Witam!
Czuję wielką potrzebę kupna tostera. Musi to być toster z gatunku jak na zdjęciu (tosty wyskakują, chrupkie z zewnątrz miękkie w środku, zajebiste). Zdecydowanie NIE sandwich.
Ktoś na pewno posiada owy sprzęt. Jakieś niedrogie marki godne polecenia? Czy mogę ślepo iść do rtv i brać który sensowniejszy?
czy te droższe tostery opiekają lepiej/równomierniej/mają lepiej dobrane tryby, czy płacimy tylko za ewentualną tackę na okruszki i za....y wygląd?...
No, czasem za cztery kromki.
Myślałem, że to tylko w amerykańskich filmach te suchary jedzą.
Zdecydowanie NIE sandwich.
Toż to sandwicze najlepsze, a nie suche wióry, które chcesz sobie zafundować, jadłem i nie polecam.
Jak już będziesz wybierać to pomyśl o takim modelu który ma wysuwaną tackę na okruchy, przez co łatwiej utrzymać porządek i nic się nie fajczy.
[4][5]
Jak ma sie gowniany toster to i je się suche wióry...
Skad mozesz wiedziec jak smakuje dobry tost, skoro sam stwierdziles, ze to "suche wiory", czytaj: nigdy takiego nie jadles?
Chociazby nie przypalają jak najtansze (ze slaba/brakiem regulacji) czy tez moga opiekac z jednej strony jak zechcesz. Wiec tak, opiekaja inaczej.
9 Skąd możesz wiedzieć, że jadłem tosty ze słabych tosterów? Huh?
Niesmaczny skwarek na zawsze pozostanie niesmacznym skwarkiem i tyle.
Niesmaczny skwarek na zawsze pozostanie niesmacznym skwarkiem i tyle.
Wlasnie stad.
Najgorsze jest to że takie tosty szybko stygną. Sandwiche dłużej trzymają temperaturę.
A najlepiej to patelnia, odrobina masła...
Eh...
Coś co dla jednego jest sufitem, dla innego może być podłogą, więc nie będę się tu bezsensownie sprzeczał i robił niepotrzebnego off topa.
Sandwich spoko, jak najbardziej. Czasem jednak ma sie ochotę na zwykłego tosta. Z resztą jest bardziej uniwersalny, zjesz z masłem, jajkiem, jak chcesz to i z dżemem. Patelnia najczęstsza opcja, ale taki gadżet by się przydał :d
Prince- Swego czasu miałem taki toster, starej produkcji. Chciało się mniej przypieczone, wystarczyło wcześniej wyjąć.
Tacka na okruchy, zapisane.
Unikajcie "inteligentnych" tosterów z tymi wszystkimi trybami, funkcjami, programami i innymi pierdołami. Najprostszy toster jest najlepszy.
Ja posiadam toster zelmera i sprawdza sie dobrze mimo niskiej ceny. Ma jakies proste tryby, tacke na okruchy i tosty wychodza w porzadku. Co prawda juz mi sie znudzily, ale na poczatku lubilem sobie zjesc takiego z dzemem i plasterkiem sera.
taki model:
m.ceneo.pl/711380
Idąc za głosem żołądka dziś kupiłem toster w MM :P
199zł co prawda ale śliczny jest, tosty robi pyszne (pewnie jak każdy), ma tackę, odmrażanie, odgrzewanie i skalę na 6 robienia tostów, na 3 wychodzą idealne :)
Nie ma to jak zrobic jednoczesnie 9 tostow/grzanek w piekarniku.
A i przy okazji mniej kasy sie wydaje.