Żal mi cię, po prostu.

21.10.2014 17:26
27
odpowiedz
Ghost_
132
Konsul

Pay2Win niestety istnieje w tej grze. Jeżeli nie zapłacisz to nie możesz nałożyć fioletowych przedmiotów, masz ograniczony crafting co też może się wiązać z niedoborem ekwipunku lub pieniędzy na niego, niektóre nagrody za questy są zablokowane.

21.10.2014 17:46
28
odpowiedz
zanonimizowany939625
53
Generał

up

Wszystko da się odblokować za kasę zarobioną w grze także jak komuś bardzo wadzi wydanie 30 zł miesięcznie, może w ten sposób grać. Zajmie to trochę czasu ale spokojnie się da. Poza tym jeśli ktoś gra w to na poważnie a nie od przypadku do przypadku to nie wyobrażam sobie aby nie wyłuskał tych 3 dych miesięcznie. Natomiast grając zupełnie casualowo nie trzeba nic płacić i też się całkiem dobrze bawić.

21.10.2014 22:13
cycu2003
29
odpowiedz
cycu2003
235
Legend

[27] co i tak jest bez sensu bo przy następnym upie będzie nowy najwyższy gear a aktualny będzie można kupić za tańsze

23.10.2014 12:29
30
odpowiedz
majks1989
10
Legionista

Gra jest swietna, gralem w nia ponad pol roku po premierze pierwsze dodatku, jest u mnie drugim najlepszym MMO zaraz po WoWie trzecie jest TESO. Nie wiem jak gra wygladala po premierze ale jak ja zaczalem grac wciagnela mnie na wiele wiele godzin i nie zaluje ze je przegralem bawilem sie swietnie, pozniej na dwa miesiece jeszcze wrocilem, wykupilem abonament ponownie ale nie pogralem juz do konca ze wzgledu ze znajomii juz odeszli a mi zrobilo sie nudna grajac samemu. Jednak mimo wszystko polecam ten tytul w szczegolnosci jest to pozycja OBOWIAZKOWA dla fanow uniwersum SW.

23.10.2014 13:43
31
odpowiedz
zanonimizowany1040240
2
Konsul

Nie wiem co wy się tak tą grą jaracie grę kupiłem w dniu premiery i nie mam wbitego max lvl
W dniu premiery była nie grywalna (bugi itp)
Gra bez abonamentu jest nie grywalna ta gra powinna wyjść co najmniej w 2013 roku (dopracowana)
ok 3 lata mineły zainstalowałem i tak nie dam rady wbić max lvlu
Nudna fabuła ,brak możliwości wbicia max lvlu omijając fabułę w flaspointach są dialogi a to jest MMO nie Single Player
Wow jest o wiele lepszym MMO tam jakoś wbiłem 90 lvl
a w SWTOR nawet zmuszając się typu "może następna misja będzie fajna" a tu guzik 25 lvl może z 5 misji fabularnych było fajnych
wszystkie flashpointy były słabe PVP dno 4 klasy śmiech
pomijając fakt czekania 10 minut na znalezienie drużyny (tyle co w Wow na 25 osobowy Raid)
Nie chce mi się pisać jako MMO 3/10 Single player 5/10

27.10.2014 13:28
32
odpowiedz
zanonimizowany794081
77
Generał

Nie ma dwóch identycznych lokacji ?!? Każda planeta wyglada tak samo - pusty starport, takie same modele postaci, tło kolory i tekstury inne i to ma być ta różnorodność ? Nuda, nuda i jeszcze raz nuda - gra miałaby szanse gdyby w tej postaci wyszła w 2006 najdalej ! Wbiłem 37 lvl i się przy tym nudziłem tak strasznie, że olałem pozostały miesiąc pre-paida i olałem to po całości.

gameplay.pl Sprawdzam. Star Wars The Old Republic po (prawie) 3 latach od premiery