Od pewnego czasu zmagam sie z problemem dotyczącym dzbanka Brita. W nieregularnych odstępach czasu (co kilka miesięcy, nieraz tygodni) po stronie przefiltrowanej wody pojawia sie zielony osad (glon?). Nie wiem czym to jest spowodowane i jak temu zapobiec. Jak takie coś zauważę to zawsze wywalaj filtr i dokładnie myje dzbanek, ale to wraca.
Jako filtrów od dłuższego czasu używam zamienników Dafi i nigdy nie miałem z nimi problemu. Osad pojawia sie na ścianach dzbanka a nigdzie przy filtrze go nie ma, wiec chyba to nie wina samego filtra.
Moze ktoś ma jakieś doświadczenie w tej kwestii?
Jak jest woda i słońce to sie robi glonowy osad ;)
Stawiaj dzbanek w cieniu
Jam mam czasem zielony przy filtrze, tam gdzie stoi woda
filtry niestety wszystkiego nie przefiltruja a u ciebie wyglada na to ze to problem twojej wody. Moze zanies probke kranowki do sanepidu bo to moze byc powazniejszy problem niz sadzisz. Niektore typy bakterii w odpowiednich warunkach potrafia bardzo szybko sie mnozyc.
W tym roku analizowalem korozje dla Anglian Water i 3 milimetrowej grubosci rura ze stali nierdzewnej zostala przezarta przez korozje bakteryjna w mniej niz 3 tygodnie. okazalo sie ze woda byla wadliwie zmiekczona co sprzyjalo rozwojowi pewnego szczepu bakterii.
Niby zielony osad nie jest grozny dla zdrowia ale przy obecnym zanieczyszczeniu wod, jakie sa uzdatniane do spozycia to rozne rzeczy tam moga sie znalezc bo ktos gdziesz czegos nie dopatrzy.
DM --> też jedną z myśli było, że to przez słońce, bo mam dość jasną kuchnię i ciężko w niej coś schować.
Drackula --> a orientujesz się ile kosztuje takie badanie? w sumie sanepid mam po sąsiedzku, więc może faktycznie warto się wybrać
Belert --> z wrocławskiego kranu
w krk sanepid nie bada wody.Nie wiem jak we wroclawiu.
Badanie prostych parametrow wody ( a u ciebie pasowaloby bakteriologie zrobc ) to do 400 zl.
U mnie w firmie za badanie tylko na bakterie coli placimy 140 zl .Tak ze nie sa to takie tanie rzeczy.
Wiele zalezy tez od staniu rur w Twoim domu.
Mozesz to prosciej zrobic , zadzown do wodociagow i poskarz sie ze u ciebie glony w garnku sie wytwarzaja.I ze boisz sie o jakosc wody ktora pijesz.
Powinni dosc szybko zareagowac.
edit Moze droga Drackuli lepsza , prosto do sanepidu.Tylko dowiedz nr. telefonu do gosci ktorzy badaja jakosc wody.W krk jest podzial na okregowy i wojewodzki sanepid i chyba jakosc wody bada wojewodzki.
Zareczam ci ze glony w bricie to nie jest normalny objaw.
[7] to zglos zla jakosc wody do sanepidu, podaj adres a oni powinni chyba z automatu wtedy sprawdzic jakos wody w twoim ujeciu, czy spelnia stabdardy czy nie.
Cen Ci nie podam bo ja mieszkam w UK a takie podanie to w granicach 200 - 1000 funtow w zaleznosci czego i jak dokladnie sie szuka.
jedna sprawa , napisalem ze sanepid nie bada wody , to ofc bzdura.Przepraszam.Sanepid nie bada wody ODPLATNIE.
Natomiast sami badaja ja wyrywkowo i to dosc skutecznie.
Sorry za napisanie niedokladnej informacji.
To od słońca i małej ilości wody w dzbanku który zawsze powinien byc pełen przynajmniej w stopniu zapobiegającym wysychaniu filtra. Druga sprawa to nasłonecznie którego należy unikać zwłaszcza bezpośrednio i woda która powinna zostać wylana jeśli np stoi kilka dni. Umyj dobrze dzbanek wymień filtr i stosuj się do tych porad a problem zniknie.