Nadchodzi nowa płyta, mam nadzieje że będzie równie dobra co pierwsza płyta, druga trochę spadła z poziomu, ale dalej jest swietnie, zobaczymy teraz.
https://www.youtube.com/watch?v=4OWi-xdnfWk
Jest moc, ten szlagier nie przestaje mnie rozkładać na łopatki. Ten zaśpiew... :)
Tomaszu przybywam! Wraz z moim wiernym giermkiem, Łyczkiem!
Klip juz stary. Sam tekst ok, ale bardziej mi wpada w ucho Heteromagnes, mimo, ze temat piosenki byl juz i tak spozniony :) Tak jak mowi Kamilowy po srednich Eleganckich chlopakach moze Discochlosta dorowna Na Bogatosci, choc bedzie to bardzo trudne. Mialem jechac na ich koncert 27 w Eskulapie, ale jednak wypadla mi 12 w robocie i niestety nie dam rady...
spoiler start
Janeczka zajebista jest. Obracalbym az by kwiczala jak swinka :D
spoiler stop
Od nich i w ogóle z dp akceptuje tylko jedna piosenkę (o ile to ich) http://youtu.be/XA-OKcKMgL0?t=4m41s
Typowe gówno dla gimbusów lub dla studentów o mentalność gimbusów :/ Już wolę słuchać jak mój stary sra niż tych pijusów :/
Trashmetal-> A poszedł stąd Ty gburowaty brudasie...
Nie rozumiesz, nie umiesz być tolerancyjny to nie wychylaj łba z budy.
Teksty z zycia wziete, muzyka taka jak w duszy gra jest git, Walaszek jak zawsze na poziomie i daje z siebie wszystko (czyli jakies max 30% hehe). Nuta moze sie podobac lub nie ale na koncertach zawsze jest ogien, a pogo nie kiedys lepsze niz na koncertach metalowych.
Niedlugo nowy teledysk - smarujcie hotdogi !
Czy tylko ja uwazam, ze mozna nagrac 1 jajcarska piosenke a pozniej to juz przestaje byc smieszne? Bozenka byla spoko a teraz to sie tego nie da sluchac. To samo z tymi od Cinquecento. Bieda straszna.
W ogole to ktos jeszcze zauwazyl, ze takie lumpy w Anglii sluchaja rockendrolla a w Polsce ten sie nigdy nie przebil przez disco polo?
/temat
W sumie racja, niby spoko kawałki, ale non stop ich słuchania mam już dość, poza tym niedługo u mnie w klubie UCHO dają koncercik.
"Heteromagnes" moim zdaniem bardzo przeciętny, ale za to "Janko, Janeczko" to jedna z najlepszych ich piosenek. Oby płyta była na tym poziomie.
https://www.youtube.com/watch?v=TfBrjqapblA
myk, myk, myk
zdolnosci artystyczne powyzej 30% sa ponizej krytyki !
A gdybym zgolił wąs...
Czy byś poznała...
Czy byś kochała...
Czy tylko ja uwazam, ze mozna nagrac 1 jajcarska piosenke a pozniej to juz przestaje byc smieszne? Bozenka byla spoko a teraz to sie tego nie da sluchac. To samo z tymi od Cinquecento. Bieda straszna.
Nie zyj w ignorancji tzn tylko przez pryzmat Bożenki (są zabawniejsze piosenki na tej płycie). Co prawda, sam nidy nie przepadałem za Letnim chamskim podrywem, ani podobnego rostera V-Unit. Chwytak to taka sinusoida, czyli znak, że jednak widac, że coś robi. Dodatkowo znajdzie się on w każdym gatunku muzycznym :)
"Ooooo kończy się już noc" niezłe, chociaż co prawda były lepsze. Tekst niby płytki, no ale nie o to w tym chodzi. :D
Ja nie lubię disco-polo ale to tak, bo to jajcowe...
I szanuję Walaszków za Suma, Człowieka Biegunkę, Konia Rafała i wiele innych.
A teksty tych piosenek miażdzą system! moje ulubione to Janko Janeczko i frgment o taczkach i gnoju oraz ,, a na Corsę weszła rdza"
Gęstochowa - Walaszek to się Fagot nazywa, Figo nazywa się Połać. Wcześniej jeszcze mieli Dzikie Pieńsci węża, Dżudo Honor. ogółem Walaszek w biznesie jako tako jest od jakichś co najmniej 12-13 lat " ACorsę trawi rdza" :)
Lemur - dobre, tylko ma się nijak do całego utworu :)
@malyb89
"Lemur - dobre, tylko ma się nijak do całego utworu :)"
To bez znaczenia czy jakoś się ma, chodzi o to że to po prostu najlepszy fragment:-)
Nie no, Z.F. Skurcz to klasyka polskiej komedii wybitnie niskobudżetowej. Jestem fanem ich twórczości począwszy od czasu Bułgarskiego Pościkku. Ta sama ekipa zresztą całkiem niedawno popełniła bardzo fajny serial (nie mówię o animacjach GIT Produkcji).
A najciekawsze jest to, że Walaszkowie (podobnie jak Dr Yry współpracujący z Kazikiem) wywodzą się ze sceny alternatywno-punkowo-absurdalnej (gatunek zwany także żart-core'em):-) Najpierw były kapele punkowe kapele takie jak Zacier, czy TPN-25, a dopiero później tak samo obciachowe urban-disco-polo.
Jedną z tych wielu kapel było The Andrzejs (która to jest odpowiedzialna za OST do Wściekłych Pięści Węża). Oto jeden z moich ulubionych kawałków z tego filmu (zresztą mimo różnic gatunkowych prawie zawsze da się wychwycić jakiś wspólny mianownik w tej muzyce:-)):
https://www.youtube.com/watch?v=CZWOAiguPvI
@malyb89
Spoko, skurczowato-gitowatej tfurczoździ jest w necie zatrzęsienie. Jest co pooglądać i co posłuchać.
Ja się zabieram za Kaliber 200 Volt, zajebiście się zapowiada:-)
Wiele piosenek z Bogatosci nagrali na podstawie wlasnie 200 Volt i o tym serialu myslalem, ze mowisz :V
Btw co ciekawe mialem juz wlasnie na Bogatosci Zobacz dziwko, a to faktycznie bylo na drugiej plycie. Ba, nie bylo nawet wtedy tego singla nigdzie w necie :p
Reksiu - a mialem Cie za powaznego czlowieka....
Mam nadzieję, że wszyscy, łącznie z waszymi rodzinami, umrzecie na złośliwego raka.
No dokładnie, pewnie BFF w ogóle by nie było gdyby nie ten serial. W moim przypadku tak się złożyło, że po pierwszym Wściekłym Wężu nie śledziłem dokonań ekipy (poza sporadycznym oglądaniem kreskówek GIT Produkcji), a na Braci wpadłem niezależnie i przypadkiem. No i "nagle" okazuje się że mam do nadrobienia Wściekłego Węża 3, Blok Ekipę i wspomniane Kaliber 200 Volt:-)
Brzydko tak klątwy rzucać na wiatr... Biegnij i zrób jakiś rytuał :D
Jest taki podręcznik od klątw, jak on tam miał...
A, racja...
BIBLIA SZATANA!!!!!!!!
Pierwsza płytka to był majstersztyk, jeśli chodzi o najebcze krucjaty, kazdy utwor dalo sie spiewac, byl chwytliwy w jakis sposob. Mase razy sie zdzieralo gardlo, ludzie we wsi juz znaja moj talent wokalny.. Druga niby w porządku, ale czegoś im brakowało, sprawiają wrażenie, jakby robili to już na siłę, brakuje pomysłów, wszystko tak na 30%. :P
Janeczką nadganiają, ale generalnie to brną w muł, lecą na pniądze, wolą sie najebać na koncercie, a kontynuować kapitana bomby, to nie ma komu..