Wiadomość Borderlands The Pre-Sequel otrzyma cztery DLC

Pytanie co to znaczy wycięte. Przecież sama podstawka może zawierać mnóstwo lokacji questów itd. Tak było z Borderlands 2 przecież. Jednocześnie, mogą już przygotowywać DLC.

Nie żebym był jakimś wielkim fanem DLC, tę część kupię zresztą pewnie za jakieś pół roku w promocji dopiero.

Akurat Bord nie ma DLC, co do których mogę powiedzieć że są wycięte. Po prostu dodają nowe lokacje, które są zazwyczaj diametralnie różne niż sama podstawka. Ale fakt, podejście tej gry i w ogóle 2K do DLC jest coraz bardziej irytujące... jak w przypadku dwójki miałem preorder, to teraz poczekam na GOTY.

A powiedz mi łaskawie dlaczego DLC tworzone podczas produkcji gry miałoby oznaczać zawartość wyciętą? Myślisz może że twórcy kończą grę i nagle im przychodzi oświecenie, że można by tu jeszcze jakieś DLC zrobić? Takie rzeczy planuje się równo z samą grą, żeby się to wszystko potem kupy trzymało.

Dlatego, iż jest tworzone w czasie produkcji gry = mogliby równie dobrze dodać to wszystko od razu do gry.
Kupy się trzymają dopiero rzeczy w stylu dodatków.

@down
Kurcze, dopiero co się zarejestrowałeś i już masz 14 niezbyt bystrych postów. Całkiem nieźle jak na ciebie.

-> kaszanka, tybet - czy wy uważacie, że należy się wam wszystko nad czym akurat pracuje Gearbox w paczce z podstawką? Gearbox daje wam pewną zawartość za pewne pieniądze. Nie macie pewności, czy dają dość dużo? To poczekajcie do premiery, tydzień po niej będzie mnóstwo informacji od tych, którzy grę ukończyli. Patrząc po Borderlands 2, podstawka i tak będzie miała mnóstwo rozgrywki. Gearboksowi pewnie nie opłacałoby się dodawać zawartości, gdyby nie spodziewał się dodatkowych pieniędzy za to.

A jeśli chodzi o odcinanie kuponów to się zgadzam, wiele nowego ta gra nie wniesie, grafika i silnik będą chyba identyczne co w dwójce.

@ tybet2

Mogliby, ale zaplanowali to jako DLC. Wiesz, taka strategia biznesowa. Większości tu się wydaje, że gry się tworzy z miłości do graczy, niestety to jest biznes jak inne.

Ja nie uważam że coś się należy lub nie, tylko wyrażam swoje zdanie na temat tworzenia DLC przed wydaniem gry.
Podobnie myślę nad tym badziewiem, które się dostanie przy kupnie gry przed premierą. Zobaczymy czy później to udostępnią.

He, nie ma to jak maleńkie DLC przed premierą.

Gdyby każde DLC było takie jak do Borderlands, to by każdy klaskał uszami. Akurat przy jedynce i dwójce, wszystkie dodatkowe DLC są naprawdę dodatkami jako rozszerzenia z prawdziwego zdarzenia. Wszystkie fabularne są dobre. Niektóre firmy, powinny brać przykład - jak się robi dodatki, które można kupić, ale nie trzeba - ale jak się ju zje zakupi, to nie żałuje się tego absolutnie.

Ja osobiście nie byłem zawiedziony dlckami do jedynki a do dwójki łyknąłem ją razem z sp;) Więc spokojnie, jak dlc fajny to i kupienie go nie boli;)

Ja tam kupiłem GTX'a 780 i dostałem te grę za free, teraz czekam tylko do jutra aż wyjdzie na steamie ;)