A ja lubię twarze, które już wcześniej widziałem.
Zgadzam się mordka już nie taka pocieszna i bez świecących oczów jak w 2.
Ja bym wolał jakby miał czarny zarost, jak w serialu. Z tą białą brodą wygląda jak Święty Mikołaj.
Pozdrawiam.
Model Geralta w trójce jest dużo lepszy niż ten z dwójki.
Brodę można mu zgolić, można mu też dać kucyk, żeby wyglądał jak w dwójce. Będzie customizacja postaci, nie będzie bardzo rozbudowana, ale jednak będzie.
Mnie też podobają się meżczyźni Geralt jest taki męski ojej chyba sobie zwale
W sumie uważam że, Żebrowski był ok jako wiedźmin - nie mówiąc o tym że i aktorem jest ok. No ja wiem Pudzian byłby lepszy.
Zgadzam się. Twarz ma jakąś taka bardziej miękką, bardziej delikatną i młodszą.
[12] Żebrowski był tak bardzo ok jako Wiedźmin jak Zamachowski jako Jaskier. Czyli do dupy. W ogóle serial jak ogół był dnem, tak od strony doboru aktorów jak i warstwy fabularnej i efektów specjalnych.
Mi odpowiada bardzo wygląd Geralta w grach.
Krukilis-->ja jestem zniesmaczony ilekroć widzę twoje durne wątki.
Co do Jaskra się zgodzę, ale do Geralta-Żebrowskiego już nie. Naprawdę dobrze się spisywał w roli wiedźmina. I jakbyś nie wiedział to głos do gry również jest podkładany przez tego pana
^ Nie wiem czy dobrze zrozumiałem, ale głos Wieśniaka w grze to podkłada Rozenek a nie Żebrowski.
Mistszu Grzegorzu dlaczego jesteś taki agresywny? Mi oraz wielu moim znajomym serial się bardzo podoba, jest niszowy ale ma swój fajny, polski klimat.
[15] Jakbyś nie wiedział to Jacek Rozenek podkłada Geralta a nie Żebrowski...
[16] nie jestem agresywny tylko uważam, ze ten serial był gówniany, nie trzymał sie książek (Vesemir był tam jakimś druidem? Lol), efekty wręcz żałosne, dobór aktorów straszny (Wolszczak jako Yennefer? 40 letnia baba jako piękna czarodziejka o wyglądzie 25-30 łatki? Jaskier który w książce opisywany jest jako osoba wysoka, podobna do elfa grana przez karła Zamachowskiego? Żebrowski i jego maczeta jako miecz wiedzminski? Ja wiem, ze niski budżet ale na Melitele ten serial to był jakiś żart). Jedynie muzyka dawała rade. I tyle. Ten wyrób filmopodobny może podobac sie chyba tylko ludziom którzy nie czytali książek Sapkowskiego.
Protestuję. Nawet im nie może się podobać.
Pierwszy raz widziałem go jeszcze zanim tknąłem jakikolwiek tom opowiadań czy sagi.
I byłem gówniarzem ogólnie. Ale już wtedy to było dla mnie dno, z drewnianą "grą" aktorów i dennymi dialogami. Chociaż z ryja i głosu Żebrowski to tam jeszcze jako-tako pasował. Ale jak widać Rozenek gra głosem o wiele lepiej - choć Wiedźmina w serialu raczej nie mógłby zagrać :P
