Forum Gry Hobby Sprzęt Rozmawiamy Archiwum Regulamin

Forum: Skąd te zachwyty nad The Last of Us?

25.07.2014 14:39
1
zanonimizowany767782
113
Senator

Skąd te zachwyty nad The Last of Us?

Wczoraj przeszedłem i fakt gra jest bardzo fajna, ale tyle nagród i tak wysokie oceny to moim zdaniem jednak przesada. Scenariusz jest wg. mnie słaby, wszystkie motywy gdzieś już były, a końcówka jest już totalnie przewidywalna. Rozgrywkę trzeba odpowiednio dawkować bo trochę nudzi. Przede wszystkim za dużo eksploracji terenu tzn takiego łażenia bezsensownego. Fajnie, ze można załatwić przeciwników tak jak chcemy (czy to po cichu czy używając broni), fajnie że da się ulepszać bronie itp. ale to już wszystko było.

25.07.2014 14:48
Kerth
2
odpowiedz
Kerth
119
Solid Snake

Wszystko już było więc może wróćmy do jaskiń łupać kamieniem ? Stąd, że w świetny sposób połączyła te wszystkie znane elementy tworząc spójną całość. Czytając twój post wcale się nie dziwię, że zadałeś tak głupie pytanie - w końcu w minusach wymieniłeś akurat te dwie rzeczy na których ta gra się głównie opiera.

25.07.2014 14:52
3
odpowiedz
zanonimizowany998044
19
Senator

Przede wszystkim za dużo eksploracji terenu tzn takiego łażenia bezsensownego. To idź pograć w CoDa albo w BFda.

Ja uwielbiam jak się eksploruje w grach. A zwłaszcza w świecie postapokaliptycznym. I sprawia mi to przyjemność i bardziej się wczuwam w grę (tak jakbym był tam naprawdę).

25.07.2014 14:58
4
odpowiedz
zanonimizowany767782
113
Senator

O proszę jednak udało mi się znaleźć recenzję pod którą mogę się podpisać ;)

http://www. [ link zabroniony przez regulamin forum ] /artykul-32843-2/the-last-of-us---recenzja-cdactionpl.html

25.07.2014 18:41
👍
5
odpowiedz
zanonimizowany714315
111
Legend

Mogę się zgodzić z tym, że fabuła nie jest idealna. Ot taka zwykła historia jakich wiele było już w filmach.
Za to gameplay jest na najwyższym możliwym poziomie.

Dla mnie w 2013 jednak Infinite (fabularnie) i GTA V (gameplayowo) na samym szczycie ;]

25.07.2014 19:22
6
odpowiedz
zanonimizowany1014521
10
Generał

The Last of Us to wspaniała gra, choć to nie to co Uncharted. Po prostu brak jej takiej "dynamiki" jak w Uncharted, co non-stop coś się dzieje, a tu jakiś wybuch/rozpadają się ściany/pociąg się rozpada na kawałki/wyskok z samolotu itd.

Tak czy siak w grę warto zagrać jak najbardziej. Tu jest trochę "bardziej" dojrzała fabuła niż w Uncharted.

26.07.2014 08:03
7
odpowiedz
zanonimizowany714315
111
Legend

Po prostu brak jej takiej "dynamiki" jak w Uncharted, co non-stop coś się dzieje, a tu jakiś wybuch/rozpadają się ściany/pociąg się rozpada na kawałki/wyskok z samolotu itd.

To jest akurat plus. Jeszcze by tego brakowało, żeby Last of Us było CODem w tpp

26.07.2014 08:17
john_himself
8
odpowiedz
john_himself
166
krush, kill n' destroy

Co prawda w The Last of Us jeszcze nie grałem z racji na fakt iż jeszcze wystarczająco nie staniała :) ale po boskiej serii Uncharted, dla której w zasadzie kupiłem PS3 wierzę w każde dobre słowo na jej temat.

26.07.2014 09:44
EnX
9
odpowiedz
EnX
174
White Dragon

Właśnie ukończyłem TLOU i powiem szczerze że jest to najlepsza gra w jaką grałem na PS3. W tej produkcji wszystko jest idealnie spasowane, fabuła, dialogi, KLIMAT, gameplay, wszystko zagrało idealnie.
Oczywiście gra opiera się na dobrze znanych schematach, ale w dzisiejszych czasach niezwykle ciężko jest wymyślić coś nowego, i nawet te schematy zostały zrobione świetnie. Relacje Ellie i Joel'a to niemal drugi Walking Dead :)

26.07.2014 11:27
10
odpowiedz
zanonimizowany714315
111
Legend

Owszem relacja tych dwóch postaci jest świetna, ale tak poza tym przyznasz chyba, ze fabuła jest dość prosta?
Już tyle było filmów i gier w tego typu tematach, że dla mnie ten temat jest wyczerpany..

Już taki 'Open Grave' miał bardziej złożoną i ciekawszą fabułę. ;)
Nawet Beyond które jest jechane jak nie powiem co

27.07.2014 16:12
EnX
11
odpowiedz
EnX
174
White Dragon

Zgodzę się że fabuła zasadniczo jest prosta i bardzo mało odkrywcza, jednakże sam o niej zapomniałem po 3h grania i skupiłem się na relacjach pomiędzy postaciami i dialogach. Mam wrażenie że nawet taki był zamysł twórców, gdyż cały środek gry jest praktycznie pozbawiony głównej nici fabularnej, a postacie wędrują do jakiegoś odległego celu, z tym że wiele się w międzyczasie dzieje, zmieniają się priorytety, i co najważniejsze zmieniają się sami bohaterowie.

Temat także oklepany, jak każda apokalipsa zombie, z tym że TLOU nie sili się na pokazanie amerykańskiego bohatera, który ratuje damy z opresji, tworzy społeczność i zacięcie jej broni, ba! nawet nie chce odkryć leku na chorobę, która zniszczyła ludzkość. Joel jest typowym człowiekiem, który za wszelką cenę chce przeżyć, ale po co chęć ocalenia życia w takim świecie? Ano trudno początkowo powiedzieć, starszawy, zgorzkniały facet, który żyje, bo żyje, bez nadziei na przyszłość, według mnie pcha go do przodu ten zwierzęcy instynkt przetrwania, a później, wszystko się zmienia, ale więcej bez spoilerów nie można napisać.

Gra nie jest rewolucyjna, bo rewolucją w tym wypadku był pierwszy epizod Walking Dead, ale The Last of US jest ewolucją gry skupionej na relacji pomiędzy bohaterami, z którymi gracz podczas swojej przygody potrafi się zżyć, przeżywa wszystkie wydarzenia, a także kibicuje im, aż do samego końca.

Dla mnie TLOU to najlepsza gra w jaką grałem od dawien dawna, żadna inna produkcja od lat nie potrafiła przykuć mnie na tyle czasu do telewizora, dlatego dla mnie jest to 9,5/10

Forum: Skąd te zachwyty nad The Last of Us?