A gdyby tak zamiast dożywocia stosować karę śmierci, tak jak chcą to niektóre mundre głowy z tego forum?
Co w takim przypadku? Szukamy nekromanty? "Nic się nie stało"? Czy coś innego? Ot kilka pytań do zwolenników kary śmierci. Bo przecież takie wypadki NIGDY się nie zdarzają!
EDIT:
tak, wiem że jeszcze niczego nie potwierdzono, ale jednak... co wtedy?
Wyjątek od reguły, wolę coś takiego, niż mam utrzymywać morderców z moich podatków.
Powinni jakoś pracować na rzecz społeczeństwa, a nie że gniją za moje pieniądze (nie jestem zwolennikiem kary śmierci).
Wolałbym śmierć niż piętnastoletnią odsiadkę.
Zresztą kara śmierci wymaga troszeczkę lepszych standardów sądowniczo-prokuratorskich. Bo niesłuszny wyrok śmierci wywołuje masowe oburzenie, natomiast wpierdzielenie Bogu ducha winnego kolesia do puchy na przeszło dekadę, przechodzi często bez echa.
@[2]
Długo nie trzeba było czekać na ten błyskotliwy argument. Każda egzekucja kosztuje rząd Kalifornii 308 milionów baksów.
John Oliver cały temat podsumował, jak zwykle, genialnie: https://www.youtube.com/watch?v=Kye2oX-b39E&list=UU3XTzVzaHQEd30rQbuvCtTQ
śmierć to ułatwienie, niech gniją w pierdlu, ale nie tak jak wygląda to w tym momencie.
Rowy się same nie wykopią itd. , a nie wielmożny pan tfu gwałciciel czy inny pedofil leży na pryczy dostając pod sam pysk jedzonko i papieroski.
Wolałbym śmierć niż piętnastoletnią odsiadkę
Z tego co wiem to nie uśmiercają od razu, tylko siedzisz x lat znając dzień i godzinę swojej śmierci, czyli taki bonus, dwa w jednym.
tylko siedzisz x lat
Niekoniecznie lat, zależy jak szybko postępuje proces tej karanej osoby, czasami jest to ok 10 miesięcy a czasami 5 lat :P
To może zrezygnujemy z wyroków wyższych niż np. 5 lat odsiadki? Na powyższym przykładzie widać, że zdarzają się pomyłki i potem pewnie państwo musi płacić odszkodowanie itd., za co płacą wszyscy podatnicy.
Więzienie = praca. Kara śmierci dla morderców i za ciężkie przestępstwa.
kamieniolomy przez 15 lat i pozniej strzal w leb. Wilk syty i owca cala. Przez 15 lat spokojnie mozna uniewinnic kogos jesli faktycznie zle skazany (chociaz tutaj raczej bym sie doszukiwal bledow w procesie niz wady samej kary smierci...).
kara smierci od razu tez nie jest dobra. Aczkolwiek najwiekszym problemem jest to, ze obecnie jak ktos odsiaduje dozywocie to ma zycie jako tako znosne... Najciezsi mordercy powinni reszte zycia w meczarni spedzic, tylko wtedy wiezienie bedzie odstraszalo potencjalnych przestepcow (przynajmniej niektorych).
Zrezygnujmy w ogóle z kary pozbawienia wolności, w końcu tutaj pomyłki też się zdarzają. I to dużo częściej niż w przypadku kary śmierci.
koobun -
Każda egzekucja kosztuje rząd Kalifornii 308 milionów baksów.
Czemu tak dużo ?
[13]
Z karą śmierci wiąże się wiele ukrytych kosztów. Wstępny proces jest o ponad milion dolarów droższy niż rozprawa, w której oskarżonemu grozi maksimum dożywocie bez możliwości wcześniejszego zwolnienia. Apelacje kosztują 300 tysięcy dolarów od więźnia, dodatkowe środki bezpieczeństwa podnoszą rachunek o 100 tysięcy dolarów rocznie. Do tego dochodzą koszty długiego pobytu oskarżonych w celi. Od skazania do egzekucji spędzają tam średnio ponad 25 lat.
na bbc knowledge lecial nie tak dawno program "w celi smierci". polecam obejrzec :v
Podczas akcji terrorystycznych, odbijania zakładników itp też się zdarza że omyłkowo zostają ofiarami inne osoby. Czy oznacza to, że powinno się zakazać takich operacji siłowych i za każdym razem grzecznie płacić okup?
Z tego co wiem to nie uśmiercają od razu, tylko siedzisz x lat znając dzień i godzinę swojej śmierci, czyli taki bonus, dwa w jednym.
Tak, ale odsiadka w oczekiwaniu na wykonanie kary śmierci troszkę się różni od zwykłego wyroku.
To zawsze było i będzie proste. Kara śmierci za więcej niż jedno zabójstwo.
Długo nie trzeba było czekać na ten błyskotliwy argument. Każda egzekucja kosztuje rząd Kalifornii 308 milionów baksów.
14321421 miliardów.
Ja bym dodał dwa pytań do poruszonych kwestii:
Do zwolenników kary śmierci - Czy bylibyście w stanie osobiście wykonywać wyroki? Czy nie mielibyście żadnych obiekcji, gdyby wyroki wykonywał wasz partner/partnerka/rodzic/dziecko?
Do ludzi piszących o kamieniołomach, pracy itd. W jaki sposób zmusić do pracy kogoś, kto pracować nie chce?
Gdy czytam o niektórych zbrodniach i przestępstwach, to oczywiście przychodzi mi do głowy myśl, że tego to tylko powiesić a tamtemu to sto lat ciężkich robót. No ale kto ma tych ludzi zabijać albo zmuszać do pracy? Na pewno sam bym tego nie dał rady robić. Ani też nie chciałbym, aby w moim otoczeniu były osoby, które wykonywałaby takie prace.
Ja chciałbym, żeby zamiast odsiadki czy kary śmierci więźniów dawano na bardzo ciężkie roboty społeczne (jak budowa autostrad, torów kolejowych) a nie że zabiją kogoś a potem 25 lat siedzą na dupie w celi i nic nie robią. Jakby coś budowali, sprzątali, pomagali to przynajmniej zwykłym ludziom by się mogło lepiej żyć. No i oczywiście porządna straż pilnująca więźniów "w terenie"
Edit: Zauważyłem że już kilka osób podało pomysł podobny do mojego. [20] No wiesz, są sposoby: nie pracujesz=nie dostajesz żarcia, a radykalnie: nie pracujesz: 10 razy batem w plery
A pedofilów i gwałcicieli powinno się za jaja wieszać na 2 dni na drucie kolczastym. I od razu by się odechciało
1.Ja nie ale zareczam ci ze ludzie biliby sie o takie stanowisko.Tzn kata.
2. blaszany karcer na sloncu z blachy falistej .ale na ogol ludzie sa potulni i zasuwaliby az milo.
3.Ojej jaki wrazliwy.
A co wiesz o swoich sasiadach sieroto ? To ze powie dzien dobry na klatce schodowej nie oznacza ze nie jest np. straznikiem wieziennym , rabuje banki albo ze nie jest pedofilem.
Skad tys sie chlopie urwal ? z choinki czy jak ?
Podczas akcji terrorystycznych, odbijania zakładników itp też się zdarza że omyłkowo zostają ofiarami inne osoby. Czy oznacza to, że powinno się zakazać takich operacji siłowych i za każdym razem grzecznie płacić okup?
Tylko, że co ma piernik do wiatraka?
Co do kary śmierci. Czy to nie jest ułatwieniem? Nie jeden skazany na dożywocie zapewne chciałby już zejść. Codzienne myśli o tym, że spędzisz za tymi murami resztę swojego beznadziejnego życia (bo jak nazwać życie gwałciciela) i tak już są wystarczającą karą.
Belert
Ja nie ale zareczam ci ze ludzie biliby sie o takie stanowisko.Tzn kata." No właśnie, nawet taki twardziel jak ty nie ma jaj, żeby samemu wykonywać wyroki. Sam na pewno też byś nie pchał ludzi na słońce z blachy falistej. Pewnie taka sama z ciebie sierota, jak ze mnie. Ojej:)
KochamKonsole
No właśnie, czy byłbyś w stanie osobiście powiesić pedofila za jaja na dwa dni na drucie kolczastym? Czy mógłbyś osobiście komuś to rozkazać?
[24]
Ten koles KochamKonsole to typowy internet_tough_guy - juz wczoraj lazil ze strzelba po dzielni i strzelal do dresikow czy cos w tym stylu w watku o legalizacji broni palnej. Daruj sobie, to jeszcze dzieciak :)
Do ludzi piszących o kamieniołomach, pracy itd. W jaki sposób zmusić do pracy kogoś, kto pracować nie chce?
Jeśli ktoś nie pracuje - nie dostaje jedzenia, wody, przysznica. Jak już mają wykonywać prace społeczne, to dlaczego sami nie mogą zarabiać na swoje wyżywienie, wodę itd.?
Ktoś leniuchuje? Nie ma sprawy, będzie umierał powoli z głodu i pragnienia, aż się nie zmotywuje :)
Kill them all, I say!
Nie czytałem żadnych postów wyżej ale jestem zdecydowanym zwolennikiem kary śmierci dla wyjątkowych zwyrodnialców. Bestii którzy bez skrupułów zabijają człowieka, DZIECIOBÓJCÓW ( dla tych bym wprowadził bestialski sposób egzekucji), pedofilów. Tylko że Polska chyba po Białorusi byłaby jedynym w Europie kraju który wykonuję karę śmierci. I byłaby jeszcze dalej poza Europą jak teraz.
No, nie ma co, w całym wątku kilka odpowiedzi na temat. Nie ma stuprocentowej pewności w wielu przypadkach i w samych Stanach Zjednoczonych niejednokrotnie zdarzały się błędy. Tyle, że to nie są byle jakie błędy. Bo rujnują życie wielu osób.
Skiter -> Z całym szacunkiem, ale na szczęście o tych "wyjątkach od reguły" (a właściwie, na szczęście po raz drugi, ich braku) decydują ludzie kompetentni, a nie kasjerzy z Biedronki. I dzięki temu w Europie jest cywilizowanie pod tym względem. :)
Tylko, że co ma piernik do wiatraka?
Wiatrak się może rozpierniczyć :)
Byłbym za karą śmierci, jeśli zakładamy, że sprawca faktycznie jest winny. Niestety, ludzie bywają skazani niesłusznie, z różnych powodów. Nie jest co prawda tak źle jak chociażby w krajach trzeciego świata jak Pakistan, ale nawet europejskie i amerykańskie sądy nie mają 100-procentowej poprawności skazań.
Zresztą, bardziej praktycznym jest, gdyby skazani po prostu pracowali na rzecz kraju, w kopalni czy na budowach. Szybko przeszkolić, dać łopatę i do roboty - niech się w końcu do czegoś przydadzą :)
[edit] literówki
bizon jestes głupi jak but.
tmk13 : nie jestem twardzielem , jestem zwyklym zjadaczem chleba , zonatym, dzieciatym etc.Mam nawet wnuka.
Kiedys bez mrugniecia okiem bym to zrobil.Teraz tego bym sie nie podjal bo to przeczy wyznawanym zasadom chrzesciajanskim.
Ale na ogloszeniu o nabor do pracy kata z pensja 5 tys zl miesiecznie - 2 egzekucje miesiecznie to ilosc podan przekroczylaby chyba ze 100 tys.Jeszcze jakby dopuscic obcokrajowcow to znalezliby sie ludzie ktorzy by placili zeby móc zabijac innych ludzi.
Taki to juz jest
Nie typowy internet_tough_guy tylko koleś który nigdy nie udzielał się w wątkach tego typu i nagle zapragnął powiedzieć co naprawdę myśli. No a to że mój pomysł był lekko psychopatyczny, no sory, ale ja naprawdę nie cierpię pedofilów i gwałcicieli, to moim zdaniem najgorszy typ przestępcy.
bizon jestes głupi jak but.
Wnioskujesz to po jednym poście?
A skąd pomysł, ze gościa z 1 posta skazali by właśnie na śmierć ?
Może dostał by właśnie dożywocie tak jak teraz.
Swoją drogą - kara śmierci dla ewidentnych morderców i zwyrodnialców - osób których winę potwierdzają świadkowie, nagrania, którzy sami się przyznają i takie tam - powiedzmy ludzie pokroju Trynkiewicza czy Brevika.
Dla reszty dożywocie.
[36]
Chodzilo glownie o argument "takie wypadki prawie nigdy sie nie zdarzaja", ew "wyjatek od reguly". I do tej pory NIKT nie odpowiedzial na pytania postawione w [1]. Co wtedy? Juz jest problem co zrobic, gdy wsadzilismy nie tego na 15 lat. A gdy zabijemy nie tego? "Nie ma czlowieka = nie ma problemu" jak mawial papcio Salin?
[36] --> A co ma być w takim wypadku? Sądy są niby nieomylne ? Od kiedy .. przecież to tylko ludzie. Zdażyło się i tyle. Szaty mam drzeć na sobie? Dobrze, ze sprawa po latach wyszła, niech gościu wyjdzie, dostanie odszkodowanie, jakoś sobie jeszcze pożyje.
A że siedzą jeszcze inni tacy?
Życie nie bajka.
A gdyby sędzia skazał go na śmierć, cóż wtedy?
Ma go na sumieniu. Tyle w temacie.
Jesteśmy tylko ludźmi. Nie można ślepo wierzyć w żadną instytucję, żadnego człowieka, żaden pogląd. Będzie zdrowiej.
- Kluczową sprawą było ustalenie tożsamości tych zwłok. Zleciliśmy w tym celu badania DNA i badania daktyloskopijne. Z dużym prawdopodobieństwem ekspertyzy te wykazały, że to właśnie teraz odnaleźliśmy Tomasza S. Dodatkowo Wiesław S. przyznał nam, że to on w 1999 roku zabił Tomasza S. Przedstawiliśmy mu więc zarzut zabójstwa, a sąd go za to tymczasowo aresztował - powiedział prokurator Szwedowski.
Prokurator przyznał, że przed laty Wiesław S. był sądzony razem z Jackiem W. ws. zabójstwa Tomasza S. Sąd wówczas orzekł, że był on niepoczytalny i skierował go na leczenie w zakładzie psychiatrycznym, z którego po kilku latach Wiesław S. wyszedł i zaczął popełniać kolejne przestępstwa.
To też jest dobry temat.
Każda egzekucja kosztuje rząd Kalifornii 308 milionów baksów.
o cholera, ale żeś poleciał
Według badań magazynu prawniczego „Loyola of Los Angeles Law Review" kara śmierci w Kalifornii, od momentu jej wprowadzenia w stanie w 1978 roku, kosztowała władze 4 miliardy dolarów, czyli około 184 milionów dolarów rocznie.
[40]
Przekleil tylko z filmiku z [5].
Zreszta "cena" sie chyba zgadza. Egzekucje wykonano na 13 osobach, wiec na oko bedzie tego 0,3mil/osobe. Tylko jak zawsze prawda lezy gdzies po srodku. Osadzonych "oczekujacych" jest okolo 700 (za wiki)
Ja jestem przeciw karze smierci dla najgorszych morderców
Wrzucajmy takich na dożywocie do takiego więzienia jak w ZSRR za Stalina, sam beton, mocne światło całą noc, brak wychodzenia do kibla, itp. po krótkim czasie, delikwent sam by się zabił i problem rozwiązany.
Proste a idealne i sprawiedliwe.
podziel to przez 900 osób, a nie 13.
koszt zastrzyku to 300 k dolarów.
[43]
Wiesz... sadzilem, ze przeczytanie jednej linijki tekstu nie jest zbyt trudne... Przeciez napisalem o tym.
Kara śmierci powinna być. Przykład - Taki Breivik zabił tylu ludzi i jeszcze kraj wydaje na niego forse :) - w zamkniętym pomieszczeniu ma jak w raju (nawet ma konsolę do gier).
To sie w pale nie mieści!
Na co Kalofornia wydaje te 308 milionów dolarów per skazaniec?
Nie warto nawet komentować wliczania w to 25 lat odsiadki, przecież to nie musi być aż tyle, prawda? Chociaż nawet 25 razy milion dolców to jeszcze nie jest 308. Liczby or it didn't happen, ja tam nie spijam słów z ust byle komika z amerykańskiej telewizji i nie wierzę im na słowo.
Błędy zdarzają się wszędzie, a osobiście nie sądzę, że skazanie kogoś niewinnie na dożywocie lub 25 lat jest już na tyle spoko, aby uspokoić sumienia przeciwników egzekucji. Uważam, że jest to w ogóle nie spoko, że jest to równie potworne i "niehumanitarne".
Problemem jest oczywiście orzecznictwo, a nie kara śmierci sama w sobie.
Przyganial kociol. Napisales, ze cena sie zgadza. W ktorym miejscu?
Gosc pieprznal glupote i tyle.
[47]
Np. tutaj:
Zreszta "cena" sie chyba zgadza. Egzekucje wykonano na 13 osobach, wiec na oko bedzie tego 0,3mil/osobe.
4 miliardy / 13 osob = okolo 300milionow/osobe (na ktorej wykonano egzekucje). Czysta statystyka (ostatnio ktos zreszta mi zarzucal, ze te statystyki sa tylko po to aby pokazac spoleczenstwu "na oko" a nie zebym czepial sie dokladnych wartosci, wiec moze zdecydujcie sie na jedna wersje, a nie jak komu wygodniej?)
I tutaj:
Tylko jak zawsze prawda lezy gdzies po srodku. Osadzonych "oczekujacych" jest okolo 700 (za wiki)
Czyli ta "ciekawostka" nie uwzglednia tego, ze oczekujacych jest znacznie wiecej, o prawie 2 rzedy wielkosci. O czym tez wspomnialem.
No i tertio - jak TEZ WSPOMNIALEM koles jedynie przekleil durne info z filmiku z googla (ktory to byl wklejony w jakims show comediowym HBO, i przeklejony z cytatu jakiegos newsfeeda).Ot, gluchy telefon.
I zeby znowu jakis analek nie przyjebal sie szczegolow: TAK, ROZUMIEM ze te 4 miliardy poszly nie na 13 osob ale na ~700-900. Doskonale zdaje sobie z tego sprawe. Lecz statystyka w ktorej szukamy "wydane pieniadze na kare smierci podzielona przez liczbe ciał" mowi swoje. A statystyka to taka dziwka, ktora mozna dowolnie manipulowac (mimo, ze niektorzy twierdza, ze nie). Tak wiec ta wartosc 300mil/osobe nie ma ZADNEGO SENSU, ot jest durna ciekawostka statystyczna. Tak samo jak to, ze wszyscy ludzie na swiecie maja srednio mniej niż 2 ręce.
A wracajac do meritum - 184 miliony dolarow rocznie podzielone na 1000 (dla ulatwienia, i pamietac trzeba ze bylo to 1000 przez 30 lat a nie 1000 co roku, wiec wynik powinien byc wyzszy) daje 184k USD/rok/osobe. I z ta statystyka juz prawdopodobnie mozna dyskutowac.
Ja bym jeszcze dodał, że ludzie skazani na wyroki dożywocia/25 lat i mniej też się odwołują, też kosztują ich procesy i też kosztuje ich utrzymanie. I też kosztują ewentualnie odszkodowania.
Do ludzi piszących o kamieniołomach, pracy itd. W jaki sposób zmusić do pracy kogoś, kto pracować nie chce?
Alez bardzo prosto - nie ma pracy, nie ma jedzenia.
Albo skazaniec sam sie 'wyeliminuje' nie pracujac albo bedzie pracowal i chociaz w malym stopniu przysluzy sie spoleczenstwu.
Ach, ilu domorosłych karnistów tutaj. I propozycje powrotu do sposób sprzed wieków i rozwojów cywilizacji.
Może Państwo Islamskie będzie rozwiązaniem dla tych wszystkich niezadowolonych? Tam stosują takie "humanitarne" metody.
A może ty byś przedstawił lepsze rozwiązanie skoro jesteś naczelnym krytykiem pomysłów "domorosłych karnistów", niedoszły lekarzu?
Stra Moldas -- Dawaj swoje pomysły na rozwiązanie kwestii dożywocia dla niewinnego, naniosę sobie snacków jakichś, bo czuję, że szykuje się pasjonująca burza mózgów. Or not...
Bo kara śmierci to nie powinna być w sytuacjach gdy ktoś jednorazowo zabił w afekcie, czy gdy sąsiad zabił sąsiada w kłótni. Powinna to być kara dla wielokrotnych morderców, członków mafii, gangów itd.. czyli wyjątkowo zdeprawowanych osobników, gdzie ciężar ich różnych przestępstw, w tym morderstw jest tak duży, że nie warto ich utrzymać dłużej.
Polaco -> Nie trzeba przedstawiać, wystarczy porównać system europejski z tym amerykańskim.
Przy okazji zauważyłem, że w ostatnich postach trzykrotnie wspominałeś o mnie pod hasłem "lekarz". To miłe, chyba aż się zawstydzę. Mam nadzieję, że to nie żadne kompleksy?
Lookash -> Nie jestem ekspertem od prawa karnego. Ani jakiegokolwiek innego. Po prostu się na tym nie znam i tym nie zajmuję. Nie znam dokładnej specyfiki działania procesu poszlakowego. Współczuję osobom, które zostały niesłusznie skazane. I dobrze, że nagłaśniane są takie przypadki.
Jak ktos odbiera komus zycie powinien stracic swoje jak wyjdzie za 25lat odbierze 2zycie a jego nie jest warte 2....
